BARRETT POMAGA LEBIEDIEWOWI

Denis Lebiediew (24-1, 18 KO) w końcu został ogłoszony pełnoprawnym mistrzem federacji WBA kategorii cruiser, a nieaktywnego Guillermo Jonesa odstawiono od pasa. Jak już informowaliśmy Was wcześniej, w następny poniedziałek - tj. 17 grudnia, 33-letni Rosjanin stanie do pierwszej obrony tego pasa, bo wcześniej posiadał jedynie tytuł tymczasowy. Rywalem będzie mocno bijący Santander Silgado (23-0, 18 KO) i by się lepiej przygotować na jego ciosy, Lebiediew wraz z trenerem Kostyą Tszyu sprowadzili na treningi kilku zawodników wagi ciężkiej.

Tak oto na ostatnim etapie obozu w rolę sparingpartnera Denisa wcielił się dwukrotny pretendent do tronu wszechwag, Monte Barrett (35-10-2, 20 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-12-2012 10:44:04 
Przyznam że nie kumam postawy Lebiediewa od przegranej walki z Huckiem.Zamiast dążyć do rewanżu,albo wycelować w inny tytuł zajął się obijaniem dziadziów i bumobijców.Fakt dostał pas WBA,ale wolałbym żeby bił się ze znanymi (już lepszy od Silgado byłby BJ Flores) Latka lecą a Lebioda osiadł w tej Moskwie i niedługo zacznie to wyglądać jak z poprzednim właścicielem pasa WBA (obijanie drugiego rzędu) z tą tylko różnicą że Specnaz jest aktywniejszy od Jonesa.
 Autor komentarza: unlocer
Data: 08-12-2012 11:05:25 
Jak mogli podarować pas takiemu brzydkiemu bez walki.Mogli zorganizowac walkę o pas.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 08-12-2012 12:32:11 
Lebiedev dla mnie e walki z Huckiem nie przegrał
to po pierwsze po drugie Huck nie zgodzi się na Unifikacje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.