GREEN ODZYSKAŁ PAS IBO

Przed chwilą Danny Green (33-5, 28 KO) odzyskał tytuł IBO w wadze junior ciężkiej. Na gali w Melbourne "Green Machine" pokonał na punkty 119-109, 116-112, 116-113  większego fizycznie i bez wątpienia cięższego Shane’a Camerona (29-3, 22 KO) sięgając po wakujący tytuł IBO w dywizji cruiser, ku uciesze tłumnie zgromadzonych fanów w hali Hisense Arena.

Na początku obaj pięściarze przystąpili do ataku bez wstępnego badania. Pierwszy widoczny cios zadał Cameron, który w kolejnych fragmentach pierwszego starcia dużo klinczował, aczkolwiek szybkość od początku była domeną jego australijskiego oponenta.

W drugim starciu rozcięcia na czole nabawił się Cameron po zderzeniu głowami. Nowozelandczyk na zakończenie, równo z gongiem, poczęstował Greena uderzeniem z prawej ręki, które jednak nie zrobiło wrażenie na byłym czempionie. W kolejnych fragmentach Shane zaczął wykorzystywać przewagę w warunkach fizycznych i kilkukrotnie trafił rywala długim lewym prostym

W czwartej rundzie "Zielona Maszyna" podkręciła tempo. Gospodarz przejmowa inicjatywę i z całą pewnością zapisał ten etap walki na swoją korzyść. Pojedynek rozgrywał się głównie w zwarciu i mniejszy Green wykorzystując swój spryt lepiej odnajdywał się na tej płaszczyźnie, testując kilkukrotnie szczęka "Górskiego Wojownika" ciosami sierpowymi.

Coraz intensywniejszą wymianę ognia mieliśmy w szóstej rundzie, przebudzony Cameron starał się zaskakiwać Greena, a ten nie pozostawał mu dłużny.

W myśl zasady "cios za cios" główni bohaterowi działali w kolejnej odsłonie. Najpierw sygnał dał Cameron, trafiając mocnym lewym prostym, po którym ochraniacz na szczękę Greena wylądował w pierwszym rzędzie za ringiem. Chwilę później odgryzł się Green i końcówka należała do niego.

Od ósmej rundy spadło tempo walki, przewaga była po stronie Greena i ten scenariusz utrzymywał się do samego końca. Potężne tarapaty przechodził Cameron w 11. rundzie. Ewidentnie zamroczony 35-latek klinczował i trzymał się kurczowo Greena, sprowadzając go na deski przez pchnięcie. 

Zimną krew Green zachował w ostatniej rundzie i pomimo, że wycieńczony Cameron był do skończenia, to Australijczyk pozwolił mu dotrwać do ostatniego gongu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Emilio
Data: 21-11-2012 13:07:04 
Dwa osiłki. Wystarczy trochę techniki żeby pokonać takiego Greena.
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 21-11-2012 13:13:27 
Brawo Green Machine!
 Autor komentarza: milosz762
Data: 21-11-2012 13:16:24 
Emilio jasne że wystarczy technik dobry na Grenna, Masternak 'zjadł" by Greena " na śniadanie" również Kołodziej to samo by zrobił .
Green dużo faulował Cameron rzadziej ale rówież.
Powiem szczę ja zobaczyłem nokaut Camerona na Barrecie to stawiałem własnie na niego , zawiódł Nowozelandczyk be pomysłu walczył
Walka że tak powiem "bez szału " mało techniki kombinacji
 Autor komentarza: Rogs
Data: 21-11-2012 13:35:14 
Ja stawiam,że Głowacki też młogby wygrać przez TKO w końcowych rd. Green jest słaby
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 21-11-2012 13:37:26 
I pomyśleć , że ktoś taki jak Green robił z naszym miszczem diabło co chcial , dopóki nie opadł sił i przegrał przez lucky punch .
 Autor komentarza: gregor07
Data: 21-11-2012 13:40:41 
,,Zimną krew Green zachował w ostatniej rundzie i pomimo, że wycieńczony Cameron był do skończenia, to Australijczyk pozwolił mu dotrwać do ostatniego gongu."Pieprzenie, Green tez byl wycienczony, nie ma mowy o żadnym daniu do dotrwania. Shogun90 - jak wg Ciebie Diablo wygral przez lucky puch to ja nie mam wiecej pytan.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 21-11-2012 13:42:33 
to może rewanż Green-Diablo ??
 Autor komentarza: kata
Data: 21-11-2012 13:42:42 
@Shogun90, mhm Green "padł" z Diablo sam, ze zmęczenia... i dostał "lucky punch"

Tak jak Palacios ostatnio padł ze zmęczenia z Diablo, i wcześniej Fragomeni. Jakoś się dziwnie męczą wszyscy przy tym Diablo. I jakoś dziwnie są zranieni po takich samym "lucky punchach".
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 21-11-2012 13:58:20 
Zarówno Green jak i Fragomeni to stare , wypalone dziady . Nic dziwnego że się zmęczyli . Palacios też do młodzieniaszków nie należy .
 Autor komentarza: nurgle
Data: 21-11-2012 14:17:54 
@kata

szkoda klawiatury, przecież Greenowi nos rozbił trener, gdy smarował go maścią, Palacios w 10 czy 11 rundzie się potknął i musiał mocno się Włodarczyka złapać, aby sędzia przypadkiem nie policzył niesłusznego nokdaunu, a Fragomeni najpierw w 6 rundzie się potknął, aby potem załadować sobie podbródkowego (widać naoglądał się Fury'ego), bo nie chciał już Włodarczyka ośmieszać.
 Autor komentarza: kata
Data: 21-11-2012 14:23:00 
Shogun90, obejrzyj sobie jeszcze raz walkę Greena z Włodarczykiem, a potem Greena z Cameronem i zobacz, od czego tak Green "się zmęczył". Podpowiadam: "ze zmęczenia" krwawił już z nosa w drugiej części walki. Druga podpowiedź: zobacz, jak Palaciosa "zmęczenie" nagle dopadło w 10. rundzie. Trzecia: Młody (!) Władimir Kliczko tez się nagle zmęczył w walce Brewsterem...

Włodarczyk już jest taki zmęczeniogenny dla przeciwników :)
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 21-11-2012 14:33:43 
Jeśli mowa o Włodarczyku to widzę, że jest niedoceniany.

On rozbił Greena na jego terenie, chłopak mocno bije i ma dobrą wydolność, najtrudniejszy jest w ostatnich rundach pokazywał to wielokrotnie.
Robił presję na Greenie, jak trafiał to solidnie i go nadgryzał, później zniszczył, gdy rywal był już poraniony. Włodarczyk jeszcze podkręcił tempo to wystarczyło.
Jadąc do Australii, nie był takim pewniakiem, ekipa Greena bardzo chciała, pas WBC, z pewnością teren im pomagał a w razie punktacji sędziowie. Włodarczyk jednak zrobił swoje.
Drugą Walką z Palaciosem, który był obowiązkowym, wyznaczonym przez Federację rywalem jedynie potwierdził drzemiący w nim potencjał.
Polak jest jednym z najlepszych C.W na świecie jak oglądam Czakijewa, Hucka, Arslana, Aleksiejewa, Hernandeza, nie widzę ich przewagi nad Włodarem, z każdym uważam, może wygrać.
Mówi się, że Tarver rozbił Greena, ale czy Tarver jest słaby? Nie, w mojej ocenie był minimalnie lepszy niż Kayode, który też zalicza się do czołówki. Green natomiast wygrywa już kolejną walkę, dziś pokonał większego faceta, na którego wielu stawiał, co widać po kursach, które przed walką były prawie równe.
Diablo jest jaki jest ale gdy u niego wszystko jest poukładane a teraz to tak wygląda jest na poziomie mistrzowskim i godnie nosi pas. Wpadkę z Palaciosem przecież odpokutował drugą walką.
Diabeł to mistrz WBC z Polski i to jest dla mnie powód do dumy.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 21-11-2012 14:45:46 
@ JoeBlack

całkowita racja, cieszę się, że nie jestem sam.

moim zdaniem na chwilę obecną to Włodarczyk jest najlepszym polskim bokserem i ma potencjał na unifikację, tylko trudno do takiej walki doprowadzić.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 21-11-2012 14:54:48 
nurgle
Ja za najlepszego uważam Adamka tylko facet jest w zabójczej dla siebie kategorii a i tak póki co mnie nie zawodzi, bo nie oczekuję, że pokona braci K. Nie widzę go z kilkoma ciężkimi, jednak dla mnie to nr.1 a Włodarczyk nr.2
Faktem jest, że Krzysiek jest jedynym naszym mistrzem świata nie liczę Federacji którą ma Fonfara, jednak gdy Włodar przejdzie kiedyś do H.W też nie będę oczekiwał od niego bycia tam najlepszym, bo to też nie będzie jego waga.
Co do unifikacji, chciałbym teraz Hucka, ale wątpię w to, bo facet jest zajechany w ostatnim czasie i chyba Sauerland i Uli to widzą i dadzą mu odsapnąć odrobinę aby odzyskał wigor.
Hernandez uważam , nie zostanie też wypuszczony na Krzyśka, bo Kubańczyk nie jest najodporniejszy a to jak bije Polak wiedzą wszyscy promotorzy.
Może Czakijew? Uważam, że ten bokser się jakby zatrzymał i nie ma wg. mnie polotu, owszem ma dużą siłę ale jest do pokonania.
Dla mnie może być nawet i Mormeck, bo czemu Włodarczyk ma sobie nie zarobić? Powinni, Francuz to nie kelner chyba,że ktoś go rozlicza z walki z mistrzem H.W czy innymi ciężkimi, H.W to nie jego kategoria ale w C.W nie jest żadnym słabiakiem mimo, że już past prime.
Jest trochę możliwości, mi się dwie ostatnie walki Polaka podobały, z mojej strony w jego karierze na ten moment jest wszystko ok, wyprostował parę rzeczy poza ringiem i w ringu.
 Autor komentarza: psulo123
Data: 21-11-2012 15:28:31 
walka greena z cameronem była nudna od samego poczatku do konca, wszystko głownie w klinczu, do tego moim zdaniem green powinien dostac ostrzezenie za cios gdy cameron byl na macie
 Autor komentarza: bak
Data: 21-11-2012 16:08:15 
A już się pochwały wielkie w stronę Camerona robiły po walce z Barrettem, Green miał na początku pojedynku paść na deski a naturalnego super średniego nie potrafił zranić ani nim wstrząsnąć. Brawo Danny! :D Zobaczyłbym uczciwy rewanż z Tarverem (tym razem bez koksu ze strony Amerykanina).
 Autor komentarza: ojciecZradiaMAryja
Data: 21-11-2012 16:25:26 
bracia rodacy powiedzmy prawde do 9 rundy green z wlodarczykiem wygrywal na pkt i to bez walka jesli mialby kondycje i przeboksowal reszte rund w miare tak jak wczesniej wygralby sprawiedliwie na pkt (nasz polski sparingpartner greena :) powiedzial przeciez pozniej ze green byl slabo przygotowany kondycyjnie sparowali tylko do 10 rund niechcieli go zajechac bo wiedzieli juz ze z kondycja w walce bedzie problem ale dopoki mial pare to wlodarczyk wygladal bardzo zle w tej walce (proponuje zobaczyc wpisy pod postem o tej walce co ludzie wpisywali na zywo podczas walki ) pan z wami bracia a tekst ze wlodarczyk jest najlepszym polskim bokserem :) jest wiekszym oszustwem niz moje radiowe kazania :) pozdro
 Autor komentarza: milan1899
Data: 21-11-2012 17:17:13 
Ojcze miłosierny z ulubionego Radia ;)
z Diablo moze zdarzyć sie tak jeszce wielokrotnie ze przeciwnik bedzie prowadził na pkt a w koncowych rd bedzie przegrywał przez KO , bo to jedna z podstawowych taktyk na szybszych dobrych technicznie rywali , Green nie przegrał bo był nieprzygotowany wydolnościowo , Green przegrał z taktyka Diablo
zgadzam sie ze Krzysiek moze przegrac na pkt ale z kazdym w dywizji moze wygrac przez KO dlatego Jego najblizsze walki moga byc bardzo ciekawe
 Autor komentarza: bak
Data: 21-11-2012 17:25:36 
Czyli wartość zwycięstwa Włodarczyka nad Greenem jeszcze bardziej urosła. Okazało się, że Danny jednak nie jest przereklamowany i nie wygrywa z "samymi kelnerami". Przed walką z Włodarczykiem Green naprawdę nie był słabym zawodnikiem i zaliczał się do czołówki cruiserweight:

-To właśnie jemu udało się najszybciej pokonać Roya Jonesa Jr., a 3 lata temu Roy wcale nie był w najgorszej formie- zdemolował młodego czołowego zawodnika lhw- Jeffa Lacy,
-Bardzo wyraźnie wypunktował BJ'a Floresa, który nadal jest uważany za niedoceniany i nieodkryty talent cruiserweight,
-Co prawda przegrał w bolesny sposób z Tarverem, ale jak się ostatnio wspomagał Tarver- wszyscy wiemy ;)
-Teraz pokonał naturalnego ciężkiego.
 Autor komentarza: JoeBlack
Data: 21-11-2012 17:51:28 
http://czat.onet.pl/Sport,chat.html

Czat z Wachem jest dobry:) Ma niezły żart
 Autor komentarza: bak
Data: 21-11-2012 19:35:28 
No to Andrzej Fonfara leć do cruiser po następne IBO! :D
 Autor komentarza: bak
Data: 21-11-2012 19:35:28 
No to Andrzej Fonfara leć do cruiser po następne IBO! :D
 Autor komentarza: picioo
Data: 21-11-2012 22:11:35 
mam pytanie do redakcji, off topic. nie wiem kiedy i jaką drogą mam odebrać nagrodę, za trafne wytypowanie wyniu walki Kliczko-Wach.
Pozdrawiam.

no chyba,że coś przeoczyłem(np.rozstrzygnięcie konkursu) na łamach serwisu. piszę tutaj bo kontakt na podanego maila, niemożliwy.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 21-11-2012 23:21:34 
kata, nurgle

Nie karmcie trolla....
 Autor komentarza: Tim
Data: 22-11-2012 01:58:42 
Kłodarczyk ajemdeczempion to najwieksza zakała polskiego boksu.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 22-11-2012 12:55:53 
Greena nie zaliczm do scisłej czołówki
solidny cruser nic ponadto


Czołówka to Przede wsszystkim lebiedev , huck hernandez i Włodarczyk również.

Masternak czy Czakijev talenty dobijają się do czołówki .
tarver i Koyede to również lepsi zawodnicy niż Green

A co Do 'naszego " Włodarczyka bardzo solidny zawodnik z mocnym ciosem.
jak nie ma zawirowań prezentuję dość wysoki poziom.
uważam że z każdym z Mistrzów mógłby wygrać ale też przegrać.


a wogle w Junior ciężkiej Adamek znacznie lepszy niż Włodarczyk!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.