ALEXANDER Z BROOKIEM RACZEJ W LAS VEGAS

- Złożyliśmy grupie Golden Boy kilka konkretnych propozycji, ale oni wraz z doradcą Devona, Alem Haymonem, nawet nie chcą słyszeć o przylocie do nas do Anglii - przyznał Eddie Hearn z grupy Matchroom Sport, nawiązując do walki swojego podopiecznego - Kella Brooka (29-0, 19 KO), z mistrzem świata kategorii półśredniej według federacji IBF, Devonem Alexandrem (24-1, 13 KO).

- Jeżeli byśmy nawet wygrali przetarg, to Alexander by zawakował tytuł, a Kell zostałby jedynie "papierowym" mistrzem. Nie chcieliśmy takiego mistrzostwa. Zależy nam na tym, by wydrzeć pas jego posiadaczowi. Przy podziale 75/25 nie byliśmy uprzywilejowani, więc kiedy nagle stajnia Golden Boy Promotions złożyła swoją ofertę, wszyscy byliśmy zadowoleni, zarówno my, jak i obóz Alexandra. Miejsce pojedynku jeszcze nie jest znane, lecz prawdopodobnie skończy się na Las Vegas - przyznał Hearn w rozmowie z ESPN.

Tego samego wieczoru, dodajmy transmitowanego przez stację Showtime, kibicom ma się również zaprezentować Lucas Matthysse (32-2, 30 KO).

- Chcę być rozpoznawalnym i chcę, by ludzie w kupowali bilety bądź PPV specjalnie na moje walki. Ostatni bój z Randallem Baileyem nie był najefektowniejszy, ale teraz zamierzam być aktywniejszy, wyprowadzać więcej ciosów i dać ekscytujące widowisko - powiedział Devon, przyznając jednocześnie, że jeszcze do niedawna w ogóle nie słyszał o swoim najbliższym przeciwniku.

- Kiedy się dowiedziałem, z kim muszę walczyć z racji jego statusu pretendenta, nie wiedziałem o kogo chodzi. Pooglądałem go potem trochę w akcji i dla mnie wydaje się on bardzo prostym i przewidywalnym bokserem. Według mnie nie prezentuje nic nadzwyczajnego. Oczywiście jest solidny i na pewno mocno bije, jednak nigdy nie spotkał na swojej drodze kogoś tak utalentowanego ruchowo jak ja - uważa pewny swego obrońca tytułu. Natomiast promotor challengera jest przekonany, iż do USA przyleci grupa przynajmniej tysiąca fanów wspierających Brooka. Szykuje się więc święto dla fanów szermierki na pięści.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.