OFICJALNIE: MOSLEY-MALIGNAGGI 27 KWIETNIA

To już pewne - 27 kwietnia podczas gali w brooklyńskiej Barclays Center na ring powróci były czempion trzech kategorii wagowych Shane Mosley (46-8-1, 39 KO). Rywalem „Słodkiego” w zakontraktowanym na dwanaście rund pojedynku, który za oceanem pokaże telewizja Showtime, będzie mistrz WBA w wadze półśredniej, Paulie Malignaggi (32-4, 7 KO).

- Paulie i ja czujemy, że Shane zasłużył na kolejną walkę o mistrzostwo świata. Tyle osiągnął, dał kibicom tyle emocji swoimi pojedynkami. Cieszę się, że stanie przed kolejną szansą – powiedział dyrektor wykonawczy Golden Boy Promotions, Richard Schaefer.

Do kwietniowego pojedynku Mosley będzie się przygotowywać pod okiem swojego ojca, Jacka Mosleya, z którym nie trenował od 2008 roku. Ostatnim szkoleniowcem Amerykanina był Naazim Richardson.

- Bardzo się cieszę, że ojciec znowu będzie moim trenerem. To będzie świetne uczucie, gdy zdobędę kolejny tytuł, a w narożniku będę miał członka rodziny – mówi 41-letni pięściarz.

Za pojedynek z Malignaggim Mosley ma otrzymać 350 tysięcy dolarów. To najmniejsza wypłata „Słodkiego” od czasu walki w wadze lekkiej z Demetrio Ceballosem w 1998 roku. - Nie walczę dla pieniędzy. Walczę, bo chcę zdobyć tytuł i kocham ten sport – mówi.

Mosley ostatnie zwycięstwo odniósł w 2009 roku, kiedy pokonał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie Antonio Margarito. Od tego czasu pięściarz z Kalifornii zremisował z Sergio Morą i przegrał z Floydem Mayweatherem Jr, Mannym Pacquiao i Saulem Alvarezem. Wkrótce po walce z Meksykaninem ogłosił zakończenie kariery, ale na sportowej emeryturze wytrzymał zaledwie kilka miesięcy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lonsdale
Data: 15-01-2013 13:02:48 
Myślicie, że Mosleya jest jeszcze stać na to, żeby obić tego waciaka Pauliego ?
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 15-01-2013 13:06:14 
Ja uważam, że tak, bo Mosley jest silny fizycznie w półśredniej, ciosu i siły fizycznej się z wiekiem nie traci, a w przypadku Malignaggiego Mosley będzie sobie mógł pozwolić w ogóle nie myśleć o obronie i dążyć przez 12 rund do nokautu.
Na punkty raczej nie wygra, chyba, że powali Pauliego kilka razy na deski, ale ma szanse wygrać przed czasem. Moim zdaniem ta walka to 50/50. Będę kibicował Mosleyowi, bo to jeden z moich ulubieńców. Szkoda, że już past prime.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 15-01-2013 13:09:51 
rachim czakijev oficjalnym pretedentem dla MAsternaka po dobrowolnej obronie tytułu Mistrza europy!
ciężka walka dla Czakijeva!
 Autor komentarza: djpioter
Data: 15-01-2013 13:23:50 
milosz762

Chciałeś powiedzieć ciężka walka dla Mastera,no chyba że kibicujesz ruskiemu...
 Autor komentarza: Lonsdale
Data: 15-01-2013 13:36:59 
Ja również sercem za moim ulubieńcem Mosleyem. Mam nadzieję, że przechytrzy Malinaggiego, który jest hańbą na tronie mistrzowskim. Gdyby do starcia doszło chociażby w 2007 roku, to z Pauliego nie byłoby co zbierać ;]
 Autor komentarza: Ereborn
Data: 15-01-2013 13:43:23 
Malinaggi nie jest hańbą, jest świetny, bozia po prostu nie dała mu siły w rączkach. Myślę jednak, że udowodnił, że sprytem i techniką można wyboksować nie jednego "siłacza". Jeżeli Mosley pojawi się w formie z walki a Alvarezem to mimo przewagi fizycznej przegra to na punkty i to wyraźnie.

Mosley już dawno nie stoczył dobrej walki, ostatnio z Margarito, ale to było 4 lata temu.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 15-01-2013 14:35:45 
Jeszcze jakis czas temu przymierzano Mosleya - Janikowi , ktos pamięta hehee pewnie Wasyl myślał , ze wsadzi do kieszeni 50 czy w maksie 100 tysi$ i po sprawie poza tym Janik jeszcz pewnie kilka walk na przetarcie
 Autor komentarza: eskadra
Data: 15-01-2013 14:35:45 
Jeszcze jakis czas temu przymierzano Mosleya - Janikowi , ktos pamięta hehee pewnie Wasyl myślał , ze wsadzi do kieszeni 50 czy w maksie 100 tysi$ i po sprawie poza tym Janik jeszcz pewnie kilka walk na przetarcie
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 15-01-2013 14:38:08 
Chyba Jonakowi.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 15-01-2013 14:39:51 
eskadra

Janik walczy w cruiser,a nie w junior średniej. ;)
 Autor komentarza: eskadra
Data: 15-01-2013 15:04:21 
Jonak , powaliłem troche ale widze spostrzegawczy ludzie:)
 Autor komentarza: eskadra
Data: 15-01-2013 15:04:21 
Jonak , powaliłem troche ale widze spostrzegawczy ludzie:)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 15-01-2013 16:02:03 
Niezłe,Mosley od 4 lat nie wygrał walki a tu kolejny "Tajtel Szot".
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 15-01-2013 16:32:14 
Wierze w Shane-a, le fakty są takie że to już jest odcinanie kuponów sławy. Co do samej walki od początku utrzymuje zdanie szanse 60-40 dla Magic mana, ze względu na siłęi doświadczenie Sugar nie stoi na straconej pozycjii. Ale jeszcze 5 lat temu nikt nie zastanawiał by się nad wynikiem tej walki...
 Autor komentarza: bak
Data: 15-01-2013 17:49:59 
Wybrał bardziej opłacalną, ale łatwiejszą opcję...
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 15-01-2013 19:51:27 
Z całym szacunkiem dla Mosleya, ale jeżeli on wygrał ostatnią swoją walkę ponad 4 lata temu i dostaje szansę walki o tytuł mistrzowski to nie mogę życzyć mu zwycięstwa, bo nie zasługuje by znajdować się w tym miejscu, nawet biorąc pod uwagę to co osiągnął w przeszłości. Dlatego liczę że "Magic Man" zakończy karierę Shane'a raz na zawsze.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 15-01-2013 22:47:20 
To jest kpina że zawodnik który od czterech lat nie wygrał dostaje walkę o pas niby prestiżowej federacji, lubię mosleya ale to są jakieś jaja
 Autor komentarza: Altsin
Data: 16-01-2013 11:19:10 
No cóż wybór Shane'a raczej spowodowany jest tym czym wybranie Go przez Alvareza - Mosley jest nazwiskiem rozpoznawalnym nie tylko przez zagorzałych fanów boksu. Co do samej walki to jestem ciekaw co pokaże Paulie po słabszej walce z Cano. Faktycznie ma watę w rękach, problemy z pękającymi kościami w dłoni, ale dla mnie to jeden z najlepszych techników we współczesnym boksie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.