WARD OTRZYMA STATUS CHAMPION EMERITUS

Z powodu kontuzji Andre Ward (26-0, 14 KO) nie wróci między liny w najbliższym czasie. Federacja World Boxing Council, której tytuł "S.O.G." dzierży w kategorii super średniej, postanowiła nadać Amerykaninowi status emerytowanego championa, który uprawnia go do stoczenia potyczki o swoje stare trofeum, gdy tylko będzie na to gotowy.

Do walki o wakujący pas wyznaczeni zostali Sakio Bika (30-5-2, 21 KO) i Nikola Sjekloca (25-0, 7 KO), którzy pierwotnie mieli zaboksować o tytuł tymczasowy. Ich pojedynek odbędzie się 16 lutego w Boardwalk Hall w Atlantic City na gali Adriena Bronera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Matys90
Data: 07-01-2013 20:31:14 
Dzisiaj pierwszy kwietnia?
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-01-2013 20:33:50 
World Boxing Corruption ^^
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 07-01-2013 20:36:28 
Tak to Alvarez ma dobrowolną za dobrowolną, w ciula lecą a 1 P4P jakiegoś emeritusa wciskają!


Dobrze, że go Sulaiman na rentę socjalną do Polski nie chce wysłać
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 07-01-2013 20:38:19 
Ponadto Sulaiman już powiedział, że nieważne od wymairu kary stanu Nevada dla Chaveza (za marihuanę w walce z Martinezem), pozwoli on mu walczyć wszędzie na całym świecie, w dobrowolnym terminie :)
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 07-01-2013 20:40:28 
No właśnie, co za chora federacja, to i WBA to największe Burdele.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 07-01-2013 20:48:30 
Ward walczył we Wrześniu, nie no to jest niezrozumiałe kompletnie
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 07-01-2013 20:57:47 
ciekawe jak te dziady sie jeszcze trzymaja,dlaczego nie wejdzie do gry jakas nowa federacja oparta na jakis regulach np.Golden boy czy 50 cent niech wpompuja kase y wygryza tych starych dziadow
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-01-2013 21:07:24 
Sulaiman najwyraźniej lubi dupowłazów...
Rasista pierdolony :)

Po co mu Ward, skoro ma swojego Chaveza, aka Championus Ogurus -.-
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 07-01-2013 21:09:50 
A ile to nasz Diablo nie walczył i nikt nawet sie tym nie zainteresował z WBC? A był w pełni zdrowy fizycznie.
 Autor komentarza: arp
Data: 07-01-2013 21:17:22 
a Anthony Dirrell jeszcze w dziesięciu eliminatorach będzie walczył
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 07-01-2013 21:23:22 
Haha niech ktoś mi wytłumaczy czym jest w takim razie tytuł tymczasowy jak nie pasem, który daję się w momencie kiedy prawdziwy mistrz z różnych przyczyn nie może w najbliższym czasie bronić trofeum? :D Żenujące się to robi.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-01-2013 21:30:57 
Nie bardzo sie orientuje w tej sytuacji ? Ale z tego co tam kiedys "uslyszalem" to federacje biora jakas tam kase od zawodnika gdy zdobywa pas? prawda? Bo tak bylo z Floydem , ktory nie chcial aby w jakims pojedynku (nie pamietam ktory dokladnie, chyba Mosleyem[?] ) stawka byl pas... bo nie ma zamiaru placic federacji za to ze moze go posiadac...
nie wiem czy sie myle czy nie.. ale z mila checia chcialbym aby ktos mnie troche w tym kierunku naprostowal, badz rozwial moje watpliwosci ;))
 Autor komentarza: khorne
Data: 07-01-2013 21:34:05 
@up

Zgadza sie.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 07-01-2013 21:41:26 
Z tego co rozumiem, szykuje się rewanż z Biką, jeśli Andre chciałby "odzyskać" pas :D

W sumie, to Bika dał chyba najrówniejszą walkę z Wardem spośród wszystkich jego przeciwników.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 07-01-2013 21:49:14 
arp
Pierwotnie Anthony Direll miał walczyć o interim z tym sjeklocą ale niestety miał wypadek i się chłopak połamał i ponoć że ma rok czy nawet więcej chorobowego
A co do tej chorej federacji to ja obecnie najwyżej cenię IBF, fakt w tamtym roku ward zawalczył tylko raz ale w tym roku spotkała go kontuzja i on tej sytuacji nie zawinił a że ma walczyć dopiero we wrześniu to i tak swoje żyd sulaiman by zarobił
 Autor komentarza: gregor07
Data: 07-01-2013 21:49:32 
Już to widzę jak Ward będzie chciał walczyć z Biką albo tym anonimem z Czarnogóry (ale wątpie żeby ten miał wygrać). Słabiutcy pretendenci jak na walkę o wakat.
 Autor komentarza: addam23
Data: 07-01-2013 21:57:45 
Who cares?
Już od jakiegoś czasu nazwisko Ward znaczy więcej niż jakiś tam pas sulejmana.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-01-2013 21:58:34 
A kim oni są?
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-01-2013 22:03:25 
racja...
ale irytujacy jest sam fakt, ze tak sie stalo... gdyz sa piesciarze bardziej gloryfikowani przez niego podczas gdy na to nie zasluguja w takim stopni wlasnie jak Ward. Ale wiadomo... hajs:)

khorne

dzieki;)
 Autor komentarza: floydmartinez
Data: 07-01-2013 22:04:32 
Co tu dużo mówić...hajs hajs hajs.

Ale tak z innej beczki. Zakładając, że jeden z nich wygrywa.
Na papierze będzie mistrzem świata, ale co z tego? Mam pytanie co myślą o tym sami zawodnicy...strasznie mnie to ciekawi. Mnie osobiście w tej dywizji dopiero pokonanie Warda albo Frocha zrobiłoby czempionem.
To samo się tyczy rzekomego wakatu pasa WBC po Witaliju. Okej, dwaj goście będą się o to bili i że niby co? Będzie nowy champ HW ? Przecież dopóki nie pokonasz Wladimira, dopóty to trofeum jest chuja warte, czy tak?

Chodzi mi o to co sobie myślą sami zawodnicy, którzy przystępują do takich "mistrzowskich walki"...
 Autor komentarza: gregor07
Data: 07-01-2013 22:12:22 
,,Na papierze będzie mistrzem świata"W dzisiejszym boksie zawodowym nie ma czegoś takiego jak mistrzostwo świata, jest mistrzostwo federacji mniej albo bardziej szanowanej. Od biedy mistrzem świata można nazwać posiadacza wszystkich 4 pasów, ostatni byli chyba Hopkins, a po nim Taylor. ,,Mam pytanie co myślą o tym sami zawodnicy"A co mogą myśleć. Obaj zdają sobie sprawy, że z Wardem ani żadnym innym mistrzem w tej dywizji nie mają szans, także szansa zdobycia tego niby najważniejszego pasa to dla nich wielka szansa zapisania się do historii jako mistrz WBC, bo kto za parenaście lat będzie pamiętał w jakich okolicznościach zdobyli ten pas.
 Autor komentarza: floydmartinez
Data: 07-01-2013 22:16:01 
Tak, ale chodzi mi o to, że jest mnóstwo zawodników, którzy po zdobyciu pasa w ten sposób zaczynają mówić kim to oni nie są, a w oczach normalnych kibiców wychodzą na idiotów. Życzyłbym takim więcej ambicji po prostu :)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 07-01-2013 22:22:42 
Mistrzów swiata jest tak naprawdę kilku: Wladziu i Vitek, Ward, Pacman, Floyd, JMM, Martinez, Donaire, Garcia
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 07-01-2013 22:24:51 
floydmartinez^

To się może rozkładać w dwóch kategoriach moim zdaniem...
Mianowicie:
- to co sobie myślą.
- to co powiedzą do kamery.
bo według mnie, to w niektórych przypadkach może znacznie od siebie odbiegać, ale nie musi.

Ostatnio dosyć ciekawie ujął to Haye, mówiąc, że walka o zwakowany pas to już nie byłoby to samo i go to zbytnio nie interesuje, bo chciałby pokonać samego mistrza, czyli Vitalija. Ile w tym prawdy to niech każdy sobie odpowie.. czy chodziło mu o aspekt sportowy czy kasę... ale poniekąd uważam, że mial sporo racji i tak to można rozpatrywać..
Przeciwieństwem tego to jak dla mnie w 100% Marco Huck :)
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 07-01-2013 22:34:16 
MrAdam
Troszke pomijasz bo jest jeszcze Mares, Rigo, Santa Cruz, Broner,Burns, Trout i to też są bokserzy którzy zasługują na to miano
 Autor komentarza: Matys90
Data: 07-01-2013 22:58:27 
Mistrz powinien być jeden w danej kategorii i w sumie w większości kategorii mamy takiego linearnego mistrza, powszechnie uznanego za króla danej dywizji: (pomaga w tym magazyn The Ring)

W tej minimalnej wadze - nie mam pojęcia

108 lbs - Roman Gonzalez zdecydowanie, na dodatek spotka się teraz może z Ioką, zwycięzca będzie bazapelacyjnym mistrzem tej kategorii.

112 lbs - Brian Viloria, nie ma co dyskutować, gość z TOP 10 P4P

115 - nie mam pojęcia, kojarzę tylko Omara Narvaeza z walki z Donaire

118 - tu bardziej dyskusyjnie, ale raczej Anselmo Moreno. Leo Santa Cruz to mój ulubieniec w tej kategorii, ale za chwilę pójdzie pewnie w górę.

122 - DONAIRE, bezdyskusyjnie, drugi Mares, trzeci Rigondeaux - ta trójka powinna ze sobą powalczyć we wszystkich możliwych kombinacjach

126 - Salido, a właściwie zwycięzca walki Salido - Garcia. Ciekawa dywizja, ciężko będzie jednak u unifikacje.

130 - Brak na razie po przejściu Bronera wyżej jakiegoś jednego mistrza. Gamboa ma na to spore szanse.

136 - Broner.

140 - Danny Garcia. (JM Marquez jeśli jeszcze będzie aktywny)

147 - Mayweather

154 - Zwycięzca walki Trout-Alvarez, a do tego czasu Jonak :)

160 - Martinez

168 - Ward

175 - Dawson

200 - wakat

200+ - K2

(Kategorii w tych niższych wagach jest zdecydowanie za dużo, to jakiś żart - 3-4 funty różnicy, większa kupa i zmiana kategorii)
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 07-01-2013 23:02:13 
Ja bym w 130 funtach postawił na razie na uchyjamę, bo pokazuje się jako wybijający się zawodnik, no i ewentualnie jak będzie walczył z którymś z majstrów to gamboa
 Autor komentarza: Cassini
Data: 08-01-2013 00:27:32 
Artur Szpilka by mu dziecko zrobil i tym samym wybil boks z durnej glowy! Dawaj Szpila jedzieeeeeeeesz z nim!
 Autor komentarza: adamekrzondzi
Data: 08-01-2013 11:25:45 
Proponuje Szpulce dac pas Dzieciorobus Maximus
 Autor komentarza: bartus83
Data: 08-01-2013 13:07:28 
Szpilki zasługuję na pas Chempion Idiotus, albo pas więziennego grypsera o nazwie Champion Zapinania W Dupala....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.