'SZCZYTOWY MANNY TO ZA DUŻO DLA MARQUEZA'

Freddie Roach wyjawił, że nie wierzy w zapowiedzi o otwartej walce pomiędzy Juanem Manuelem Marquezem a Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO). Słynny trener jest zdania, że nawet jeśli Meksykanin rzeczywiście zamierza wyjść do ringu nastawiony na wymianę i wygraną przez nokaut, to i tak zmieni zdanie, kiedy poczuje siłę ciosu Filipińczyka.

Szkoleniowiec "Pacmana" uważa, że 39-letni weteran szybko wróci do swojego ulubionego stylu, czyli prób kontrowania nacierającego przeciwnika.

- Twierdzi, że tym razem będzie się bił. Mówi, że zamierza wyjść do ringu i wdawać się w ostre wymiany w nadziei wygrania walki przez nokaut. Marquez to typowy counter-puncher. Jestem przekonany, że znów będzie unikał otwartej walki. Być może rzeczywiście spróbuje się bić, ale kiedy poczuje siłę Manny'ego, zmieni taktykę - powiedział Roach.

- Marquez to świetny bokser, ale tym razem Manny jest przygotowany znacznie lepiej niż do trzeciej walki. Nie wydaje mi się, żeby Marquez miał kiedykolwiek do czynienia z najlepszym Mannym Pacquiao. Sądziłem, że Manny pokaże mu to już w trzeciej walce, ale na jego postawę wpłynęły pozaringowe problemy. Myślę, że tym razem Juan zobaczy najlepszego Manny'ego Pacquiao, a najlepszy Manny będzie dla niego zdecydowanie za mocny.

Roach spodziewa się agresji ze strony swego podopiecznego i choć liczy na nokaut, nie kryje, że zadowoli go wyraźna wygrana punktowa.

- Mieliśmy cztery nokdauny podczas obozu przygotowawczego. Nie przypominam sobie nokdaunów podczas sesji sparingowych od czasów walki z Cotto.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 05-12-2012 10:16:03 
Freddi pierdoli jak potłuczony. To Marquez w ostatniej walce miał już 38 lat, waga była dobrana pod Mannego bo Marquez ważył najwięcej w życiu(tyle co z Flodem), Manny zaś jest dużo lepszym atletą i w tej wadze miał ogromne sukcesy, a JMM w ponad 60 kg zawsze miał problemy z większymi przeciwnikami.

Freddi z Manny dobrze przemyśleli walkę z Marquezem - gość miał juz 38lat z Katsidisem, Diazem czy nawet Casamayorem musiał się ciężko napracować aby wygrać, do tego dojebali wagę z 5kg za dużą dla Marqueza...i byli pewni że łatwo rozwieją wątpliwości z poprzednich walk na "rozdmuchanym wagowo" emerycie a tu wielki CH,J, tylko sędziowie "podratowali" sytuację.

Dlatego obecnie całym sercem za Marquezem
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 05-12-2012 10:18:38 
Ps. Marquez nie jest typowym kontrbokserem!!! i nie unika otartej walki
 Autor komentarza: fen0men
Data: 05-12-2012 10:28:08 
Freddie pierdoli glupoty... Mowi ze lepsza forma niz przed cotto jak walka z cotto byla w 09 a pierwsza z JMM w 04
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 05-12-2012 14:09:04 
roach znow sie osmiesza jak przed 3 walka
 Autor komentarza: trucker
Data: 06-12-2012 02:01:46 
zapszeproszeniem pierdoli jak potłuczony. gdy pacquio walczył 1 i 2 walke z marqezem był u szczytu formy a pomimo tego walka była zacięta i wyrównana.moim zdaniem 4-ta walka bedzie tak samo wyrównana jak ostatnie 3. mam nadzieje ze marqez pujdzie na otwartą wojne i stworza dobre widowisko z menym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.