DEMARCO: WALKA Z VALERO WAŻNIEJSZA NIŻ Z BRONEREM

Pojedynek z Adrienem Bronerem (24-0, 20 KO), który nadchodzącej nocy odbędzie się w Boardwalk Hall (transmisja od 3:00 w Polsat Sport Extra), będzie bez wątpienia jednym z największych wyzwań w karierze mistrza WBC w wadze lekkiej Antonio DeMarco (28-2-1, 21 KO). Meksykanin zaznacza jednak, że ma już za sobą równie ważne, a nawet ważniejsze walki, co pomaga mu w przygotowaniu mentalnym do konfrontacji z Amerykaninem.

- To dla mnie ważna walka, ale sądzę, że mam sobą jeszcze ważniejsze pojedynki, jak ten z Edwinem Valero. Dzięki temu doświadczeniu będę w ringu pewniejszy siebie. Zobaczycie walkę, w której zmierzą się talent Adriena Bronera oraz głód i serce DeMaco. To bez wątpienia świetny, bardzo utalentowany pięściarz. Jesteśmy jednak na to wszystko gotowi – zapewnia 26-letni czempion.

DeMarco walczył z Valero w lutym 2010 roku. W przerwie między dziewiątą a dziesiątą rundą narożnik Meksykanina poddał swojego pięściarza, który nie mógł sobie poradzić z agresywnie boksującym Wenezuelczykiem i wyraźnie przegrywał na kartach punktowych wszystkich trzech sędziów. Jak się okazało, była to ostatnia walka w karierze Valero. W kwietniu tego samego roku bokser zabił swoją żonę, po czym powiesił się w więziennej celi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: didier89
Data: 17-11-2012 14:05:34 
Taa zabił...
a potem jego zabili.
 Autor komentarza: loic
Data: 17-11-2012 19:39:55 
Valero...ogromna strata dla boksu. On to szedł do przodu i te serie ciosów.Szkoda że tak to się potoczyło.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.