W GRUDNIU BOTHA vs WILLIAMS II?

Za wszelką cenę Frans Botha (48-9-3, 29 KO) chce udowodnić, że podczas pojedynku z Sonny Bill Williamsem (6-0, 3 KO) grał fair. 44-latek po powrocie do ojczyzny natychmiast poddał się kontroli antydopingowej, która nie wykryła żadnych nadużyć. Obóz weterana wysłał wyniki do teamu rugbysty, żądając oczyszczenia z zarzutów.

- W niedzielę wróciłem do RPA, na drugi dzień poszedłem na testy antydopingowe i wróciłem czysty. Wyniki badań wysłałem do Australii i Nowej Zelandii, żeby ci co oskarżali mnie zobaczyli to na własne oczy. Jedynym organem mającym prawa do przeprowadzania kontroli jest Australijska Komisja Bokserska, oni tego nie uczynili – komentował "Biały Bawół".

Rówieśnik Andrzeja Gołoty i Przemysława Salety nie zamierza kończyć kariery i poważnie rozmyśla o rewanżu z Williamsem. Drugie starcie miałoby się odbyć pod koniec roku, ale tym razem na terenie byłego mistrza WBF.

- Jeśli Sonny chce odzyskać swój honor i życzliwość kibiców, powinien ponownie stanąć ze mną w ringu. W tej chwili trwają negocjacje na temat zorganizowania walki w grudniu w Republice Południowej Afryki – dodał były przeciwnik Lennoxa Lewisa, Władimira Kliczki czy Mike’a Tysona.

Pierwotnie stawką walki Williams vs Botha był pas WBA International. Z niewyjaśnionych do tej pory powodów potyczka ta została nagle skrócona z dwunastu do dziesięciu rund, prawdopodobnie z obawy przed porażką przed czasem miejscowego idola. Przedstawiciel World Boxing Association Stan Christodoulou nie przyzna zwycięzcy tytułu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Monzon
Data: 14-02-2013 10:04:38 
Nie dojdzie do tej walki. Sztab Sonnego wie że jak bawół podkręci tempo i ruszy od początku to do 6 rundy pupilek leży.
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 14-02-2013 10:37:25 
Zapomnijmy o rewanżu,obóz celebryty do tego nie dopuści..myślę,że Botha by się teraz jeszcze lepiej przygotował i raczej polowałby na KO.Obóz Williamsa też to wie dlatego nici z rewanżu,a szkoda.
 Autor komentarza: basu
Data: 14-02-2013 10:46:05 
boze jaki to swietny pomysł,moze puszcza to w pay per view,bomba,hit wrecz
 Autor komentarza: Monzon
Data: 14-02-2013 10:54:09 
basu
A mi się walka podobała. Stary lis który już powinien siedzieć na emeryturze pokazał młodemu celebrycie że boks jest dyscypliną dla bokserów.
Musieli zwałować Bothe żeby tego nie wygrał.
Uważam że bawół mógłby nie jednemu prospektowi narobić trudności.

P.S. Dla tych co widzieli walkę, czy wejście Bothy do ringu kogoś wam przypominało ?
 Autor komentarza: basu
Data: 14-02-2013 11:49:59 
Botha kiedys był super bokserem i boli mnie jak patrze jak sie rozdrabnia...smutne to bo 10 lat temu rozjebał by go w pierwszej rundzi napewno,nawet tyson miał z nim problem na poczatku ich walki.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 14-02-2013 12:00:51 
Ja nie widzę tu rozdrabniania, Botha skazywany na pożarcie potrafi zaskakiwać znokautował Flo Simbę a do takich osiłków jak Williams może spokojnie wychodzić.
Szkoda walki z Grantem gdzie siadł kondycyjnie.
To co robi ten dziadek z dużym brzuszkiem, pokazuje jak mocna była jeszcze nie tak dawno H.W, było więcej zawodników na jakims poziomie a dziś robimy nadzieję z Futbolisty czy Rugbysty jak Mitchell czy właśnie Williams., to nie same mięśnie walczą i Botha takim to uświadamia, to jego praca, to potrafi, na tym zarabia.
Botha walczył z wieloma klasowymi zawodnikami ale trafiał na kozaków którzy byli poziomem nad nim.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 14-02-2013 12:06:10 
Lennox mu wsadził akcję życia.
Prawym z góry na ucho sprawił , że przyklęknął.
Lewym z dołu podniósł go do gór i prawym prawie wyrzucił z ringu.
Po tej walce Steward powiedział, że takiego Lewisa chciałby mieć zawsze dał mu najwyższą ocenę.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 14-02-2013 12:07:07 
*przykucnął
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 14-02-2013 12:08:30 
Mi jest żal tych osiłków, których leje dziadek z samarem tak, że ich ekipa skraca dystans z 12 do 10 rd bo w końcówce 10 Williams nie wie gdzie jest:)
 Autor komentarza: OjciecZradiaMaryja2
Data: 14-02-2013 12:21:24 
samarem?(jakies nowe slowo :) ojciec nie zna takiego slowa moze chodzilo o samare:)
 Autor komentarza: bak
Data: 14-02-2013 12:29:40 
Botha lał Tysona (po jego walce z Holyfieldem), wygrywał 40-36 do momentu nokautu. Szkoda, że Frans tego nie wygrał- on zawsze miał pecha. To wygrał z Schutzem na jego terenie w Niemczech i zdobył pas IBF, ale wykryto coś u niego i mu zabrano pas, to obijał Holyfielda w 2010, ale przegrał, to oklepywał Granta a na pół minuty przed końcem KO no i z tym Sonym Billem został oszukany podwójnie (na punkty i za wcześnie przerwano walkę).
 Autor komentarza: bak
Data: 14-02-2013 12:46:11 
Williams- boks to nie football amerykański. Tu nie liczy się tylko siła, masa mięśniowa i wytrzymałość (nawet tych atutów nie było widać w walce z Bothą), ale też technika, styl walki, psychika i szybkość.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.