Bardzo madre slowa. Trener Wacha musi odejsc. Wiedzialem ze cos jest nie tak jak ogladalem wywiady z Wilczewskim - jemu praca z De Leon tez raczej nie przypadla do gustu.
Szkoda zmarnowac Wacha - za 3-5 lat gdy odejda bracia (jeden juz chyba schodzi) bedzie realna szansa na jakis pas - jesli wezmie sie do ciezkiej pracy do okiem dobrego szkoleniowca.
Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-11-2012 12:53:47
Jedyne co nauczył ten Leon Wacha to śmieszne podskakiwanie na treningach niczym pseudo Ali, bo praca nóg u Wacha to klapa.
Autor komentarza: WonderBoy
Data: 18-11-2012 13:19:04
Były już rezultaty konkursu na obstawienie wyniku walki Kliczko vs Wach ?
Autor komentarza: nik
Data: 18-11-2012 13:42:45
Przeciez nowy trener nie sprawi ze bedzie lepszy od Kliczki, warunki i szczeke ma ale umiejetnosci slabe.
Autor komentarza: polrex
Data: 18-11-2012 14:43:55
tez uwazam ze trener marny, ale Wach gdy przyjechal do USA tez byl marnym bokserem,
teraz Wach musi koniecznie zainwestowac kase w lepszego trenera, Wach powinien boksowac jak Kliczko, nie ma leszego wzorca,
lewy prosty powinien cwiczyc od rana do wieczora, lewy-prawy..
podwójny lewy i prawy,
Wach ma najwiekszy zasieg ramion w HW wiec musi to wykorzystywac,
+ blokowanie ciosów,
Autor komentarza: Coperek
Data: 18-11-2012 14:58:34
nik
Dokładnie! Pindera nie ma racji zrzucając całą winę na trenera. Zastanówcie się przez chwilę i przypomnijcie poprzednie walki Wacha. Było wielkie ździwienie jaki to słaby technicznie bokser. Dużo mówiło się o tym, że nie potrafi poprawnie zadać lewego prostego, on nie uderzał, ale przyklejał pięść do rywala, pamiętacie?
A teraz mówi się, że miał więcej pokazać jakby oczekiwano że w jednym okresie przygotowawczym Mariusz nauczy się całego boksu :/
Trzeba mieć spojrzeć na to z szerszej perspektywy. Mariusz pokazał się jak zwykle, co na tle takiego mistrza jak Władek bardzo dużo. Dużo lepsi od niego z Władkiem nie byli w stanie nawet wyprowadzić ciosu! On się chociaż trochę "szarpał".
Przed Mariuszem jeszcze długa droga bo dzisiaj przegrywa z każdym bokserem z czołówki o Adamkach i Powietkinach nie wspominając. Być może powinien zmienić trenera, ale z pewnością nie z powodu minionej walki.
Autor komentarza: Imperator
Data: 18-11-2012 17:23:38
MrAdam
A co miał takiego nadzwyczaj specjalnego nauczyć De Leon Wacha?
Wydaje mi się, że i tak wykrzesał z niego maximum w przygotowaniu. A podczas walki po prostru wszystko spaliło na panewce. Władymir od razy przystąpił do natarcia a Wach był zdezorientowany. Dostał parę mocnych strzałów i spryt, ringowa inteligencja oraz ewentualne plany B,C,D wyparowały.
Ja bym nie winił za wszystko de Leona. Widać było w walce, że wach po prostu szedł i szedł, ale nie zadawał ciosów. Jak by był zaprogramowany.
Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-11-2012 17:46:57
Nadzwyczajnego to nic, zwykły jab ot co, albo garde trzymać.
Autor komentarza: Adihash
Data: 18-11-2012 18:57:17
Lepszego trenera od Emanuela nie będzie ale skoro gloryfikował on banksa i rekomendował to może się Wachu do niego zgłosić.
Ewentualnie pozostaje Booth bo Zdunek też długo nie pożyje.
Bloodworth trenował Holiego być może kunszt trenerski nie wychodzi na Adamku ale na Wachu mogło by być znacznie lepiej, nauczył by go balansować i z różnych pozycji zadawać ciosy, nie byłby Polak taki drewniany bo z parą w łapie i silną szczęką nie musi się skupiać na obronie.
Autor komentarza: DrewnoDiabloPablo
Data: 18-11-2012 19:01:27
Mario z Wladkiem strasznie chycil,ale przezyl 12 rund i raz nawet trafil Wladka co juz dla poniktorych stanowi powiod,zeby bez mala Mario uznac za nowego bohatera narodowego.Oj Manio dobry z ciebie chlopak ale duzo duzo pracy przed toba bo jakis taki klockowato niewyrazny jestes w tym swoim boksowaniu.
Autor komentarza: grzemill
Data: 18-11-2012 23:04:58
"... największy polski ekspert do spraw boksu"
Pindera musi mieć niezłą polewkę z takich tekstów.
A czy największy polski ekspert to nie wiem, wiem że największy dyplomata wśród ekspertów komentujący zazwyczaj tak, żeby diabłu ogarek i Panu Bogu świeczkę. Przed walką mówił, że będzie ciężko ale szansa jest i Wach ma swoje atuty, teraz gada że wszystko było już przed walką pozamiatane.
Autor komentarza: Woniu69II
Data: 18-11-2012 23:20:20
Zgadzam się z tym ,że trzeba pomyśleć o trenerze z "górnej półki", ale (podobnie jak napisał Coperek) nie winiłbym Leona za przegraną. Uwazam raczej,że włąsnie on zainicjował rozwój Mariusza we włąściwym kierunku. teraz trzeba tylko ten rozwój kontynuować i wprowadzić jego (Mariusza) umiejętnosci na włąsciwy poziom. A do tego moze być już potrzebny inny szkoleniowiec.
Autor komentarza: lutonadam
Data: 18-11-2012 23:32:18
Pan Pindera jak zawsze wypowiada się w stylu...wilk syty i owca cała! tak to każdy potrafi!To Kołodzieja interesem było wystawienie Mariusza Wacha na MINĘ aby zwróciły się koszty utrzymania Wacha w jego klubie!Nikt mądry i odpowiedzialny nie wystawia do walki z MISTRZEM świata pięściarza nieprzygotowanego pod żadnym względem!Mam nadzieje że Wach zerwie współpracę z Kołodziejem!
Autor komentarza: klasyk2012
Data: 19-11-2012 07:11:51
lutonadam co ty piszesz zerwie z Kolodziejem i zacznie wspolprace z kim Gmitrukiem?(juz z nim wspolpracowal i Pan G. pokazal jak mu zalezy na wspolpracy tylko wyciagac a nic ze swojej strony) z Wasilewskim :) z Babilonskim :) napewno jest mu najlepiej u P.Kolodzieja chlopak zarobil a na tym to polega nie dacie wy mu na zycie po skonczeniu z boksem tu nie chodzi o zadne tytuly tu chodzi o pieniadze ale ciezko to zrozumiec :)) idea dla orzelka to juz bylo i nie warto a P.pindera to statystyki niech dalej przytacza bo nic madrego na temat przygotowania, taktyki,umiejetnosci i przebiegu walki nie jest sam w stanie nic konkretnego powiedziec to ze P. Wach nie mial szans w tej walce to wszyscy wiedzieli
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Szkoda zmarnowac Wacha - za 3-5 lat gdy odejda bracia (jeden juz chyba schodzi) bedzie realna szansa na jakis pas - jesli wezmie sie do ciezkiej pracy do okiem dobrego szkoleniowca.
teraz Wach musi koniecznie zainwestowac kase w lepszego trenera, Wach powinien boksowac jak Kliczko, nie ma leszego wzorca,
lewy prosty powinien cwiczyc od rana do wieczora, lewy-prawy..
podwójny lewy i prawy,
Wach ma najwiekszy zasieg ramion w HW wiec musi to wykorzystywac,
+ blokowanie ciosów,
Dokładnie! Pindera nie ma racji zrzucając całą winę na trenera. Zastanówcie się przez chwilę i przypomnijcie poprzednie walki Wacha. Było wielkie ździwienie jaki to słaby technicznie bokser. Dużo mówiło się o tym, że nie potrafi poprawnie zadać lewego prostego, on nie uderzał, ale przyklejał pięść do rywala, pamiętacie?
A teraz mówi się, że miał więcej pokazać jakby oczekiwano że w jednym okresie przygotowawczym Mariusz nauczy się całego boksu :/
Trzeba mieć spojrzeć na to z szerszej perspektywy. Mariusz pokazał się jak zwykle, co na tle takiego mistrza jak Władek bardzo dużo. Dużo lepsi od niego z Władkiem nie byli w stanie nawet wyprowadzić ciosu! On się chociaż trochę "szarpał".
Przed Mariuszem jeszcze długa droga bo dzisiaj przegrywa z każdym bokserem z czołówki o Adamkach i Powietkinach nie wspominając. Być może powinien zmienić trenera, ale z pewnością nie z powodu minionej walki.
A co miał takiego nadzwyczaj specjalnego nauczyć De Leon Wacha?
Wydaje mi się, że i tak wykrzesał z niego maximum w przygotowaniu. A podczas walki po prostru wszystko spaliło na panewce. Władymir od razy przystąpił do natarcia a Wach był zdezorientowany. Dostał parę mocnych strzałów i spryt, ringowa inteligencja oraz ewentualne plany B,C,D wyparowały.
Ja bym nie winił za wszystko de Leona. Widać było w walce, że wach po prostu szedł i szedł, ale nie zadawał ciosów. Jak by był zaprogramowany.
Ewentualnie pozostaje Booth bo Zdunek też długo nie pożyje.
Bloodworth trenował Holiego być może kunszt trenerski nie wychodzi na Adamku ale na Wachu mogło by być znacznie lepiej, nauczył by go balansować i z różnych pozycji zadawać ciosy, nie byłby Polak taki drewniany bo z parą w łapie i silną szczęką nie musi się skupiać na obronie.
Pindera musi mieć niezłą polewkę z takich tekstów.
A czy największy polski ekspert to nie wiem, wiem że największy dyplomata wśród ekspertów komentujący zazwyczaj tak, żeby diabłu ogarek i Panu Bogu świeczkę. Przed walką mówił, że będzie ciężko ale szansa jest i Wach ma swoje atuty, teraz gada że wszystko było już przed walką pozamiatane.