'TYLKO ZMIANA TRENERA MOŻE URATOWAĆ KARIERĘ BERTO'

- Jeśli Berto chce uratować swoją karierę, powinien zmienić trenera. Gdybym to ja był jego trenerem, a nie mówię, że właśnie po mnie powinien sięgnąć, kazałbym tym wszystkim ludziom w jego narożniku po prostu się zamknąć. Jego bracia krzyczą jakieś bzdury i trener musi czekać aż skończą, żeby przekazać instrukcje - zauważa James Ali Bashir, analizując przyczyny porażki Andre Berto (28-2, 22 KO) w walce z Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO).

Berto powrócił po ponadrocznej przerwie i na skutek źle dobranej taktyki przegrał wyraźnie na punkty z wywodzącym się z niższych kategorii "Duchem". Po drodze Andre dwa razy lądował na deskach, a walkę kończył nie widząc na oczy, choć był przekonany, że ciosy Guerrero będą po nim spływać.

- Gdybym to ja był w narożniku Berto lub Ricky'ego Hattona, mieliby znacznie większe szanse na wygranie swoich walk - uważa Bashir. - Jeśli chodzi o Berto, to nie wiem, co będzie z nim dalej. W tej walce wyglądał fatalnie, nawet gorzej niż w starciu z Ortizem. Po ringu przepychał go facet, który zaczynał poniżej kategorii piórkowej. Na miejscu Ala Hamona zakończyłbym z nim współpracę. Nie sądzę, żeby Haymon mógł go uratować.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: milan1899
Data: 28-11-2012 18:08:00 
Bashir szuka roboty to chyba faktycznie Wład postawił na Banksa jako 1
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 28-11-2012 18:32:35 
Ale ma rację. Przecież Berto nawet nie spróbował walczyć w inny sposób, ani w walce z Ortizem, ani teraz. Nie potrafi sam dobrze zanalizować sytuacji, ani nie robi tego jego narożnik. Powiela te same błędy i nie potrafi się dostosować do sytuacji panującej na ringu. Jego ringowe IQ jest moim skromnym zdaniem za niskie na bycie topowym zawodnikiem. Siła i dynamika to nie wszystko, tym nie wygrywa się walk.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 28-11-2012 20:36:39 
prawie w pełni się zgadzam z użytkownikiem Fryto666. Szkoda mi Berto, bo chłopak ma osobowość, jest medialny, potrafi przykuć widzów przed ekranem. Większość jego walk ogląda się bardzo dobrze. Berto potrafi dać emocje, ma bardzo dobre warunki fizyczne, dynamikę i mocny cios, ale niestety na tym jego zalety się kończą. Bashir chociaż pewnie szuka pracy a Berto to łakomy kąsek w tej kwestii, to mimo wszystko ma wiele racji. Berto w ostatnich pojedynkach poruszał się w ringu jak dziecko we mgle. Nie wiedział jak walczyć z Guerrero czy Ortizem, mimo, że miał fizyczne predyspozycje, by ich skończyć przed czasem. W ostatniej walce próbował powielać sztuczki od Mayweathera, ale z marnym skutkiem. Berto koniecznie musi coś zrobić, żeby ta sytuacja się zmieniła. Najlepiej niech poszuka nowego trenera. Może ma też złych doradców wokół siebie. Tak nie może być.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.