MARIUSZ WACH O WALCE I PRZYSZŁOŚCI

Ponad 2 tygodnieu temu, Mariusz Wach (27-1, 15 KO) w Hamburgu mierzył się z Władimirem Kliczką (59-3, 50 KO) w walce o mistrzowskie pas IBO, IBF, WBA i WBO w dywizji królewskiej. Zapraszamy do oglądania wywiadu z "Vikingiem", w którym podsumował on swoją ostatnia walkę, a także nakreślił plany na przyszłość.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Imperator
Data: 27-11-2012 17:39:03 
Albo mi się wydaje, albo Wach jakoś tak zaczął seplenić, niewyraźnie mówić..?
 Autor komentarza: milosz762
Data: 27-11-2012 17:43:15 
zawsze tak mówił nie ma co sie pastwić nad Wachem

z Włdimirem nie miał szans jak pozostała czołówka wagi cieżkiej .

ale może dać kilka ciekawych walk z czołówką!
 Autor komentarza: Pandzia
Data: 27-11-2012 17:45:32 
Moze Wach jest troche dziabniety? :)

Moim skromnym zdaniem powinien zmienic trenera

- przygotowania - bylo widac jakis progres ale za maly
- taktyka - dobrana beznadziejnie
- zachowanie De Leone przed walka i po walce - tego nie bede komentowal

Jesli Wach chce odnosic sukcesy, Kolodziej powinien zalatwic mu kogos z wyzszej polki.

Jesli czai sie na kolejny wpierdziel od drugiego brata (nie wiadomo czy bedzie boksowal) i druga wyplate zycia, to moze zostac z De Leone.
 Autor komentarza: bartus83
Data: 27-11-2012 17:58:34 
A ja tam będę zawsze kibicował Mariuszowi
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-11-2012 18:43:15 
Moze Wach jest troche dziabniety? :)

No nawet chyba nie trochę...;p
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 27-11-2012 18:48:45 
Definitywnie najebany. Podśmiechujki jak na melinie he he.
 Autor komentarza: SPEEDFIGHTER
Data: 27-11-2012 19:23:53 
Z lewa reka nie mam pojecia dobre :)
 Autor komentarza: SPEEDFIGHTER
Data: 27-11-2012 19:24:52 
Wachu nawalony lekko :)
 Autor komentarza: Norbert
Data: 27-11-2012 19:32:19 
Byłem troszkę wolniejszy mówi Mariusz ...
Byłeś 3 razy wolniejszy , ruszałeś się jak wielka fura z węglem albo ajk mucha w smole - pokazałeś SERCE ,WOLĘ PRZETRWANIA i szczękę z żelaza ale boksersko byłeś jak dziecko z przedszkola we mgle...
Masz szczęście że Władek od 10 rundy już nie miał siły Cię lać- ale szacun że przetrwałeś tę MASAKRĘ i JEDNOSTRONNE lanie bo to nawet nie był pojedynek...
 Autor komentarza: Norbert
Data: 27-11-2012 19:35:52 
Jak Mariusz coś mówisz to przynajmniej bądź obiektywny - napewnowidziałeś swój występ parę razy to widziałeś jak to wyglądało - to takie ,, zwycięstwo" jak ...Powstanie Warszawskie - do dzisiaj mam depresję i niesmak dożycia po Twoim występie bo jestem patriotą i zawsze kibicuję Polakowi...Twoja przegrana i jej ,,styl" to moja osobista klęska
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 27-11-2012 20:39:10 
Odpocznij, wyciągnij wnioski z przegranej, wracaj do gymu i rób swoje. Na pewno o Tobie jeszcze usłyszymy. Masz jaja i odporność na ciosy, resztę wypracujesz
 Autor komentarza: Vroo
Data: 27-11-2012 20:53:00 
@Norbert

Z tym byciem wolniejszym, przypomniał mi się fragment z Sapkowskiego:

"Kombinowaliśmy, kombinowaliśmy, aż nam się od tego kombinowania sikać zachciało, zaszliśmy tedy do nadjeziornej olszynki. Patrzymy, a tam zatrzęsienie wręcz ślimaków winniczków. Wzięliśmy więc wór i nałapaliśmy milutkich mięczaków, ile tylko w ten wór wlazło...
- Dużo nam uciekło - pokiwał głową Zoltan Chivay. - Myśmy byli krzynkę pijani, a one diablo szybkie.
Oba krasnoludy znowu popłakały się ze śmiechu z kolejnego niemłodego dowcipu."
 Autor komentarza: Calaf
Data: 27-11-2012 21:24:27 
Wydaje mi się że Wacha stać było na więcej niż pokazał,chyba wydarzenie go przerosło...Aż tak słaby nie jest.Wiem że łatwo się pisze w domku, wiadomo że szans nie miał, zakładałem deklasację ale liczyłem na więcej. Mimo to gratulacje, bezcenne doświadczenie i rozgłos.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.