PACQUIAO: STERYDY? TO OSZUSTWO!

- Kiedy pomyślę sobie o Armstrongu... Właśnie dlatego nigdy nie używałem żadnych nielegalnych środków dopingujących. Czemu miałbym się dopingować - i rujnować swoje dobre imię? Gdybym coś brał, nie mógłbym być dumny ze swoich osiągnięć. To byłoby oszukiwanie ludzi i przeciwnika. Można odnosić sukcesy bez tego. Jeśli się dopingujesz, to znaczy, że nie wierzysz w siebie - powiedział Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO), czołowy pięściarz P4P, uznawany przez większość ekspertów za najlepszego boksera minionej dekady.

Podejrzenia o doping ciągną się za Mannym od kilku lat. Zaczęło się od jego wielkiego rywala - Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO), który nie mógł uwierzyć, że zawodnik wywodzący się z wagi muszej może w takim stylu wygrywać ze znacznie większymi przeciwnikami - zwykle przed czasem. "Money" i "Pac-Man" rywalizowali wówczas o tron P4P, więc obóz Amerykanina publicznie oskarżał Filipińczyka o stosowanie nielegalnych środków, naturalnie nie posiadając na to żadnych dowodów.

- Kiedy Manny walczył z Cotto, wszyscy myśleli, że coś bierze. Prezentował się niesamowicie - wspomina Alex Ariza, trener od przygotowania fizycznego. Doszło do tego, że kilka lat temu główny szkoleniowiec Freddie Roach miał zapytać Arizę, czy ten nie daje jego zawodnikowi żadnych nielegalnych substancji.

- Manny nie jest typem zawodnika, który przystałby na doping - tłumaczy Roach. - Jego sterydy to ryż. Bez niego nie weźmie się za trening.

Ariza nie dziwi się, że w pewnym momencie wiele osób podejrzewało "Pac-Mana" o stosowanie niedozwolonych środków. - Jeśli twoje ciało nigdy nie trenowało w należyty sposób, zmiany będą drastyczne, jeżeli uda ci się przestawić. Wszyscy podejrzewali Manny'ego, kiedy zaczął ze mną trenować. Jego łydki rosły w niesamowitym tempie. Manny ma naturalnie silne nogi, ale skupiliśmy się na rozbudowaniu ich i widać tego efekty.

Pacquiao również nie ma pretensji, że wiele osób nie wierzyło w jego czystość, ale wystarcza mu, że sam zna prawdę o sobie i swych sukcesach. - Oskarżenia o doping nie robią na mnie wrażenia. Wiem, że nigdy nie brałem niczego niedozwolonego. Tylko Bóg i ciężka praca.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MilfHunter
Data: 21-11-2012 11:45:16 
"Podejrzenia o doping ciągną się za Mannym od kilku lat. Zaczęło się od jego wielkiego rywala - Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO), który nie mógł uwierzyć, że zawodnik wywodzący się z wagi muszej może w takim stylu wygrywać ze znacznie większymi przeciwnikami"

dokładnie, całe te podejrzenia o doping wykreował ból dupy Mayweathera, który przez całą karierę uciekal przed Mannym
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 21-11-2012 14:43:28 
Ja też nie wierze że on nie wali w żyłe
 Autor komentarza: ALTyRock
Data: 21-11-2012 16:06:11 
Manny prawdopodobnie zrozumiał, iż jego status stworzony został przez umiejętności bokserskie. Plan emerytalny wykona tym lepiej im lepiej zostanie zapamiętany jako legendarny wojownik. Obecnie ten cel, stał się jego paliwem ringowym. Po zdobyciu pieniędzy - następnie sławy, pogubił się w otaczającym go świecie. 'Przegrana' z Bradleym wyszła mu na dobre - zobaczymy czy psycha pobudzi ciało do tego do czego nas przyzwyczaił.
P.S. Walka z Margarito - gdzie nie chciał zbyt mocno pobić przeciwnika - daje odpowiedź na pytanie czy Manny mógłby stosować środki dopingujące.
 Autor komentarza: fightnight
Data: 21-11-2012 17:06:18 
Musze sie zgodzic ze Floyd ucieka przed Manym,a co do dopingu to
to mysle ze kto jak kto ale Pac napewno nie bierze;p
 Autor komentarza: bak
Data: 21-11-2012 17:29:46 
Manny powinien tego tchórza i lalusia oskarżyć o te wszystkie oszczerstwa. Niech tamten po wyjściu z ciupy niech nie wraca na ring i zajmie się tym co mu idzie najlepiej- tweetowaniem z 50 centem!
 Autor komentarza: lebkebuhalter
Data: 21-11-2012 23:35:47 
Nie wydaje mi się, że taki Pacman mógłby się dopingować, ale różnie może być...
@ALTyRock właśnie coś ostatnio cicho o tym Bradleyu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.