ALEKSIEJEW PRETENDENTEM DLA HERNANDEZA

Aleksander Aleksiejew (24-2-1, 20 KO) pewnie wypunktował podczas gali w Rumunii Garretta Wilsona (13-6-1, 7 KO), dzięki czemu zyskał status oficjalnego pretendenta do tronu IBF kategorii cruiser i za kilka miesięcy przystąpi do rywalizacji z zasiadającym na tronie Yoanem Pablo Hernandezem (27-1, 13 KO).

Boksujący z odwrotnej pozycji Rosjanin w pierwszej fazie walki kontrolował swojego znacznie niższego rywala długim prawym prostym. Przepuszczał jego obszerne sierpy, ładną pracą nóg powiększał dystans, a w drugim starciu przycelował dodatkowo kontrującym lewym krzyżowym.

W trzeciej rundzie Amerykanin zaczął boksować agresywniej, ale w odpowiedzi Aleksander również podkręcił tempo i końcówkę zaakcentował ładną akcją prawy-lewy prosty na szczękę oponenta. W kolejnych minutach obraz potyczki się nie zmieniał, a na uwagę zasłużył chyba najbardziej lewy podbródkowy Rosjanina, jakim skarcił w szóstym starciu nacierającego Garretta.

Aleksander czuł się coraz pewniej i coraz częściej pozwalał sobie na kontry cios na cios, trochę przy tym ryzykując. Wilson natomiast boksował w jednostajnym tempie i nie potrafił się przebić przez długi zasięg ramion byłego mistrza Europy. W przedostatniej odsłonie Aleksiejew przepuścił lewy sierp rywala i skarcił go swoim krótkim prawym, poprawił mocno lewym podbródkiem, lecz spokojnie robił swoje i nie "podpalał się", konsekwentnie realizując plan taktyczny trenera Fritza Sdunka. Amerykanin chyba najgroźniejszą akcję przeprowadził na półtora minuty przed końcem walki, gdy Rosjanin na moment się zagapił w zwarciu, a on zaskoczył go krótkim prawym sierpem. Aleksander szybko "przykleił się" do przeciwnika, sklinczował, a kilkanaście sekund później odpowiedział kolejnym podbródkiem, uspokajając sytuację. Po ostatnim gongu sędziowie nie mieli wątpliwości, punktując 117:111 (Paweł Kardyni), 118:111 oraz 116:112 na korzyść Rosjanina.

Teraz czeka go spotkanie z Hernandezem, ale jeśli marzy o odebraniu mu tytułu organizacji IBF, na pewno będzie musiał pokazać znacznie więcej...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 22-02-2013 22:34:22 
Kawalek Roya leci...:))))
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 22-02-2013 22:36:46 
co do samej walki, to nic szczegolnego niestety w niej nie bylo...
na krytyke zasluguje mata ringu... co zreszta mowili komentatorzy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-02-2013 22:37:16 
Aleksiejew owszem, wygrał wyraznie, ale Hernandez go zastopuje. Mimo że uważam Kubańczyka za dość kiepskiego mistrza, to nie będzie miał większych kłopotów z Rosjaninem. Wilson natomiast to tragedia, poza cepami i notorycznymi wywrotkami, nic nie pokazał. Może swój pokurczy jak na CW wzrost. Dodam tez że od czasu łomotu od Specnaza, Aleksiejew posypał się. Nie dziwię się że nie zawalczył z Masternakiem. Mateusz zdeklasowałby go w 6, 8 rund.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 22-02-2013 22:38:09 
Kiszka była jak cholera.

Wilson nie istniał. Nie wiem skąd 116-112 chyba za ilość wylanego potu.
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 22-02-2013 22:39:57 
No ja również dałem 119:109 i zdziwiłem się mocno zbyt niskim według mnie zwycięstwem Aleksiejewa.
 Autor komentarza: Emilio
Data: 22-02-2013 22:40:28 
Master by rozbił Aleksiejewa.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 22-02-2013 22:41:57 
Kolodziej miał łatwy eliminator, ale kolejna pseudo udawana kontuzja... Nie dziwie sie Aleksiejew nie chciał z Masterem sie bić.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 22-02-2013 22:43:21 
faktycznie to nie ten Aleksijev co kiedyś
pokzał tylko momentami przyzwoity boks bez rewelacji!
z Hernandezem niebędzie faworytem napewno ale całkowicie go nieprzekreślam

z Huckiem i myśle ż masternakiem dostał by czasówke Aleksijev!
ten Wilson słabo przygotowany
uważam że Kołodziej miałby szanse z Ruskiem wygrać choć głowy nie dam czy by to napewno zrobił!

Może kiedyś kołodziej doczekaSzansy bo ile można pod kloszem go trzymać!!
 Autor komentarza: zombi
Data: 22-02-2013 22:46:03 
No i jest Potwierdzenie dlaczego aleksiejew zwakowal pas ebu. Z hernandezem przegra przed czasem.
 Autor komentarza: voutan
Data: 22-02-2013 22:48:01 
Słaba i nudna walka. Przy Kołodzieju ten Wilson wyglądałby jak pokurcz, szkoda, że taka szansa wymknęła mu się z przed nosa. Aleksiejew wcale nie lepszy, kiedyś był wielką nadzieją junior ciężkiej, ale teraz prezentuje tak cienki poziom, że chyba nawet Diablo by go pokonał.
Póki co Hernandez może spać spokojnie.
 Autor komentarza: mixer4all
Data: 22-02-2013 22:50:15 
Słyszeliście, że DIABLO jest przymierzany do walki z RJJ na Jamajce bądź z Czakijewem- Info Borek na Twiterze.
 Autor komentarza: Almatej
Data: 22-02-2013 22:51:03 
Szkoda Kołodzieja...
 Autor komentarza: voutan
Data: 22-02-2013 22:52:49 
Australia, Afryka, teraz Jamajka - rośnie nam drugi Cejrowski.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 22-02-2013 22:54:19 
mixer4all
Data: 22-02-2013 22:50:15

Wasilewski już odżucił Czakijeva mówi że niedogadali się o kase
predzej widze że niechciał ryzkować zevy diablo dostał tak groznego Panchera

a 43 letni roy potym co zobaczyłem z głazewskim lekka kpina jako rywal dla Diablo
 Autor komentarza: bosz
Data: 22-02-2013 22:57:18 
lekka kpina?Więcej niż lekka i więcej niż kpina.
 Autor komentarza: menkks
Data: 22-02-2013 22:57:24 
voutan
:)

Wilson? skąd on sie w ogóle wziął w tym eliminatorze, kto go tak (i za co!!) wywindował w rankingu IBF, może Wasyl w tym maczał palce żeby dać pewniaka dla swojego króla rankingów z Krynicy.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 22-02-2013 22:57:36 
MrAdam

skoro to miał byc taki łatwy eliminator, to dlaczego piszesz o pseudo-kontuzji Kołodzieja? Wasyl sam wygrzebał Wilsona i sam organizował galę.
Wlson to solidny pokurcz rzucający cepami na prawo i lewo i wchodzący niebezpiecznie głową, na to wystarczyło uważac, ale walcząc z kontuzją, nawet lekką, łatwo się rozkojarzyc na chwilę i klops gotowy.
walka wyglądałaby podobnie jak ta z Ilie, prawdopodobnie Wilson zaliczyłby deski raz czy dwa.
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 22-02-2013 23:04:54 
mopa nie majo, na szmatach jado..

dobra walka.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 22-02-2013 23:06:33 
milosz762

od początku ta obona miała byc oklepaniem inwalidy z nazwiskiem. jak nie Mormeck, to RJJ, możliwe, że to jakaś ugoda po niewypale z Głazem. poza tym RJJ dużo wcześniej domagał się walki z Diablo.
jak Specnaz walczył z RJJ-tem to nikt słowem nie pisnął, a jak ma walczyc Diablo to zaczyna się jazda jak po łysej kobyle.
chętnie zobaczę, jak Diablo kończy Roya ciężkim KO, bo innej możliwości nie ma.

a Czakijew w ostatniej walce wyglądał słabo i mało nie przegrał przed czasem z journeymanem. Diablo w ostatnich dwóch walkach zajeżdżał rywali kondycyjnie - Greena i Palaciosa, więc i Czakijewa by zajechał. sądzę, że Czakijew zażądał nerealnej kwoty w stosunku do tego co sobą reprezentuje.
 Autor komentarza: Dwight
Data: 22-02-2013 23:07:35 
Rezczywiście Aleksiejew nic ciekawego nie pokazał. Rywał kiepski, a walka bardzo nudna.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 22-02-2013 23:08:35 
Furmi ta punktacja pokazał, że jakby Garret więcej próbował może i byłoby 2-1 nawet.
Ale A.A był lepszy bezdyskusyjnie.

Mazikin już stary.

Ale walka nie była zła 6rd lepsze niż 12 Aleksiejewa.

Ring-paranoja.
 Autor komentarza: adam12
Data: 22-02-2013 23:10:23 
Po tym co widziałem stwierdzam że Aleksiejew nie poradził by sobie ani z Masternakiem ani z Włodarczykiem, ani nawet z Głowackim.

dobranoc.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-02-2013 23:11:05 
Włodarczyk ma 2013 "z głowy" jeśli chodzi o rywali, a potem "Moja wizja"
1. Roy Jones jr.
2. Fragomeni, czyli dopełnienie trylogii wszech czasów..
3. Wystarczy tego, przecież rywale byli wymagający..

2014.
1. Tarver, bo skończy mu się dyskwalifikacja za doping (dobrowlona)
2. Oficjalny pretendent WBC ( 4 walka z Fragomenim ? ), może ktoś pokroju Czakijewa, choć to może być dla Krzyśkja jeszcze za wcześnie na takie wyzwania
3. A po co ? Dwie walki rocznie wystarczą..

2015
1. Grigory Drozd , Bj Flores ? (dobrowolna)
2. Unikfikacja ? Po co.. Danny Green daje znów kasę, więc lecę do Australi

2016
1. Skok do cieżkiej po szmal (Gavern, Harris lub Sprott) na start
2. Kolejny kelner (Walka na obycie w ciężkiej)
3. walka ze średniakiem (Walker,Johnson)

2017
1. Ktoś mocniejszy
2. Walka rankingowa
3. Walka o pas (czyt. wypłata) i koniec kariery..
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 22-02-2013 23:18:31 
Aleksiejew jest bez błysku zupełnie.
Zawiodłem się ale na Wilsonie bardziej on nic nie zrobił.

Obaj po 12 rd. nawet nie draśnięci
 Autor komentarza: nurgle
Data: 22-02-2013 23:20:14 
MLJ

walka o pas w HW może się Diablo przytrafic szybciej niż sądzisz...

Diablo jako mistrz niższej kat. wagowej jest automatycznie pretendentem do wakatu WBC w wyższej kategorii. jak Diablo zatrzyma pas dostatecznie długo, a Vit zwakuje, to...

...walka z Adamkiem o WBC w HW na PBN3 :D
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-02-2013 23:25:49 
Nurgle

Czytałem o tym myczku WBC, odnośnie sprawy z Abnerem Maresem. Faktycznie jest taka opcja, ale myśle że Krzysio bez obycia i kilku walk w ciężkiej, nie wystartuje od razu do walki o pas.
Walka z Adamkiem raczej nie dojdzie do skutku, ale nie takie zestawienia nas zaskakiwały :)
 Autor komentarza: Artur
Data: 22-02-2013 23:33:34 
Master by ich obu naraz poskładał
 Autor komentarza: milan1899
Data: 23-02-2013 00:08:04 
wielka szkoda ze kołodziej odniósł kontuzje , łatwieszje szansy na 1 w ibf juz chyba nie będzie :(
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-02-2013 13:57:05 
Masternak poskładałby obu do 3 rundy i to jest fakt.Poziom tego pojedynku był słaby.Przełączyłem ten pojedynek po 7 rundach.
 Autor komentarza: Lowcajeleniwrocek
Data: 23-02-2013 14:48:38 
Farsa, dla Mastera to żaden przeciwnik , Aleksiejew to ma dopiero watę w ręcę
Hernandez słaby mistrz ale poskłada go w kilka rund
A. walczy jak wypalony, zupełnie bez iskry, wypada z walk o coś definitywnie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.