JOHNSON: SKOPAĆ TYŁEK MŁOKOSOWI

Po porażce z rąk Andrzeja Fonfary Glen Johnson (51-17-2, 35 KO) na gorąco, jeszcze w hali UIC Pavilion w Chicago, ogłosił zakończenie kariery. Okazało się, że kilka tygodni później Jamajczyk otrzymał ciekawą ofertę od teamu Georga Grovesa (15-0, 12 KO). 43-latek dał się namówić i 15 grudnia w olimpijskiej hali ExCel Arena w Londynie postara się raz jeszcze wznieść na wyżyny swoich umiejętności i sprawić niespodziankę.

"Road Warrior" docenia klasę młodszego o blisko 20 lat konkurenta, ale jest daleki od piania z zachwytu.

- Z tego co zaobserwowałem, Groves jest silnym dzieciakiem obdarzonym talentem i będzie chciał się wybić na moich plecach. Przez lata walczyłem z najlepszymi w tym biznesie, wymienię chociażby Jonesa, Tarvera, Hopkinsa i uważam, że jestem lepszy od niego. Groves nie pokazał niczego z czym wcześniej bym się nie spotkał. Niebawem przekona się, że ugryzł więcej niż mógłby przeżuć – powiedział mieszkaniec Florydy.

Johnson do tej pory czterokrotnie bił się na terenie Anglii, notując dwa zwycięstwa, remis i porażkę.

- Uwielbiam odwiedzać Anglię i nie mogę się doczekać powrotu do Londynu. W tym miejscu pokonałem Toksa Owoha w 2000 roku. Boksowałem na całym świecie, ale angielscy kibice mają w sobie coś wyjątkowego. Oni kochają boks i żywiołowo wspierają swoich ulubieńców. Przybywam do Anglii, by skopać tyłek Grovesowi – pogroził palcem były czempion wagi półciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 22-11-2012 14:01:10 
Powiadam wam Glen to wygra przynajmiej w naszych oczach, raczej będzie punktowo przekręcony
 Autor komentarza: lordam92
Data: 22-11-2012 14:41:45 
Joe
Mam podobne odczuciem , glen to ciągle czołówka od SS do LHW.
Może każdemu sprawić dużo kłopotów poprzez nietuzinkowy, troche oldschoolowy styl.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 22-11-2012 16:17:58 
Na przełomie wieku jedne z lepszych półciezkich .
teraz nie ta szybkość ale w dlaszym ciągu solidny!
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 22-11-2012 20:47:33 
Glen to bardzo dobry pięściarz ale w tym wieku raczej z tak utalentowanym zawodnikiem jak Groves nie wygra. Oczywiście doświadczenie będzie tu bardzo ważnym czynnikiem, ale powinien tę walkę wygrać Groves.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 22-11-2012 21:40:28 
George to moim zdaniem już teraz jeden z lepszych zawodników tej dywizji i nie zdziwił bym się , jak z jego timingiem udało by mu się naruszyć Glena ( bo znokautować go się nie da :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.