PROKSA NIE WYSTĄPI W USA

Nie dojdzie do skutku planowany na 29 marca występ Grzegorza Proksy (29-2, 21 KO) w Stanach Zjednoczonych. Kontuzja dłoni, jakiej „Super G” nabawił się w sobotnim starciu w Belfaście z Norbertem Szekeresem, okazała się zbyt poważna, aby polski pięściarz mógł się należycie przygotować do gali w Veronie. Podczas transmitowanych przez ESPN zawodów „Super G” miał boksować z Osumanu Adamą lub Sebastianem Zbikiem. Póki co nie wiadomo, kiedy polski pięściarz powróci na ring.

Starcie z Szekeresem było dla Proksy pierwszym od czasu wrześniowej porażki przed czasem z mistrzem WBA i IBO w wadze średniej, Giennadijem Gołowkinem. Polak pewnie wypunktował rywala, wygrywając każdą z sześciu rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 12-02-2013 13:18:48 
Kontuzja dłoni w walce z totalnym bumem. A czas leci... Dopóki Grzesiek nie zmieni sztabu szkoleniowego, nie będę traktował go poważnie.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 12-02-2013 13:26:45 
Kontuzja z bumem, problemy z wagą, brak zaplecza. Teraz jeszcze utrata walki na ESPN i pewnie dupa z nowym sponsorem, bo kto będzie sponsorował boksera który nie walczy?
 Autor komentarza: mirco30
Data: 12-02-2013 13:29:58 
To było już wiadomo po zdjęciu dłoni Grzesia,szkoda obawiam się ze już nic wielkiego nie osiągnie Proksa ze względu na wiek i te ,,zaplecze-promotor-trener''.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 12-02-2013 13:34:54 
Macie swoje przetarcia, mentalne odbudowanie.

Co najwyżej w głowie zostaje ,że nie wykończyłem buma przed czasem i kolejna rysa ,że coś z moim ciałem nie tak.

Przetarcia to mit ! Nie mówię ,że po porażkach od razu lecieć na mistrza świata, ale przynajmniej na bardzo solidnego rywala.
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 12-02-2013 13:36:16 
Naprawdę nie trzeba być geniuszem, żeby zawczasu ocenić że walki takie jak z tym węgierskim kelnerem niosą ze sobą więcej szkody niż pożytku...
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 12-02-2013 13:58:51 
u konkurencji właśnie oglądałem sparing GGG z Mosleyem, na codzien Gołowkin sparuje z najlepszymi na swiecie i nadal rozwija swoje i tak świetne umiejętności, a z kim na co dzień Grzesio moze sobie posparowac...?? Talent to zaledwie 20% sukcesu
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-02-2013 14:01:49 
kurwa cholerny pech Proksa to ma ciągle nie farta...
 Autor komentarza: bartek01
Data: 12-02-2013 14:04:08 
zwykły pech i tyle... po co od razu wieszać psy na Grzesiu, że nabawił się kontuzji po walce z kelnerem? ilu pięściarzy ze światowej czołówki łapie kontuzje podczas przygotowania do walki
 Autor komentarza: milan1899
Data: 12-02-2013 14:15:38 
po GGG musiał być łatwy rywal ,
kontuzje się zdarzają i nieprofesjonalne podejscie SuperG do zawodu nie było tu decydujace
szkoda bo tak jak piszecie czas ucieka
 Autor komentarza: saimon
Data: 12-02-2013 14:24:50 
Chyba za dużo mielismy nadziei w wielkiej karierze Grześka. Skończy się na pasach w Europie i pojedynczych walkach w USA, ale bez wielkich telewizji i gal.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 12-02-2013 14:39:18 
Walki na przetarcie z bumami to domena średniaków i tyle, właśnie po czymś takim poznać z jakim zawodnikiem mamy do czynienia
 Autor komentarza: zombi
Data: 12-02-2013 15:03:55 
sierak, smutna prawda.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-02-2013 15:07:00 
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=506865316032871&set=a.290082117711193.102432.218589121527160&type=1&theater

Zobaczcie jaki wariat z Marusza Wacha!
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 12-02-2013 15:22:19 
Dziwnie trochę oceniacie tę kontuzję.
Stało się... a czy miało to miejsce z jakimś bumem, czy z kimś czołówki, to jakie to ma znaczenie ? Skoro i tego i tego trzeba prać po głowie i tułowiu ? Stało się, każdy tez jest kowalem własnego losu, nam pozostaje mieć nadzieję, że Proksa wreszcie podejdzie do boksu i do swojej kariery na 110 %.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 12-02-2013 15:27:13 
No niestety czas ucieka a grzesiek będzie musiał chwilę odpocząć z powodów niezależnych od niego. Ja bym do tej walki nie przykładał jakoś wielkiej uwagi z tego powodu że grzesiek wyraźnie oszczędzał rywala. Oczywiście że dla nas lepiej by było aby go pokonał przed czasem ale byc może chciał coś sprawdzić. Choć nie wiem co takiego chciał sprawdzić jeżeli nic nie zmienił w swoim stylu, nadal walczy bez gardy, słaby prosty, no i zbierał również trochę na twarz nawet z takim bumem, ale co zrobić, jak widać nic nie zmieni i chyba nic więcej jak pas EBU Proksa nie osiągnie
 Autor komentarza: raflez
Data: 12-02-2013 15:58:56 
WARIATKRK Data: 12-02-2013 15:07:00
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=506865316032871&set=a.290082117711193.102432.218589121527160&type=1&theater

Zobaczcie jaki wariat z Marusza Wacha!

Wypłukuję się z koksu :)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 12-02-2013 16:04:49 
Autor komentarza: raflez
Data: 12-02-2013 15:58:56
WARIATKRK Data: 12-02-2013 15:07:00
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=506865316032871&set=a.290082117711193.102432.218589121527160&type=1&theater

Zobaczcie jaki wariat z Marusza Wacha!

Wypłukuję się z koksu :)

odblok wg. Mariusza Wacha :):):)
 Autor komentarza: bak
Data: 12-02-2013 17:55:48 
To na pewno tylko ściema. Podejrzewam symulują kontuzję, żeby móc wystąpić w walce z Sergio Martinezem we wrześniu i mieć więcej czasu na przygotowania, sobotnia walka tak się spodobała Martinezowi, że ten porzucił myśl o kasowym rewanżu z Chavezem a w dla idei sportowej poświęci całą swoją karierę i zdecyduje się w końcu zawalczyć z Grzesiem Proksą.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-02-2013 18:08:59 
A tak na serio to z innej beczki- ile byście dali % szans Canelo w potencjalnej walce z Mayweatherem?
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 12-02-2013 18:29:21 
bak

Słaby dowcip :)

"A tak na serio to z innej beczki- ile byście dali % szans Canelo w potencjalnej walce z Mayweatherem?"

45%
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 12-02-2013 19:29:54 
I tak właśnie kończą się głupie i niepotrzebne walki...
 Autor komentarza: Monzon
Data: 12-02-2013 19:39:40 
jonakobak
10 procent- floyd za cwany dla Cynamona.
 Autor komentarza: bak
Data: 12-02-2013 20:07:46 
Tak bym tego nie powiedział, oczywiście nie kwestionuję, że Floyd raczej wygra i że jest zdecydowanym faworytem. Ale Saul to twardy i silny zawodnik. Floyd już w walce z wypalonym Cotto nie zachwycał (ale przyznam że wygrał wyraźnie), a po rocznej przerwie na pewno nie będzie już lepszy i tu nie zależy od przygotowań bo Floyd to profesjonalista i jest zawsze świetnie przygotowany. Czas nie sprzyja Floydowi i żeby wygrać z Alvarezem będzie musiał jak najwcześniej z nim zawalczyć. A Alvarez na pewno nie wyjdzie do Floyda tak jak Ortiz po to by się przytulać i całować Mayweathera, ale zrobi wszystko by wygrać. Stawiam, że na dzień dzisiejszy największe szanse na pokonanie Floyda ma właśnie Canelo (chyba, że Martinez ale to się nie liczy bo to zupełnie inna kategoria wagowa i nierealna walka).
 Autor komentarza: rakowski
Data: 12-02-2013 21:35:25 
Grzegorz z największymi w tej kategorii nie ma szans,takie jest moje zdanie.Ma duże luki w obronie i każdy zdaje sobie z teog sprawę.Golovkin to wykorzystał i z innymi rywalami też byłby problem,chodzi o top.Na pewno z niektóymi mógłby powalczyć,ale pewnych elementów się nie przeskoczy.Uwielbiam oglądać Grześka w ringu,ale ta pochylona głowa do przodu i opuszcozna ręka w półdystansie,to aż prosi isę o kontrę i parę razy ten kelner trafił go groźnie,chociaż zawodnik był słaby.Pomijam kontuzje,która mu nie pomogła.Jeśli chodzi o Kosedowskiego to mogę sięzgodzić z jednym,że bez prawej ręki Grzesiek nie ma co myśleć o poważnych rywalach,
 Autor komentarza: Ajemdeczempion3
Data: 12-02-2013 21:43:54 
kolejny dowod ze kariera Proksy daje wiele do zyczenia nie tylko dla kibiców ale i dla niego samego ,dlugie przerwy miedzy walkami , i przetarcia z kelnerami nic nie znaczące wlasnie koncza sie w ten sposob ze likwiduja zawodnika przed wielkimi walkami a tak naprawde nie daja nic , oprocz....zwrotu kosztów przejazdu i ...kontuzji :) Grzegorz ciebie stac na wiecej !!!! nie daj sie oceniac jako zawodnicy KP12 !:)
 Autor komentarza: rakowski
Data: 12-02-2013 21:52:47 
Grzegorz był brylantem.Jego kariera mogła wyglądać inaczej.Ma smykałkę do boksu,ale do tego jest potrzebny dobry team,atmosfera i trener,który wypatrzy błędy i je poprawi,była taka szansa.Niestety możemy tylko gdybać.Nie smucę się jednak,bo Donaire znokauje Rigondeaux niebawem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.