WAWRZYCZEK WYGRYWA W BIAŁYMSTOKU

W walce wieczoru podczas sobotniej gali w Białymstoku Łukasz Wawrzyczek (16-1-2, 2 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Ukraińca Rusłana Szelewa (10-1, 6 KO), odnosząc czwarte zwycięstwo z rzędu. Po dziesięciu rundach sędziowie punktowi wskazali Polaka triumfatorem w stosunku 98-92, 97-93 i 96-94.

- Drodzy przyjaciele i kibice, pas WBF jedzie do Oświęcimia. Wygrałem jednogłośnie na punkty po bardzo ciężkiej i ładnej walce. Dziękuję za wsparcie i wiarę we mnie, mam nadzieję, że będę wam, kibicom, przynosił same dobre walki – wkrótce po zwycięstwie napisał zawodnik na Facebooku.

Zwycięstwo w Białymstoku odniósł też Robert Świerzbiński (11-0, 3 KO), który na dystansie sześciu rund pewnie wypunktował Uadzimira Mahdanau (1-4, 1 KO). „SHY” wygrał wszystkie rundy na kartach wszystkich trzech sędziów.

Gorzej wczorajszą galę będzie wspominać Dawid Kwiatkowski (5-1, 3 KO). Boksujący w kategorii półśredniej zawodnik uległ Białorusinowi Andreiowi Staliarczukowi (9-15-2, 1 KO), doznając pierwszej porażki w zawodowej karierze. Po sześciu starciach sędziowie punktowali 58-56 i 58-57 dla Staliarczuka oraz 57-57.

Niepokonany pozostaje natomiast Marcin Siwy (4-0, 2 KO). Pięściarz występujący w wadze ciężkiej już w pierwszej rundzie znokautował Ukraińca Antona Semenczenkę (3-8, 3 KO). To drugie zwycięstwo przed czasem w krótkiej karierze Polaka. Pierwsze odniósł w zawodowym debiucie w listopadzie ubiegłego roku, również w pierwszej rundzie pokonując Aleksandra Makarankę.

Z dobrej strony przy ul. Pułaskiego 96 zaprezentował się również Krzysztof Rogowski (5-0, 2 KO).  31-letni zawodnik wygrał wszystkie cztery rundy walki z Białorusinem Andreiem Hramyką (9-5-3, 9 KO). W ostatnim starciu rywal Polaka stracił punkt za ataki głową.

Zwycięstwa na zawodowym ringu wciąż nie może odnieść z kolei Damian Ławniczak (0-10). Tym razem utytułowany kickboxer uległ na dystansie czterech rund Khavazhyemu Khatsyhau (10-1, 6 KO). Sędziowie punktowali dwa razy 39-37 dla Białorusina oraz 39-38 dla Polaka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 16-12-2012 16:33:13 
Gratulacje Łukasz!Ciągle wierzę w Ciebie!
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 16-12-2012 19:52:38 
Rekowski nie walczył a przecież miał?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.