BOBBY GUNN WYZYWA DO WALKI KIMBO SLICE'A - W RĘKAWICACH LUB BEZ

Bobby Gunn (21-5-1, 18 KO) został pierwszym po 123. latach mistrzem świata w walce na gołe pięści. W świecie boksu zasłynął on jednak przede wszystkim dwukrotnym atakiem na tytuł mistrza świata kategorii cruiser, zakończonym "czasówką" z rąk Enzo Maccarinellego oraz Tomka Adamka.

Bojowy "Celtycki wojownik" rzucił teraz wyzwanie Kevinowi Fergusonowi (7-0, 6 KO), znanemu światu jako Kimbo Slice, któremu sławę również przyniosły walki uliczne. Zaoferował nawet ogromne pieniądze - aż 400 tysięcy dolarów, lecz póki co nie dostał odpowiedzi z przeciwnego obozu.

- Jego zespół zaprzecza, jakoby był jakikolwiek kontakt między nami, tymczasem mam świadków na to, że składaliśmy propozycję pojedynku. Zawodnicy walczą czasem na ulicy, pustych magazynach, albo normalnie na ringu. I dla mnie było zupełnie bez różnicy, gdzie miałbym się z nim zmierzyć. Bo dla mnie każda walka jest ważna. Żeby być kimś, najpierw trzeba kogoś pokonać, a póki co Kimbo nie pokonał jeszcze nikogo ważnego - uważa Gunn.

- Kimbo jeszcze niczego nie udowodnił, a na swojej drodze nie spotkał żadnego renomowanego przeciwnika. Unikał potyczki ze mną zarówno jako profesjonalny bokser, jak również w walce na gołe pięści. Promujący go Gary Shaw sprowadza mu "kelnerów" do obijania. Kontaktowałem się z Shawem wiele razy, lecz bez rezultatów. Obaj zasłynęliśmy jako uliczni wojownicy i moglibyśmy dać świetne widowisko. Kimbo musi coś udowodnić, a ja jestem bardziej niż chętny, aby dać mu taką szansę. Pierwszy raz oferowałem mu walkę na gołe pięści trzy lata temu, ale wtedy jeszcze nie był gotowy. Teraz jednak nasze starcie miałoby sens - dodał Gunn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 28-02-2013 16:17:37 
Czy oni chodzą w tej samej wadze? Kibicowałbym Bobowi, bo to spoko gość. Kimbo chyba ostatnio przekoksował, ledwo się ruszał, był sztywny, jakby go już brała choroba pokoksowa. A wcześniej przecież był dość dynamiczny (jak na amatora hobbystę i tyle mięśni). Mogłoby być ciekawie.
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 28-02-2013 16:49:00 
choroba pokoksowa :D stary już jest, mógłby walczyć z innym popularnym gościem, rugbystą :D
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 28-02-2013 16:52:41 
Gunn go zabije... w ringu.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 28-02-2013 17:53:08 
Na gołe pieści jestem jak najbardziej za choć dla mnie to nie sport bardziej krwawe show na prostych ludzi.
 Autor komentarza: Asfalt
Data: 28-02-2013 17:58:57 
Kimbo znisz tego goscia ,a pozniej wez sie za Wladka z twoim pierdolnieciem poskladasz go do 3 rundy, a pozniej unifikacja jak witek odejdzie dasz zajebiste Walki z takimi Powietkinami, Areola/Stivernem.
 Autor komentarza: bak
Data: 28-02-2013 18:18:57 
Zróbmy jeszcze freak fight Marcin "El Cholesterol" Najman vs. Bobby Gunn
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 28-02-2013 19:47:21 
Cooperek
w walce z Toneyem Gunn ważył 95 kg,więc Kimbo i Bobby są w tej samej kategorii wagowej,ale samą walkę to ja bym chętnie zobaczył i moim faworytem byłby Gunn
 Autor komentarza: Likers
Data: 28-02-2013 20:29:04 
Raczej Kimbo to wygra.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 28-02-2013 20:47:31 
Bobby Gunn to kawał dobrego boksera, Kimbo to zwykły freak, który zdechnie po 4 rundach ze zmęczenia.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 28-02-2013 23:43:11 
http://www.youtube.com/watch?v=ldDwfNLD5F8
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.