MARTINEZ CIESZY SIĘ Z POWROTU DO ARGENTYNY

Kolejna walka jednego z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe, mistrza WBC wagi średniej, Sergio Gabriela Martineza (50-2-2, 28 KO) odbędzie się 27 kwietnia. 37-letni "Maravilla" po 10 latach zaboksuje w swojej ojczyźnie, Argentynie, a jego przeciwnikiem będzie niepokonany Martin Murray (25-0-1, 11 KO). Martinez jest bardzo zmotywowany i chce pokazać swoim rodakom świetny boks w swoim wykonaniu.

- Zostawiłem Argentynę zabierając ze sobą dwie walizki i to, że tu wracam niesamowicie mnie cieszy. To spełnienie dziecięcych marzeń, jeden z najpiękniejszych momentów w moim życiu. Przygotuję się najlepiej jak potrafię i dam świetne show - powiedział Martinez.

"Maravilla" wierzy w to, że 27 kwietnia zdoła pokonać pretendenta przed czasem.

- Murray to świetny zawodnik, mistrz świata i bardzo go szanuję. 27 kwietnia obiecuję jednak, że obronię swój tytuł i wygram przez nokaut - zakończył Martinez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cop
Data: 21-12-2012 17:12:23 
Presja wystepu przed wlasna publicznoscia jest nawet dla najlepszych bardzo powaznym elementem przygotowan do walki. Pytaniem jest tylko, czy dla martineza publicznosc w Argentynie to jego wlasna publicznosc???
 Autor komentarza: MUTOLA16
Data: 21-12-2012 17:21:34 
swietny zawodnik daje widowiskowe walki serginhio do boju
 Autor komentarza: cop
Data: 21-12-2012 17:27:23 
Martin Murray jest calkiem niezlym piesciarzem, jednym z kilkunastu najlepszych w tejdywizji, ale jego najwioekszym problemem jest schematycznosc, a to woda na mlyn dla artysty pokroju Martineza. Sergio juz udowodnil wielokrotnie, ze jego styl jest zbyt nieortodoksyjny, by schematyzm takich jak Murray mogl byc skuteczny. oczywiscie pytaniem jest rowniez istotnym, czy wiek nie dopada Sergio i czy wystep w Argentynie nie bedzie mial wplywu na jego przygotowania do tej walki?
 Autor komentarza: MagicKing
Data: 21-12-2012 17:39:21 
Nie sądzę by wiek miał zdecydować o słabszej postawie Sergio. Tak jak powiedziałeś, styl Muraya to woda na młyn dla zawodnika walczącego tak nie szablonowo jak Argentyńczyk. Namiastkę takiego zestawienia mieliśmy w walce Proksy z Sylwestrem (choć poziom sportowy dwie klasy niżej), gdzie schematyczny niemiec, nie był w stanie nic zrobić Grzegorzowi.
 Autor komentarza: cop
Data: 21-12-2012 17:44:32 
"MagicKing Data: 21-12-2012 17:39:21 Nie sądzę by wiek miał zdecydować o słabszej postawie Sergio. Tak jak powiedziałeś, styl Muraya to woda na młyn dla zawodnika walczącego tak nie szablonowo jak Argentyńczyk. Namiastkę takiego zestawienia mieliśmy w walce Proksy z Sylwestrem (choć poziom sportowy dwie klasy niżej), gdzie schematyczny niemiec, nie był w stanie nic zrobić Grzegorzowi."

W przypadku piesciarzy, ktorych styl oparty jest w duzej mierze na refleksie (wez pod uwage np. Roya Jonesa, Pernella Whitakera czy wlasnie Sergio), wlasnie wiek jest bardzo istotny. Nie sadze, ze dopada to juz Martineza, ale uwaznie ogladajac jego ostatnia walke z Chavezem, moglem zauwazyc te niepokojace elementy, ktore moga stac sie wkrotce przyczyna tego, ze zobaczymy sergio w znacznie tryudniejszej walce niz moglibysmy podejrzewac. nie sadze, ze tak stanie sie juz teraz, ale...
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-12-2012 17:53:12 
Sergio miał trudne walki zarówno z Barkerem jak i z Macklinem, także i na Murraya może potrzebować trochę rund, żeby go rozpracować.

Jeśli chodzi o wiek Sergio, to jego styl jeszcze bardziej oparty jest na niesamowitej pracy nóg, ciężko spotkać 20-latka, który przez 12 rund potrafiłby tak "biegać" po ringu jak to robił Maravilla choćby przeciwko Chavezowi. To mnie najbardziej zdziwiło, bo Julio faktycznie całą noc nie mógł znaleźć w ringu Sergio, tj. znalazł, ale za późno i sporo w tym winy w nonszalancji Martineza ;) To jest ewenement, żeby w tym wieku mieć taką pracę nóg.

Przecież nawet Ali z wiekiem musiał zarzucić swój styl z młodszych lat, mówiąc że nie możesz tańczyć przez 12/15 rund, a Sergio może mimo tylu lat na karku ;)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 21-12-2012 17:55:41 
Matys90

to przyklad dobrze prowadzacego sie sportowca a napewno bedzie dazyl do tego aby zrobic super show jezeli pierwszy raz od 10 lat walczy u gauchos
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-12-2012 17:56:28 
Oczywiście zdaję sobie sprawę z piłkarskiej i kolarskiej przeszłości Martineza, nie zmienia to jednak faktu, że gość jest niepowtarzalny. Ten gówniarz Fortuna, który stara się imitować styl Sergio wysiadł dość szybko kondycyjnie. To też duży talent, ale pokazuje, że jeśli chce się walczyć z rękoma tak nisko jak Sergio, trzeba mieć niesamowitą pracę nóg i żelazną kondycję.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 21-12-2012 18:16:10 
kondycje sobie rzeczywiscie zajebiscie wyrobil na rowerze (oby nie jak amstrong)
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 21-12-2012 18:26:37 
Murray to bardzo dobry zawodnik którego zlekceważenie było by błędem, niech za przykład posłuży walka ze sturmem z którym by wygrał gdy by nie kiepska końcówka, oczywiście wiem że gdzie sturmowi do martineza. na szczęście wiemy że martinez to taki zawodnik który ma kilka planów na wygranie walki i gdy pojawią się trudności to napewno wymyśli coś niekonwencjomalnego
 Autor komentarza: gerlach
Data: 21-12-2012 20:28:36 
Maravilla korlem P4P!
 Autor komentarza: gerlach
Data: 21-12-2012 20:28:44 
ps. krolem ;)
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 21-12-2012 22:21:50 
Sergio go zniszczy,,,Tko 11 rd
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.