OSTATNI BÓJ MORALESA NA POŻEGNANIE

Erik Morales (52-9, 36 KO) bezwzględnie zapisał się do kart historii boksu, będąc jednym z najwybitniejszych zawodników jacy kiedykolwiek wychodzili do ringu. Mistrz świata czterech kategorii od ośmiu lat stoczył jednak trzynaście pojedynków, z których wygrał pięć, a przegrał aż osiem razy, w tym trzykrotnie przed czasem. W wieku 36. lat porwał się jeszcze raz na sam szczyt, ale w ubiegłym miesiącu został brutalnie i ciężko znokautowany przez Danny'ego Garcią w czwartej rundzie. To chyba przeważyło o decyzji wspaniałego "El Terrible", który chce odejść z boksu zanim roztrwoni swoją wielką legendę.

Morales pragnie zakończyć karierę wygraną, a przy okazji pożegnać się ze swoimi najwierniejszymi kibicami w Tijuanie, gdzie wszystko się zaczęło niemal dokładnie dwie dekady temu. I właśnie w 20. rocznicę debiutu zawodowego Erik chce to oficjalnie zakończyć. W marcu stoczy ostatni bój i zawiesi rękawice na kołku raz na zawsze.

- Byłoby wspaniale, gdybym w przyszłym roku mógł się pożegnać z kibicami i wspólnie stworzylibyśmy prawdziwe "party". Przypieczętowałbym to wraz z nimi w Tijuanie - przyznał Erik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 27-11-2012 16:48:57 
spoko moze z jackiewiczem??
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.