HAYE O WALCE Z WITALIJEM: PYTANIE KIEDY I GDZIE

David Haye (26-2, 24 KO) ciągle ma nadzieję, że dojdzie do jego walki z Witalijem Kliczką (45-2, 41 KO). Ukraiński mistrz WBC w wadze ciężkiej ma już 41 lat i myśli o zakończeniu sportowej kariery i skupieniu całej swojej uwagi na polityce. Decyzję co do swojej przyszłości podejmie prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych tygodni.

- Ostatni raz ludzie Witalija się do nas odzywali przed jego walką z Chisorą. Wszystko jest niby dogadane, pytanie tylko, kiedy i gdzie odbędzie się ten pojedynek. Z radością, jak to miało miejsce w przeszłości, pojadę do Niemiec, bo pewnie tam byśmy walczyli – twierdzi Haye.

W przypadku zakończenia kariery przez Kliczkę, z ringiem pożegnać się może również „Hayemaker”, który w ostatnich dwóch latach stoczył tylko dwa pojedynki i który wielokrotnie podkreślał, że do ponownego występu przekonać go może tylko starcie z Ukraińcem.

- Jeżeli nie dojdzie do walki tego lata, będę musiał się z tym pogodzić i ruszać dalej. Nie jestem wcale sfrustrowany, mam za sobą udanie spędzonego sylwestra, wyjechałem i odpocząłem. Po powrocie spotkałem się z kibicami, rozmawialiśmy i czuję, że chcą, abym jeszcze raz pojawił się w ringu – mówi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ricardo
Data: 06-01-2013 12:12:07 
Ta walka jest dla Wita. Mieć na rozkładzie Haye w ostatniej walce to coś pięknego.
 Autor komentarza: Popiol
Data: 06-01-2013 12:15:47 
Ale też duże ryzyko. Jak przegra (a jest taka szansa) to nie będzie najlepsze zakończenie kariery. Jeżeli Haye się dobrze przygotuje to będzie bardzo trudna walka. Na pewno bardzo trudna decyzja.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 06-01-2013 12:17:50 
Hmm?
śmieją się co niektórzy z Davida ale naprawde może coś ugrać!
Nie jestem fanem Haya.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 06-01-2013 12:18:11 
Stawiałbym na Haye'a.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-01-2013 12:21:14 
nie wiem czy do tej walki w ogóle dojdzie. Haye gdy by tylko chciał to równo mógł by wyczyścić w tej całej hw, ale niestety woli ganiać z gołym dupskiem po buszu, to trochę przykre
 Autor komentarza: Ricardo
Data: 06-01-2013 12:21:41 
Haye z Witem nie ma szans. Z Władimirem ratował go może mocny cios i niepewna szczęką młodszego Kliczki. Jednak tego nie wykorzystał. Z Witem na wojnę nie pójdzie bo będzie ciężkie KO , a taktyka "ucieczka po całym ringu i może wygram" już się nie sprawdziła.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 06-01-2013 12:33:18 
ricardo
są jeszcze takie elementy jak szybkość , technika , precyzja ciosów w których Vit coraz bardziej odstaje od Włada
prawda jest taka ze haye może dać Vitkowi największą kasę w karierze ,
dlaczego Vit tej kasy nie chce podniesć ? niech każdy odpowie sobie sam :)
 Autor komentarza: Ricardo
Data: 06-01-2013 12:37:49 
Adamek był szybszy, wiadomo jak skończył. Solis był lepszy technicznie, wiadomo jak skończył. Haye oczywiście nie jest bez szans , ale dla mnie zdecydowanym faworytem byłby Kliczko.
A co do kasy to Witek już proponował walkę Davidowi tylko ten odmówił :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 12:45:09 
Moim zdaniem szanse Haye są przeceniane. Napiszę jeszcze raz choć wiem że się powtarzam że 2 zbiegi okoliczności nie sprawiają że Vitali stał się innym facetem a Haye jest najlepszy z możliwych.
Fakty które moim zdaniem świadczą że nie koniecznie trend który panuje na bokser.org jest sensowny:
1. Vitali i David walczyli z Chisorą i ten drugi wypadł znacznie lepiej ale nie zmienia to faktu że Vit zdeklasował murzyna.
Do rundy w której przestał używać zwyczajowo 2 rąk tj pierwsze 4 zdążył już ostro najebać Chisorze, i stopował go pięknie. Szczerze nie wierzę że wytrzymałby 12 rund takiego lania. Ale ok stało się inaczej i każdy widzi to jak chce. Nie zmienia to jednak faktu że Chisora w walce z Vitem był lepszy, 1 walkę mniej rozbity a i tak przegrał bardzo wyraźnie. Dodając do tego różnicę stylów nie widzę olbrzymiej przewagi Davida który rozprawił się z Dereckiem szybko/
2. David jest boksersko nieaktywny. Robi wszystko tylko nie walczy, więc bardzo możliwe że w ew, starciu będzie trochę "zardzewiały"/
(już kilka osób pisało po walce z Chisorą że mimo świetnego wyniku był lekko podrdzewiały)
3. Wszyscy czepiają się walki z Charrem i pokazują na jej przykładzie regres u Vita.
A ja zapytam tak jak po sparingu z narwanym młodzieniaszkiem można w ogóle takie coś widzieć. Vit zdeklasował Charra a że ten podjął walkę w kilku momentach normalne jest że oberwał parę ciosów. Żadna ujma.
Ogólnie ludzie na siłę przyśpieszają jego regres. Od walki z Adamkiem Vit postarzał się 2 lata? Myślę że tamta forma wystarczyłaby obecnie na każdego oprócz jego brata a na tak ważną walkę osiągnałby jeszcze lepszą (nie piszcie że Adamek jest słaby bo ja to wiem, ale nie zmienia to faktu że Vit przez media i nagonkę na 2 cruserów którzy ich pokonają przygotował naprawdę świetną formę, całkiem jak się później okazało nie potrzebnie ale to świadczy o jego profesjonalizmie)/
4. Vit jest trudniejszy od brata do pokonania. Czy wam się to podoba czy nie szczególnie dla kogoś takiego jak Haye (nie za dużo ciosów, dużo chodzenia, liczenie na mocne zrywy). Wład zadaje mniej ciosów, i w mniejszej ilości płaszczyzn. Vit ma do dziś chyba rekord ilości ciosów, zadaje ich dużo w przeciwieństwie do Haye który aktywnością nie grzeszy.
Vitalij ma też szczękę którą skruszyć jednym celnym strzałem jest chyba niemożliwe. U Włada dawało się szansę Hayeowi właśnie na KO. Nie wzmocnił siły ciosów, po prostu zrobił na wszystkich wrażenie powaleniem twardego acz mocno przereklamowanego Chisory (opisywałem co o nim myśle)/
Podsumowując pomyślcie szczerze jak obstawialibyście tą walkę gdyby nie walka obu z Chisorą??
Pewnie nikt nie wychylałby się z ocenianiem Haye jako lepszego niż Vit.
Po walce z Władem tak naprawdę Haye (zresztą przed również dużo) swój powrót sobie wywalczył gadaniem i bójką w Monachium. Haye sportowo nie odbudował się jeszcze po porażce z Władem bo wygrana jedna walka z kimś z topu nie przywraca moim zdaniem go na sam szczyt, szczególnie że pokonał kogoś z pasmem porażek, a nie wybitnego boksera.
Bardzo Haye pod względem sportowym szanuję i stawiam go w ścisłej czołówce ale nie zmieniło się moim zdaniem stare już stwierdzenie że są bracia Klitschko i długo nic.
Szansę Davida biorąc pod uwagę wszystkie fakty wynoszą moim zdaniem 25% do 75% dla Vita.
Jest to moje zdanie, i napiszę tylko tyle że Haye mógłby sprawić bym dawał mu dużo więcej, ale dla mnie ktoś stawiający ultimatum Klitschko albo kończę nie wszyje się grubymi nićmi w historię HW/

Rany jak ja lubię ten temat. A walka już w marcu:DDDD
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-01-2013 12:49:11 
Ja czekam kiedy w końcu siostry Bitchko dadzą szansę Toneyowi. Czekają chyba aż się całkiem zestarzeje i roztyje do 400 funtów, żeby wyrównać szanse :|
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 12:53:04 
Milan a nie sądzisz że on tą kasę weźmie?? Przecież mówiłem ci że rozmawiałem z Natalią:DDD
Czeka aż zainteresowanie walka sięgnie zenitu a przecież on może teraz spokojnie z Haye debila porobić. Trochę go przetrzyma i wtedy zrobi łaskę i da walkę. Haye robił go w bałwana to teraz mu odpłaca Vit pięknym za nadobne.
Czeka, a Haye szczeka:DD
 Autor komentarza: bane777
Data: 06-01-2013 12:55:33 
Haye to mocno przereklamowany cienias, sam wie o tym, dlatego nie walczy z innymi bokserami tylko od razu pcha się do Braci o kasę, żałosny typek
 Autor komentarza: PP23
Data: 06-01-2013 12:58:21 
Bardzo mi się podoba to jak pięknie Vitlalij olewa krzykacza, a ten jest już tak zdesperowany, że zgadza się na wszystko i na wszystko się zgodzi.

Jak dla mnie Starszy Kliczko może już nie walczyć, bo i po co ? Po co dawać szanse komuś kto jest bardziej celebrytą niż bokserem? Po porażce z rąk Wladka, David stracił ostatnią kartę przetargową, czyli pas. Haye powinien udowodnić, że ta walka mu się należy... jak ? Ano pokonując kogoś z czołówki, np. Arreolę.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 12:58:28 
"Haye to mocno przereklamowany cienias, sam wie o tym, dlatego nie walczy z innymi bokserami tylko od razu pcha się do Braci o kasę, żałosny typek"

Tak bym tego nie ujął ale jest coś w tym że jego najbardziej "wartościowe" zwycięstwa w Hw nie budzą u mnie olbrzymiego szacunku (Wałujew i Chisora)
 Autor komentarza: WitoldoImpact
Data: 06-01-2013 12:58:55 
Haye może wygrać z wiekiem a nie z Vitalijem. Myśle, ze ta walka może jednak kusząca dla Vitka, bo on jako jeden z największych mistrzów w historii ma trochę braki wybitnych piesciarzy w rozkładzie, choć to nie jego wina. A na zadawane pytanie czy Vit tak bardzo powtarzał sie od walki z Adamkiem odpowiadam tak. Dwa lata w tym w wieku dla boksera walczącego w dodatku w trochę nonszalancki sposób, to bardzo dużo
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-01-2013 13:00:54 
Tak się robi największe pieniądze, nie od dzisiaj. Ali sam mówił, że podpatrzył takie zachowanie u wrestlerów i celem jest to, żeby wszyscy mówili "this nigga needs to get some good whooping!" (czyli po naszemu potrzeba mu solidnego wp*erdolu), a on siedzi i liczy kasę od tych, którzy chcą zobaczyć aż ktoś w końcu uciszy tego wyszczekanego murzyna ;)
To się sprawdzało i dalej sprawdza.
 Autor komentarza: Claudinho
Data: 06-01-2013 13:02:24 
Haye przed ewentualna alką z Kliczkiem powinien na przetarcie potrenowac na jakimś bumie, przykladowo taki Adamek dobrze robi za worek treningowy
 Autor komentarza: milan1899
Data: 06-01-2013 13:02:29 
blackdog
wiem że załatwiłeś nam tę walkę
jeszcze raz dzięki :)

zupłenie na serio to nie wiemy jak te propoyzcje wyglądały , wiadomo że haye chce zarobic , jeśli Vit rzucał na stół mniejsza kwote niz zarobił z Chisora to wybór Davida był zrozumiały

druga sprawa to K2 nie zawsze mówią prawde , podobno Vit przez cała kariere zasypywał ofertami Wałujewa a po zakonczeniu karoery Kola powiedział ze zadnej oferty nie było , dlatego wstrzymałby się z osadami ze haye odmawiał walki

ja stawiam ze dzisiejszy haye vs dzisijeszy vit to zmiana warty w HW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 13:06:57 
Dokładnie. Można podejrzewać że cała sytuacja z Chisorą miała grubsze znaczenie dla Davida i pomogła mu znowu średnim ryzykiem (sam dałem się trochę nabrać na klasę Derecka) znów wrócić na języki.
Kim był David zaraz po przegranej z Władem. Dobrze wiecie jak wiele wtedy stracił. I chociaż nie był medialnie dużo wart z Vitem nie chciał walczyć.
Od tamtego czasu Vit czeka a David zrobił moim zdaniem dużo za mało (nie żebym walki nie chciał) a mianowicie brał udział w jednej bójce (chwała mu za to:D) i stoczył jedną walkę z tym samym typem.

Osobiście chciałbym najbardziej rozwiązanie w którym i Haye i Vitali staczają jeszcze jedną walkę przed walka z sobą.
Vitali vs Arreola/Stiverne lub Price/Fury
David vs ktoś z ścisłego topu (najchętniej ktoś z drugiej pary przeciwników których podałem dla Vita)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 13:10:15 
"druga sprawa to K2 nie zawsze mówią prawde , podobno Vit przez cała kariere zasypywał ofertami Wałujewa a po zakonczeniu karoery Kola powiedział ze zadnej oferty nie było , dlatego wstrzymałby się z osadami ze haye odmawiał walki"

A gdzie czytałeś taki news??? Ja czytałem raczej że Nikołaj nie zgodził się bo dostał zbyt mało. Tak mówił z tego co pamiętam, a to co mu oferowali małym wynagrodzeniem wcale nie było...
A osobiście bardzo żałuję że do tej walki nie doszło/ Vit miałby 2 pasy, i wspaniałą walkę spektakularnie wygraną z olbrzymem z Rosji, a Haye zawalczyłby może z Władem jako normalny pretendent i w ogóle dziś nie byłoby o nim już nic słychać- ot kolejny co dużo gadał a nic nie zrobił:DDD
 Autor komentarza: Miro
Data: 06-01-2013 13:11:18 
Wyjechał i odpoczął ? Pytam się po czym ? Strasznie tyra, codziennie musi łazić do roboty jak wielu z nas i zapieprzać po 10-11 godz. A co do ewentualnej walki to Hey miałby duże szanse pokonać Vitalija AKTUALNEGO a nie tego sprzed 5-10 lat. Ja na miejscu Ukraińca nie dałbym mu tej szansy i nie skusił się pieniędzmi tylko dlatego, że wcześniej Hey obrażał rodzinę Kliczko a poza tym nie chciałbym , żeby Hey chwalił się , że on drugi Anglik po Lewisie pokonał Kliczko a więc jest WIELKIM MISTRZEM.Mógłby zamęczyć Vitalija tym bieganiem, uciekaniem i w odpowiednim czasie zaatakować i zadać nokautujący cios. Nie chce mi się wierzyć , że Kliczko w tym wieku ma tak odporną szczękę jak wówczas gdy walczył z Lewisem.Rewanż z Władymirem Kliczko proszę bardzo ale nie on woli brata starszego/starego/. Chciałby zarobić astronomiczne pieniądze za stoczenie jednej walki niż się trudzić i ryzykować w innych potyczkach za dużo mniejsze pieniądze. A są bokserzy którzy mogliby mu postawić trudne warunki w ringu. Np Price, Fury, Helenius, Wilder, Povietkin- odtłuszczony i dobrze przygotowany, tak samo Solis z uwagami jak przy Povietkinie, Wach, nie skreślałbym Adamka po słabszej walce z Canninghamem, może też Pulev. Teraz Hey powinien pokonywać szczebelki w drodze na szczyt drabiny a nie automatycznie się wdrapać na nią tylko z tego tytułu, że pokonał CHisorę z którym Vitalij stoczył walkę na pełnym dystansie. Niech Hey nie będzie takim cfaniaczkiem. Poza tym pieprzył o zakończeniu kariery gdy przekroczy 30-tkę a więc niech spada jak się czuje dziadkiem w wieku 30 lat. Wiadomo, że gadał to pod publiczkę ale nie lubię go za to szczekanie , chociaż dostrzegam w nim wielki talent i mistrzostwo i jestem świadomy, że ma ma wszelkie dane ku temu, żeby zostać mistrzem świata.Tylko jeśli pokonał by Vitalija, zgarnął kasę życia i odszedł nie dając nikomu szansy na odebranie mu tytułu to ja dziękuję za takiego mistrza świata cykora.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 06-01-2013 13:14:03 
Haye nie bije mocniej niz Lennox, a ten go nie powalil. Po jednym z podbrodkowych echo poszło na cała hale, a Vitek stał niezamroczony. Haye na punkty nie wygra.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 06-01-2013 13:21:55 
blackdog
była chyba nawet na orgu taka wypowiedz Koli ze niby Vit wszedzie ogłaszał ze Go znokautuje a zadnej konkretnej propozycji do Sauerlanda nie wysłali ,
MrAdam
a co ma aspekt siły ciosu do zwycięstwa walki na punkty ???
chyba ze post mam odczytac tak ze Haye nie jest atkim puncherem zeby znokautowac Vita a jest za " mały " zeby wygrac na pkt
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 13:23:18 
"Haye nie bije mocniej niz Lennox, a ten go nie powalil. Po jednym z podbrodkowych echo poszło na cała hale, a Vitek stał niezamroczony. Haye na punkty nie wygra."

Exactly!
Poza tym dwie sprawy.
1. Co ma wiek do wytrzymałości na ciosy?? Rozumiem gdyby osoba toczyła ciężkie wojny w których ciągle obrywa ale w przypadku Vita???
2. Kogo jeszcze tak spektakularnie pokonał David przez nokaut by śmieć twierdzić że ma mocniejszy cios niż wszyscy z którymi walczył Vit??
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 13:29:54 
To może jedna. Z tego jak patrzę na Nokołaja to nie chcę wyjść na jakiegoś psychologa ale mógł tak powiedzieć bo po prostu pluje sobie w brodę i się tłumaczy.
A mianowicie ja czytałem wiele z tego co pamiętam wypowiedzi mówiących o tym że dawali mu za mało (czyli propozycje były on je odrzucał)/////
Z perspektywy czasu wiemy jak to się dla niego skończyło. Stracił pas bo Haye mu pouciekał 12 rund i tym samym wielkie pieniądze przeszły mu koło .....///
Niestety. Tak zarobiłby wielką kasę, mimo tego że proponowali mu niby za mało.
Mówiąc prosto zmarnował okazję. Teraz pozostało mu tylko gadanie że nie dawali mu szansy. Po prostu za dużo chciał od nich wyciągnąć:D

A swoją drogą to nie wiem ile w tym prawdy ale Vitali przecież wyrażał chęć walki z Nikołajem nawet już po tym jak stracił pas, a on odmówił.
No cóż widocznie nie chciał zostać znokuatowany. Tak poszedł w politykę.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 06-01-2013 13:30:27 
Milan1899
Tak masz właśnie odczytać :)
 Autor komentarza: dunkelheit
Data: 06-01-2013 14:01:43 
Niektorzy pisza ze Haye nie zasluzyl, ale czy jest ktos ciekawszy wsrod dzisiejszej ciezkiej? Tez bym wolal zeby obil jeszcze nieco 'czolowki', ale jest w tak komfortowej sytuacji ze nie musi, a szkoda bo ogladanie jego walk to prawdziwa przyjemnosc
 Autor komentarza: glacenemenes
Data: 06-01-2013 14:06:56 
Witek ma co robić w ukraińskim parlamencie tam się dużo więcej dzieje a jego walka z Haye ma taki sam sens jak ewentualna walka Tomasza 'Quick Hands' Adamka z Włodkiem .
 Autor komentarza: milan1899
Data: 06-01-2013 14:10:11 
MrAdam
ok :)
Ja uważam wbrew obiegowej opini ze Haye ma sznase i znokautować Vita i wygrać na pkt
rozwodzic mi sie nie chce , bo szkoda niedzieli na dyskusje która już przeinęła sie w podobnej ilosci do liczby odcinkó m jak miłosć :)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-01-2013 14:12:56 
BlackDog

"Haye nie bije mocniej niz Lennox, a ten go nie powalil. Po jednym z podbrodkowych echo poszło na cała hale, a Vitek stał niezamroczony. Haye na punkty nie wygra."

Tak to niestety nie działa
Holy kładł na deski Mercera którym nawet nie wstrząsnął dużo mocniej bijący Lennox.

A drobniutki Patterson rzucił na deski Machena którego nie mógł przewrócić potwór Liston! i takich przykładów jest dużo.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 14:21:12 
Wiem Stonka.
Ale rozważając pewne tematy trzeba zastosować w rozumowaniu szanse procentowe że coś się wydarzy.
Jak bym chciał pisać o czymś co jest możliwe to Szpilka mógłby trafić w jakiś newralgiczny punkt Vitalija i go znokautować w ich walce, ba nawet Adamek miał jakiś promil;D

Chodzi o to że Vita nie położył nikt (prawie się to udało Corrie ale tam chyba nie było knockdownu a jak nawet był to nie na tyle jasny żeby został uznany; ostatnio Jennings zaliczył takie coś), więc trudno zakładać by trafił go tak Haye który nie dość że zadaje mało ciosów jak na możliwości (czytałem opinię że Adam Booth tak swoich trenuje, nastawia ich na wybuchowość z dużą siłą raz na jakiś czas, tak zresztą walczył z Władem który w tych momentach klinczował, albo zasłaniał się rękoma i te ataki stawały się bardzo nieskuteczne), a Vitali nie słynie chyba z tego że można go ciosem przypadkowym położyć.
Wiadomo więc że mógłby go tak trafić że by z butów wyskoczył ale czy są na to duże szanse??
Już dużo bardziej jestem w stanie uwierzyć w wygraną punktową.
Knockout Haye to gór 15% dla mnie.
Mam nadzieję więc że teraz rozumiesz czemu poparłem opinię użytkownika MrAdama.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 14:35:12 
@BlackDog
"Ogólnie ludzie na siłę przyśpieszają jego regres. Od walki z Adamkiem Vit postarzał się 2 lata? Myślę że tamta forma wystarczyłaby obecnie na każdego oprócz jego brata"

Kim jest Adamek w HW, aby stawiać go jako wyznacznik, że Wit w formie z tamtej walki pozamiata każdego? Adamek ciosy blokuje glową, Haye z kolei znacznie szybszemu, lepiej skoordynowanemu w ringu Wladowi dal trafić się mocno zaledwie kilka razy! O czym Ty piszesz wogóle??? Odnośnie walki Witalija z Adamkiem zostala ona ustawiona już w 2rd kiedy Góral wylapal pierwszą mocniejszą bombę...


"Vitalij ma też szczękę którą skruszyć jednym celnym strzałem jest chyba niemożliwe. U Włada dawało się szansę Hayeowi właśnie na KO. Nie wzmocnił siły ciosów, po prostu zrobił na wszystkich wrażenie powaleniem twardego acz mocno przereklamowanego Chisory"

Tak Witalij ma szczękę z tytanu, bo kilkanaście lat temu nie dal się przewrócić Lenoxowi. Chisora też mial niby szczękę z betonu (takie komentarze pojawily się po walce z Witalijem), a Haye bez większego trudu rzucal go na matę ringu! I teraz dla Ciebie, jak i dla pozostalych Chisora jest bumem z serią kilku kolejnych porażek, a Haye go znokautowal tylko dlatego, że Witek go porozbijal walkę wcześniej :) I jest też już Twoje wytlumaczenie o rzekomej kontuzji Kliczki, który w 4rd uszkodzil rękę. Oczywiście to tylko i wylącznie jego wlasna zaslona dymna, aby wytlumaczyć gorszą dyspozycję dnia. Ale tacy jak Ty i inni zapatrzeni w Kliczków jak w laurke lykneliscie to swobodnie :)


"2. David jest boksersko nieaktywny. Robi wszystko tylko nie walczy, więc bardzo możliwe że w ew, starciu będzie trochę "zardzewiały"/
(już kilka osób pisało po walce z Chisorą że mimo świetnego wyniku był lekko podrdzewiały)"

Totalne bzdury! Styl robi walkę! Z Wladem musial być szybki, nieuchwytny dla Ukraińca. Z Dereckiem obral inną taktykę. "Zardzewialy Haye" dobre. haha
 Autor komentarza: Miro
Data: 06-01-2013 14:39:28 
Do BlackDog
co ma wiek do odporności na siłę ciosu ? Mi się wydaje, że jednak ma. Popatrzmy choćby na Gołotę. Czym był starszy tym łatwiej było go naruszyć, wstrząsnąć mocnym ciosem.Rozumiem- Lewis, Brewster mieli petardę w łapie ale czym Andrzej był starszy to go inni kruszyli a przecież nie obdarzeni jakimś wyjątkowo nokautującym ciosem jaki choćby Austin i wreszcie Adamek z przeciętną siłą ciosu jak na wagę HW . Młody czy młodszy Gołota padał ale po ciosach pięściarzy obdarzonych wyjątkową petardą w łapie- Tyson, Lewis, Brewster, Grant. Z wiekiem też bokser staje się wolniejszy i słabszy refleks nie pozwoli zamortyzować tak ciosu, który staje się mniej widoczny. Z innego podwórka- stary McBride pada po ciosie Mollo, stary Tyson pada po ciosie McBride. Tak więc chyba jest jakaś zależność wieku na wytrzymałość szczęki ?
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 14:42:10 
@Miro
Świetnie to podsumowaleś, ale niestety są takie osoby, które Ukraińców uważają za Cyborgów, za "nadludzi", których w żaden sposób nie można naruszyć/zranić, a już tym bardziej na pewno nie znokautować!!!
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 06-01-2013 14:59:47 
Arreola-Stiverne-walka przeniesiona na 2 marca.Jej zwyciezca bedzie obowiazkowym pretendentem dla Vitalija.Mysle jednak,ze zrobienie takiej walki bedzie mozliwe nie wczesniej niz,w czerwcu
Teoretycznie Dr.Ironfist ma kilka miesiecy na dogadanie pojedynku z Haymakerem
Benefity z tej walki,dla Vitalija sa oczywiste.
Najprawdopodobniej najlepsza wyplata w zyciu
Prestiz zwiazany z pokonaniem cenionego rywala
Wymarzone zakonczenie kariery dla Vita
No i wyrownanie osobistych porachunkow,z pyskaczem

Niestety ta roza ma kolce
Kazdy w tym temacie bedzie mial wlasne zdanie.Ja oceniam szanse 60-40 dla Kliczki
Ktos moze byc innego zdania i widziec to 70-30 dla Vitka,80-20,czy 90-10.
Znajda sie pewnie i tacy co dadza 50-50,albo i wyzej ocenia szanse Haye
Jedno jest pewne.Poprzedni rywale mieli szanse w granicacg 1% albo 1,5%
I to robi roznice.Dla Vitka 10% szans na przegrana,to o duzo,za duzo.Niestety
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 15:03:31 
Lukaszzz
a więc tak piszesz:
"Kim jest Adamek w HW, aby stawiać go jako wyznacznik, że Wit w formie z tamtej walki pozamiata każdego? Adamek ciosy blokuje glową, Haye z kolei znacznie szybszemu, lepiej skoordynowanemu w ringu Wladowi dal trafić się mocno zaledwie kilka razy! O czym Ty piszesz wogóle??? Odnośnie walki Witalija z Adamkiem zostala ona ustawiona już w 2rd kiedy Góral wylapal pierwszą mocniejszą bombę..."

I tu racja jest nikim ale co to ma za związek z tym jak przygotował się do walki Vitali. Zresztą nikim to duże określenie. Wytłumaczyłem ładnie o co chodzi ale ty oczywiście się czepiasz więc wytłumaczę ci to jak dziecku które czyta i odczytuje wszystko dosłownie.
Uważam że Vitali przygotował się fenomenalnie (waga, szybkość lepsza niż Adamka, taktyka, nawet wygląd) jest to fakt. Dlaczego możemy już polemizować. Nie sam Adamek świadczy o tym że Vitali był świetny tylko on sam. Zresztą widzi to cały świat. Więc jak był w świetnej dyspozycji to drugi temat którego możesz się czepiać to dlaczego.
I tu ja uważam że cały świat plotł o 2 bokserach którzy zdetronizują braci Haye i Adamek. Wład zgarnął lepszą walkę ale brat też miał walkę wielką (o ile się nie mylę HBO pokazywało oba starcia i mówiło że tylko te 2 ich interesują), bo jakby nie patrzeć nabrały one takiej wagi i choć nie uważam Adamka za kogoś świetnego to muszę przyznać że mogły te walki wzbudzać wiele emocji (ta z Hayem dużo więcej ale nie ważne).
Więc nie wiem Vitek może chciał się pokazać, dobrze wypaść w swojej wielkiej walce a może chciał coś udowodnić (że jest szybszy nawet od crusera byłego) ale niezaprzeczalnie miał fenomenalną formę i Adamek i to kiedy przestał walczyć w ogóle się nie liczy bo chodzi o Vita nie o niego...
Dalej piszesz:

"Tak Witalij ma szczękę z tytanu, bo kilkanaście lat temu nie dal się przewrócić Lenoxowi. Chisora też mial niby szczękę z betonu (takie komentarze pojawily się po walce z Witalijem), a Haye bez większego trudu rzucal go na matę ringu! I teraz dla Ciebie, jak i dla pozostalych Chisora jest bumem z serią kilku kolejnych porażek, a Haye go znokautowal tylko dlatego, że Witek go porozbijal walkę wcześniej :) I jest też już Twoje wytlumaczenie o rzekomej kontuzji Kliczki, który w 4rd uszkodzil rękę. Oczywiście to tylko i wylącznie jego wlasna zaslona dymna, aby wytlumaczyć gorszą dyspozycję dnia. Ale tacy jak Ty i inni zapatrzeni w Kliczków jak w laurke lykneliscie to swobodnie :)"

A więc tak chyba że ma szczękę z tytanu nie będziesz zaprzeczał co??
Bo to by była walka z wiatrakami. Dostał od Boga czy jak kto woli losu najmocniejszą z możliwych chyba odporności i nie ma co tego podważać. Nie wierzysz BlackDogowi zapytaj ludzi na forum. Jest to fakt niezaprzeczalny.
A co do tekstu że Haye bez problemu rzucał nim po macie to widzę że trafiłem na prawdziwego fana Davida:DDD
Więc dalej piszesz o tym że uznałem go za buma po walce z Hayem nagle.
I tu racja pomyliłem się co do Chisory *(zdarza się najlepszy)/
Nie połączyłem kilku faktów które ostatnio pięknie dały całe światło na tego zawodnika. I tu tak absolutnie nie jest Bumem!!!
Ale nie zmienia to faktu że moja opinia o nim jest taka że gość miał po prostu farta a nie jest nikim wyjątkowym i jego szczyt już za nim. Chyba nie będziesz się spierał że ktoś kto przegrał 4 (3) razy jest kimś wybitnym. Poczytaj moje opnie o nim. Teraz nie będę się rozpisywał. Odpowiedz sobie po prostu na pytanie co byłoby z Dereckiem gdyby mając te 13 czy ileś tam walk trafił wtedy na Władimira. Dziś byś go nie znał pewnie znikąd indziej jak z porażki przed czasem z Władem..
Co do kontuzji to mam więcej dowodów niż ty na to że jej nie było. Ale do rzeczy. Dajmy już z nią spokój ale nawet jak nie wierzysz to i tak widziałeś że Vitali zdeklasował punktowo Derecka i mocno go obił. To są fakty.

To że śmiejesz się że może być zardzewiały to już twoja sprawa. Tak się mówi jak ktoś nie wychodzi na ring zbyt często to widać to po nim wyraźnie. Ja napisałem tylko że niektórzy tak pisali więc coś morze być na rzeczy, a co do tego że się opierdziela nie ma najmniejszych wątpliwości...

Miro
Chyba jednak nie ma. Gołota był rozbity kilka wojen w ringu stoczył a to że Adamek go znokautował to wynik tego że nie miał siły odpowiedzieć/bronić się bo był i jest staruszkiem w porównaniu do Tomasza./
Jedyne z czym się zgodzę to to że można wychwycić mocniej bo się człowiek słabiej rusza ale to kwestia innych osłabionych atutów.
Szczękę osłabić może tylko bombardowanie przeżyte za dużo razy w życiu
(patrz Peter, Chisora itd)
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 06-01-2013 15:09:53 
@BlackDog Co ty gadasz, w pierwszych rundach Kliczko był równie bezradny w prubach położenia Chisory, co w ostatnich, z tym, że w ostatnich dyszał jak lokomotywa. A jego tłumaczenia po walce, było równie żałosne, co paluszek Haye'a. Jakoś nie słyszałem, żeby miał jakąś operację, na tą rękę, ani nie widziałem, żeby coś było nie tak z nią w walce z Harrem. A zakładając, że coś było nie tak z tą ręką, to ja się pytam, czemu nie miałoby się tak stać tak samo w walce z Hayem?
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 06-01-2013 15:11:20 
*próbach
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 15:19:33 
Widzę że inną walkę oglądaliśmy. Hehehe. Zdarza się.
Teraz wejdź na Youtube i obejrzyj walkę Vitalija z Chisorą i zobacz czym każdy prawie atak się kończył dla Chisory do 4 rundy. Dostawał tyle ciosów że był już wyraźnie zniechęcony (doskonale to widać tylko trzeba oczy otworzyć) i gdyby nie zmiana po urazie (nie każdy uraz wymaga operacji:DD) obrywałby tak dalej i przegrał prawdopodobnie przed czasem.
A co jak Adamek miał uraz z Nagym (dłonie) to będziesz to widział w walce z Chambersem np??
Człowieku co to za argument.
Jedyne co z sensem napisałeś że jest spore ryzyko kontuzji u Vita ale to nic nowego. Od lat każdy liczy tylko na to:D
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 15:20:41 
@BlackDog
Do Ciebie nie docierają żadne argumenty! Piszesz o starym Kliczce: "Dostał od Boga czy jak kto woli losu najmocniejszą z możliwych chyba odporności i nie ma co tego podważać." Uważasz go za "najlepszego ever". Podważasz fakt niezaprzeczalny, że Hayemaker z dużą latwością wywracal Derecka i skończyl go w przeciągu 5 rund... Piszesz o rzekomej rdzy, która zlapala Haye'a, a ja jestem pewien, że na Witalija zrobilby formę życia, przygotowalby się na pewno jeszcze lepiej niż na Wlada! Haye w wieku 32 lat osiągnąl swój prime. To że wychodzi do ringu w podobnych odstępach czasu jak Maywather Jr to już inny temat, ale pisać, że jest zardzewialy to wielkie nieporozumienie.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 15:24:27 
@BlackDog
"i gdyby nie zmiana po urazie (nie każdy uraz wymaga operacji:DD) obrywałby tak dalej i przegrał prawdopodobnie przed czasem."

1. Rzekomy uraz, który nie mial miejsca, podany do opinii publicznej, aby usprawiedliwić slabszą dyspozycję, bo Witek to przecież kozak, który kończy każdego przed czasem...
2. Gdyby, prawdopodobnie, może... A nie powinno być na pewno?:)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 15:33:22 
Lukaszzz
Sorry ale żadnych odpowiedzi na moje argumenty nie podałeś.
Brak argumentów zastępujesz robieniem ze mnie pajaca co raczej nie przyniesie skutku a odbije się i wróci do ciebie.
Pisanie że uważam go za best ever co nie jest prawdą byleby obalić moje argumenty, jest słabe.
Nie uznaje go za best ever tylko jednego z najlepszych w ścisłym topie więc schowaj się jeszcze raz napiszę z wmawianiem mi czegokolwiek,..
Czytasz bez zrozumienia, bo ja piszę o tym że ktoś pisał o rdzy i jest to możliwe a ty to wyśmiewasz.
Lepiej założyć że Haye będzie się czuł od pierwszych sekund super.
Więc ja nie piszę że jest zardzewiały!! Kolejna bzdura którą mi zarzucasz.
Co do łatwego rzucania na dechy to chyba nie wiesz co to znaczy łatwe rzucanie....
Nie podważam że poskładał Chisorę ale pisanie o rzucaniu na dechy z łatwością jest śmieszne...

Co do kontuzji to nie mogę z tobą dyskutować bo brak ci argumentów, a uwierzyłbyś w wszystko złe na temat K2 byleby było przeciwko...
Uraz miał miejsce a to że robisz wszystko by w to nie wierzyć to twój problem.
Dałem ci rozwiązanie. Zapomnij o urazie, a weź pod uwagę deklasację którą i tak Chisorze zaserwował Vitali.
Ty w ogóle umiesz czytać??
Bo sorry mam wrażenie że nie.
 Autor komentarza: glacenemenes
Data: 06-01-2013 15:37:34 
Widziałem ostatnio na Discovery Czanel jak Heye takiego małego magika nie mógł podnieść a co dopiero znokautować któregoś z Braci Dwie Wierze Kliczków
 Autor komentarza: bane777
Data: 06-01-2013 15:40:33 
TYlko nie zesrajcie się na punkcie Hayea, pokonanie Chisory którego mocno obił Wit i Helenius nie było rzeczą trudną, Haye tylko dokończył to co zostało z Chrisory, ale wy pseudoznawcy wiecie lepiej
 Autor komentarza: glacenemenes
Data: 06-01-2013 15:47:44 
ups Wieże
 Autor komentarza: malyroy
Data: 06-01-2013 15:48:09 
vit się wypalił, to ten się napalił na walkę.
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 06-01-2013 15:49:51 
@BlackDog Co do twojego posta skierowanego do mnie... No wiadomo, że te mniej poważne urazy nie wymagają operacji. I właśnie o to mi chodzi, że albo żadnej kontuzji nie było, ale nie była wcale tak poważna. Nie będę już z Tobą dyskutował nt. tej walki, bo jeszcze skończy się to przesyłaniem odnośników z minutami i sekundami, które miałby coś pokazywać. Po prostu mamy inne spojrzenie na te, co się tam działo.
A to, że Vitalij się sypie, to- wbrew temu, co napisałeś- jest coś nowego, w walce z Adamkiem jeszcze się przecież nie sypał. Ewentualna kontuzja nie jest już u niego zdarzeniem losowym, jego ciało jest już po prostu mniej wytrzymuje i jeśli faktycznie doznał urazu z Chisorą, to wynikał on z trudów walki, a nie z pecha. I dlatego jego szansę z Hayem należy oceniać niżej, niż Ty to je oceniasz.
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 06-01-2013 15:53:48 
Pisząc, że jego ciało jest mniej wytrzymałe mam na myśli nie tylko mniejszą odporność na kontuzję, ale też słabszą kondycję.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 15:56:14 
Czy wyżej??
Wiesz uraz jak słaby by nie był był na tyle frustrujący że Vit musiał zmienić taktykę, styl walki i ostro się napracować by nie dać sobie wydrzeć zwycięstwa.
Czy uraz oznacza że Vit się sypie??
Nie sądzę/
Sypnął się już w walce z Byrdem w takim razie??
Wiadomo że kontuzja nie wystąpiła też w trakcie łatwej walki więc nie ma co pisać o przypadku. Ale kontuzje mają to do siebie że pojawiaja się w momentach niespodziewanych i trzeba by się mocno postarać by komuś taką kontuzję wywołać.
Chisora to ktoś zupełnie inny niż Haye, mniej wygodny dla Vitka rzekłbym. Szedł przez większość walki do przodu mimo wielu ciosów którymi karcił go Vit, stąd być może uraz. Nie wyobrażam sobie by Haye był w stanie iść na Vitka przyjmujac ciosy i zmuszając go do ciągłego bicia z obu rąk, także moim zdaniem ryzyko jest mniejsze,
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 16:04:07 
@BlackDog
"Sorry ale żadnych odpowiedzi na moje argumenty nie podałeś."

Wszystko masz napisane we wcześniejszych komentarzach, ale wedlug Ciebie Witek jest niezniszczalny, nie do zajechania,nie do trafienia itd. Ale zegara biologicznego oszukać się nie da. Jeżeli ta walka dojdzie do skutku, a mocno w to powątpiewam, to wtedy obaj będziemy mądrzejsi. W każdym bądź razie czas gra na korzyść Haye'a. A Wiciu gdyby byl taki pewny swojej wyższości to już dawno wszedlby do ringu, a nie przekladal decyzje po raz kolejny, bo jest to odkladanie w nieskończoność. Większej wyplaty przed odejściem na emeryture nikt mu nie zapewni! Jednak stary Kliczko jak to typowy polityk wszystko musi dokladnie sobie przekalkulować i wygląda na to, że dość poważnie bierze pod uwagę ryzyko porażki!!! Tyle z mojej strony!
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-01-2013 16:10:32 
Na wcześniejsze komentarze ja ci dałem odpowiedź i chyba sensowne bo żeś nie odpowiedział tylko zarzuciłeś mi kilka bzdur jak to i zrobiłeś w ostatnim poście.
Nie napisałem nigdzie tego co mi zarzucasz więc widzę że rozmowa traci sens. To tak jak ja bym ci teraz zarzucił że piszesz że Haye jest najlepszy w historii.
Co do zegara to zgoda, ale nie przyszło ci do głowy że Vit po pierwsze odpłaca Hayeowi za wszystko trzymając go w niepewności, a dodatkowo rośnie zainteresowanie co przełoży się na zyski??
Nie przypomina ci to zresztą nawiasem mówiąc kogoś?? Haye robił dokładnie to samo. Psioczył, psioczył a z walk się wycofywał. W końcu doczekaliśmy się jego starcia z Władem wiec być może i ta historia się tak skończy.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 16:27:38 
A co mialem Ci odpisać na posta z:
Data: 06-01-2013 15:03:31 ???

Zgodzić się z tym jak to fenomenalnie się Wit przygotowal na Adamka? Tam nie bylo żadnych ochów, achów ze strony Ukraińca, tylko fatalna postawa Adamka, który blokowal glową ciosy, co żadną nowością dla średnio rozgarniętego kibica boksu nie jest. Gdyby wówczas naprzeciw Witalija stal Haye, walka wyglądalaby zupelnie inaczej! Pamiętaj, że styl robi walkę! A z tej Twojej rdzy, która niby dorwala Haye'a będę się śmial dalej, bo to jest po prostu śmieszne :) Nie można kogoś kto rzadko walczy nazywać od razu zardzewialym. To że Haye nie byl tak dynamiczny w ringu z Chisorą, jak to mialo miejsce w walce z Wladimirem, to od razu powód by nazwać go zardzewialym? Wiadomo, że inną taktykę dobiera się pod ponad 2m kolosa i aktualnego czempiona, mocno bijącego, a i naczej pod Chisorę, który ma zupelnie inny styl! Na coś jeszcze mam Ci odpowiedzieć??? Kończę dyskusję, bo Tobie nie da się przetlumaczyć i dyskusja traci sens. Zresztą nie mogę sobie pozwolić na przesiedzenie calej niedzieli przed komputerem i spierać się z Tobą mając na glowie studia i pisanie pracy inżynierskiej, tym bardziej, że jak wcześniej napisalem nadal będziesz próbowal wmówić, że komuś brak argumentów, że Twoja prawda jest "Twojsza"... To byl mój ostatni komentarz!
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 06-01-2013 16:28:13 
To oczywiste, że Haye i Chisora walczą w zupełnie innych stylach. Ale ja nie sądzę, żeby Vit nie miał problemów kondycyjnych, wydolnościowych i szybkościowych, z wytrzymaniem 12 rund polowania na Davida, skoro Władimir, który jest szybszy i sprawniejszy od brata prół tyloma ciosami w powietrze. Ktoś kiedyś powiedział, że ciosy nie mające oparcia na celu, nie znajdujące oporu, przynoszą dużo większe ryzyko kontuzji. Porażkę Vita możnaby zwietrzyć zwłaszcza patrząc na to, jak komicznie wyglądał pod koniec walki z Chisorą (swoją drogą, aż miło było na to patrzeć).
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 06-01-2013 16:52:40 
Witalij zdaje sobie sprawę ze swojego wieku i, że to byłby niezwykle trudny, szybki, dynamiczny, młodszy w prime rywal.

Mam nadzieję,że do walki dojdzie ale powątpiewam w to, że Ukrainiec, który głupi nie jest wyjdzie w tym wieku z takim rywalem.

Wg. mnie faworytem będzie David Haye.
 Autor komentarza: MrT
Data: 06-01-2013 18:21:33 
Nie uważam ze Chisorą Haye był zardzewiały, co więcej uważam że zrobił tam wyraxny postęp od walki z Władkiem .

Dla mnie efektowna wygrana Haye z Chisorą przez nokaut była najbardziej prawdopodobna, i tak też typowałem przed tą walką, co można znaleźć gdzieś tutaj. Po tym jak Chisora zdecydowanie przegrał z jednorękim, a więc o wiele słabszym Vitkiem to z Haye miał b. małe szanse - i dla mnie osobiście było to dośc oczywiste.


"Autor komentarza: raVadrian
Data: 06-01-2013 15:49:51

A to, że Vitalij się sypie, to- wbrew temu, co napisałeś- jest coś nowego, w walce z Adamkiem jeszcze się przecież nie sypał. Ewentualna kontuzja nie jest już u niego zdarzeniem losowym, jego ciało jest już po prostu mniej wytrzymuje i jeśli faktycznie doznał urazu z Chisorą, to wynikał on z trudów walki, a nie z pecha. I dlatego jego szansę z Hayem należy oceniać niżej, niż Ty to je oceniasz."

Bzdury. Vitek miał wiele kontuzji kolan, pleców, rąk i barku podczas pierwszego etapu kariery, już od czasów amatorki. Przed walką z Rahmanem złapał chyba ze 3 kontuzje pod rząd, po Byrdzie musiał iść pod nóż.
W porównaniu z tamtym etapem kariery dzisiejszy, starszy Vitek po powrocie jest niemal niernaruszalny - urazów prawie nie łapie, a jeśli już coś, to lekkie.


"Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-01-2013 16:04:07
Wszystko masz napisane we wcześniejszych komentarzach, ale wedlug Ciebie Witek jest niezniszczalny, nie do zajechania,nie do trafienia itd. Ale zegara biologicznego oszukać się nie da. ".

Jest tylko jeden mały problem - nie mamy pojęcia jak pracuje zegar biologiczny u Vitka. Jedynym championem przed Vitkiem który miał nad przeciwnikami taką przewagę, przyjał tak mało ciosów i był tak mało wyniszczony boksem był Lewis, który się świetnie trzymał do końca, i gdyby nie Vitaly, nie wiadomo w jakim wieku by z ringu zszedł.
36-o letni Adamek jest kilka razy bardziej styrany niż 42letni Kliczko.

Niewiara w kontuzję Vitka z Chisorą jest tak powszechna m. in. dlatego, że jeśli Vitek ograł Chisorę przez 8 rund praktycznie na jednej ręce, to jest to wyczyn najwyższej klasy i formy, i jest to dokonanie pięściarza w Prime. Władymir w takiej sytuacji by po prostu przegrał, każdy inny również przegrać powinien.

Czyli, jeśli kontuzja tam była, to Haye najprawdopodobniej pójdzie na rzeź.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 06-01-2013 19:47:03 
W ewentualnej walce Davida z Vitem stawiam 60-40 dla Haye. Dlaczego ?
Haye jest o wiele szybszy i zwinniejszy od Vitka. Jego młodszy i szybszy brat sporo ciosów przestrzelił, często nie mógł go trafić. Haye ponadto ma cios, co w połączeniu z szybkością i zwinnością odegra bardzo ważną rolę. Vitali straci sporo sił na przestrzelonych ciosach, Haye będzie potem miał ułatwione zadanie i być może ustrzeli zmęczonego Vitalija. 40% daję Kliczko, bo równie dobrze może znokautować Anglika, jest wysoki i ma spory zasięg, zawsze kilka ciosów może wejść czystych, gdy Haye będzie nacierał (wtedy nie będzie robić uników tylko atakował). Tak więc, moim zdaniem Kliczko ma szansę wygrać kontr atakami.

Moim zdaniem Vitali nie wyjdzie do Haye, pomimo kosmicznych pieniędzy jakie mógłby zarobić. Będzie się bał o przegraną.
 Autor komentarza: glacenemenes
Data: 06-01-2013 22:13:46 
Przecież Witkowi kasy na waciki raczej nie brakuje i dlaczego to niby miałby z nim walczyć kto to jest Haye ?niepokonany mistrz wszechwag ?dziesięciokrotny obronca tytułu mistrza wagi ciężkiej?no kto ?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.