ALEXANDER KONTUZJOWANY

Grupa Golden Boy Promotions poinformowała promotora Eddiego Hearna, że Devon Alexander (24-1, 13 KO) doznał podczas jednego z treningów zerwania bicepsa i nie będzie mógł 23 lutego stanąć naprzeciw Kella Brooka (29-0, 19 KO) w pierwszej obronie tytułu mistrza świata federacji IBF kategorii półśredniej.

Jako iż Anglik jest obowiązkowym pretendentem dla championa, ich pojedynek zostanie po prostu przesunięta na inny termin. Nie wiadomo natomiast co z drugą walką zaplanowaną na galę w Detroit, gdzie broniący pasa IBF wagi junior średniej Cornelius Bundrage (32-4, 19 KO) ma skrzyżować rękawice z Ishe Smithem (24-5, 11 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 04-02-2013 19:44:53 
tego smiesznego bicepsa;d?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 04-02-2013 20:10:34 
Shit , bardzo chciałem zobaczyć jak Brook radzi sobie z Amerykańcem .

PS. Czy ktoś może mi pomóc w kwestii logowania? mianowicie , muszę się dwa razy logować(czasem trzy) , a mój login i hasło nie zapisują się w okienku logowania. Obsługę cookies itp mam włączoną , nie wiem co zrobić więcej .
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 04-02-2013 20:12:29 
Szkoda, bo moim skromnym zdaniem Alexander rozniósłby Brooka. Może chociaż jest szansa, że do połowy roku walka się odbędzie.
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 04-02-2013 20:18:35 
szansepromotions
To jest denerwujące strasznie. Już dawno to powinno zostać poprawione w końcu redakcja ma własnego Webmastera wg informacji nna stronie.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 04-02-2013 20:21:24 
Kibicuje Brookowi ale niestety musi poczekać, na pewno w ewentualnym starciu to devon będzie faworytem ale kibicuję brytolowi bo nie trawię stylu boksowania Alexandra
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 04-02-2013 20:43:13 
też sercem jestem za Anglikiem, ale faworytem jest ewidentnie Devon Aleksander, który ma na rozkładzie bardziej wartościowych rywali. Może dobrze dla Brooka, że walka odbędzie się w późniejszym terminie. czas chyba bardziej działa na korzyć Brooka. Do Devona nic nie mam. Sprawia wrażenie sympatycznego i poukładanego człowieka i do tego nie wybiera drogi na skróty i bierze sobie solidnych rywali.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 04-02-2013 21:06:45 
Alexander go obije bez najmniejszych problemów,nie oszukujmy się. Oczywiście za kilka godzin Brook wygłosi mowę, że Devon go unika.
 Autor komentarza: Slayer85
Data: 04-02-2013 22:13:12 
Tez mi sie tak wydaje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.