DONAIRE: NEGOCJACJE Z MARESEM SĄ TRUDNE

Wygląda na to, że nieprędko dojdzie do walki unifikacyjnej w wadze super koguciej pomiędzy mistrzem WBO Nonito Donaire’em (31-1, 20 KO) a czempionem WBC Abnerem Maresem (25-0-1, 13 KO). Obaj pięściarze deklarują chęć stoczenia pojedynku, lecz promowani są przez zwaśnione grupy Top Rank i Golden Boy, co na pewno nie ułatwi negocjacji. - Bardzo chcemy walki z Maresem, ale negocjacje są trudne – mówi „Filipiński Błysk”.

Bardziej prawdopodobna wydaje się obecnie konfrontacja Donaire’a z Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO), który także jest promowany przez grupę Boba Aruma. Filipińczyk zapewnia, że mógłby się zmierzyć z Kubańczykiem już w swoim najbliższym pojedynku, jednak marcowo-kwietniowe terminy nie odpowiadają dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu.

- Rigondeaux nie będzie walczyć do czerwca lub lipca. Nie chce boksować ani w marcu, ani w kwietniu, a więc w terminach, które nam pasują – twierdzi mistrz WBO.

Zdaniem menadżera Rigondeaux, Gary’ego Hyde’a, Bob Arum obiecał, że do starcia Kubańczyka z Donaire’em dojdzie w czerwcu. Wcześniej mieszkający w Miami zawodnik prawdopodobnie zaboksuje 23 lutego na niepotwierdzonej jeszcze gali z udziałem Tima Bradleya.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 13:55:37 
Donaire - Mares to byłby świetny pojedynek, ale Rigon - Donaire to absolutnie najlepszy z możliwych. Nie dziwię się z Rigon nie chce walczyć "zaraz" bo wychodzi nie do byle kogo!!! Mam nadzieję że się dogadają:). Obaj mają ponad 30 lat więc ich wielka forma nie będzie dłuższa niż 2-3lata...a szkoda żeby się skończyło jak Floyd Pacquiao
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 06-01-2013 14:14:43 
donier to lepsza (lecz mniejsza) wersja pakłajo xd mimo wszystko mysle ze kubanski lis (czy tam szakal) by go ogral. wychowanek castro to niezwykle zimny gosc - chyba nie widzialem jeszcze tak wyrachowanego boksera (ofc są tez minusy tego stylu)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 14:18:30 
MarcinM też mi się tak zdaje!! Rigondeaoux to przebiegłość Hopkinsa :))z młodych tylko Ward jest tak zimnym cwaniakiem.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 06-01-2013 14:32:07 
Donaie to inteligentny piesciarz.Moze byc agresorem i walczyc z kontry.Balmym si
Eo Rigondeaux.zenie zaryzykuje i przegra do jednej bramki.Wiem.ze zaraz napiszecie.ze Donaire wygladal slabo na tle VasqueaPo,ale on sie wtedy nastawil na nokaut.Wolalbym walke z Maresem.to bylaby niesamowita walka.Donaire to geniusz ringu.porownalbym go do Roya Jonesa z najlepszych.
I
 Autor komentarza: MLJ
Data: 06-01-2013 16:51:06 
A ja coraz bardziej się utwierdzam Rigo zostanie skontrowany i zaliczy dechy,albo sie spali jak tylko wyłapie pierwszą lepsza bombę..
Z kim Kubańczyk sie bił do tej pory, a z kim Doner.
To Przepaść na na ringach zawodowych.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-01-2013 17:07:47 
Dodał bym że Rigon potrafi też wyłapać czyściocha od zawodników kilka klas gorszych od maresa czy Donaire.
ten rok był by świetny jak by w super koguciej doszło do 2 super walk
1.Mares vs santa cruz
2.Donaire vs. Rigon
I wtedy był bym zadowolony bo co do poziomu sportowego tych walk to nie musiał bym się obawiać
 Autor komentarza: Mats
Data: 06-01-2013 17:09:05 
rakowski.

Zgadzam się. Sam Nonito opowiadał po pojedynku z Vasquezem czy Mathebulą, że za bardzo nastawia się na nokaut i że powinien walczyć bardzo rozważnie, co widzieliśmy już w walkach z Nishioką i Jorge Arce. Jest bardzo uniwersalny i jeżeli nie będzie chciał od razu 'zabijać' Rigo i sie nie napali to nokaut sam przyjdzie
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 17:18:51 
MLJ - A z kim się walczył Foreman, a z kim Frazier zanim George znokautował Fraziera. Z kim walczył Holmes a z kim Ali ? czy choćby ostatnio z kim Cotto z kim Trout itd.

Liczy się tylko to czy Donaire jest lepszy od Rigondeaouxa czy nie.
A kariery amatorskiej Rigona był nie lekceważył. Kubańczyk dużo więcej w ringu widział mimo że były to inne walki, bo czysto technicznie amatorzy są najczęściej lepsi niż zawodowcy.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 17:33:33 
Mats,BronuarKomuszenko tyle że Rigon nigdy nie wyłapuje więcej niż jednego strzała, Nonito zbierał czasem i po trzy pod rząd (np.połowa 5 rundy z Vasquezem)

Co do Donaire z Mathebulą i Vasquezem to bym się nie czepiał!!!
Vasquez - pierwszy przeciwnik Nonito równy wzrostem, dotego w nowej wadze!!! Wcześniej Nonito miał przewagę warunków i pod to ułożoną technikę (dystans)teraz pierwszy raz nie

Z Methabulą dokładnie to samo!!! tyle że on miał 180 cm!!! A jak ma walczyć gość bazujący na prostych z przeciwnikiem 14 cm wyższym!!!

2 to samo tyczy się Rigona z Cordobą i Maroquine obaj wyżsi o 9cm z 15cm dłuższym zasięgiem i ze 4kg ciężsi (dwie wagi!!) w dniu walki

A Rigon i Donaire są podobnych rozmiarów! więc na powyższe walki nie ma co zwracać specjalnie uwagi.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 06-01-2013 17:48:13 
Rigondeaux musialby znokautowac Nonito, albo go zdeklasowac co jest malo prawdopodobne. Donaire jest mlodszy,ma za soba Filipiny i jest coraz bardziej popularny na calym swiecie. Jego zwyciestwo bedzie Arumowi oplacalo sie bardziej jesli dojdzie do takiej walki.
Rigondeaux uwielbia boksowac z kontry, a Nonito nie da mu do tego wielu okazji, bo sam bedzie wyczekiwal, wypuszczal malo ciosow i uzywal swietnej pracy nog. Donaire na punkty po bezbarwnej, taktycznej walce dwoch kontrbokserow.Zadecyduje wieksza aktywnosc Nonito, nawet jak bedzie czysciej trafiany sedziowie wskaza jego.Nie liczylbym na wielkie emoocje w tej walce.Raczej dla koneserow.

Donaire-Mares to lepsza mieszanka stylow. Meksykanin bedzie agresywny a Filipinczyk bedzie w swoim zywiole jak z Arce, chociaz oczywiscie z mlodszym, szybszym Maresem potrwa to dluzej moze nawet 12 rund. Niemniej Nonito wygra, a wczesniej porozbija Abnera dotkliwie.
 Autor komentarza: Mats
Data: 06-01-2013 18:01:49 
StonkaKartoflana

Ok, nie zbiera więcej niż jednego strzała, ale od kogo ? Porównaj sobie rywali. Nonito walczy z absolutną czołówką, a Rigo jak narazie walczy z ogórkami. Ja nie pisze, że jest słaby i niesprawdzony, ale kto miał mu wyrządzić wielką krzywdę ?? Kennedy, Casey ?? Pisanie o tym, że Rigo nie zbiera więcej niż jedną bombe jest troche przedwczesne, bo jego rywale nie byli zbytnio wymagający.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 18:04:15 
clyde22 - Faktycznie z Maresem była by lepsza "siekanka"..Oczywiście wał jak najbardziej możliwy. Choć Rigon może "wyszarpać" wyraźnie zwycięstwo jak Ward czy Hopkins..

PS. Oczywiście cały czas pierdzielę tu o Rigondeaouxie ... ale nie jestem oczywiście pewien jego wygranej!!! Donaire jest też rewelacyjny,
Szanse są bardzo wyrównane choć po ostatnich "lekturach" ich walk wydaje mi się że Rigon jest bardziej "wyrafinowanym" bokserem.

Bo jeśli Donaire widziałbym koło np. Barrery, Marqueza, Oscara, Trinidada
To Rigona bliżej Floyda, Whitackera, Warda... (mam nadzieję że mnie dobrze zrozumiecie)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 18:19:14 
Mats - z ogórami to troszkę przesadzasz ale oczywiście nie przeczę że przeciwnicy Nonito są dużo lepsi. Ale chodzi mi o sam fakt nawijmy to instynktownej obrony - np Rigon nadział się na kontrę od Cordoby, Rigon w takcie gdy podparł się rękawicą i wstawał uniknął Cordoba wyprowadził trzy ciosy! Rigon ich uniknął!!! mimo był kompletnie wytrącony z równowagi (sędzia za późno zareagował). Donaire dostaje prawym w twarz, nadal stoi prosto i pół sekundy potem dostaje kolejny lewy prawy (mimo że miał czas)(Vasquez) połowa 5 rundy.. u Rigona by to nie przeszło moim zdaniem.

PS. nie chcę wypaść na psychofana Rigona, bo i Donairę uwielbiam i szansę widzę blisko 50/50 ale zastanawiam się w szczegółach kto czym może kogo tu zaskoczyć
 Autor komentarza: clyde22
Data: 06-01-2013 18:20:23 
@StonkaKartoflana
Ja cie swietnie rozumiem tez chcialbym zobaczyc walke Rigo-Donaire, ale fajerwerkow sie nie spodziewam.Filipinczyk nie podejmie duzego ryzyka. Widze Donaire krazacego wokol Rigo z naglymi doskokami i krotkimi seriami z roznych pozycji.Krzywdy wielkiej nie zrobi staremu lisowi ale bedzie aktywniejszy.Od czasu do czasu dostanie piekna kontre w twarz, ale sedziowie wypunktuja ilosc ciosow, a nie jakosc. Tak ja to widze.
Nonito tez jest kontrbokserem, najbardziej lubi przeciwnikow, ktorzy daja mu okazje na firmowy lewy sierp albo prawy prosty z defensywy.On lubi ofensywnych bokserow, ale ma tez dobry jab i swietna prace nog wiec taktyka in-out z Rigo bedzie w uzyciu.Bylby takim pozorowanym agresorem w tym pojedynku. Jest szybszy na nogach i mysle, ze spokojnie przeskacze 12 rund w dobrym tempie, tez nie dajac sie skrzywdzic.
 Autor komentarza: Mats
Data: 06-01-2013 18:50:24 
StonkaKartoflana

Ja pomimo, że stawiam na Nonito to szanse oceniam na 51/49. Obaj są pięściarzami znakomitymi, obaj mają wiele zalet, ale też wady. Pomimo, że Rigo rywali miał takich sobie to nawet na ich tle było widać, że jest to pięściarz nietuzinkowy, więc też nie chcę umniejszać jego umiejętności. Walka by była z pewnością bardzo zacięta i ciekawa. Osobiście wole obejrzeć Rigo-Donaire, niż Donaire-Mares, gdyż jest to walka dla prawdziwych kibiców boksu. Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał walka z Maresem była by "siekanką", a ja preferuje bokserskie szachy, choć od czasu do czasu dobrze jest obejrzeć wielką wojne.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-01-2013 19:15:21 
Mats
Pewnie walka rigo vs donaire była by szachami tak jak mówisz ale walka maresa z donaire czy rigo wcale nie musiała by być prostą siekanką, myślę że była by to wyrafinowana siekanka na najwyższym poziomie której było by bliżej do pacman vs marquez niż do rzeźni ward vs gatti
Nie mniej każdą z tych konfiguracji z chęcią bym obejrzał
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 19:43:17 
clyde22, Mats,BronuarKomuszenko - widzę to podobnie ale zostanę przy 51 - 49 Rigona, może mam mylne przeczucie ale Rigon nie pokazał jeszcze wszystkiego w ringu bo nie musiał, pamiętam że w amatorce w wielu walkach napierdzielał w niesamowitym tempie co mu się jeszcze nie zdarzyło na pro.
Walka może być nudna ale nie musi! jest to walka o wszystko, o koronę P4P tak więc sądzą że np. Gdy Donaire zauważy że Rigon mu "kradnie" wygraną szachy się skończą.
Co Do Mares - Donaire to napewno będzie to siekanka dwa poziomy wyźej niż Rios - Alvarado bo oglądając takie siekanki mam mieszane uczucia - niby fajne ale jak patrzę jak rios zbiera tuzin czystych strzałów na ryj ...to wydaje mi się że nie o to w tym sporcie chodzi.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-01-2013 19:58:34 
StonkaKartoflana
Też mam podobne wrażenia odnośnie takich walk jak rios vs alvarado, ale często nie zwracam uwagi że to jest prymitywne, tylko staram się z emocjami patrzeć
A co do Rigo czy GGG to są to zawodnicy którzy moim zdaniem nie zostali zmuszeni do wspięcia się na wyżyny,
 Autor komentarza: Mats
Data: 06-01-2013 20:20:26 
BronuarKomuszenko
A co do Rigo czy GGG to są to zawodnicy którzy moim zdaniem nie zostali zmuszeni do wspięcia się na wyżyny,


Do Rigo i GGG należy dodać Alvareza, który przez niektórych uważany jest za średniaka, ponieważ jeszcze nie walczył z absolutną czołowką. Kto jest dobrze zorientowany w boksie to od razu widzi, że w tym chłopaku jest ogromny potencjał i wielkie umiejętności. Tak samo jak właśnie w Gołowkinie i Rigondeaux.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-01-2013 21:28:05 
Mats
Ja alwareza uznaję za bardzo utalentowanego młodzieńca który jest zbyt ostrożnie prowadzony ale mam nadzieję że w następnej walce zmieży się z kimś z czołówki typu, kirkland, angullo czy tym podobne osobowości
 Autor komentarza: clyde22
Data: 06-01-2013 22:02:17 
@ StonkaKartoflana
"Walka może być nudna ale nie musi! jest to walka o wszystko, o koronę P4P tak więc sądzą że np. Gdy Donaire zauważy że Rigon mu "kradnie" wygraną szachy się skończą."

No i tu sie roznimy. Jesli Rigo,ktory nie jest agresorem z natury zaatakuje to zacznie sie otwierac i popelniac bledy jak Nishioka. To bedzie woda na mlyn Nonito:dla jego lewego sierpa i prawego prostego.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 23:06:48 
clyde22 - ale ja podałem przykład że Nonito zaatakuje :)))

Zmuszony do ataku będzie ten kto zacznie przegrywać "szachy" i najpewniej ułatwi to przeciwnikowi robotę ale innego wyjścia nie będzie jak zaryzykować:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.