OQUENDO: NIKT NIE ZASŁUGUJE NA WALKĘ Z WŁADIMIREM TAK JAK JA

Informacja o kandydaturze Fresa Oquendo (35-7, 23 KO) do spotkania z Władimirem Kliczko (59-3, 51 KO) o trzy pasy mistrzowskie wszechwag wzbudziła sporo kontrowersji wśród kibiców pięściarstwa. Bo co prawda Portorykańczyk na początku wieku uważany był powszechnie za przyszłą, wielką gwiazdę i mistrza świata, to obecnie prezentuje się co najwyżej przeciętnie. On sam jednak jest przekonany, iż taka szansa należy się mu jak nikomu innemu, może mając jeszcze w pamięci jak został "przekręcony" przez sędziów w walce o pas IBF z Chrisem Byrdem dekadę temu. A przypomnijmy jeszcze, że całkiem niedawno Oquendo chodził po ulicach Wrocławia jako członek sztabu Witalija Kliczki. Bo właśnie on imitował Tomka Adamka podczas sparingów z Ukraińcem.

- Nikt nie zasługuje tak bardzo na pojedynek z Kliczko jak właśnie ja. Nie przegrałem tak naprawdę już od siedmiu lat, bo gdyby wszystko było uczciwe, zachowałbym od tego momentu czyste konto. A tak zostałem trzykrotnie po prostu obrabowany ze zwycięstwa na punkty. W 2003 roku obrabowano mnie również z wygranej o mistrzostwo świata przeciwko Byrdowi, który potem stracił swój tytuł właśnie na rzecz Władimira. Czyli gdyby mnie wówczas nie oszukano, to już bym miał walkę z młodszym Kliczko za sobą - argumentuje popularny "The Big O".

- Cały czas pozostaję w wysokiej formie i wiem jak dobrać się do skóry Władimira. Już od lat staram się doprowadzić do naszej potyczki, ponieważ widzę u niego pewne rzeczy, dzięki którym byłbym w stanie go pokonać. Wystarczy skontaktować się z moim promotorem Bobby Hitzem, zaklepać walkę, a ja zacznę już przygotowania by skopać Kliczce tyłek - dodał Oquendo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 13:03:07 
To już się nie dziwię dlaczego Maskajew postanowił wrócić :D
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 06-02-2013 13:04:09 
Quendo to dobry rywal dla Zimnocha a nie Władimira
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 06-02-2013 13:04:46 
Spoko, Fres przegrał z JMM, minimalnie ale przegrał walka na styk mówić o wale nie można, teraz pewnie prezentuję gorszy poziom niż wtedy czyli Władowi jak widać mało kabaretowych występów
 Autor komentarza: Jabba
Data: 06-02-2013 13:11:42 
Cenię Oquendo bo rzeczywiście pokazywał kiedyś porządny boks i to prawda że był często wałowany. Zresztą Byrd w ogóle często wygrywał w kontrowersjach.
Ale teraz Oquendo to już cień samego siebie, a tak naprawdę nigdy nie miałby szans z Władymirem więc kolejny Klismatch
 Autor komentarza: Kassini
Data: 06-02-2013 13:18:31 
Nikt nie liczac Kimbo Slice'a oraz rzecz jasna najlepszego obecnie prospekta wagi ciezkiej z Polski czyli Artura 'Zrobie ci dziecko ... albo jednak nie bo dostalem becki i jade odpoczac na Teneryfe' Szpilki. Coco Jambo Artur i do przodu niszcz konfidentow ... na Teneryfie!
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 06-02-2013 13:19:36 
Oj Władzia, Władzia... jakie on ma szczęście, że nie boksuje na przełomie lat 80tych i 90tych...

Jego walki kończyłby się, jak walka jego braciszka z Lenoxem.

Dobór takich zawodników jak Mormeck czy Oquendo to kompromitacja Władzi jako fightera, którym tak naprawdę to nigdy nie był.

Władzio to słabiutka psychika obudowana tylko znakomitymi warunkami fizycznymi i niezłą techniką.

Czekam na dzień, kiedy ktoś pozamiata nim ring, jak zrobił to Purity, Sanders, Peter, czy Brewster
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 06-02-2013 13:21:45 
Kassini

A ty w kółko swoje, idź sobie człowieku na onet, czy coś, bo już się kur... boje lodówkę otworzyć... jeszcze z niej wyskoczysz z tekstami o Szpili. Zimnoch ci płaci za to, czy jak...?
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 13:27:59 
A niby kto by miał w latach 80-tych i 90-tych pokonać Kliczków? Z Tysonem, nad którym mieliby ogromną przewagę warunków fizycznych by sobie poradzili, Holyfield na dłuższą metę też nie dałby im rady, zostałby złamany prędzej czy później. Największe szanse mieliby tylko Lewis i Bowe.
 Autor komentarza: Coperek
Data: 06-02-2013 13:31:58 
bak
No z tym Tysonem to nie wiadomo, taki Władzio mógł dostać czasówkę. Ale przede wszystkim oni z wyjadaczami z lat 90-tych nigdy by nie wyszli.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-02-2013 13:35:45 
Oquendo to jest przecież dzisiaj lepszy journeyman, on się powinien bić z prospektami, typu Jennings. Może Władek przeżywa drugą młodość i potrzebuje zbierać na nowo doświadczenie?
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 06-02-2013 13:38:29 
hahah dobre
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 13:38:57 
@Coperek

No Tyson vs. Wladimir zgadzam się, jakby Tyson skutecznie wszedł do półdystansu to w I fazie pojedynku mógłby przełamać Wladimira, jednak w II połowie pojedynku Tyson zawsze puchł i tracił tą swoją siłę i zwierzęcą agresję, szanse przeciwnika wtedy wzrastały, w swoim prime wysiadał kondycyjnie i nie mógł wykończyć rywali, stąd niektórzy przeciętniacy wytrzymywali z nim 12 rund a Douglas go nawet pokonał.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 06-02-2013 13:46:41 
bak

Obejrzyj walkę Tysona już praktycznie po prime z Frankiem Bruno. Tam znajdziesz odpowiedz, jak Tyson skończyłby K2
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 14:05:25 
tak jak prawie każdy powtarza '' widzę pewne rzeczy dzęki ktorym dobiorę się mu do skóry '' gówno prawda , co drugi widzi luki u Kliczków , żaden nie może nawet im urwać kilku rund ! Oquendo dla Szpilki , nie dla Władymira , nikt przeciez nie chce oglądać już więcej świniobicia !!!
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 14:06:58 
przez takie neewsy czuję jak mi cukry odchodzą..
 Autor komentarza: adam77
Data: 06-02-2013 14:07:51 
bak

Nie rozumiem jednego! Sandres ubil Wladka to czemu Tysona miałby tego nie zrobic??
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 14:16:00 
uważam całkiem poważnie , gdyż bardzo wnikliwie śledzilem i dalej śledzę to co się dzieje w HW , iz wg mnie Andrzej Gołota był tym który mógły dzisiejszego Władymira przełamać .. miał dobre warunki fizyczne , szybkość rąk , nóg , balans , technikę , wchodził swobodnie w póldystans , i mimo gorszych warunków od Kliczki , czuję że w formie z walk z Bowe'm i Sandersem przełamał by w 2 połowie walki dzisiejszego Władymira, który mimo całej swojej świetnosci , przy czym zachowawczosci nie sprowadzil by Andrew na ziemię w pierwszych rundach i myślę że by został przełamany skutecznie ;) Andrew z lat 90 , walczący na luzie , dobrze ''dogrzany'' walczył jak bestia , bił jak bestia i ktoś taki byłby dobry ;) ewentualnie Tyson z końcówki lat 80 , a nie Adamki ,Thompsony , Charry i reszta dzisiejszej kontrabandy.
 Autor komentarza: gemba
Data: 06-02-2013 14:24:04 
do artur tylko nie wiem czy pamietasz ze wladymir zrewanzowal sie brewsterowi a puriitego i sandersa obil vitalij.a na wladzia jezcze dlugo sie nikt nie znajdzie.pewnie odejdzie niepokonany
 Autor komentarza: gemba
Data: 06-02-2013 14:26:33 
do artur 1969 tylko bracia kliczko to nie frank bruno .nie myl pojec nie ta liga.uwielbiam tysona to moj idol ale mialby ciezko z bracmi
 Autor komentarza: adam77
Data: 06-02-2013 14:38:03 
" bracia kliczko to nie frank bruno .nie myl pojec nie ta liga"


Bład-to jest dokladnie tam sama liga.Bruno mial ciezkie boje z tysonem,a kliczki co adamek charra,mormeck,sosnowski.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 06-02-2013 14:40:44 
Lol Gołota pokonałby Władymira ... W każdym elemencie bokserskim młodszy Kliczko przewyższa Gołotę
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 06-02-2013 14:41:17 
gemba

Zrewanzował sie, jak Brewester był juz w past prime dawno.

Nie wiem, czemu wplątujesz wątek walk Wita z Puritim i Brewsterem, to tylko potwierdza, że Władzia czasem zachowywał się jak p.... i braciszek musiał go mścić.

Nie stawiam na równi Bruna z Kliczkami, piszę o technice walki Tysona w zwarciu z klinczującym Bruno i jego podbródkowe
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 06-02-2013 14:58:40 
Kliczko już zdementował plotki. Zadnego Oquendo nie będzie bił.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 06-02-2013 14:58:46 
Shogun90

Czytaj wyraźnie - Gołota był tym, który mógłby pokonać dzisiejszego Władymira, a nie "jest".

Umiejętność czytania ze zrozumieniem czasem się przydaje
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 06-02-2013 14:59:40 
MrAdam

Tak piszą u konkurencji, która niestey zaczyna dystansować nasze forum....
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 06-02-2013 15:09:36 
na bokser.org pewnie dopiero wieczór się o tym dowiemy

i bardzo dobrze niby Ortiz ma byc ale wolałbym żeby to był Mansour coś mu się należy za te lata więzienia bo Solis nie Quendo nie Powietkin nie Jenngins też nie to kto inny?
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 15:20:33 
Shogun90
Takie są moje spostrzezenia , ogladajac treningi Kliczki , walki z Wachem , Peterem , Thomsonem itp a Gołoty z Bowe'm , Sandersem.. Andrzej miał argumenty pomijając jego słynną słabą psychikę czy usztywnienie w pierwszych rundach..miał to zacięcie , odpowiednią agresję , wchodził jak tur w pól dystans , bił jak wsciekły potężne sierpy ,świetny ksiązkowy balans , praca nóg , mił siłę i odpowiednią wagę.. myśle ze Władymir miałby bardzoo ciężką noc , oczywiscie lewy prosty , warunki fizyczne i atletyczność są mocnymi zaletamni , ale jestem dziwnie spokojny że Gołota byłby wstanie napsuć mu sporo krwi..
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 15:22:38 
O Hołocie nie mówcie bo Kliczki urwaliby mu głowę z zawiasów.
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 15:27:13 
przeceniasz Kliczkę bo walczy z gosciami którzy albo są past prime , albo za wolni , ocięzali , za niscy , za słabi , , thompson za stary i tak naprawdę bez żadnych konkretnych argumentów , wach - wysoki i to wszystko , kloc jak mało który , peter ? wolny , past prime , gardą twarz.. Adrew przy nich naprawdę prezentuje się godnie , a w formie z 1996/1997 roku byłby bardzo grozny.. spójrzcie szerzej na to..
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 15:31:02 
owszem dzisiejszy Gołota wychodząc do Władka były jak jezdziec bez głowy ponieważ , to wrak , dziadek i wogóle to co pokazuje dzisiaj na treningach z cała sympatią do niego to żenada.. patrząc na to co pokazywał kiedyś.. lecz z formą z jego legendarnych walk Kliczko móglby naprawdę długo się kurować ;)
 Autor komentarza: StewartMalutki
Data: 06-02-2013 15:38:44 
Tak Andrzej miał argumenty przeciwko Władkowi, był naprawdę świetnym pięściarzem. A taki Adamek ? On nigdy nie miał argumentów nie mówię już o wzroście ale także o jego przereklamowanych umiejetnościach które są przeciętne.
Teraz to sobie może takiego o Oquendo klepać na pkt i machać watą przez 12 rund albo męczyć się z jakimś innym przeciętniakiem. Na nic więcej go nie stać i tyle.
 Autor komentarza: StewartMalutki
Data: 06-02-2013 15:39:52 
A tak poza tym to Szpila by go zlał.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 06-02-2013 15:40:09 
omen23 o jakich legendarnych walkach gołego piszesz?rozumiem,że o bojach z past prime bowe.tylko lennox chyba(może grant jeszcze) był prime zawodnikiem ,którego endrju spotkał w swoim prime.co z nim zrobił lewis chyba pamiętasz.reszta to dziadki past albo ogóry.nie kwstionuję umięjętności gołoty z tamych lat,ale nie popadajmy w paranoję.nie będę pisał za długo bo wyjdę liżącego kliczków po dupie klona czarnego psa:)
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 15:42:08 
@omen

Endriu Golara nigdy nie pokonałby Kliczków. Golara zawsze w walkach z bardzo wysokimi i silnymi rywalami pękał psychicznie, z każdym z nich- z Bowe'm dwukronie, z Lewisem, Grantem, czy klockiem Austinem wymiękał. Walka z którymkolwiek z braci w jakiejkolwiek formie skończyłaby się dla Andrzeja nokautem.

Fakt Gołota miał dobre warunki jak na wagę ciężką i dobrą technikę, ale słabą szczękę i totalny brak psychiki i serca do walki- to nie pozwoliłoby mu wygrać z K2, bo Władimir w najgorszym okresie był i tak mocniejszy psychicznie od Andrzeja.
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 06-02-2013 15:47:35 
ALE MNIE SMIESZA PRZECIWNICY JAKICH SOBIE BICZKI DOBIERAJĄ .
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 15:54:47 
bak
Nie twierdzę że Andrew pokonałby Włada , bo tego nigdy nie rozstrzygniemy , lecz uwazam że Gołota miał odpowiednie umiejętności , warunki fizyczne , siłe wagę oraz szybkość , poprostu mial argumenty , mial co pokazać i z chęcią taka walkę bym obejrzał , nie zgodzę się z tym że nie miał serca bo krwawe wojny które on nam zafundował nie stoczy ktoś bez serca do walki.. oczywiscie porównojac to wszystko do tego co się dzieje w dzisiejszym boksie , gdzie walk domagają się z góry przegrani Adamki , Oquendo , Mansoury , Mormeck'i i ta cała banda z Ameryki , Afryki , gośćie który marzą o urwaniu rundy braciom , skasowaniu walizy forsy i powiedzeniu na odchodne '' nie udało się , wrócę mocniejszy''.
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 16:02:33 
mnie to śmieszy a zaraz wkurwia.. Mormeck , Oquendo , Charr , Sosnowski to jest jakaś patologia , że oni mieli szansę walczyć o pasy w królewskiej kategorii.. Adamek był byłym mistrzem świata , coś potrafił miał fundament , dobrze można było to zareklamować i sprzedać chociaż z góry był przegrany , bo jego styl jest wymarzony dla braci.. brak umiejetnosci przejscia do póldystansu , brak nokautujacego ciosu , Roger w narożniku hm.. Haye jedyny który coś pokazał , pokazał dobrą defensywe , balans , i to że junior cięzcy nigdy nie wygraja z braćmi.. nie ma nikgo na horyzoncie niestety , Szpilka ? Litości..
 Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 16:04:38 
tzn Oquendo jeszcze nie miał , ale jakby taka szanse dostał.. już załozyłem z góry że Wład przyjmie to wyzwanie
 Autor komentarza: Kassini
Data: 06-02-2013 16:13:55 
Szpilka jedna petarda z lewej git reki stracilby jednoczesnie glowy obu Kliczkow. Ale wiadomo ze siostry Bitchko boja sie wyzwan stanowiacych realne zagrozenie i dlatego unikaja Artura jak tylko moga. Fakt ze zaprosily go na sparigi w celu wszesnego wysondowania jego potencjalu jedynie to potwierdza. Dobrze ze Artur sie na to nie zgodzil bo gdyby pokazal caly repertuar swych mozliwosci to pewnie bylby unikany jeszcze bardziej.
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 17:42:23 
@omen23

Z Władimirem walka parę rund by potrwała, szczególnie z tym od Sandersa i Brewstera. Ale i tak Władimir by wygrał później. Jednak z Vitalijem nie miałby już żadnych szans- agresywny i silny Vitali złamałby Gołotę najwyżej w 3 rundy, byłaby mniej więcej taka sama masakra jak z Brewsterem.
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 17:43:48 
@Kassini

Tak, a ja słyszałem że Władimir ze strachu przed Szpilką wynajął Rogera Bloodwortha a na sparingi zaprosił Marcina Najmana i Butterbeana by dobrze przygotować się na walkę z "Tajsonem z Wieliczki".
 Autor komentarza: MorenoMorales
Data: 06-02-2013 17:45:42 
Kassini
Ludzie przestają za tobą podążać, co to za spadek formy?
 Autor komentarza: OjciecZradiaMaryja2
Data: 06-02-2013 18:20:42 
na szczescie wladymir zdementowal ta plotke ze z nim bedzie walczyl i chwala panu
 Autor komentarza: kibicfg
Data: 06-02-2013 19:01:18 
Jestem i bylem wielkim fanem Goloty, ale ludzie chociaz troche obiektwynego spojrzenia na sprawe. Golota nie potrafil wygrac z takimi mistrzami jak Ruiz, Byrd. Taki Wladek obilby ich w wieku 50 lat bez zadnego przygotowania jedna reka. Golota mial talent, mogl i powinien zostac mistrzem swiata ale nawet w najlepszej swojej dyspozycji z psychika Adamka, nie mialby wielkich szans z Wladkiem a z Witkiem to juz zadnych. Obaj bracia bez watpienia sa jednymi z najlepszych ciezkich w historii.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-02-2013 19:05:59 
Dobrze że ten Oquendo został zdementowany bo to by były jajca totalne, fres to może co najwyżej mierzyć się z chisorą i to jako rywal na przetarcie a nie jako pretendent, jest co najmniej 15 lepszych bokserów w obecnej hw
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-02-2013 19:09:19 
Gołota z walk z Ruizem i Byrdem to już wrak, na dodatek bez odpowiedniego przygotowania, nie ma co porównywać Gołoty z walk z Bowe do tego 9-10 lat później, z karykaturą lewego prostego.
 Autor komentarza: kibicfg
Data: 06-02-2013 19:18:21 
I to jest miedzy innymi wielkosc K2, nikt nie mowi o jakims past prime
zlym przygotowaniu itp. To sa profesjonalisci w kazdym calu. Jezeli chcesz startowac do Kliczkow to musisz obic takich sredniakow jak Ruiz czy Byrd w kazdej formie. Problem w tym ze Andrzej bedac w swoim tzw. primie. Nie pokonal nikogo znaczacego. To kiedy on skonczyl ten swoj prime. Po dwoch walkach z Bowem byl juz past prime?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-02-2013 19:24:48 
Po wypadku samochodowym w '99 już nigdy nie był tym samym Gołotą. Oczywiście jednak nie uważam, żeby tak czy siak Gołota kiedykolwiek zagroził Kliczkom, może ewentualnie młodemu Władkowi.
 Autor komentarza: marus10
Data: 06-02-2013 19:59:08 
Jest Pulev , jest Powietkin , jest Wilder , Fury , Prince , Jengings , Banks , Mitchell , Areola , Adamek . Wybierają przestarzałego , wypalonego Oquendo . Jest w czym wybierać w wadze ciężkiej .
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-02-2013 20:47:03 
kibicfg
Vitali jest już past prime, ale odpowiedni dobór rywali sprawia że nadal ma pas mistrza co nie zmienia faktu że i tak nawet poziom witalija w obecnej chwili jest nieosiągalny
 Autor komentarza: MrT
Data: 06-02-2013 21:17:21 
"Autor komentarza: omen23
Data: 06-02-2013 14:16:00
uważam całkiem poważnie , gdyż bardzo wnikliwie śledzilem i dalej śledzę to co się dzieje w HW , iz wg mnie Andrzej Gołota był tym który mógły dzisiejszego Władymira przełamać .. miał dobre warunki fizyczne , szybkość rąk , nóg , balans , technikę , wchodził swobodnie w póldystans , i mimo gorszych warunków od Kliczki , czuję że w formie z walk z Bowe'm i Sandersem przełamał by w 2 połowie walki dzisiejszego Władymira, który mimo całej swojej świetnosci , przy czym zachowawczosci nie sprowadzil by Andrew na ziemię w pierwszych rundach i myślę że by został przełamany skutecznie ;) Andrew z lat 90 , walczący na luzie , dobrze ''dogrzany'' walczył jak bestia , bił jak bestia i ktoś taki byłby dobry ;) ewentualnie Tyson z końcówki lat 80 , a nie Adamki ,Thompsony , Charry i reszta dzisiejszej kontrabandy."

Gołota to był dobry bokser-technik, jednak miał słaby dość cios, niepotrzebnie pchał się ostro w wymiany ( z Jego ciosem nie było to mądre), dodatkowo On parł do przodu, już na wstecznym nie był taki dobry, nie umiał tez klinczować.
Przeciwko ciężkorękiemu bokserowi - puncherowi?
Uch... Moim zdaniem katastrofa.
Natomiast myślę że Tyson w pełnej formie i Lennox pokonaliby Władka.
 Autor komentarza: bak
Data: 06-02-2013 22:31:07 
"Obaj bracia bez watpienia sa jednymi z najlepszych ciezkich w historii"- racja, a Vitali jest najlepszym mistrzem w historii :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.