GOŁOTA: PRÓBUJĘ ZASPOKOIĆ WŁASNĄ CIEKAWOŚĆ

Jeden z najbardziej uznanych polskich dziennikarzy sportowych, Mateusz Borek, zaprosił do studia Polsatu Sport cenionego eksperta od boksu Janusza Pinderę, mistrza Europy w wadze junior ciężkiej Mateusza Masternaka (29-0, 21 KO) i wciąż szalenie popularnego, czterokrotnego pretendenta do tytułu championa wszechwag - Andrzeja Gołotę (41-8-1, 33 KO), który przygotowuje się do zaplanowanej na 23 lutego walki z Przemysławem Saletą (43-7, 21 KO).

45-letni "Andrew" był początkowo trochę spięty, ale z czasem się rozluźnił i tryskał humorem. Zapytany przez Borka, czy nie żałuje, że wcześniej nie wrócił do współpracy z Andrzejem Gmitrukiem, Gołota odpowiedział:

- To Adamek go przywiózł do Stanów. Wtedy Gmitruk był zajęty - zauważył "Andrew", który trzy lata temu przegrał przed czasem z prowadzonym przez Gmitruka "Góralem". - Jest to inny trening [w porównaniu do przygotowań pod okiem Sama Colonny - przyp. red.]. Opiera się na szybkości i szkoleniu techniki. Jeśli będzie szybkość, jest szansa, żeby jeszcze coś zdziałać. To powrót do korzeni. Zaczynaliśmy razem dwadzieścia kilka lat temu...

- Dzięki Bogu, że są jeszcze tacy wariaci, którzy jeszcze mogą [walczyć - przyp. red.] - dodał ringowy weteran, kiedy Borek porównał go do George'a Foremana i przywołał nazwisko wspaniałego Bernarda Hopkinsa, który w wieku 48 lat wciąż jest czołowym bokserem w swojej dywizji. - Ciężko jest bez boksu, pozostaje niedosyt. Próbuję zaspokoić własną ciekawość.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bogs
Data: 02-02-2013 08:07:23 
Przepraszam, ale dla mnie Mateusz Borek nie jest "jednym z najbardziej uznanych polskich dziennikarzy sportowych", na pewno nie jest specjalistą od boksu czy MMA, wiele zaliczył wpadek, np. przy przeprowadzaniu wywiadów w trakcie gal KSW...
 Autor komentarza: Cervantes
Data: 02-02-2013 11:07:51 
@Bogs Borek po prostu pcha się do wszelkich możliwych dyscyplin, zamiast skupić się na tym, co wychodzi mu najlepiej, czyli na piłce nożnej. Nie podoba mi się natomiast jego roszczeniowy charakter, ale przynajmniej ma wiedzę w tej dziedzinie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.