TROUT ZASKOCZYŁ FAWORYZOWANEGO COTTO I CAŁY BOKSERSKI ŚWIAT

Austin Trout (26-0, 14 KO) sprawił sporą niespodziankę w zakończonym przed chwilą pojedynku i pokonując Miguela Cotto (37-4, 30 KO) po raz czwarty obronił tytuł mistrza świata federacji WBA kategorii junior średniej.

Faworyzowany Portorykańczyk od samego początku ruszył do przodu, próbując ciągłym pressingiem jak najbardziej skrócić dystans. 50 sekund przed końcem pierwszej rundy nadział się jednak na potężny lewy sierpowy championa, po którym wyraźnie się zachwiał. W kolejnych minutach Cotto wywierał nieustanną presję na rywalu, ale ten dzięki dobrej pracy nóg był trudnym punktem do złapania.

W czwartej odsłonie challenger wstrząsnął Troutem krótkim lewym, lecz nie zauważył chyba plączących się nóg Amerykanina i nie wykorzystał okazji na wcześniejsze zakończenie pojedynku. W rundzie piątej Austin trafił mocno lewym podbródkowym, ale i sam zainkasował od Miguela w rewanżu obszerny tym razem lewym sierp. Tak oto mijały kolejne minuty wyrównanej w miarę walki, z lekką przewagą agresywniejszego i dyktującego tempo Portorykańczyka.

Obrońca tytułu złapał odpowiedni rytm w starciu numer osiem, gdy nie tylko przycelował ładnie lewym podbródkowym, ale również ciosami prostymi z aktywnej obrony kilka razy zatrzymał nacierającego oponenta. Ku zaskoczeniu widzów zasiadających na trybunach Madison Square Garden, to właśnie Austin dyktował warunki po przerwie w dziewiątej rundzie, bijąc szczególnie dużo na korpus challengera. Cotto za wszelką cenę próbował przełamać rywala, jednak momentami atakował chaotycznie, samemu wchodząc na lekkie, ale robiące na sędziach wrażenie kontry Trouta. Ten nic nie zmieniał w dobrze funkcjonującym planie i w przedostatnim starciu efektownie trafił lewym podbródkowym oraz lewym krzyżowym z dystansu. On też zachował więcej sił na finiszu. Cotto co prawda starał się i atakował, tylko trochę bez pomysłu, zaś rozluźniony i coraz pewniejszy siebie Trout bił celniej.

Po ostatnim gongu sędziowie byli jednogłośni, punktując 117:111, 117:111 i 119:109 na korzyść obrońcy pasa WBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rbk7
Data: 02-12-2012 05:44:00 
jestem świeżo po walce no i muszę przyznać,nie doceniałem TROUTA! Moim zdaniem zasłużona wygrana i dobra walka!
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 02-12-2012 05:50:30 
ciekawe czy canelo będzie teraz chętny na walkę z troutem jak wcześniej palił się do walki z cotto
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 02-12-2012 05:54:11 
Będę na pewno trochę stronniczy, bo nie ukrywam, że lubię Cotto, podoba mi się jego styl walki. Jednak zwycięstwo Trouta w kategorii przekrętu na pewno traktować nie można. Walka wyrównana co by nie mówić, pierwsza część dla Cotto, druga zaś dla Trouta, który chyba lepiej kondycyjnie się przygotowal. Wedlug mnie sprawiedliwszym werdyktem bylaby niejednoglosna decyzja, bądź też bardziej zbliżona ku remisowi punktacja. Albowiem 2x 117-111 oraz 119-109 sugerują jakoby walka byla jednostronna, do jednej mordy, a Ci którzy oglądali walkę na pewno się z tym nie zgodzą.

I jeszcze jedno :) Zauważcie, że Rudemu ucieka drugi potencjalny przeciwnik do wielkiej, kasowej, walki. Najpierw Ortiz pechowo przegral z Lopez, a teraz polegl Cotto. W obu przypadkach o ewentualnej walce Ortiza i Cotto z Canelo mówilo się już dlugo przed walkami poprzedzającymi dwóch w/w dżentelmenów starcie z Canelo. Jakieś fatum ciąży nad Canelo. Hehe
 Autor komentarza: canuck
Data: 02-12-2012 05:57:13 
Swietna walka! Szybka, twarda oraz w ringu pozornie "wyrownana." Cotto to swietny bokser, ale troche za bardzo jedno-wymiarowy na tak doskonalego boksera jak Trout.

Trout byl nieco lepszy technicznie, madrzejszy taktycznie oraz naturalnie wiekszym bokserem niz Cotto. Do tego wytrzymal presje oraz silne ciosy od Cotto.

Cotto sie chyba powoli konczy, bo dostal za duzo ciosow w tych wszystkich jego bojach z najlepszymi. Wydaje mi sie, ze Canelo to moze byc jego ostatnia walka. Canelo go zniszczy w ringu, bo ambicja oraz wola walki to za malo.

Jezeli dojdzie do walki Cotto-Canelo, to Cynamon go zdemoluje
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 02-12-2012 05:58:45 
lukaszz
wiadomo to pewnie przez to że jest rudy;)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 02-12-2012 06:04:14 
Cotto powinien dac sobie spokoj z bokserm, z najlepszymi juz nie wygra, jest zbytnio porozbijany, to bylo niestety widac, zbyt duzo wojen za soba, przyjetych ciosow. Wygral Trout zasluzenie, czy punktacje sprawiedliwa, trudno orzec ale to ze wygral lepszy dla mnie nie podlega watpliwosc. Miguel jest po prostu za maly na ta wage, za slaby, za niski i do tego porozbijany. Ciekawie moze byc gdy do Trouta wmiesza sie Lare, Martysjana, Kirklanda, Angulo, moze nawet Golovkina czy tez Canelo, waga robi sie ciekawa.
Mam nadzieje iz Meksykanin ze swoja pinda de La Hoya nie dadza d..py i wybiora w koncu kogos z kategorii do 154 nie z naturalnej do 140 tak jak to czesto robia. Canelo to swietny bokser ale niech mu w koncu ta ci.a pozwoli walczyc z innymi w prime i w jego wadze, on i na 154 jest bardzo masywny.
 Autor komentarza: Broker
Data: 02-12-2012 06:09:05 
Ehhh, tak liczyłem na Cotto... Zaczyna widać po nim już wiek i odbite te wszystkie wojny które stoczył. Punktacja przesadzona gdyż biznes is biznes, Trout to przyszłość, a Portorykańczyk już coraz bliżej zakończenia kariery, niestety....
 Autor komentarza: Broker
Data: 02-12-2012 06:09:06 
Ehhh, tak liczyłem na Cotto... Zaczyna widać po nim już wiek i odbite te wszystkie wojny które stoczył. Punktacja przesadzona gdyż biznes is biznes, Trout to przyszłość, a Portorykańczyk już coraz bliżej zakończenia kariery, niestety....
 Autor komentarza: clyde22
Data: 02-12-2012 06:13:42 
To nie jest w stylu Trouta ,ale powinien powiedziec po walce cos w stylu "Canelo moge przyjechac do Meksyku i pobic cie jak twego brata.Masz szanse wyrownac rachunki,przestac bic mniejszych od siebie"
Austin dobrze przemowil w ringu,ale czasem trzeba troche pomoc nakrecic walke.
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 02-12-2012 06:37:59 
Cotto na pewno stracił dużo siły po tych ciosach Trouta w brzuch (ciosy na pas) i przez to wg mnie nie miał kondycji w drugiej części walki.
 Autor komentarza: ramirez82
Data: 02-12-2012 07:32:14 
@Lukaszz

A jeszcze Paul Williams, który przymierzany był do Canelo na wrzesień jeszcze przed Ortizem, pechowo miał wypadek na motorze. Jakieś dziwne fatum.
 Autor komentarza: Mundial2
Data: 02-12-2012 07:49:33 
ma ktoś linka do walki?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 02-12-2012 07:53:49 
Wiedziałem że tak będzie ;)/ Ale szkoda Cotto, to wielki wojownik. Trout jest dobrym następcą. Dobrze że nie jakaś "pizda".

Nie rozumiem dlaczego fachowcy tak mocno faworyzowali Cotto - za to że jest sławniejszy??? wystarczyło popatrzeć na walki Trouta aby wiedzieć że to co najmniej równy zawodnik.A to że młodszy to akurat zaleta.
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 02-12-2012 08:13:50 
Jak dla mnie 115-113 dla Trouta, w pierwszej części walki wygrał 1,2 rundę, jednak był dosyć spięty. Cotto kiedy się rozkręcił to poszedł na całość jednak przesadził z tym tempem, choć rundy 3-7 są jego. Potem przez to a także przez mądre ataki Austina na brzuch kompletnie opadł z sił, a rozkręcony już Torut robił z nim co chciał i ostatnie 5 rund zdecydowwanie nalezały do niego. Trout wygrał zasłużenie, ale 117-113 to maximum. Świetnie taktyczny i techniczny. W tej wadze chyba tylko Canelo go może ubić?
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-12-2012 08:39:07 
Szczerze obstawiałem właśnie jego wygraną
 Autor komentarza: rbk7
Data: 02-12-2012 08:58:03 
@ Autor komentarza: djpioter
Data: 02-12-2012 01:10:52
Stonka

Jemu nikt w MSG wygrać na pkt nie da,wystarczy porównać gaże obydwu zawdoddników.Cotto generuje wyższe zyski.. :)))

Hyh teraz tak czytam jak przewidywaliscie walke to warto sie posmiać xD.Widać piter ze zdeczka sie pomyliłeś xD
 Autor komentarza: MLJ
Data: 02-12-2012 08:58:57 
Punktowałem 116-112 dla pstrąga.Cotto spuchł kondycyjnie a w okolicach 8-9 rundy widziałem jeszcze remis.Myslałem że Trout jest słabszym pęściarzem,fajnie że tak nie jest.Myslę żę i Alvarez miałby sporo problemów z inteligentnym w ringu Austinem..Jak słusznie zauważył @Grzywa ringowe wojny pomału wychodzą i Miguel może zaliczać coraz więcej przegranych.Walka ciekawa,ale przyznam że cieżko się punktowało.
 Autor komentarza: YellowKing
Data: 02-12-2012 09:40:46 
punktowałęm 115-113 dla Trouta. Trout rundy 1 2 7 8 10 11 12. Cotto 3 4 5 6 9. Trout ładnie, walka tak jak się spodziewałem. Przez Austina obniżone ręce ,te lewy sierp Cotto powinien wchodzić jak w masło,a niestety tak nie było. Austin wygrał tą walkę w głównej mierze przez objętość ciosów.,których było naprawdę dużo. Jak by był bardziej pasywny to by to przegrał. Liczyłem na Cotto,ale trochę już wyaplony jest jednak. Jak by zrobił szybkość porządną to też inaczej,ale był na pewno wolniejszy od Trouta,i to było bardzo złe dla niego ,bo Austin jest naprawdę śliski.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 02-12-2012 09:45:43 
No kurde nie spodziewałem się, że dadzą mu wygrać i, że jest tak dobry.
milan1899
Dobrze typowałeś.:)
 Autor komentarza: Demolition
Data: 02-12-2012 09:53:31 
Cannelo nie potrzebuje kasowych fighterow...
Bedac w stajni GBP walczysz z kozakami ;]Kasa sie zgadza.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 02-12-2012 10:01:10 
Austin "The Deep Throat" Trout wygrał zasłużenie.
I dzięki temu wygrałem u buka :)
 Autor komentarza: Danon22
Data: 02-12-2012 10:01:38 
Dobra walka. Trochę punktacja może zawyżona, ale grunt że 900 zł wpadło:)
 Autor komentarza: Hurricane
Data: 02-12-2012 10:02:53 
no jestem troche zaskoczony myslałem że inaczej to będzie wyglądać stawiałem Cotto na punkty trzeba jednak przyznac ze Trout zaprezentował sie bardzo dobrze punktacja troche przesadzona bo w pierwszej połowie Cotto dawał rade - prowadził jednak pozniej opadł z sił całkowicie,ciekawe czy stac go jeszcze na jakis wielki pojedynek
 Autor komentarza: NaimaDSwDn
Data: 02-12-2012 10:04:28 
Cholera, wie ktoś gdzie można obejrzeć walkę? Cotto był moim faworytem, szczerze mówiąc jestem zaskoczony.. Ale może dobrze się stało.. :)
 Autor komentarza: eye
Data: 02-12-2012 10:06:05 
Ja też jestem w szoku. Czy ktoś może powiedzieć czy to Trout tak świetnie walczy czy Cotto się nie przygotował i czy może Floyd się widocznie starzeje bo według punktacji to Austin bardziej zdominował Miguela niż Floyd? jak to jest?

Proszę o Video..
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 02-12-2012 10:11:20 
Cotto wwyraznie spuchl po 6 rundzie..Chyba przyjal duzo ciosow na bebechy i go oslabily,,Trout dla mnie wwygral 2 pktami bo 1 czesc walki wyraznie przegrał,ale nie 119:109 to kpina,,,Dla mnie 5 rund dla Cotto 7 dla Trouta.Canello Trouta zabije
 Autor komentarza: Mundial2
Data: 02-12-2012 10:11:53 
video u konkurencji
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 02-12-2012 10:14:25 
Co niektórzy mówią że pierwsza połowa należała do Cotto (też go cenię i lubię) ale widać było wyraźnie że nie trafia czysto. Trout może nie miał wielkich nazwisk na rozkładzie ale walczy jak wielki tzn. jest sprytny i szybki co dało mu możliwość unikania większości ciosów. Od tej walki śmiało mogę powiedzieć że jak dalej tak pójdzie to czołówka światowa się kłania i pasy. Skromny mistrz jednej z lepszych federacji. Gratulacje, a co do Cotto to nie wiem.... Walka na zakończenie kariery czy jak??
 Autor komentarza: milosz762
Data: 02-12-2012 10:25:13 
szkoda mimo wszystko Cottoo to wielki wojownik ale wiek i walki z najlepszymi daje znać o sobie ..
walki nie widziałem.
ale takie wnioski Floyod niejest chyba w swoim prime skoro określe to tak ze tylko wygrywa na punkty z Cotto.


aha bokser.org mogłaby sie pokusić o link z walki szybciej niż konkurencja!!!!
 Autor komentarza: Corduroy
Data: 02-12-2012 11:01:19 
Moim zdaniem wynik walki oscylował wokół remisu ze wskazaniem na austina . Wydaje mi sie ze trout moze naprawde namieszac w tej kategorii , ale póki co jest za mało medialny więc na walke z canelo raczej nie ma szans. Póki co proponuje mu unifikacje z bundrage , druga walka z cotto nie ma sensu. Canelo pewnie z nim zawalczy ;)
 Autor komentarza: milosz762
Data: 02-12-2012 11:23:01 
: eye
Data: 02-12-2012 10:06:05

podobne wnioski do ciebie mam trouot to niedoceniany zawodnik
wygrła zasłużenie nie jakoś wyraznie ale wygrał!.
Co
do Floyoda nie jest moim zdaniem w wybitnej formie skoro też walczył 12 rundz cotto !!

niestety do walki z Pacmname floyda nie dojdzie ja twierdze ze bardziej obawią sie flyod pierwszej przegranej!
 Autor komentarza: SprytnyDeni
Data: 02-12-2012 11:31:54 
Do 8 rundy punktowałem remis. Do tego czasu Cotto wyglądał dobrze. Ale 9, 10, 11, 12 należały do Trouta bez dwóch zdań.
Cotto niech nie płacze tylko zachowa się jak facet.
Canelo jest obsrany na myśl walki z Troutem i do niej nie dojdzie, bo Rudy ma plecy i się wymiga. Gdyby jednak doszło to takiego starcia to Trout faworytem, pomimo całej sympatii dla Canelo.
 Autor komentarza: eye
Data: 02-12-2012 11:44:32 
milosz762

Być może dojdzie do rewanżu i tu Cotto nie jest skreślony. Co do walki Pacmana z Floydem to już nie będę się wypowiadał.

Ale chętnie zobaczyłbym Floyda z Troutem.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 02-12-2012 11:50:14 
eye
ja niemówie że jest Cotto skreślony ale to nie ten sam zawodnik co np 4 lata temu wielki wojownik lubie go .
co do Floyda nie podwarzam jego umijętnosci wysokich.

ale wiek robi swoje ciekawe czy ktoś mu zada pierwszą porażke??
bo jesli nie dojdzie do walki z PAcmanem to nie sądze

!
 Autor komentarza: eye
Data: 02-12-2012 11:58:42 
milosz762

a ja nie sądzę żeby Cotto był gorszy niż 4 lata temu. To nadal wielki wojownik, dobrze zaprezentował się z Floydem. Myślę że jednak to Trout był niedoceniany a może Cotto go trochę zlekceważył.

To teraz liczę na walkę Trouta z Canelo a nawiasem mówiąc to Alwarez i tak zawalczy z Cotto.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 02-12-2012 12:29:13 
wiedziałem że tak będzie ;)
w sumie to musze wiecej garc chyba bo przewidziałem wczesniej baty Bute od Froacha , niedawno baty Mitchela od Banksa i wczoraj wszedł mi Trout po bardzo symaptycznym kursie :)
Cotto to ciagle scisła czołwoka tej wagi ale dzisiaj narodziła Nam się nowa gwiazda , zwycięstwo z Cotto tylko doda pary Austinowi ,

a najbardziej zadowolony z rozwoju sytuacji powinnien byc Floyd , już nie musi walczyć z nakoksowanym zółtkiem żeby potwierdzić 1 w p4p
Trout , GGG i Canelo czekają
 Autor komentarza: coolpix
Data: 02-12-2012 12:33:29 
paulie malinaggi komentowal dla showtime i widzial remis.trout wzgral 4 rundami po mojemu.szkoda,faworyowalem cotto.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 02-12-2012 12:40:31 
Nie wiem gdzie w tej walce zaskoczenie, wiecej ogladajcie boksu, a nie cyferki i rankingi, bo Cotto jest w top p4p wiec na pewno musi wygrac z kazdym...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 02-12-2012 13:37:45 
Cotto po 8-9 rundzie oddychał rekawami. Gdyby nie te poprawki w rękawicach Trouta i dawanie dodatkowych kilkudziesięciu sekund na odpoczynek mogłoby sie skończyc przed czasem.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 02-12-2012 13:38:39 
Punktacja z księżyca,ten sędzia który dał 119-109 chyba inną walkę oglądał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.