MARTINEZ: TO NIE POTRWA DŁUŻEJ NIŻ 8 RUND

Mistrz WBC w wadze średniej, Sergio Martinez (50-2-2, 28 KO), zapowiedział, że znokautuje swojego najbliższego przeciwnika, Martina Murraya (25-0-1, 11 KO). Do pojedynku Argentyńczyka z Brytyjczykiem dojdzie 27 kwietnia w Buenos Aires. W środę w Argentynie odbyła się konferencja prasowa promująca przyszłoroczną galę.

- Murray to świetny sportowiec, zasługuje na szacunek. Jest młody i silny. To znakomicie, że chce walczyć, ale pojedynek nie potrwa dłużej niż osiem rund – twierdzi „Maravilla”, który został wybrany najlepszym sportowcem Argentyny w kończącym się roku, wyprzedzający między innymi Leo Messiego.

Pewny swego jest również Murray, dla którego będzie to druga w karierze walka o pełnoprawny tytuł mistrza świata. Pierwszą stoczył w grudniu ubiegłego roku z posiadaczem pasa WBA Super, Felixem Sturmem. Pojedynek ten zakończył się kontrowersyjnym remisem po dwunastu rundach.

- Martinez zaczynał na dole tabeli, a dzisiaj jest najmocniejszym zawodnikiem w wadze średniej. Wierzę jednak, że jestem lepszy i go pokonam. To doskonała okazja, aby pokazać światu kim jestem – mówi Anglik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 20-12-2012 16:06:30 
Też uważam, że walka nie potrwa dytansu. Maravilla jest na innym poziomie. Na innym niż każdy inny zawodnik średniej.
 Autor komentarza: Polak93
Data: 20-12-2012 16:21:02 
Mimo wszystko uważam,ze to będzie ciekawa walka.Martinez jest ewidentnie w swoim prime,natomiast Murray to czołowy zawodnik,który jest na fali wznoszącej między innymi zremisował ze Sturmem i napewno przyjedzie po wygraną i pójdzie na bitkę.Po tej walce zobaczyłbym Martineza z Floydem Mayweatherem Jr.To chyba najlepsza walka jaką można dziś zrobić.Alvarez? A kto to jest? Dzieciak któremu dali w prezencie pas i dobierają mu zawodników z 2 ligii.Floyd ogra go do 0 lub znokautuje i nie widzę sensu takiej konfrontacji,bo Canelo niczym sobie na nią nie zasłużył.
 Autor komentarza: kojot1
Data: 20-12-2012 16:29:32 
Polak93

Wolałbym zobaczyć Martineza w umownym limicie 164 lbs z Wardem, to ciekawszy pojedynek niż Maravilla vs Money. Floyd dostałby od Martineza bęcki nie widzę innej możliwości.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 20-12-2012 16:31:18 
Walka na pewno będzie ciekawa. Na pewno jej nie przegapię.

Pomiędzy Martinezem a Mayweatherem jest za duża różnica warunków fizycznych i walka jest niemożliwa do zorganizowania.

Poza tym Alvarez jest niesprawdzony, ale to nie znaczy, że nie jest dobry. Jest przede wszystkim silny fizycznie, dużo wiekszy od Mayweathera, szybkość na świetnym poziomie, bije szybkie kombinacje ciosów z różnych płaszczyzn.

Walka Mayweather - Alvarez to największa walka (jeśli chodzi generowania pieniędzy), jaką można zrobić w dzisiejszym boksie.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 20-12-2012 16:32:25 
@kojot1
Ward nie jest w stanie zejść do limitu 164 funtów, sam o tym mówił. Natomiast Martinez nie ma się co pchać do super średniej, bo jest na nią za mały. W średniej zarobi takie same pieniądze, a ryzyko mniejsze.
 Autor komentarza: kojot1
Data: 20-12-2012 16:51:47 
Fryto666

Wiem, że walka Martinez vs Ward to mission imppssible, ale gdyby jednak do niej jakims cudem doszlo to dla mnie byłby to kosmos.
 Autor komentarza: atmel
Data: 20-12-2012 19:06:11 
Co do Warda to niech przyjdzie do limitu w jakim walczy Martinez.
Inną opcją może mniej wartościową pod względem kasowym jest zgaszenie nowej nadchodzącej gwiazdy Gołowkina jeszcze inna bardzo ciekawa walka to starcie z JCC juniorem , Martinez nie musi walczyć z Wardem na jakiś chorych warunkach .
 Autor komentarza: atmel
Data: 20-12-2012 19:08:46 
Martinez po serii walk zdobył prawie wszystko , teraz to on powinien dyktować warunki .
 Autor komentarza: atmel
Data: 20-12-2012 19:10:14 
Ps to co pisałem że Gołowkin albo JCC to ewentualni przeciwnicy dla głodnego Warda oczywiście .
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 20-12-2012 20:08:24 
Bardzo dobrze napisał atmel.

Martinezowi dali prawie wszystkich i on wszystkich gasił i to on powinien teraz ustalać w jakim limicie chce przeciwników. Najlepiej dla niektórych jakby musiał walczyć w ciężkiej żeby udowodnić, że jest w absolutnej czołówce P4P.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 20-12-2012 21:28:54 
a ja bym go chętnie zobaczył z quilinem w walce unifikacyjnej lub z pierugiem ale ten niech coś najpierw dobrego obije bo jest po dłuższej przerwie, ciekawe też było by starcie z GGG ale on nie ma nazwiska a poza tym martinez tak jak money powinien dyktować warunki a nie ktoś jemu bo osiągną już wszystko był mistrzem w juniorśredniej teraz w średniej po raz drugi i zwycięstwa w pięknym stylu nad wielkimi, dla mnie przyszły zawodnik HOF
ps. ciekawe było by starcie z troutem
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 20-12-2012 21:59:48 
Martinez by rozjechał Trouta bez żadnych problemów. Nawet gdyby zbił wagę do 154 funtów to miałby przewagę warunków fizycznych, szybkości, kondycji, siły, doświadczenia. Dodatkowo on świetnie walczy z mańkutami.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.