SULAIMAN: WIERZĘ, ŻE DOJDZIE DO WALKI PACQUIAO Z MAYWEATHEREM

Tak jak wielu kibiców, prezydent WBC Jose Sulaiman ciągle ma nadzieję, że uda się w końcu doprowadzić od wyczekiwanej od lat walki Manny’ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) z Floydem Mayweathrem Jr (43-0, 26 KO). Meksykanin chce spróbować pomóc w negocjacjach, w których - jak twierdzi - za dużo się mówi o pieniądzach, a za mało o tym, jak ważny byłby to pojedynek dla bokserskiego świata.

- Wszystkich nas martwi to, że nie udało się jeszcze doprowadzić do tej walki. Jestem tym bardzo zaskoczony, w końcu wszyscy chcieliby zobaczyć ten pojedynek. Jako WBC zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby to zorganizować. Ta walka byłaby dobra dla sportu. Promotorzy na pewno próbowali, ale może potrzeba bardziej przekonującego, niebiznesowego podejścia – mówi Sulaiman.

Choć podczas negocjacji obozy Filipińczyka i Amerykanina natrafiają na kolejne przeszkody, prezydent WBC pozostaje optymistą i spodziewa się, że dwaj najlepsi pięściarze ostatnich lat prędzej czy później skrzyżują rękawice.

- Wierzę, że w końcu do tego dojdzie. Gdyby się nie udało, byłaby to najdziwniejsza rzecz, o jakiej słyszałem – twierdzi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 18-11-2012 13:46:47 
Najlepszy czas na tą walkę minął.

Maja kasę, w dupie to mają, Hamerykańcom jak widać to nie przeszkadza ponieważ nadal ich oglądają i dają zarabiać grubą kabonę. Mogliby zrobić jakiś protest czy cuś ; )

Tak czy siak ja również mam ich w dupie tak jak i oni mnie i innych kibiców.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-11-2012 13:52:16 
Również uważam, że najlepszy czas na tę walkę minął.
 Autor komentarza: leon123
Data: 18-11-2012 14:27:09 
jestem juz zmeczony i znudzony tym tematem....tak jak smolenskiem...
 Autor komentarza: bak
Data: 18-11-2012 14:31:52 
Teraz to ja mam gdzieś tą walkę. Nie chcę oglądać jak Mayweather pokonuje wypalonego Pacquiao i chwali się, że jest najlepszym bokserem w historii co jest absolutną bzdurą. Gdy Panowie w latach świetności mogli spotkać się w ringu to Floyd tchórzył i zasłaniał się, że Pacquiao za dużo żąda (i nadal tak się tłumaczy). Do takich pięściarzy jak Pacquiao, Alvarez czy Martinez to Mayweather nigdy nie wyjdzie bo nie ma jaj, woli łatwym kosztem obić kogoś wypalonego jak Mosley czy Cotto.
 Autor komentarza: Streamer
Data: 18-11-2012 14:40:02 
Mosleya wziął po jednym z jego największych zwycięstw, a Cotto w walce z FMJ śmiem twierdzić że udowodnił iż nie jest wypalony :)
 Autor komentarza: didier89
Data: 18-11-2012 15:31:49 
Tak Mosleya wzioł po jednym z największych zwycięstw ??
Największe zwycięstwo, a po tym wielkim sukcesie w następnych 4 walkach, 3 razy przegrał i raz zremisował.
Noo takie są następstwa największych sukcesów... koniec kariery.
 Autor komentarza: rumburak
Data: 18-11-2012 16:29:18 
"Roger Mayweather, wujek i jednocześnie trener mistrza świata pięciu kategorii wagowych Floyda Mayweathera Jr (43-0, 26 KO) zdradził, że w zeszłym miesiącu doszło do spotkania "Money" Floyda z Bobem Arumem, szefem stajni Top Rank. Mayweather miał na spotkaniu omawiać możliwość zorganizowania w przyszłym roku walki z Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO)."
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 18-11-2012 16:30:41 
@didier89
Co z tego, że potem się prezentował słabo. Idąc twoim tokiem myślenia mogę powiedzieć, że to właśnie przez walkę z Mayweatherem potem Mosley się prezentował tak słabo.

Zwycięstwo Mosleya nad Margarito było jego największym zwycięstwem w karierze, w którym zaprezentował on swoją najlepszą formę i zaraz po tym zwycięstwie Money z nim walczył.

Co w takim razie mamy powiedzieć o Pacquiao, który walczył z Mosleyem po przegranej z Mayweatherem i potem jeszcze remisie z Morą, w którym Mosley prezentował się już bardzo słabo (w porównaniu do walki z margarito)?
 Autor komentarza: didier89
Data: 18-11-2012 18:27:59 
@Fryto666
Prezentował sie tak słabo bo miał już 40 lat, a nie dlatego ze go obił Mayweather..

i napewno nie była to jego najlepsza forma.

Co mamy powiedzieć o Pacquiao ?
Tylko tyle, że:
Obił wypalonego i starego Mosleya.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 18-11-2012 19:29:58 
Przecież Mosley proponował walkę Mayweatherowi już w 2003 roku po potyczkach z DLH a wtedy był w swoim prime i był nie do zatrzymania..Odpowiedź Mayweathera była krótka cyt. "Walka z Shanem mnie nie interesuje "
 Autor komentarza: val198
Data: 18-11-2012 20:01:53 
Nie tak dawno 50 cent też próbował doprowadzić do tej walki i wiadomo czym to się skończyło.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.