TRENER ZAWIEDZIONY POSTAWĄ JOHNSONA

Jeff Mayweather, który kilka tygodni temu rozpoczął współpracę z Kevinem Johnsonem (28-3-1, 13 KO), nie jest zachwycony bierną postawą swego podopiecznego w walce z Tysonem Furym (20-0, 14 KO). Ogromny Brytyjczyk wygrał gładko na punkty po dwunastu jednostronnych rundach.

- Chciałem, żeby zadawał więcej ciosów. Moim zdaniem Kevin ma wspaniałe umiejętności, co pokazał w walce z Witalijem, ale wtedy brakowało mu jeszcze nieco do poziomu Kliczki. Teraz musi wszystko złożyć do kupy - twierdzi Mayweather.

- To była nasza pierwsza walka, w dodatku Kevin wziął ją prawie bez przygotowania. Nie zdążyłem nauczyć go wszystkiego, bo mieliśmy tylko kilka tygodni - tłumaczy słynny szkoleniowiec, który najwyraźniej nie zamierza kończyć współpracy z 33-letnim "Kingpinem".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 07-12-2012 00:03:37 
Pierdoli,,,King Pin do konca kariery bedzie tak walczyl,,,Nuda i jeszcze raz nuda
 Autor komentarza: costa
Data: 07-12-2012 00:07:08 
Faktycznie jak widzialem go w prizefighterze i teraz z Furym to sprawial wrazenie jakby niby umial, niby mogl, ale mu sie nie chcialo... Dziwny koles
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 07-12-2012 11:36:30 
Johnson zachowuje się tak jakby miał wyjebane na wszystko
 Autor komentarza: milosz762
Data: 07-12-2012 11:54:45 
dziwny koleś ten Jonschon !! ten jego trener też wogle go nie motywował do agresji

Jonschon nie walczy jako solidny joyermen

taki koleś niepowinien dostać już żadnego eliminatora
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.