KONIEC WYSTĘPÓW OLASIA W WSB

Michał Olaś nie będzie już reprezentował barw drużyny Hussars Poland w rozgrywkach ligi World Series of Boxing. Ma to związek z aferą dopingową - w organizmie polskiego zawodnika wykryto obecność niedozwolonych środków dopingujących. Poniżej przedstawiamy oficjalne oświadczenie Jarosława Kołkowskiego i Huberta Migaczewa.

Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że w organizmie Michała Olasia wykryta została niedozwolona substancja, co skutkuje jego natychmiastowym zawieszeniem w prawach zawodnika do czasu wyjaśnienia sprawy. Jest to cios dla całej drużyny Hussars Poland za równo pod względem sportowym, jak i osobistym.

Chcemy dać jasno do zrozumienia wszystkim kibicom, ale też zawodnikom, którzy występują w naszej drużynie albo rozważają przystąpienie do niej, że nie tolerujemy i nie będziemy tolerować stosowanie niedozwolonych środków dopingujących. Jest to wyraz naszego przywiązania do zasad, jakimi kierują się władze polskiego i światowego boksu (AIBA, WSB, PZB) i sportu w ogóle (PKOl, MKOl). Każdy przypadek naruszenia tych zasad będzie się wiązał z natychmiastową reakcją z naszej strony w ramach uprawnień przysługujących nam jako kierującym działalnością Hussars Poland.

Pragniemy przypomnieć, że zawodnicy występujący w lidze World Series of Boxing są poddawani kontroli antydopingowej podczas każdego meczu ligowego. Dowodzi to wagi, jaką WSB i AIBA przywiązują do idei czystości w sporcie.

Dotychczasowe wyniki przeprowadzanych kontroli jednoznacznie wskazują, że przypadek Michała OIasia ma charakter jednostkowy i w żaden sposób nie może rzutować na wizerunek i ocenę pozostałych Huzarów. Każdy z członków naszej drużyny pracuje bardzo ciężko na sukces sportowy – swój i kolegów. Każdy kto sięga po środki dopingujące szkodzi nie tylko sobie, ale czyni też zawód pozostałym.

Dlatego Michał Olaś nie będzie reprezentował już barw Polski w World Series of Boxing. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron ze skutkiem natychmiastowym. Niemniej ciągle wierzymy, że Michał będzie w stanie oczyścić się z ciążących na nim zarzutów zgodnie z procedurami antydopingowymi AIBA i znowu będzie nam dane zobaczyć go w ringu.

Z poważaniem,


Jarosław Kołkowski
Hubert Migaczew

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 24-02-2013 21:27:54 
Przypomniała mi się smuta historia związana z dopingiem w boksie amatorskim.Mój straszy ziomek z osiedla w połowie lat 90-tych odnosił nawet spore sukcesy w boksie amatorskim w barwach wisły w wadze ciężkiej 91 kg.Nawet był drugi albo trzeci w złotej rękawicy wisły.Potem zaczęły się problemy z prawem za bojkę po tym jak został złapany na dopingu zwykłym mietku chyba nie mógł się pozbierać sporo alkoholu melanże i wjechał na puszkę na śledczaka.Potem kolejny wyrok już 2 lata a obecnie odsiaduje kare 7 lat pozbawienia wolności jako recydywa.Zawsze mało mówił tylko lubił bić otwierał łuki brwiowe, łamał nosy a że przytył do super ciężkiej i mierzył 190 cm z hakiem wszystkie walki uliczne wygrywał w okrutny sposób.Mam nadzieje ze Olas pozbiera się i nie będzie miał pomysłów żeby wylądować się na ulicy i topic smutki w alkoholu.
 Autor komentarza: Hache
Data: 24-02-2013 21:29:36 
no i dobrze. Mało kto i tak go lubi.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 24-02-2013 21:31:03 
I tak sie robi, koksujesz to do widzenia.
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 24-02-2013 21:45:50 
dobrze- trzymaja krotko i nie ma pierdolenia sie. Popieram
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 24-02-2013 21:48:06 
Ta informacja krążyła jako plotka na ostatnim GP. Nie rozumiem tylko jak to jest, że trener prowadzący zawodnika nie ma kontroli nad swoim podopiecznym? Dla mnie brak profesjonalizmu i tyle, a teraz wstyd i plama.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 24-02-2013 21:59:22 
PKBMichalNowak

A od kiedy zawodników pilnuje się 24h na dobę?
Wszystko ładnie, pięknie, ciekawe czy tak byś pisał, gdyby któryś z twoich podopiecznych wpadł.
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 24-02-2013 22:03:11 
kochamboks296
Kontrola wewnętrzna w klubie, badania i badania - taka sytuacja nie może się wydarzyć, bo wiadomo, że klub na tym też traci.
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 24-02-2013 22:15:06 
kochamboks296
Praca z zawodnikiem i prowadzenie jego kariery to nie tylko trening na sali, to bycie trenerem, ojcem i przyjacielem. Wiem, że nie zawsze się to udaje, ale wiem też, że Michał był pupilkiem trenera Huberta Migaczewa. Trudna sytuacja :(
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 24-02-2013 22:29:18 
No trudna pewnie też dla trenera albo i dla niego najtrudniejsza.
Nie wiem też co wykryto u Olasia.
Nie chcę go oceniać, są jednak zawodnicy ( ludzie ) których nie upilnujesz, może się nawet naćpać przed walką.
Jeszcze inni muszą się uczyć na własnych błędach ( wpadkach )by coś zrozumieć.
Niektórzy się nie uczą.
Tak to już jest z ludźmi.
Ja mam nadzieję, że Olaś powróci jeszcze, że będzie boksował.
Nie ma też co go skreślać, tym bardziej, że przynajmniej ja nie znam żadnych szczegółów.
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 24-02-2013 23:30:43 
kochamboks296
Nie skreślam zawodnika - może wszystko się wyjaśni? chcieliśmy się sprawdzić z W.Letrem na turniejach GP, do których był zgłaszany Michał Olaś, ale nie przyjeżdżał. Szkoda, pozostaje nam zrewanżować, za przegraną w Ostródzie - Michałowi Cieślakowi. Godny uwagi po ostatnim GP w Gdańsku jest Patryk Tołkaczewski (Ring Wolny Toruń), Hubert Iwanow (Fenix Warszawa) i Krystian Kawalerski (Olimp Szczecin).
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 24-02-2013 23:50:50 
Z Letrem to cała ekipa półfinałowa :)
Cieślaka w Gdańsku chyba nie było.
Wszyscy mają potencjał.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 24-02-2013 23:53:03 
A dlaczego w finale Kawalerski nie walczył?
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 24-02-2013 23:57:57 
W Ostródzie Cieślak kapitalnie zawalczył z Kawalerskim.
Ciosy na dół, na górę, znakomity prawy.
Podoba mi się ten zawodnik.
 Autor komentarza: cenia
Data: 25-02-2013 00:06:43 
JA tez jestem za tym, żeby go nie skreślać. Często na takie zdarzenia różne rzeczy mają wpływ i po części staram się go zrozumieć, może czegoś zabrakło z innej strony, nie wiem.Trudna, ale słuszna decyzja W takich momentach trzeba wstrząsnąć zawodnikiem, jak również jest to przestroga dla innych sportowców. Wierzę, że Michał wróci do gry i wiem, że jest w stanie w tak trudnej sytuacji w dobrym stylu wrócić na ring!
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 25-02-2013 00:15:24 
Tak z innej beczki:
Proponowane składy na turnieje w Halle i Baku, niestety wyjazdy nie dojdą do skutku, ktoś naprawdę bardzo nie chce żebyśmy jeździli po zawodach międzynarodowych jako Polska, a szkoda :( nie ma zgody ani chęci na te zawody ze strony PZB. Podam zawodników, których było warto wystawić na te zawody:

Halle:
60kg
Mateusz Polski (Róża Karlino)
64kg
Kazimierz Łęgowski (Ósemka Chojnice)
69kg
Tomasz Kot (RUSHH Kielce)
75kg
Ireneusz Zakrzewski (Boks Jelenia Góra)
91kg
Michał Cieślak (Broń Radom)

Baku:
52kg
Maciej Józwik (Gwardia Szczytno)
60kg
Damian Wrzesiński (PKB Poznań)
69kg
Roman Szymański (PKB Poznań)
75kg
Adrian Plichta (Bukowina Walcz)
81kg
Jordan Kuliński (Start Włocławek)
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 25-02-2013 00:18:15 
Pewnie lutonadam się ucieszy, że skończyły się wycieczki :)
 Autor komentarza: lustrator
Data: 25-02-2013 01:58:47 
Witam.
Jakaś dziwna sytuacja Michał ,że an zawody na które nie jedziecie z 10 zawodników jest tylko dwóch z PKB )) śmiem twierdzić ,że składy byłby zupełnie inne )))
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 25-02-2013 05:54:10 
I dobrze to byl najslabszy zawodnik tego teamu
 Autor komentarza: klasyk2012
Data: 25-02-2013 08:40:44 
Pani Michale niech Pan nie bedzie uszczypliwy bo mozna wymienic takie przypadki u Pana w klubie nie bede rzucal nazwiskami ale jakie konsekwencje byly wyciagane u Pana w klubie 3 miesieczne zawieszenia smiech i gdzie Pan ich pilnowal , i gdzie Pan robil badania czyscioch z Pana, jak nie skreslac? tepic koksiarzy tacy ludie nie powinni miec miejsca juz w sporcie. 2 lata zakazu a drugim razem dozywotni
 Autor komentarza: endriu
Data: 25-02-2013 10:45:32 
Panie Hubercie nie bardzo wierzę w pańskie słowa, ale to twoje oczko w głowie przez które poddałeś mecz ligi w Wałczu!!!!!!!!!!!!!
Nigdy ci tego nie zapomnę jak zj.... mi tamtejszą sobotę

Dla zainteresowanych:
Olaś wówczas nie zmieścił się w limicie wagowym i organizatorzy odmówili mu występu w turnieju Migaczew walną donsa i w odwecie poddał wszystkie walki po pierwszej rundzie co kurewsko nie spodobało się mi i reszcie przybyłym kibicom
 Autor komentarza: endriu
Data: 25-02-2013 10:52:23 
A i wydaję mi się że p. Nowak wali lepszą robotę od byłego trenera z Wa-wy choć kontrowersje tez by sie znalazły
 Autor komentarza: mtvmata
Data: 25-02-2013 14:33:02 
Tak odnośnie tekstu, jeśli nasi się nazywają Hussars Poland, to w tekście zamiast huzarzy powinno być husarzy, jesli jestesmy juz malostkowi, a odnosnie historii jest to znaczaca roznica. Minus dla Migaczewa i Kołkowskiego za braki w historii :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.