SALETA: ZASADY WYNIOSŁEM Z DOMU

23 lutego w trójmiejskiej Ergo Arenie odbędzie się wielka gala Polsat Boxing Night, gdzie w walce wieczoru Przemysław Saleta skrzyżuje rękawice z Andrzejem Gołotą. Zapraszamy do przeczytania bardzo ciekawej rozmowy przeprowadzonej w maju ubiegłego roku, w której to były mistrz Europy opowiada o sporcie, kobietach i używkach. 

CKM.PL: Papierosa?
Przemysław Saleta: (śmiech) Jeśli masz super lighty to czemu nie? Dla sportowca tylko super lighty (śmiech). Mam w samochodzie.

CKM.PL: Kawa, coś mocniejszego?
Przemysław Saleta: Kawa jak najbardziej. Alkohol od czasu do czasu, aczkolwiek nie lubię stanu upojenia alkoholowego.

CKM.PL: Nie?
Przemysław Saleta: (śmiech) Nie lubię tracić kontroli w tym, co robię i tym, co dzieje się wokół mnie. Dlatego też nigdy w życiu nie próbowałem narkotyków.

CKM.PL: Często traciłeś nad sobą kontrolę?
Przemysław Saleta: Nie, nie. To nie tak. Alkohol bardzo często wyciąga z człowieka jego prawdziwe oblicze. Jeśli w kimś drzemie agresja, to włącza mu się agresor. Ja raczej jestem uśmiechnięty, aczkolwiek lubię kontrolować to, co robię.

CKM.PL: To może efedryny?
Przemysław Saleta: Pseudoefedryny. Rozumiem, że chodzi o doping w sporcie. Brałem od momentu, kiedy zacząłem trenować w Stanach Zjednoczonych, aby kontrolować wagę, gdyż wtedy boksowałem w kategorii lekkociężkiej. Wówczas pseudoefedryna była sprzedawana legalnie w sklepach z odzywkami. Niedawno wprowadzono zakaz a właściwie ograniczenie jej spożywania. Jedna dawka nie może zawierać więcej niż 10 mg pseudoefedryny. Nie wiem jak jest teraz, ale wtedy nie była na liście środków zabronionych.

CKM.PL: W Europie była.
Przemysław Saleta: Tak, była. Pamiętam jak Don King organizował gale bodajże w Paryżu i u każdego zawodnika ją wykryto. Amerykanom nic nie można było zrobić, Włocha chyba Branco zawieszono na rok czy dwa.

CKM.PL: Testosteron?
Przemysław Saleta: Tylko naturalny.

CKM.PL: Jesteś zaprzeczeniem stereotypowego zawodnika sportów walki. Elokwencja i erudycja są twoimi znakami firmowymi, nie o wszystkich można tak powiedzieć…
Przemysław Saleta: Ogólnie rzecz biorąc, aby odnieść sukces nie tylko w sporcie potrzebna jest inteligencja. Po pierwsze sporty walki przyciągają specyficznych ludzi, bardzo często są to chłopcy, którzy od dziecka mają problemy z agresją, współpracą z rówieśnikami itd. Często jest tak, że młodzi chłopcy, którzy trafiają do sportu koncentrują się tylko na nim, reszta typu nauka, czytanie książek i wiedza praktyczna jest zaniedbywana. Patrząc z perspektywy czasu miałem to szczęście, że zawodowo zacząłem uprawiać sport bardzo późno bo w wieku 19 lat. Ogólnie to wyniosłem zasady z domu, moi rodzice przywiązywali wielką wagę do wykształcenia, mama jest nauczycielką i tego pilnowała. Trafiając do sportu, zdawałem sobie sprawę, że nie będę uprawiał go wiecznie. Ważny jest rozwój osobisty nawet jak nie jest to wsparte wykształceniem wyższym.

CKM: PL: Prawdą jest, że zacząłeś uprawiać sport po tym jak przez rok urosłeś 17 cm?
Przemysław Saleta:
Zacząłem interesować się kulturystyką, bo byłem przeraźliwie chudy. Było tak, że podczas wakacji urosłem 10 cm, zacząłem prowadzić zeszyt żeby obserwować postępy. Pierwszy wpis był taki, że miałem 186 wzrostu i ważyłem 62 kg.

CKM.PL: Tragedia.
Przemysław Saleta:
Jak mongolski pięściarz(śmiech). W tym właśnie sensie zacząłem interesować się sportem.

CKM.PL: Potem był kickboxing, boks i MMA. Trening, którego z tych sportów jest najcięższy?
Przemysław Saleta:
To są trochę inne sporty. Ciężko jest porównywać treningi. Po pierwsze to nigdy nie byłem zawodnikiem MMA i nie trenowałem MMA. Stoczyłem dwie walki wg. reguł MMA, jednak założeniem w nich było walczyć w stójce. To, że w jednej zostałem uduszony, a w drugiej udusiłem to zbieg okoliczności. Jeśli chodzi o stronę wysiłku fizycznego to jest to bardzo ciężki sport. Nie potrafię określić, czy 12 trzyminutowych rund jest lżejsze czy cięższe od trzech pięciominutowych. Najtrudniejszym sportem na pewno jest boks, bo to sport bardzo wysokiej specjalizacji. Zakres dozwolonych technik jest fragmentem czy to kickboxingu czy MMA. Poza tym właśnie w boksie są największe pieniądze, więc jest większa konkurencja. MMA to sport przekrojowy, przekrój technik jest ogromny, chwila dekoncentracji czy brak jednej techniki sprawia, że rywal jest lepszy. Dlatego nikt w MMA nie zdominuje jednej kategorii wagowej jak w boksie.

CKM.PL: A najniebezpieczniejszy?
Przemysław Saleta:
Boks. Więcej urazów i krwi jest w MMA, bardziej boli K-1. W moim odczuciu są to jednak mało znaczące kontuzje, bo rozcięty łuk brwiowy niczym poza blizną nie grozi. Jeśli chodzi o trwałą utratę zdrowia czy nawet życia, to zdecydowanie boks. Przez ostanie 10 lat w MMA było bodajże dwa przypadki śmierci, z czego jeden wynikał z wejścia chorego zawodnika do klatki. W boksie takich wypadków jest kilka czy kilkanaście w ciągu roku. Mózg jest delikatnym organem.

CKM.PL: Czy rywalizacja jest fair, chodzi o ustawianie walk. Miałeś przecież propozycję walki z Duńczykiem Nielsenem za 400 tys. dolarów z zapisem w kontrakcie, że kasę przeleją tylko w wypadku twojej porażki.
Przemysław Saleta: Są to skrajne przypadki. To wszystko polega na doborze odpowiedniego przeciwnika, z którym zawodnik ma wygrać. Jeśli ktoś chce coś osiągnąć to klasa rywali musi rosnąć z walki na walkę. Są stajnie zawodników, którzy na małych galach za marne grosze nabijają rekord po to, żeby potem za większe pieniądze stanąć w ringu naprzeciw kogoś znanego. Do głowy przychodzi Marty Jakubowski, który miał ponad 100 zwycięstw, walczył prawie co tydzień, potem zarobił dużo kasę z Chavezem przegrywając przed czasem.

CKM.PL: Kto zarabia więcej zawodnik czy menadżer?
Przemysław Saleta:
Zawodnik. Przynajmniej powinien. W połowie lat 90. W Stanach Zjednoczonych wprowadzono przepis, który mówi, że jeśli menadżer bierze więcej niż 33% od zawodnika to kontrakt z założenia jest nieważny. W Europie jest więcej obostrzeń nie można być jednocześnie trenerem, menadżerem i promotorem.

Całą rozmowę można przeczytać TU>> 

Rozmawial Sebastian Żurawski 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tomek90
Data: 07-01-2013 18:05:29 
Gołota i Saleta powinni byli wziąć na bok Szpulkę i go oklepać za karę. Jest spora różnica między Gołotą, Saletą, Masternakiem, Izu Ugonohem, Zimnochem, Adamkiem czy Wachem, a Szpilką.
 Autor komentarza: Ricardo
Data: 07-01-2013 18:21:01 
Każdy człowiek jest inny. Szpilka ma taki charakter jaki ma. Z taką głową nie wróżę mu sukcesów, ale pożyjemy zobaczymy. Mayorga, Chisora, Tyson , Bowe też nie byli grzeczni na konferencjach.
 Autor komentarza: tomek90
Data: 07-01-2013 18:24:20 
Ricardo, wiesz jakie przestępstwa popełnił w swoim życiu Tyson? Ilu ludzi skrzywdził? Wiesz, że Bowe bił swoje żony? Wiesz, że Chisora też znany jest z tego, że podnosi rękę na kobiety? Mayorga? To jest dopiero degenerat.

Dobrze, że Tyson odcina się od swojej przeszłości i mówi wprost, że żałuje tego jaki był. Doceniam jego przemianę. Nie oczekuję niczego takiego po Szpulce, to jest człowiek zepsuty, zdegenerowany. Nie chciałbym żeby tacy ludzie mieszkali w mojej okolicy.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 07-01-2013 18:48:57 
Saleta jest w porzadku rozsądny gość , nie rozumiem niechęci do niego
 Autor komentarza: bak
Data: 07-01-2013 18:51:22 
Jestem pewien, że jakby Saleta z dawnych lat walczył ze Szpilką to pyskacz wylądowałby na deskach, teraz niestety Przemek za stary, ale mimo braku sympatii mam o wiele więcej szacunku do niego.
 Autor komentarza: bak
Data: 07-01-2013 18:53:57 
A widzieliscie komentarze na facebooku Szpilki? "Szpila, zabij gnoja!" "Należało mu się!" "Jesteś mistrzem świata!". Stwierdzam że takie teksty mogą napisać tylko źli ludzie jego pokroju...
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 07-01-2013 19:11:24 
Ciekawy wywiad. Lubie Saletę jako komentatora, ale nie jako zawodnika. Mam nadzieję, że tym razem to już naprawdę ostatnia jego walka iteraz zajmię się wyłącznie występami w studiu Polsatu.
 Autor komentarza: vandamme88
Data: 07-01-2013 19:14:28 
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=518049694893121&set=o.380704656742&type=1&theater
 Autor komentarza: iron
Data: 07-01-2013 19:20:10 
Dla mnie zachowani szpilki podchodzi pod pozere na badboy, tekst zrobie ci dziecko taki w stylu Tysona bójka przed walką też z tym że Mike był naprawdę wkurwiony a Artur chwile potem pozuje przed dziennikarzami i odpowiada im na pytania co jak na gościa, który stracił panowanie nad sobą jest co najmniej dziwne. Ale psychologiem nie jestem. Co do wywiadu Saleta lubi się pokazywać w mediach ale zawsze robi pozytywne wrażenie mam nadzieję że po konfrontacji z Andrewem szybko dojdzie do siebie
 Autor komentarza: bak
Data: 07-01-2013 19:40:03 
@iron

Zgadzam się. Szpilka może być lubiany tylko w takim kraju jak Polska. Nie to żebym naszemu kraju ujmował, ale w kulturalnym kraju w Niemczech każdy by się z niego nabijał. W Niemczech idolami są Ukraińcy bracia Kliczko czy kulturalny Arthur Abraham a "niemieccy" krzykacze, którzy reprezentują ich kraj tacy jak Marco Huck, Manuel Charr są wyśmiewani. Szpilka w Niemczech należał by do tej trójki.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 07-01-2013 20:40:09 
kurwa skończcie gadac otym Szpilce bo sie łśuchac niechce gośc pozuję na bandziora cwaniake !! gada pod publikę
i pcha się do kamery..
i już sensacja jutro szamtławiec fakt bedzie miał anons na 1 szą stronę..
A co do walki SALETA -GOŁOTA TO WIELKA NIEWIADOMA

1O LAT TEMU sALETA ZMIÓTŁ BY GOŁOTE TERAZ MOŻE BYĆ RÓŻNIE!
 Autor komentarza: milosz762
Data: 07-01-2013 20:41:36 
dodajcie muj komentarz!!
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 07-01-2013 21:27:28 
milosz762
Ty naprawdę chciałeś napisać, że 10 lat temu Saleta zmiótł by Gołote?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 07-01-2013 22:19:07 
bak
Szpilka,dziecko ci zrobil czy jak?
Jak go tak nie lubisz,to po co zagladsza na jego profil na Facebooku???!!!
Gdyby nie ty,to bym nawet nie wiedzial,ze Szpilka sie tam udziela...
 Autor komentarza: milan1899
Data: 07-01-2013 22:32:01 
Autor komentarza: milosz762
Data: 07-01-2013 20:41:36
dodajcie muj komentarz!!

MIŁOSZ DODALI , ZAWSZE KURWA DODAJA A TY ZAWSZE PISZESZ ZEBY DODALI
O CO KU.RWA KAMAN ?
 Autor komentarza: adekw
Data: 07-01-2013 22:47:09 
milosz pierdolnij sie w leb bo masz nierowno pod sufitem
 Autor komentarza: Cassini
Data: 08-01-2013 00:19:49 
To dobrze Panie Przemku ze Pan wyniosl zasady z domu, niektorzy, przykladowo wynosza 'zasady' z pierdla.
 Autor komentarza: Bogs
Data: 08-01-2013 09:22:35 
Trzeba przyznać, Saleta jest inteligentnym i kulturalnym człowiekiem
 Autor komentarza: PreetyBoyK
Data: 08-01-2013 10:52:43 
10 lat temu Saleta zmiótłby Gołote ahahahahahahahahaahhaahahhahhahaha
No myślałem że żart dekady to ostatnio dojebał Tyson Fury ale widze ze
Miłosz762 nie chciał rezygnować z walki o te trofeum :D
 Autor komentarza: PreetyBoyK
Data: 08-01-2013 10:53:56 
i "muj" to się inaczej pisze orle ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.