GAMBOA ZAMIESZANY W AFERĘ DOPINGOWĄ

Po raz kolejne czarne chmury zawisły nad Yuriorkisem Gamboą (22-0, 16 KO). Promowany przez 50 Centa były zunifikowany mistrz świata kategorii piórkowej, a obecnie posiadacz tymczasowego tytułu WBA dywizji junior lekkiej jest zamieszany w aferę dopingową.

Śledztwo przeprowadzone przez Miami New Times prowadzi do kliniki odmładzającej. Nazwisko Kubańczyka znajduje się na liście jej klientów. Według informacji dziennikarzy Gamboa podczas cyklów przygotowawczych potrafił przez sześć dni w tygodniu zażywać hormon wzrostu oraz inne sterydy anaboliczne. Stosował również krem zawierający 20% testosteronu.

Śledczy dotarli także do zapisu, że "Cyklon z Guantanamo" powinien rozpocząć oczyszczanie organizmu z pierwszym grudnia. W domyśle chodzi o to, by testy nie wykryły u niego żadnych niedozwolonych środków. Więcej informacji wkrótce...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 29-01-2013 20:16:10 
igły się bał ten cyklon to kremem tyłek smarował
 Autor komentarza: eskadra
Data: 29-01-2013 20:24:14 
Też mi sensacja.Zawodowy sport to doping i nie ma co palić głupa ! jeśli ktos myśli , ze oni nie kombinują i jadą na kurczaku i warzywach to jest po prostu głupkiem.Doping na szeroką skale to lata 60 i wyscig "zbrojeń" USA-ZSRR.Na czysto to trudno być w czołówce kraju i nie mam na myśli poważniej trenujących amatorów czy hobbystów tylko ciężko pracujących sportowców, bez dopingu szanse spadają znacznie , nie bierzesz przegrywasz.To samo Lance Armstrong i nagłe palenie na stosie bo oczywiście trzeba odwalić szopke , plecam dokumentna youtube "bigger stronger faster" tam jest wszystko na temat dopingu.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 29-01-2013 20:25:58 
"Według informacji dziennikarzy"... Taa... Kiedyś też jakiś pismak był podobno na tropie wielkiej afery dopingowej z Mayweatherem na czele, ostatnią osoba którą by można posądzić o doping. Niech pojawi się oficjalna informacja to wtedy uwierze w ten doping Gamboy. Narazie to jest tylko pierdolenie
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-01-2013 20:33:58 
To chyba tym kremem Kliczki wysmarowaly rekawice Wacha...
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 29-01-2013 20:35:25 
Sportowiec nie może żyć bez dopingu.

Skoro Gamboa tak rzadko walczy i nikt go nie dopinguje to się chłopak sam dopinguje.
 Autor komentarza: voutan
Data: 29-01-2013 20:37:03 
"Mayweatherem na czele, ostatnią osoba którą by można posądzić o doping."

jasne ;)) W boksie zawodowym to tylko journeymanów nie posądzałbym o doping.



Co do samej sprawy, to jakim gamoniem trzeba być żeby nie usunąć takich dokumentów. Na pewno nie skorzystam z usług tej kliniki jak mi się zachce koksować.
 Autor komentarza: karat
Data: 29-01-2013 20:38:37 
To pewnie była ekipa ekspertów z gazety "fakt"! Wystarczy napisać takiego newsa i już wszyscy myślą, że tak było. Mass media a wy łapiecie wszystko jak leci :))) Nie sądzę, że był tak głupi żeby kupować koks podpisując się swoim nazwiskiem :D Pamiętajcie - jak chce się psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie ;)
 Autor komentarza: Krzych
Data: 29-01-2013 20:43:19 
Właśnie to, że tak niby widniało jego nazwisko czyni tego newsa niewiarygodnym. Co za idiota by się podpisywał w takich dokumentach swoim nazwiskiem i w ogóle kto by do tego dokumenty tworzył, dostarczając dowodów na swoją winę. Takiej głupoty to chyba jakiś bezmózg typu Szpilka by nie zrobił. To jest niemożliwe
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 29-01-2013 20:44:11 
Okrutna plaga w ostatnim czasie gdyby szczegółowym testa przebadać 100 pięściarzy to 80% jest koksiarzami...
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 29-01-2013 20:44:35 
Mejłeter był 3 razy złapany na dopingu ale sprawy komisja sportowa nevady zamiatała pod dywan gdyż wiedzą jak gruby biznes mogli by zniszczyć, a co do dopingu to nie oszukujmy się jest obecny niemal we wszystkich dyscyplinach, i we wszystkich dyscyplinach powinny być testy olimpijskie na doping, niektórzy mówią że należy znieść karalność dopingu ponieważ wszyscy biorą, ale jeżeli pozwoli się zrobić totalnie dziki wyścig zbrojeń to będziemy mieli do czynienia z coraz większą ilością przypadków że bokser czy inny sportowiec będzie miał problemy zdrowotne w młodym wieku lub będą umierali, więc już nawet lepiej żeby było tak jak jest bo inaczej będzie gożej
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-01-2013 20:52:34 
raczej zdziwiłbym się gdyby gamboa nie koksował. jednak jak nie złapią go na oficjalnych testach to gówno mu zrobią!niestety.
Było mnóstwo poszlak że Holy koksował - przesyłki z koksem na jego adres, współpraca z "słynnymi" laboratoriami, rachunki itp.. na testach wyniki negatywne i Holy miał wszystkich w dupie.
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 29-01-2013 20:57:23 
większość koksuje, ale frajerzy typu Wach dają sie złapać :)
 Autor komentarza: HILTI
Data: 29-01-2013 20:58:11 
Obozy Mayweathera i Pacquiao doszly do porozumienia, ze żadna ze stron nie bedzie juz nigdy podnosiła kwestii dopingu, gdyz zadnej ze stron nie jest to na reke. W stosunku do obydwóch wytaczane byly jakies podejrzenia wiec sie dogadali. To jest sport zawodowy, a mowiac dokladniej sport walki, tutaj na witaminach to mozesz pograc sobie co najwyzej w szachy.

Póki przepisy sa jakie sa hipokryzja bedzie podstawowa cecha kazdego zawodnika. Doping powinien byc lepiej sformalizowany, nie calkowicie legalny, bo wtedy dochodziloby do absurdow, naduzyc i wyscigu na doping, a zawodnik w szatni przed wyjsciem do ringu moglby szprycowac sie w zyle.

Powinno byc jasne kazdemu kiedy i co moze brac, tak jak robi sie to teraz zeby wyczyscic sie przed walka. Przykladowo na 1 miesiac przed walka nie mozna nic brac, a kontrola bardziej profesjonalna.

Teraz to jest fikcja, a koksuja tylko ci bogatsi i bardziej doswiadczeni.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-01-2013 21:00:36 
wariat ma racje

ale strasznie kijowo dla gamboy gdyby na przyklad prze to walka z myszka micky miala by sie nie odbyc :(
 Autor komentarza: arp
Data: 29-01-2013 21:00:38 
"Według informacji dziennikarzy Gamboa podczas cyklów przygotowawczych potrafił przez sześć dni w tygodniu zażywać hormon wzrostu oraz inne sterydy anaboliczne."

Bo jak powszechnie wiadomo HORMON wzrostu jest sterydem.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-01-2013 21:05:02 
oooo fuck nie ma jak pol kilo spagetti po lekkim treningu :))))))))))
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 29-01-2013 21:29:06 
Bez wątpienia Kliczkowie maczali w tym palce. Rasiści.. co on im kurwa zrobił, no co ??
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 29-01-2013 21:36:03 
@arp

Hormon wzrostu jest genialnym anabolikiem, nie wspominając już o tym, że pozwala całkowicie spalić tkankę tłuszczową. Raj dla boksera.
 Autor komentarza: arp
Data: 29-01-2013 21:47:43 
ale nie jest sterydem :). Wiem, że jest zajebisty, tylko drogi..
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 29-01-2013 21:50:34 
sam messi był za młodu szprycowany tym hormonem aby nie być karłem, natomiast patrząc na niego jak on się w ogóle nie męczy podczas meczy to powątpiewam w to czy jest to czysty zawodnik, pewnie jestem naiwny w myśleniu że ktokolwiek z wielkich piłkarzy się nie doładowuje w niedozwolony sposób
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-01-2013 22:03:19 
Wydaje mi się, że 99% komentujących wyrosło z wiary w świętego mikołaja

tak więc nie powinni się dziwić, iż zawodowy sport=doping.
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 29-01-2013 22:08:58 
Artykuł w gazecie nie jest na pewno niepodważąlnym dowodem, a kolejni przyłapani na dopingu nie są argumentem za legalizacją, a jedynie za tym by w końcu porządnie zabrać się za kontrole oraz karanie zawodników.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-01-2013 22:14:14 
bronuar

tylko ze nie ma zadnego dopingu ktory pozwoli ci w 26 minucie nmeczu dokladniej odebrac pilke i wykiwac 3 rywali by pozniej strzelic w samo okienko...............naprawde nie ma - ps messi wcale nie biega tak wiele jak na profesjonalnego pilkarza jego srednia to 10 km na mecz, taki lukasz piszczek biega 13-14 km na mecz


podczas kontuzji to rozumiem ale nic nie da ci instynktu, techniki i rozeznania na boisku
 Autor komentarza: milan1899
Data: 29-01-2013 22:17:28 
Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 29-01-2013 21:36:03
@arp

Hormon wzrostu jest genialnym anabolikiem, nie wspominając już o tym, że pozwala całkowicie spalić tkankę tłuszczową. Raj dla boksera.

Autor komentarza: arp
Data: 29-01-2013 21:47:43
ale nie jest sterydem :). Wiem, że jest zajebisty, tylko drogi

hormon wzrostu sam brany nie za wiele daje , oczywiście brany przez dłuższy okres czasu poprawia siłe ale dla trwałych efektów ( nawet jesli chodzi o spalanie ) trzeba Go łączyć z innymi " suplemntami "

jesli chodzi o doping w boksie to jak wiemy badany jest tylko mocz , czyli jak doskonale zdajemy sobie sprawę " wpaść " trudno choć jak pokazał ostatni rok jest to jednak możliwe
dopingu nie można zalegalizować to raz
dwa kontrola antydopingowe muszą być ostrzejsze bo nie może być tak że dany zawodnik jest mistrzem tylko dlatego ze ma lepszych " dostawców "
 Autor komentarza: Coperek
Data: 29-01-2013 22:32:52 
Tutaj jest taki quiz/prezentacja multimedialna o szkodliwości poszczególnych typów dopingu:

http://www.antydoping.pl/ftp_ad/Couch%20True%20program/START.html

jest tam między innymi co rozwala w organiźmie sztucznie podawany hormon wzrostu, sterydy a także o narkotykach.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 29-01-2013 22:37:50 
LegiaPany
wiem wiem że tacy zawodnicy jak messi, ronaldo, pirlo urodzili się z pewnym darem który pozwolił im wspiąć się na poziom nieosiągalny dla innych, tylko czy innych rzeczy nie wspomagają niedozwolonymi środkami aby być tym kim są?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 29-01-2013 22:47:43 
bronuar

jak pisalem podczas leczeniakontuzji lub moze w jakims sensie wydajnosc (aby w 90 minucie nadal moc przesadzic spotkanie jakims sprintem przez 60 metrow itp.)

ale wiadomo.......rasiak niegdy nie bedzie ibrahimovicem :)
 Autor komentarza: SprytnyDeni
Data: 29-01-2013 23:30:03 
Tutaj macie interesujące wypowiedzi i objaśnienia czym jest doping (wyemitowane 3 dni temu na TVP sport).

http://sport.tvp.pl/magazyny/zwarcie/wideo/zwarcie-armstrong-najwiekszy-grzesznik-sportu-czy-koziol-ofiarny/9886249
polecam
 Autor komentarza: rakowski
Data: 30-01-2013 00:25:31 
Messi dostawał hormon wzrostu,bo po prostu miał chorobę.to też w pewnym stopniu mu pomogło i to bardzo.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 30-01-2013 00:26:27 
Sprytny

Oglądalem powtórkę wczoraj,na prawdę dobry program.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-01-2013 03:41:46 
Taki jest wlasnie boks. 90% koksu. Zero kontroli. Nikt z tym nawet nie probuje walczyc.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.