WAŁUJEW ODRADZA KLICZCE WALKĘ Z HAYE'EM

Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) po kontrowersyjnej porażce punktowej z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO) przed trzema laty już nigdy nie wyszedł do ringu. Pierwszy w historii rosyjski mistrz świata wszechwag w gronie zawodowców przez moment negocjował nawet możliwy powrót na spotkanie z Witalijem Kliczko (45-2, 41 KO), lecz liczne kontuzje zmusiły go do tego, na dobre zawiesić rękawice na kołku.

Teraz starszy z ukraińskich braci ma tylko jedną opcję na naprawdę dużą walkę - właśnie Haye'a. Zdaniem Wałujewa ich potyczka potoczyłaby się jednak podobnie jak starcie Anglika z młodszym Kliczką - Władimirem, który wyraźnie wypunktował ówczesnego championa WBA.

- Na ringu znów działoby się mało. Jeśli więc byłbym na miejscu Witalija, nie zgodziłbym się na spotkanie z Davidem - przyznał olbrzym z Petersburga.

Pytanie tylko, czy Wałujew patrzy na całą sprawę obiektywnie, czy też może wciąż żywi urazę do Anglika za niesłuszną porażkę i mocno dyskusyjny werdykt sędziowski...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bane777
Data: 04-12-2012 10:45:04 
cały Haye, nie pokonał nawet tak słabego boksera jakim jest Wałujew, tylko miał sędziów w kieszeni, szmaciarz
 Autor komentarza: Jablo
Data: 04-12-2012 10:51:14 
Haye opykał Wałujewa jak duże niezdarne dziecko.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 04-12-2012 10:54:45 
Zdjęcie jest mega :)

Ale i tak Haye nim nieźle zachwiał
 Autor komentarza: jogozilla
Data: 04-12-2012 10:56:02 
niesłuszną porażkę i mocno dyskusyjny werdykt sędziowski


what?
 Autor komentarza: black111
Data: 04-12-2012 11:02:15 
jak mozna wogóle pierdolić ze Walujew to wygrał? Fakt ze walka była nieciekawa ale on po prostu nie był w stanie trafić Heya
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 04-12-2012 11:07:37 
Przepraszam za spamowanie ale nie mogłem się powstrzymać
http://ofsajd.onet.pl/plotki/tyson-przylapal-zone-z-bradem-pittem,1,5322001,artykul.html :)
 Autor komentarza: bak
Data: 04-12-2012 12:06:21 
Wałujew cały czas był aktywny, wyjątkowo aktywny jak na Wałujewa, był nareszcie w dobrej formie, dużo lepszej niż w walce z Holyfieldem (gdzie był mniejszy wałek niż w walce Haye-Valuev) a Haye skakał jak małpa i uciekał całe 12 rund po ringu, raz w 12 rundzie mocniej uderzył, że Valuev się zachwiał i na podstawie tego jednego ciosu niby sprawiedliwie to wygrał? o.O
 Autor komentarza: bak
Data: 04-12-2012 12:10:09 
I w walce Fury/Price vs. Haye stawiałbym na skazywanych na porażkę Brytyjczyków. Haye nie potrafi walczyć z 2 metrowymi pięściarzami co udowodnił to już w walce z Valuevem czy Klitschko, po prostu nie podejmuje żadnej walki i nie atakuje, więc nie wiem jakby miał ich znokautować. Znowu by wygrał przez wałek.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-12-2012 12:15:45 
Nie było wałka, Haye to wygrał. Co z tego, że trafiał 2,3 razy na rundę i to nawet jakimś słabym lewym prostym w brzuch, jak Wałujew nie trafiał wcale.
 Autor komentarza: hilar
Data: 04-12-2012 12:19:34 
Haye ZDEKLASOWAŁ Valuev'a! Tak samo jak Pulev Ustinova czy Kliczko Wacha.
 Autor komentarza: MilfHunter
Data: 04-12-2012 12:30:47 
bad, haye to tez brytyjczyk
 Autor komentarza: MilfHunter
Data: 04-12-2012 12:44:18 
bak*
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 04-12-2012 12:55:34 
bak

Sprawdź sobie statystyki ciosów z walki Wałujew- Haye, następnie statystyki z poszczególnych rund i dopiero wtedy się wypowiadaj. Poza tym Haye wybrał najlepszą taktykę, jaką mógł w walce z takim olbrzymem i to, że potrafił zmusić Wałujewa, żeby ten szukał go w ringu oznacza chyba, że udało mu się narzucić swój styl, nieprawdaż? Wg Twojego rozumowania Floyd też większość swoich walk powinien przegrywać, bo ucieka po ringu.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 04-12-2012 13:05:45 
http://www.bokser.org/content/2009/11/08/234915/index.jsp


Statystyki. Nie zawsze odzwierciedlają obraz ale tu szczególnie tak. Haye obrał świetną taktyke i w walce tylko on zagroził rywalowi, taniec Bestii bezcenny.

http://youtu.be/zG6kIDJkVH4

2.45

Cała runda świetna Davida.
 Autor komentarza: bak
Data: 04-12-2012 13:51:47 
@Milf

Zaznaczyłem SKAZYWANYCH NA PORAŻKĘ Brytyjczyków.

@hilar

Czy remis u jednego z sędziów (najbardziej sprawiedliwy werdykt z wszystkich trzech) można nazwać nazwać deklasacją?

Wałujewa jako jedyny wyraźnie pokonał Rusłan Czagajew. Holyfield dał z nim wyrównaną walkę, ale też prawie w ogóle nie walczył w tej walce. Haye- werdykt strasznie naciągany, ściany pomogły.
 Autor komentarza: bak
Data: 04-12-2012 13:51:47 
@Milf

Zaznaczyłem SKAZYWANYCH NA PORAŻKĘ Brytyjczyków.

@hilar

Czy remis u jednego z sędziów (najbardziej sprawiedliwy werdykt z wszystkich trzech) można nazwać nazwać deklasacją?

Wałujewa jako jedyny wyraźnie pokonał Rusłan Czagajew. Holyfield dał z nim wyrównaną walkę, ale też prawie w ogóle nie walczył w tej walce. Haye- werdykt strasznie naciągany, ściany pomogły.
 Autor komentarza: twix111
Data: 04-12-2012 14:39:54 
Nie rozumiem artykułu - kto kogo oszukał? Chyba sędziowie oszukali, kurwa mać, Evandera w walce z kamiennym łbem.
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 04-12-2012 15:18:44 
No tak, w walce nic się nie działo, powinien wziąć rewanż z Harrem, fenomenalne widowisko. Ten przerośnięty śmierdziel jak widać jeszcze nie może się pogodzić z porażką i tym, że w 12 rundzie Haye zrobił z niego baletnice na oczach tylu ludzi. Tańczył jak moja babka.
 Autor komentarza: hilar
Data: 04-12-2012 16:08:18 
@bak

Boks to nie tylko nokauty czy mocne ciosy. Boks to SZERMIERKA na pięści. Haye przez całą walkę ogrywał Valuev'a jak dziecko. Pokazał największe braki kolosa. Braki szybkościowe, taktyczne itp. A co do punktacji sędziów to się nie wypowiadam bo punktował tylko Haye Valuev'a.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 04-12-2012 16:34:41 
bak masz racje że Szagajew najbardziej wyraznie pokonał Valuvea i sie go niebał! ale to było w 2007 roku, teraz to cień zawodnika z przed lat
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 04-12-2012 17:21:32 
Haye wygral z Walujewem. Fakt, że walka byla nudna, ale tylko glupiec poszedlby na otwartą wymianę z takim mutantem, jak Niko! Haye trafial częśćiej, byl skuteczniejszy, malo braklo, aby posadzil na dupie Walujewa. Niko zatańczyl w 12 rundzie jak baletnica!
 Autor komentarza: milan1899
Data: 04-12-2012 18:25:15 
Wałujew uciekł na emeryture przed Jonakiem i taki jest fakt , dla mnie to tchórz choć z drugiej strony troche mu sie nie dziwie bo jeżeli wstrząsnał Nim Haye to co z Nim zrobił by Damian ?
 Autor komentarza: arnold82
Data: 04-12-2012 22:06:50 
Jednym z najbardziej niesprawiedliwych werdyktów w historii boksu była rzekoma wygrana tego brzydala nad Holyfieldem. Już wtedy powinien stracić pas.

Z Hayem też przegrał, nic mu nie mógł zrobić i chwiał się po jego ciosach pod koniec walki. Trochę obiektywizmu szanowna redakcjo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.