GROVES PRZECHODZI POD SKRZYDŁA HEARNA

Utalentowany George Groves (16-0, 12 KO), w którym wielu ekspertów i kibiców upatruje kolejnego brytyjskiego mistrza świata kategorii super średniej, podjął nieoczekiwaną decyzję o zerwaniu kontraktu z Frankiem Warrenem.

24-letni Anglik wycofał się z walki z Mouhamedem Ali Ndiaye (22-1, 13 KO) i prawdopodobnie już w najbliższą sobotę wystąpi na gali Matchroom w pojedynku non-title.

Następna walka Grovesa planowana jest na 25 maja. Podopieczny Adama Bootha, który od pewnego czasu marzy o starciu z "Kobrą", miałby wystąpić na gali w Londynie, gdzie główną atrakcją będzie rewanżowe starcie Carla Frocha (30-2, 22 KO) z Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO). Być może jeszcze w tym roku spełni się marzenie młodego prospekta...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Whisper
Data: 04-03-2013 09:13:49 
Nie ma szans żeby Groves zawalczył z Frochem w tym roku.
Po Kesllerze Froch będzie musiał pokonać Stevensona, a potem pewnie lukratywny rewanż z Bute lub Wardem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.