MAIDANA ZE ZWYCIĘZCĄ GUERRERO vs BERTO?

Jak już informowaliśmy Was wcześniej, Marcos Rene Maidana (32-3, 29 KO) kolejny pojedynek stoczy 12 grudnia na własnych śmieciach w Argentynie, gdzie od 2008 roku boksował tylko trzykrotnie. Na chwilę obecną "El Chino" nie poznał jeszcze nazwiska rywala, lecz będzie to dla niego raczej forma aklimatyzacji w kategorii półśredniej niż prawdziwe wyzwanie. Potem natomiast były mistrz świata niższej dywizji chce rzucić rękawice lepszemu z dwójki Robert Guerrero (30-1-1, 18 KO) kontra Andre Berto (28-1, 22 KO). Ci dwaj panowie zmierzą się w najbliższą sobotę, a stawką ich rywalizacji będzie należący do Guerrero tymczasowy tytuł federacji WBC.

- Czekam na ich walkę, a potem zobaczymy czy uda się nam doprowadzić do spotkania ze zwycięzcą tego pojedynku. Szczerze mówiąc wolałbym Guerrero, ponieważ jest mańkutem, a boksując z kimś takim dużo łatwiej jest skrócić dystans i walczyć z bliska - przyznał słynący z nokautującego ciosu Maidana.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: foxs
Data: 20-11-2012 00:19:38 
Zapowiada się ciekawa walka lecz nie jest to moim szczytem marzeń. Obecnie chciałbym zobaczyć Gołownika z czołówką bo moim zdaniem nie jest to legendarny nie do pokonania zawodnik. Z martinezem nie miałby szans z Chavezem przypuszczam że też a również jestem zdania że Grzegorz Proksa jest w stanie spokojnie wypunktować Kazacha pod warunkiem że zmieniłby trenera który by budził w nim respekt (bo wiadomo jaki jest charakter Grzesia.. nie słucha się) Być może Roger Maywether..Oczywiście jest to mało prawdopodobne ale Proksa musi znaleźć trenera który go nauczy boksować ale fakt roger był by idealnym szkoleniowcem który by go przestawił dwa przed takowym rewanżem dwie walki na przetarcie z czołówką wagi średniej np z kimś z pierwszej 20 później z pierwszej 10. Po każdej walcę przymusowe wakacje i odpoczynek. Myślę że Kazach zgodziłby się na rewanż ponieważ mało kto chce się z nim bić przy dobrych wiatrach po pokonaniu kogoś z czołówki miałoby to sens. Jeśli chodzi o samą walkę wszystko jest kwestią taktyki. Gołownika łatwo wypunktować unikać stania przy linach ruszać się jak motyl po ringu i unikać pół dystansu któy jest zabójczy. Pozdro
 Autor komentarza: cop
Data: 20-11-2012 01:00:51 
Guerrero przegra z Berto i to wyraznie. Andre jest piesciarzem o znacznie lepszym warsztacie technicznym i do tego posiada duza odpornosc na ciosy, aczkolwiek walka z Ortizem pokazala iz deski zaliczyc moze...lol... Ghost to typowy rzemieslnik, ktorego pojedynki nigdy nie byly i nie beda ekscytujace. Nie sadze iz jest on piesciarzem, ktory moze cokolwiek osiagnac na wyzszym poziomie, gdyz te tymczasowe paski WBC czy jakiejkolwiek innej organizacji nie znacza dla mnie jak i dla wielu innych fanow boksu zbyt wiele...
Mowiac to, jezeli Maidana liczy na walke z Berto, moze to zyczenie byc dla niego niezbyt przyjemna rzeczywistoscia, gdyz nie sadze by ten dzielny Argentynczyk byl nawet na tym samym poziomie co Andre...
 Autor komentarza: cop
Data: 20-11-2012 01:06:19 
@foxs - wspomniales Golovkina. No coz, widzialem z bliska jaka bestia w ringu jest ten niepozorny Kazach i naralem do niego duzego respektu jako piesciarza. Ogladajac jego wczesniejsze potyczki z blu-rays nigdy nie zwrcilem uwagi na wiele detali, kytore ujawnila walka ogladana z pobliza ringu w Veronie... Czasami nie mozemy zrozumiec elementarnych zasad rzadacych bokserskimi potyczkami, dopoki nie zobaczymy piesciarzy w ringu na zywo. Niestety, ale tv a tym bardziej zadne z "youtubowych" przekazow nie odzwierciedlaja tego, co sie naprawde dzieje... Golovkin to jeden z tych nielicznych piesciarzy, ktorzy moze nie wyglada na materialach video jak prawdziwy mistrz, ale IMHO jest to numer 1 piesciarz w swojej dywizji... Sadze, ze zameczylby Martineza swoja presja i sila uderzen, ktore bardziej przypominaja mlot pneumatyczny niz cokolwiek bardziej ludzkiego.
 Autor komentarza: SGS
Data: 20-11-2012 11:38:37 
@cop a jak widzisz szanse Proksy chocby w walce ze Sturmem czy Gealem?
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 20-11-2012 15:21:52 
cop
fakt gerrero nie imponuje ciosem w niższych kategoriach ciężko mu było kogoś usadzić a co dopiero atletycznego andre. a poza tym andre ma chuba najlepszy cios podbródkowy z obecnie walczących zawodników. nie zdziwię się jak walka zakończy się przed czasem gdzieś w końcowych rundach. a co do gołowkina to na tle średniaków prezentuje się imponująco zwłaszcza z mało inteligentnie boksującym grześkiem o gołowkinie mogą nam dużo powiedzieć starcia z takimi zawodnikami jak mackline czy qilin ale jak narazie mimo wielkiego zwycięstwa nad proksą to ggg wykańczał tylko kelnerów. co do spotkania z czołówką to moim zdaniem GGG najtrudniej by miał z chawezem. każdy zresztą widział że chawez ma jaja i nie jest taki przereklamowany a poza tym ma betonową szczękę no i naciera na przeciwnika ma siłe potrafi usadzić każdego i jego styl był by dla ggg trudnym do spalenia
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.