WALKA RIGONDEAUX ODWOŁANA

Nie dojdzie do zaplanowanej na sobotę walki pomiędzy Poonsawatem Kratingdaenggymem (48-2, 33 KO), a mistrzem WBA wagi super koguciej, Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO). Pochodzący z Tajlandii pretendent nie przeszedł testów krwi, w której stwierdzono talasemię.

We wtorek w Bangkoku odbędzie się konferencja prasowa, na której cała sytuacja zostanie wyjaśniona. Tym samym Taj nie będzie miał możliwości ponownego zdobycia tytułu, który zdobył w 2009 roku i bronił go trzykrotnie. Póki co nie wiadomo, na kiedy przełożona zostanie następna walka 32-letniego Rigondeaux.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 13-12-2012 20:02:18 
I dopiero teraz mu wykryli? Przecież to jest dziedziczne.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 13-12-2012 21:52:48 
Rigondeaux chyba za późno przeszedł na zawodowstwo. Jeżeli nie zaryzykuje w 2013 to żegnaj kariero.
 Autor komentarza: Laik
Data: 13-12-2012 21:58:58 
Szkoda bo Poonsawat Kratingdaenggym i Guillermo Rigondeaux gwarantują emocje.Guillermo Rigondeaux to faworyt,ale Poonsawat Kratingdaenggym też jest niezły.Jednak Guillermo Rigondeaux wg. mnie pokonałby Poonsawata Kratingdaenggyma,no chyba że Poonsawat Kratingdaenggym dałby ko na Guillermo Rigondeaux
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 13-12-2012 22:30:29 
No niestety kariery kubańczyków wyglądają ostatnio słabo.
Laik - co do KO to moim zdaniem Rigondeaux to jeden z najtrudniejszych do "zatłuczenia" bokserów - zimny, opanowany., bezbłędny.
 Autor komentarza: Laik
Data: 13-12-2012 22:46:36 
StonkaKartoflana,

racja...
 Autor komentarza: bartus83
Data: 13-12-2012 23:33:26 
Laik

chyba spodobały Ci się te nazwiska... Poonsawata Kratingdaenggym wymiata!!!!
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-12-2012 23:48:05 
Większość Kubańczyków wychwala się pod niebiosa i często ma się ku temu podstawy,ale mnie ostatnio Kubańczycy mocno rozczarowują.Lara wypadł tak sobie z Vanessą Martirosyan,a miał go przecież zmiażdżyć.Według niektórych "znafców" to najlepszy LM.Gamboa,fakt zardzewiały,ale przebłsyki geniuszu to trochę mało jak na już doświadczonego 30 letniego zawodnika.Poza tym znowu siedział na dupie,a Farenas to przecież tylko średniak.Ktoś lepszy w końcu tak go trafi że z dupska nie wstanie.Rigo najstarszy z nich,ale ciągle niesprawdzony z czołówką,więc też do końca nie można o nim powiedzieć.Genialna amatorka to nie wszystko.2013 musi być dla niego przełomowy,nie ma na co czekać..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.