GOŁOTA PROWADZIŁ NA PUNKTY

Do momentu nokautu w szóstej rundzie Andrzej Gołota (41-9-1, 33 KO) wygrywał z Przemysławem Saletą (44-7, 22 KO) na kartach dwóch z trzech sędziów punktowych. Po pięciu starciach Grzegorz Molenda typował 49:47, Paweł Kardyni 49:48, a Przemysław Moszumański 47:47.

Na kartach Molendy i Moszumańskiego Gołota wygrał dwie pierwsze rundy 10:9. Kardyni w otwierającym walkę starciu również dał 10:9, ale w drugim widział już remis 10:10. Kolejne, tak jak pozostała dwójka, przyznał Salecie.

W czwartej rundzie, w której sędzia ringowy Leszek Jankowiak odjął Gołocie punkt za wypluwanie ochraniacza, Molenda i Kardyni punktowali 10:10, a Moszumański 10:8 dla Salety. W piątej wszyscy byli zgodni - 10:9 dla Gołoty.

Ringowy po raz drugi ostrzegł Gołotę w szóstym starciu, odbierając mu kolejny punkt i grożąc przerwaniem walki, jeżeli czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata ponownie wypluje ochraniacz. Jak się jednak okazało, punkty nie miały w tej walce znaczenia – Saleta przycisnął zmęczonego Gołotę i wygrał przez nokaut, efektownie żegnając się z boksem zawodowym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 24-02-2013 11:02:09 
O qrwa ale wał się szykował . Dobrze , że Przemek skończył Golare
 Autor komentarza: Krzych
Data: 24-02-2013 11:03:10 
To była ekipa dopiero. Molenda, Kardyni i Jankowniak:D Jeszcze brakowało żeby Wasielewski organizował tę galę i byłby komplet... Szykował się wałek
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 24-02-2013 11:05:23 
Bez jaj 2 punkty mu zabrali i prowadził? Ja typowalem po 5 rundach 48-45 dla Salety.
 Autor komentarza: grzemill
Data: 24-02-2013 11:06:18 
Chyba nie tą walkę oglądali albo spieszyli się do kasy.
 Autor komentarza: IsaacSpiderman
Data: 24-02-2013 11:11:38 
Gołota to ciota xD
 Autor komentarza: tabaluga
Data: 24-02-2013 11:13:25 
i dobrze sie stało za wszelką cenę miał wygrać słaby Gołota a wygrał Przemek bardzo sie cieszę . Gołota teraz niech walczy z Najmanem może wygra a potem rewanż z Adamkiem na rynku w Wrocławiu. Nie zapomnę jak Gołota przed walką wyśmiewał Brewstera i kpił z niego potem w 53 sekundy dostał lanie.
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 24-02-2013 11:17:22 
Widocznie polsat naprawdę chciał zorganizować rewanż Gołoty z Adamkiem. Kmita opowiadał jak to myślą o Andrzeju, ile mu są winni itp. itd. i dlatego też należy mu się walka pożegnalna z Saletą zatem oni mu ją umożliwiają.
Kostyra bredził, że jak to Andrzej świetnie nie walczy, zachwyty nad lewym prostym itd., teraz coś takiego.
Uwielbiam Andrzeja ale dobrze się stało, że Saleta wygrał. Może dzięki temu Gołota zawiesi rękawice na kołku, zajmie się czymś innym jak już to powinien zrobić dawno temu, bo sportowo to już przecież wrak. Masakra...
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 24-02-2013 11:20:24 
A co do tzn. hejterów Gołoty to - słowo na 11 liter zaczynające się na "w", za które można dostać bana.
 Autor komentarza: Grande
Data: 24-02-2013 11:27:42 
@Sajgonski
Coś w tym jest, bo Kmita był wyraźnie niepocieszony w momencie wręczania "pucharku" Salcie.
 Autor komentarza: atmel
Data: 24-02-2013 11:29:47 
Tu ostatnie chwile pojedynku jakby ktoś chciał sprawdzić http://www.youtube.com/watch?v=dJTJcfhVMxg

0:17 sekunda Saletrzak zadaje dwa silne celne i bardzo nieprzepisowe uderzenia w Tył Głowy Gołoty

0:19 przerwanie walki i upomnienie dla Salety za nieprzepisowe uderzenia

0:22 wznowienie walki

0:23 krótki lewy sierpowy Salety choć widać że Gołota traci równowage
jeszcze zanim dochodzi ten cios .
....
 Autor komentarza: welterweight
Data: 24-02-2013 11:29:52 
wielcy sedziowie sie odezwali z za monitorka. obaj zasługują na szacunek i moze troche kultury.zreszta do kogo mowa...;/
 Autor komentarza: welterweight
Data: 24-02-2013 11:33:33 
sedzia mogł uznac ze wywrócił sie nie po ciosie i puscic walke dalej a polsat nawet dobrej powtórki nie pokazał , ja sie pytam dlaczego?
 Autor komentarza: FilipUTD
Data: 24-02-2013 11:34:04 
bokserski dramat,wiekszego dziadostwa niewidzialem,Golota wypluwal szczeke jak 90 latek swoje zeby,cios nokautujacy nawet czysto nietrafiony ,kupa wieksza nic palac kultury..
Ale jeszcze zostala walka o najwiekszego nie udacznika
GOLOTA VS NAJMAN o pas polsatu oczywisci w ppv.
 Autor komentarza: welterweight
Data: 24-02-2013 11:36:38 
ty jestes nieudacznikiem po tej walce gosciu i twoje wspólasy
 Autor komentarza: atmel
Data: 24-02-2013 11:37:48 
welterweight
Wczoraj oglądając walke na tnącym sie strimie też pomyślałem że obaj bokserzy zasługują po tej walce na słowa uznania .
Jednak dziś po obejrzeniu powtórek zmieniłem zdanie , na słowa uznania zasługuje jedynie Gołota .A Saletrzak to tylko koksiarz bijący w tył głowy .
 Autor komentarza: nosorozec
Data: 24-02-2013 11:37:59 
Te chuje co obrażają Gołotę może chcą się ze mną zmierzyć
 Autor komentarza: Grande
Data: 24-02-2013 11:38:01 
Oho, już zaczyna się pieprzenie, że nie po ciosie. W takim razie, dlaczego nie wstał przy wyliczaniu? Dlaczego kołował się jak karuzela i nie protestował, gdy sędzia zakończył walkę?
 Autor komentarza: ryb
Data: 24-02-2013 11:38:37 
Nie moge zostawic tego bez komentarza.
Bohaterowie walki wygladaja tak:
Andrzej - w glowie tylko wygrana, chce pokazac druga mlodosc, juz mysli o nastepnych walkach. Na treningach widac swietne przygotowanie, relacja z biezni pokazuje, ze ma zapasy energii, dodatkowo z kazdym dniem trener oznajmia o lepszym dzialaniu uszkodzonej wczesniej lewej reki. Oboz mozna uznac za dobra robote. Pierwsze rundy - zaczyna agresywnie, ale ogromnie sztywno na nogach. Udaje mu sie na poczatku dominowac, trzyma jeszcze garde i stara sie wykonywac plan taktyczny. Nastepnie dostaje kilka przypadkowych hitow, ktore lamia go jak tupolev brzoze. Zaczyna sie poleganie tylko na balansie, zbieranie na twarz, w momentach zagrozenia wypluwanie ochraniacza na zeby. Andrzej nie czuje luzu, Gmintruk widzac to krzyczy do niego w narozniku "LUZ!!!". Probuje dalej, ale sily juz nie te co na poczatku walki, mimo, iz mial juz Salete ze dwa razy na miekkich nogach. Jak to sie konczy? Odpowiedz po opisie Przemka.
Saleta - czlowiek, ktory chce byc wysportowany, chce imponowac muskulatura, oglada, oczytaniem i byc zawsze pozytywnym bohaterem. Udaje mu sie to. Zwolennik dopingu. Na srodkach anabolicznych na poczatku robi mase i sile (wie kiedy walka, ma czas na zrobienie pelnego cyklu z zejsciem z wagi), sam mowi w wywiadach, ze na tym sie koncentruje. Pierwsze video z treningow, na okolo miesiac przed walka Saleta jest juz ubity, woda pod skora i nabicie miesni sprawia, ze jego barki, ramiona i brzuch wypchniete i napompowane sa do wielkch rozmiarow. Kolos na szczuplych, kickboxerskich nogach. Czuje sile i moc, dodatkowo jak kazdy, kto bral czuje dobroczynne wyrzuty dopaminy - caly czas pozytywny, dobry humor ze swietnym nastawieniem psychinczym - co tylko poteguje jego silna pozycje. On nie straci nic, a moze zyskac. Zostaja okolo 2 tyg do walki. Czas zbijac wage. Cykl sie juz skonczyl, woda schodzi, do tego clenbuterol by spotegowac efekty. Idealny czas by robic szybkosc. Tak tez sie dzieje u Salety. Gubi 12kg w tym czasie, widac znacznie zmniejszone rozmiary. Woda i troche tluszczu ladnie zeszlo, dalo gibkosc i lekkosc - plan wykonany w 100%, mozna z Przemka brac przyklad jak pracowicie przejsc przygotowania do walki. Nie oceniam wspomagania SAA, ale jak najbardziej doceniam jego prace. Pierwsze rundy - czuje nacisk Goloty, schowany za garda oszczedza energie, ale nie pozostaje bierny. Bije dosc malo celne ciosy wyraznie nie chcac punktowac Andrzeja, ale nastawiajac sie na silne ich przyjecie. Kolejne rundy pokazuja jednak, ze nie ma on szans w takich wymianach, gdyz Andrzej nadal stoi i sam wyprowadza sporo ciosow, ktore ze dwa razy powoduja, ze Saleta chodzi na miekkich nogach. Z ciezkim oddechem wchodzi do ostatniej rundy. Raczej nie ma w glowie wygranej, chce po prostu nie dac sie poslac na deski, a strzelac z rak w odkrytego Andrzeja liczac, ze jakis cios wejdzie jak niektore w poprzednich rundach. Udaje sie, Saleta (czy to z powodu dobroczynnego dzialania sporo podwyzszonego poziomu testosteronu we kriw, czy tez z automotywacji psychicznej, lub obu jednoczesnie) czuje wiatr w zagle przy kazdym ciosie jaki dochodzi celu.

Zakonczenie:
6 runda przed koncem walki - Andrzej polegajac na balansie nie trzyma gardy, lapie bite na slepo ciosy Salety. Czujac sie niepewnie po zainkasowaniu serii i wiedzac, ze ochraniacza wypluc juz nie moze, pochyla sie uciekajac przed ciosami i ustawia prostopadle do Przemka. Ten za to czujac, ze teraz albo nigdy ma szanse, oklada Golote dalej bijac: hakiem w twarz, opadajacym w tyl glowy, hakiem w twarz i znow z gory w tyl glowy. Sedzia na 2-3 sekundy przerywa walke pokazujac Salecie jego nieczyste uderzenie i puszcza starcie automatycznie dalej. Andrzej musi miec mrok przed oczami, dostal dwa ciosy w potylice (jak wiecie uderzenia w tyl glowy moga spowodowac wstrzas nerwowy, zaburzenia zdolnosci widzenia, natychmiastowa utrate przytomnosci, zaburzenia rownowagi i koordynacji ruchow, zawroty glowy) dodatkowo czuje mocno trudy walki. Na powtorce, ktora kazdy z Was moze zobaczyc widac, ze Andrzej szuka klinczu od samego poczatku wznowiania, ale nie daje rady zrobic nawet poprawnie kroku (zobaczcie lewa stope Andrzeja po wzowieniu), lapie sie Salety by nie upasc, ten czujac, ze zamiast klinczowac nagle uwiesza sie na nim odpycha Golote. Andrzej pada bez ciosu, ma wielkie trudnosci z dojsciem do siebie. Podnosi sie na 10, ale jest juz za pozno.
Czy Andrzej Golota podniosl sie w 10 sekundzie nie jestem w stanie ocenic, ale na pewno nie przegral przez KO.
Walka powinna miec wynik:
No Contest, lub dyskwalifikacja Przemyslawa Salety.
Czy Andrzej bez ciosow w tyl glowy ubilby Salete? Czy Przemkowi starczyloby sil na dalsze bicie? Obstawialbym wygrana w 7 rundzie Andrzeja, ktory wzialby na wyniszczenie Przemka.

Andrzej gratulacje, chce Cie zobaczyc jak tak samo rygorystycznie jak do treningu podchodzisz do zalozen taktycznych i pracy w ringu.
Przemku winszuje wygranej, ale prosze Cie nie szczyc sie tym. To co powiedziales na koncu, ze tak czy siak Golota pozostaje nr 1 swiadczy o tej postawie.
Pozdrowienia :)
 Autor komentarza: atmel
Data: 24-02-2013 11:40:43 
Grande
Data: 24-02-2013 11:38:01
Oho, już zaczyna się pieprzenie, że nie po ciosie. W takim razie, dlaczego nie wstał przy wyliczaniu? Dlaczego kołował się jak karuzela i nie protestował, gdy sędzia zakończył walkę?
...
Obejrzyj sobie końcówke walki jeszcze raz, oczywiście to nie rozwiewa wątpliwości w 100%.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 24-02-2013 11:43:48 
atmel
rozumiem że jesteś fanem Andrew podobnie jak ja , ale moim zdaniem nie ma sensu roztrzasywac czy po ciosie czy nie ,
Goły przegrał walkę do której nie powinno dojść, niech skończy męki kibiców i zakończy kariera , wczorajsza walka była pokazem charakterów ale przy zerowych już umijetnosciach , ja nie chce już czegos takiego ogladac
 Autor komentarza: bak
Data: 24-02-2013 11:45:17 
No to teraz pewnie będzie Adamek-Saleta. Saleta na pewno za dużą kasę się zgodzi...
 Autor komentarza: horhe88
Data: 24-02-2013 11:46:44 
Gołota pokazał to co umie robić najlepiej-przerywać. I tak oto facet bez nerki pokonał faceta bez jaj.
 Autor komentarza: Drago
Data: 24-02-2013 11:47:17 
Walka, choć niesamowicie efektowna i bardzo sentymentalna była na bardzo niskim poziomie, no wiem wiem czego się spodziewać po dwóch jednak byłych bokserach. Obaj już dawno powinni skończyć-szkoda zdrowia. Gołota, którego bardzo lubię podobnie jak Saletę to już dawno inwalida :(

Gołota nie padł po ciosach Salety. Znokautowało go zmęczenie. Dał się wyliczyć bo miał dość a o rosnącej frustracji i niemocy świadczył fakt ciągłego wypluwania ochraniacza na szczękę. Zwróćcie uwagę, że Gołota bardzo szybko odpłynął i w narożniku zauważyć się dało, że był już jakby nieobecny. Na samym początku walki było widać że mógł wygrać, jednak później to był dramat. Obaj łapali powietrze jak tylko mogli, człapali po ringu tak bardzo nieporadnie jednak bardziej krańcowo zmęczony był Gołota.

Wniosek. Gołota po raz kolejny przegrał bo się poddał, ale tym razem to zrozumiałe-on już nie miał siły. Z każdą minutą było coraz gorzej.

Byłem jednym z wielu przeciwników tej walki.

Na plus jednak zasługuje fakt, że byli dzielni. Obaj po przejściach, słabi, zmęczeni pokazali prawdziwą wojnę!

Szacunek, i oby już żaden z nich nie wrócił między liny.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 24-02-2013 11:47:28 
*przegrywać
 Autor komentarza: Grande
Data: 24-02-2013 11:48:00 
@atmel

Widziałem tę walkę ze 3 razy. Gołota po wyliczeniu miał totalny bałagan w oczach i nie był w stanie, choćby na chwilę stanąć nieruchomo. Kołyszący się wór, który nie wie co się dzieje. Zresztą w wywiadzie sam to potwierdza. Na pytanie, czy na deski padł po ciosie odpowiada; że nie wie, bo nie pamięta.
 Autor komentarza: formulark
Data: 24-02-2013 11:49:52 
Litości ludzie ! Gołota przegrał przez ciosy w tył głowy ?
Czy to jakiś żart ? Andrzej jest cieniem swojego cienia i już wcześniej ratował się wypluwaniem szczęki bo inaczej walka by się skończyła wcześniej. On poszedł na wymianę, której nie wytrzymał. Ciosy Andrzeja nie robiły wrażenia na Salecie a odwrotnie tak. Walka na wyniszczenie jak w Rocky, którą Andrew przegra łw żenującym niestety stylu. Po walce nawet nie chciał z Przemkiem porozmawiać unikał go, odwracał się. Ma problemy z głową straszne - wstał po liczeniu i pajacował w narożniku nie wiadomo po co.
Andrzej się skompromitował razem z Gmitrukiem, który miał czelność nie wykluczać walki z Tomkiem. Co za żal.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 24-02-2013 11:52:36 
Autor komentarza: horhe88
Data: 24-02-2013 11:46:44
Gołota pokazał to co umie robić najlepiej-przerywać. I tak oto facet bez nerki pokonał faceta bez jaj.

napisał user bez mózgu ...
 Autor komentarza: bak
Data: 24-02-2013 11:54:22 
Panowie to już przeszłość najważniejsza teraz walka Szpilka-Zimnoch pod koniec roku ;)
 Autor komentarza: atmel
Data: 24-02-2013 11:56:38 
milan1899
W sumie masz racje .
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 24-02-2013 11:57:17 
Możecie mnie wyprowadzić z błędu , wywiady po walkach zawodników były również w PPV czy jak , no bo po każdym takim wywiadzie Borek zachęcał do kupowania PPV i tak sobie pomyślałem ,że przecież on mówi tylko do tych co już to wykupili ^^
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 24-02-2013 11:58:40 
To było całkiem prawdopodobne ,że tak to się może skończyć , Saleta przegrywał tylko przez KO , a Goły nawet w swoim prime nie miał petardy w łapie
 Autor komentarza: Heavyweightprospekt
Data: 24-02-2013 12:01:28 
Andrzej ,popraw kondycje ,zmien taktyke w obronie i wracaj ! nie wyobrazam sobie zakmczenie kariery porazka z facetem ktorego nawet ja bym wypunktowal
 Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 12:01:41 
a jak wg was bedzie wyglala walka szpilka-zimnoch ?
zimnoch za duzo materialu do analizy nie dal..

ogolnie borek jest mega ciotą, te jego debilne pytania, wywiady, wysmiewanie sie z Trzcinskiego...
mi jest go naprawde szkoda,dostał lanie, ale to nie powod zeby sie z niego nabijac..szkoda tkaich chlopakow
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 24-02-2013 12:02:45 
Szpilka usunal swoj fanpage na Facebooku ;D n/c :D Widac nie wytrzymal krytyki , slaba psychika gita :(
 Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 12:04:35 
ten filmik krytukujacy zimnocha ktory wrzucil dzien przed walka rowniez :)
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 24-02-2013 12:06:14 
spoko ale koles mial 110 tys osob ktorzy go lubia, jak dla mnie to byla zyla zlota jesli chodzi o marketing i wzial i usunal , zaprzepascil wszystko przez wyszczekana morde ,jest poczatek 2013 roku ale dla mnie ma juz podium na debila tego roku :D
 Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 12:08:31 
ja rano wchodzilem jeszcze na jego profil,chcialem zobaczyc czy cos sie odnosil do wypowiedzi zimnocha wczoraj,ale nie chcialem lajkować:)
to jeszcze byl :)
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 24-02-2013 12:09:10 
sprobuj teraz :D
 Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 12:10:36 
ojej :)) ale to jest zastanawiające,dziwne wrecz
 Autor komentarza: bak
Data: 24-02-2013 12:11:02 
Szpilka po prostu zatracił wszelkie granice, przegiął na maksa. Na początku zaczął mnie dziwić jak po walce z Saulsberrym wyzywał Adamka i Chisorę, potem zaczął mnie już wkurzać i denerwować, a teraz gdy te swoje wiadomości na facebooku i filmiki na yt powtarza i nawet nie sili się by wymyślić nowe bluzgi to po prostu czuję zażenowanie, trochę mnie to bawi, już wcale nie denerwuje. Nawet mi go szkoda, bo z taką psychiką ciężko pracować, a boks to jakby nie było jego praca- jedyna do jakiej się nadaje.
 Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 12:16:57 
czyli co,walka z zimnochem jednak sie nie odbedzie?:) przestraszyl sie?:)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 24-02-2013 12:17:17 
może w końcu Yale poszedł po rozum do głowy i zmusił go do usuniecia FB ,
walka Szpilki z Zimnochem moze byc poslkim hitem 2013 roku , ale cała ta otoczka wokól walki robi się niestrawna , mam nadzieje że Szpilka dosatał równiez jakies kary finansowe , jezeli gadanie trenera nic dla niego nie znaczy to moze jak dostanie po kieszenie to sie opamieta
szkoda tylko troche ze Zimnoch wczoraj bardzo niebezpiecznie sie do poziomu Szpilki jesli chodzi o trash talk zbliżył , dobrze ze Borek to w pore przerwał bo sie komicznie zaczęło robić
 Autor komentarza: atmel
Data: 24-02-2013 12:17:50 
Jeśli dojdzie do tej zapowiadanej walki Zimnocha z Mollo i Zimnoch wygra w lepszym stylu to będzie niezła polewka , w sumie to pomimo że kibicuje Szpilce uważam że powinien dostać lekcje pokory i utracić nr.1
polskiego prospekta HW ,na dziś nie należy sie jemu takie wyróżnienie .
...
Zal mi tylko tego kolesia "turbo" co to był mięsem na gali.
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 24-02-2013 12:17:58 
aktualnie czysci zbroje ktora obsral lecac na teneryfe :D
 Autor komentarza: milan1899
Data: 24-02-2013 12:18:20 
Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 12:16:57
czyli co,walka z zimnochem jednak sie nie odbedzie?:) przestraszyl sie?:)

dobrze radził sobie z Nim na spaingach , jesli chodzi o boks zawodowy ma dużo większe doswiadczenie , dlaczego miałby się przestraszyc ?
usuniecie FB wyjdzie mu na zdrowie
 Autor komentarza: coolpix
Data: 24-02-2013 12:21:43 
zimnoch poturbował turbo buma i się rozgadał.
 Autor komentarza: Heavyweightprospekt
Data: 24-02-2013 12:22:13 
Post o Andrzeju a tu widze dzieci urzadzily sobie rozmowe o jakiejs szpilce ,tragedia
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 24-02-2013 12:29:51 
U Andrzeja było widać złe przygotowanie techniczne. Gmitruk powinien zdrowo się tłumaczyć, co on odjebał. A wy mówicie, że on Adamka w HW by dobrze przygotował? Wolne żarty.
Andrzej fizycznie przygotowany był dobrze, była szybkość, agresja, oczywiście jak na niego. Ale błędów tyle, że w pewnym momencie Salecie pozostało tylko prać odsłoniętego Gołotę.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 24-02-2013 12:33:38 
coperek
zeby zadawac ciosy poprawnie technicznie nie mozna byc wrakiem fizycznym , zaden trener nie jest w stanie zrobic na tym etapie z Andrzeja solidnie bijacego zawodnika ,
zgadzam sie ciosy byly za krotkie , slabe , fatalne technicznie
 Autor komentarza: heinz
Data: 24-02-2013 12:36:39 
Wiecie co, zawsze miałem sentyment do Andrzeja.
Jak czytam niektórych, to nie rozumiem. Facet nie trzyma ciosu, nie rusza się, kiedy czuje zagrożenie wypluwa szczękę. Jakie ciosy w tył głowy? Chłopaki. Przypominacie gościa, któremu wszyscy mówią, że mu się kobieta sypie, a on jest przekonany że to święta dziewica jest.

Co jeszcze Andrzej musi zrobić, żeby Was przekonać? Przegrać z Najmanem w klatce?
Najgorsze, że Gołota też nie rozumie, że to koniec. Któryś z "podpowiadaczy" mu powie, że to wszystko przez doping u Salety, ciosy w tył głowy i złe sędziowanie i znowu się zacznie.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 24-02-2013 12:45:09 
PS. Ale Zimnoch znowu pojechał Szpilce, i jego matce. Ale jak zwykle w typowy dla niego sposób - po prostu stwierdził fakt :D
 Autor komentarza: bak
Data: 24-02-2013 12:48:06 
Zimnoch za bardzo przeżywa, Tomek Adamek raz wyśmiał Szpilkę, powiedział że zlałby go jak dziecko a hejterzy zarzucaliby mu że Adamek zlał słabego i zepsuł karierę młodemu i tyle, no i dodał, że jak chce zasłużyć chociażby na samą walkę z nim to musi wygrywać. A Zimnoch już niepotrzebnie wszedł na temat jego przeszłości przed kamerami, ale fakt zabawnie to wszystko wyglądało :D
 Autor komentarza: Walther
Data: 24-02-2013 12:51:23 
Taka ciekawostka - Saleta wskoczył na 80. miejsce w wadze ciężkiej na BoxRecu ;)
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 24-02-2013 12:59:01 
bak
On o Szpilce nic nie mówi dopóki go media nie pytają.

Inny news - podobno Szpilka skasował swój profil na Facebooku! Dla gimbusa to tak jak eutanazja, nie masz fejsika to nie istniejesz :D
Jak ktoś ma dostęp do tego to niech sprawdzi. Ktoś to napisał na innym serwisie, ale szybko ocenzurowano i usunięto komentarz, zdążyłem jednak przeczytać.
 Autor komentarza: weentM
Data: 24-02-2013 13:00:31 
tak usuniety profil,pisalismy o tym juz wczesniej i filmiki przemowienia z wjazdem na zimnocha tez
 Autor komentarza: bak
Data: 24-02-2013 13:07:23 
To był zupełnie odmieniony Krzysiek Zimnoch. Z płaczliwego, przestraszonego wczoraj był pewny siebie, na luzie, dowcipny i szczery :D 2:1 dla Zimnocha w pojedynku mentalnym
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 24-02-2013 13:08:16 
Ja o tym pisalem rano ;D
 Autor komentarza: bak
Data: 24-02-2013 13:08:51 
@Walhter

Ohohoho! To Vitali zechce zrewanżować się za ciężki nokaut jaki mu zadał Saleta gdy ten miał 17 lat.
 Autor komentarza: bezols
Data: 24-02-2013 13:10:29 
ma ktos linka do walki goloty ?
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 24-02-2013 13:23:35 
@Cooperek
Złe przygotowanie TECHNICZNE? 45 letniego boksera...ty się zastanów co piszesz. Gołota ma słaba psychikę oraz fatalne zachowanie w chwilach trudnych na ringu tzn. zaczyna zamiast gardy robić wygibasy znaczy niby balans. 15 lat temu z odpowiednią szybkością oraz gibkością i bez zmian neurologicznych to było COŚ. Teraz to są wygibasy a ciosy lecą...zbierał na głowę z własnej winy bo Gmitruk dawał cały czas dobre podpowiedzi.
 Autor komentarza: Chinaski
Data: 24-02-2013 14:00:12 
Przed Szpilką i całym teamem Wasilewskiego teraz najważniejsza praca do wykonania. Wyciszyć Szpilkę i zacząć naprawiać to co się spier..doliło. Psycholog, nauka podstaw marketingu, PR - u, z uwzględnieniem social media. To jak zepsuli jego wizerunek i dali jemu samemu zepsuć - masakra. Krótkowzroczna polityka, która zakładała, ze na gimbusch i całym tym pseudo etosie więziennym da się wykreować markę. Nie. Gimbusy dorastają i mądrzeją, a jeżeli nie, to nie są są dobrym targetem dla potencjalnych reklamodawców. Grypsera zazwyczaj kasą nie śmierdzi. Pytam się z jakim produktem mógłby być utożsamiany Szpilka? Z buzałą na żyletki? Nożem do chleba z puszki, czy sprzętami do pakowania zrobionymi z łóżka stalowego. Kto Szpilce zapomni te wypowiedz? Czy chcielibyście aby Wasze dzieci piły soki ze Szpilką na nalepce?
Wasilewski nawet się nie zorientował kiedy się zesrało, a teraz będzie bardzo, bardzo trudno odrobić. Jakby on był jeszcze wybitnym sportowcem, ale nie jest. Jak to mówią,"ludzie ludziom zgotowali ten los" tak 12KP zgotowało sobie to... Specjaliści, he, he.
Cieszą się, że jednak społeczeństwo nie łyknęło produktu pt "Szpilka". Nie jest z nami Polakami tak źle.
 Autor komentarza: heinz
Data: 24-02-2013 15:02:43 
Temat o czyms innym, ale zgadzam się z Chinaskim. Szpilka wygrywając z Mollo paradoksalnie w wyniku akcji rożnego rodzaju staje się powoli pośmiewiskiem dla części kibiców.
Nie trzyma ciśnienia, rzuca się jak pinczer na nogawki. Bez sensu.

Moim zdaniem, prędzej czy później, Artur wróci do puszki. Chyba, że go Łapin w klatce będzie w piwnicy trzymał.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 24-02-2013 16:13:39 
"W czwartej rundzie, w której sędzia ringowy Leszek Jankowiak odjął Gołocie punkt za wypluwanie ochraniacza, Molenda i Kardyni punktowali 10:10"

I za takie numery te dwa ćwoki powinny zostać dożywotnio zawieszeni.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 24-02-2013 16:14:22 
Łapin ma go w 4 literach...niech sobie Artur Sz. najmie nianię...
 Autor komentarza: albert223
Data: 24-02-2013 16:50:34 
W snookerze był kiedyś taki zawodnik z Australii Quinten Hann, który nie miał cierpliwości atakował, denerwował się itd. Powiedział kiedyś: "jakbym miał mózg, to byłbym mistrzem świata". Potem brakowało sukcesów i brakowało pieniędzy, ustawił jakiś mecz, wykryli to i się skończyła "piękna kariera". Jak do Szpilki nic nie dociera to niech mu powiedzą, że jak nie skończy się pajacowanie to skończą się pieniądze i wyjazdy na Teneryfę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.