PACQUIAO JEDNAK WE WRZEŚNIU

Wszystko wskazuje na to, że Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) powróci na ring dopiero we wrześniu. W ostatnich dniach sporo się mówiło o kwietniowej walce „Pac Mana” w Azji, ale promotor pięściarza, Bob Arum, tłumaczy, że nie będzie to możliwe.

- Manny nie będzie walczyć aż do września. Ludzie w Makau bardzo chcieli mieć go u siebie, ale tam jest tylko jedna odpowiednia hala, która jest już zarezerwowana na kwiecień. Dlaczego na przykład nie walczyć w maju? Bo Manny będzie się wtedy zajmować polityką. Sam podkreślał, że musi to być kwiecień – twierdzi promotor.

Spełni się zatem życzenie trenera Pacquiao, Freddie’ego Roacha, który otwarcie przyznał, że nie chce żadnego pojedynku na przetarcie i woli, aby jego podopieczny nieco dłużej odpoczął i wrócił od razu na piątą walkę z Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO).

- Marquez musi zdecydować, czy będzie dalej walczyć. Myślę, że będzie i mam nadzieję, że uda nam się zorganizować piątą walkę we wrześniu – mówi Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nowy84
Data: 18-01-2013 15:20:05 
ciekawe czy się chłopcy dogadają
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.