BLOODWORTH: ZAGROŻONY JEST CUNNINGHAM

Cunningham na pewno będzie w formie życia, da z siebie absolutnie wszystko. I dobrze, jesteśmy na to przygotowani - mówi Roger Bloodworth, trener Tomasza Adamka (47-2, 29 KO) przed walką z Steve'em Cunninghamem (25-4, 12 KO).

- Jeszcze w październiku blisko było do zorganizowania walki Tomasza Adamka z Odlanierem Solisem. Nie doszło do tego i w sobotę pana zawodnik zmierzy się ze Steve'em Cunninghamem. Dobrze się stało, że nie z dużym, silnym i groźnym Solisem?
Roger Bloodworth:
Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. Jestem pewien, że dla Tomasza też nie. I Solis, i Cunningham to bardzo wymagający rywale.

- Tomasz Adamek i Steve Cunningham walczyli już ze sobą w 2008 roku. Na pewno uważnie obejrzał pan ten pojedynek.
Roger Bloodworth:
Nie było mnie wtedy w narożniku Tomasza Adamka, ale walkę oczywiście widziałem. Dobra była, prawda? Emocjonująca. Stali naprzeciw siebie, zarzucali ciosami. Wynik nie był jednogłośny. Kibicom pewnie się to podobało.

- A panu, jako trenerowi boksu, co się w tej walce nie podobało?
Roger Bloodworth:
Właśnie to, że Tomasz Adamek stał przed Cunninghamem. Za mało się ruszał, za mało robił uników, czym ułatwiał rywalowi zadanie. Tym razem będzie inaczej, nie pozwolimy na to Cunninghamowi. Chociaż muszę powiedzieć, że to naprawdę kawał boksera.

- Adamek położył go wtedy na deskach trzy razy, a nie potrafił skończyć pojedynku przed czasem. To też się panu nie podobało?
Roger Bloodworth:
O to nigdy nie mam pretensji do zawodnika. Nie zawsze można położyć rywala na dobre. Cunningham pokazał serce do walki. Ma gość jaja, co tu dużo mówić. Jest wojownikiem, zasłużył na to określenie. W sobotę trzeba będzie tego wojownika pobić.

- Od tego pojedynku z 2008 roku Tomasz Adamek przybrał na wadze prawie 10 kg, Cunningham niecałe pięć i waży około 94 kg. Niewiele jak na kategorię ciężką. W sobotę atutem Adamka będzie przewaga siły?
Roger Bloodworth:
Nie wiem, ile Steve Cunningham będzie ważył, chociaż podejrzewam, że tyle samo, co w swojej ostatniej walce. Tomasz prawdopodobnie będzie od niego silniejszy, ale... Trzeba pamiętać, że siła to za mało, ona nie jest w boksie decydująca. Wygrywa bokser mądrzejszy, sprytniejszy. Ten, który ma lepszy plan, lepiej potrafi wykorzystać swoja atuty i słabości rywala.

- Cunningham jest lżejszy, drobniejszy. Będzie szybszy od Tomasza Adamka?
Roger Bloodworth:
Hmm... Może być w pierwszych rundach, to bierzemy pod uwagę. Potem nie powinien, bo Tomasz też jest szybkim pięściarzem. Tu bym postawił plus przy jednym i drugim nazwisku. Żeby poznać odpowiedź na pytanie, kto lepiej wykorzysta ten atut, musimy poczekać do soboty.

- W sprawie doświadczenia w wadze ciężkiej plus trzeba postawić przy Adamku. Dla Cunninghama będzie to dopiero drugi pojedynek w tej kategorii, dla Adamka jedenasty.
Roger Bloodworth:
Nie wiem, nie liczę tych walk. Ale zgoda – doświadczenie w tej kategorii na pewno będzie atutem Tomasza, bo każdy potrzebuje czasu, by przywyknąć do nowych warunków. A Tomasz przyzwyczaja się do nich od trzech lat. Nie można jednak powiedzieć, że Cunningham to pięściarz mało doświadczony. Przecież ten facet był mistrzem świata! W niższej wadze, ale dotarł na sam szczyt.

- Zła wiadomość dla Tomasza Adamka jest taka, że Cunningham bardzo chciał tej walki, mówi, że czekał na nią cztery lata. Brzmi groźnie.
Roger Bloodworth:
Groźnie dla kogo? Bo według mnie zagrożony jest Steve Cunningham. Chce rewanżu – to zrozumiałe, skoro za pierwszym razem przegrał, na dodatek po wyrównanej walce. Tym razem będzie w formie życia, na pewno zobaczymy najlepszego Cunninghama, jaki kiedykolwiek boksował. W sobotę da z siebie absolutnie wszystko. I dobrze. Wiemy to i jesteśmy na to przygotowani. Ja spokojnie czekam na ten pojedynek.

- Naprawdę? A jeżeli znowu będą nerwy i emocje do końca, jak w 2008 roku?
Roger Bloodworth:
Nigdy nie typuję wyniku walki. Po co, skoro nie wiem, co się wydarzy w ringu? Wszyscy stawiali na Pacquiao, a ten przegrał z Marquezem. I to przez ciężki nokaut. Ja wiem tyle, że swoje zrobiłem – przygotowałem swojego zawodnika najlepiej, jak potrafiłem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mirco30
Data: 21-12-2012 14:12:34 
Adamek musi go znokałtować inaczej przegra na punkty.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 21-12-2012 14:30:05 
Oglądałem walki USS - Huck and USS - Adamek i powiem szczerze że nie wiem dlaczego ale USS bije teraz jakby słabsze te ciosy , nie wiem może poprostu stracił dawną precyzje bo np Huck czy Adamek którzy mają dośc twarde szczęki odczuwali te ciosy chociaż Huck pływał po tych ciosach a Adamka tylko wybijały z rytmu nawalanki jaką lubił w CW .
 Autor komentarza: Polak93
Data: 21-12-2012 15:19:33 
Nie wiem czemu niektórzy mieli takie parcie na tego Solisa.Przyznam szczerze,że Cunninghama uważam za lepszy wybór.Solis to tylko zapuszczony wieprz,poruszający się obecnie jak wóz z węglem,którego Adamek obiłby do jednej mordy.Potem komentarze na bokser.org byłyby mniej więcej takie:

Ale Adamek obił kelnera,ten Solis to w ogóle nieprzygotowany,panie Adamek idź pan w ch*j z takimi przeciwnikami.

Ehh no tak Tomcio wygrał,ale gdyby Solis był w takiej formie jak w pierwszej rundzie walki z Witem.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-12-2012 15:21:53 
Jak kazdy rywal Adamka Cun bedie w zyciowej formie jak nigdy dotad , natomiat Tomek ma po swej stronie Boga i wciaz u Adamka sila ciosu rosnie .

Adamek jest faworytem ,ale jesli Cunn bedzie dobrze prygotowany Tomasz moze miec ciezko na co licze bo zyska na tym widowisko .Niech wygra lepszy po zacietym boju
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 21-12-2012 16:40:49 
@Polak93

Nawet obtłuszczony Solis będący w słabej formie mógłby pokonać Adamka, na pewno by to nie była gra do jednej bramki. Powiem więcej: Solis w formie i z niższą wagą wygrałby zdecydowanie z Polakiem. Postawiłbym u bukmachera sporo kasy na niego, gdybym wiedział ze zrzucił pare kilo i dobrze się przygotowywuje.

Chciałem walki z Solisem, nie interesuje mnie walka z Adamka z cruiserem i to w dodatku będącym na schyłku kariery. Odgrzewanym kotletem się nie zadowolę.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 21-12-2012 18:56:59 
Solis jest przereklamowany i nie trzyma ciosu . Adamek wygrałby przez TKO ok 8-9 rd
 Autor komentarza: gerlach
Data: 21-12-2012 20:27:52 
Bedzie jatka!!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.