'NA WACHA SPADŁO NIEWIELE MNIEJ BOMB NIŻ AMERYKANIE ZRZUCILI NA WIETNAM'
- W starciu z Władymirem Kliczką, Mariuszowi Wachowi zabrakło trochę umiejętności, a najbardziej takiego dynamicznego lewego prostego, jakim dysponował Ukrainiec - powiedział Andrzej Kostyra, dziennika "Super Expressu", który komentował walkę Polaka z Kliczką z hamburskiej hali O2 World.
Właśnie ten cios ustawił całą walkę. Ukrainiec trafiał nim Wacha bardzo często i bardzo mocno.
- Mariusz tym swoim lewym prostym tylko drapał rywala. To nie były ciosy, które czyniły spustoszenie, choć na pewno trzymały Kliczkę na dystans, ale nie robiły mu żadnej szkody. I to był największy problem, bo psychicznie wspaniale wytrzymał - ocenił dziennikarz.
- Wytrzymał też kondycyjnie i przede wszystkim wytrzymał, jeżeli chodzi o odporność na ciosy. Przecież na niego spadło tych bomb niewiele mniej niż Amerykanie zrzucali na Wietnam. I wszystko wytrzymywał. Wielkie zatem uznanie za serce do walki oraz ambicję - dodał.
W ósmej rundzie przewaga Kliczki była tak przygniatająca, że dwóch sędziów dało w niej dwa punkty przewagi Ukraińcowi. Polak jednak przetrwał. - Bohaterstwo Mariusza wielkie. Choć przegrał, to ten pojedynek przyniesie mu dużo splendoru i sławy - powiedział Kostyra.
Od 2008 roku tylko jednemu zawodnikowi udało się wytrzymać z Kliczką dwanaście rund. Był nim Brytyjczyk David Haye. - Też wówczas przegrał zdecydowanie - przypomina komentator Polsatu.
Ryszard Wach, ojciec naszego pięściarza, stwierdził, że Albert Sosnowski i Tomasz Adamek nie wytrzymali z Witalijem Kliczko dwunastu rund, tak jak to w starciu z Władymirem zrobił Mariusz i choćby dlatego należy uznać go za najlepszego obecnie polskiego zawodnika wagi ciężkiej. Czy taka argumentacja dociera do specjalisty?
- Żeby to ocenić, to Mariusz musiałby się zmierzyć z Tomkiem Adamkiem. Teoretycznie, gdyby jednak tak rozważać, to rzeczywiście jest najlepszy w ostatnich latach. A do tego teraz notowania Wacha po tej bohaterskiej walce wręcz katapultują - zakończył Kostyra.
Wach zawsze będzie miał problemy z mniejszymi i ruchliwymi zawodnikami, m.in ta walka to pokazała. Kliczko nie był w stanie praktycznie w ogóle trafić Hayea ze względu na jego refleks i balans. Porównywanie tego do walki z Wachem wręcz nie wypada.
Wach już 15 lat uprawia boks wypadałoby by coś umiał.
"piotr ty tak na serio ? człowieku wiesz jaki progres zrobił WACH przez ostatnie 3 lata?!!! wstydzilbys się tak pisac. jeszcze 3 lata temu wach walczyl z kelnerami rozbijał się za chlebem po polsce 3 lata minęlo i walka z najlepszym z najlepszych to cos niesamowitego niema rzeczy niemozliwych "
Że co? Że niby przedtem się obijał a tylko przez ostatnie 3 lata przykładał? Powinni go w te 3 lata dać radę prostych nauczyć.
Nadal ma bardzo słabe proste.
Dwumetrowy gigant bez przyzwoitych prostych to jak rybak bez wędki.
"Człowieku, co ty porównujesz? Adamek ma 187 cm wzrostu i 191 cm zasięgu. Wach to olbrzym a jednak nie potrafił wykorzystać swoich warunków, że względu na swoje marne wyszkolenie i technikę, beznadziejną szybkość. "
Właśnie! Wach ma 202cm wzrostu zasięg ramion 208cm!!
Być dwumetrowym gigantem z zasięgiem 208 cm i nie umieć zadawać dobrych prostych (lewych i prawych) to jak przyjść do burdelu i zapomnieć wziąć przyrodzenia.
Trudno nie widzieć ze Wach ma nad Goralem ogromna przewagę fizyczna
Trudno nie zauważyć ze Góral jest dużo lepiej wyszkolony technicznie od Mario
Trudno nie zauważyć ze o ile w walce z kliczko Wach nie mógł iść na wymianę to w walce z Tomkiem juz jak najbardziej może to zrobić
Trudno po ostatnich pojedynkach nie dojść do wniosku ze HW nie jest dla Gorala i w potencjalnej walce z Wachem zaliczyłby ciężkie KO
Tere fere, pożyjemy zobaczymy.
Grant jest znacznie lepszy technicznie od Wacha i ma jeszcze dłuższe łapska i chyba jest szybszy i Adamek dał sobie z nim dobrze radę.
Nie róbmy se jaj. Ile czasu trzeba by się nauczyć prostych?
Niby się Wach wreszcie w USA starał, nie?
A Diablo trudno nie szanować jedyny polski zawodowy mistrz swiata , w następnym roku celujacy w unifikacje , a jak trudno zdobyć tytuł pokazały Nam ostatnio walki Proksy czy wczorajsza Mariusza
A Góral propozycje od teamu wacha dostanie bardzo szybko i moim zdaniem jeszcze szybciej znajdzie wymowke zeby ja odrzucić
Na marginesie uwielbiam wysyp tych wszystkich ekspertów po takich walkach którzy próbują być oryginalni a nie widza ze są żałośni , na szczęście szybko przychodzą szybko odchodzą dlatego trudno sie dziwić ze nie podejmuje sie z Nimi dyskusji
Pierwsza podstawowa różnica miedzy Wachem a Tomkiem jest taka ze Mariusz jest zawodnikiem HW a Tomek nie jest
Pomysl jakby zakończyła sie 8 rd gdyby zamiast wacha w ringu był Góral
Wach z Wladem nie mógł iść na wymianę z Tomkiem może iść spokojnie
Jeżeli jesteś fanem Gorala to codziennie modl sie zeby nie dopchal sie do walki z Wladem bo młodszy Kluczki Go samymi Jabem zmasakruje a zdrowia żadne pieniądze mu nie zwrócą
Wach-Adamek
Albo na punkty Adamek
Albo przed czasem Mariusz
Tyle. 50/50
Pamiętajmy Adamek to nie ciężki, ja go podziwiam za walki z ciężkimi, bo on nie jest z tej kat.
http://www.youtube.com/watch?v=R20BrYWx4yA
Mówi że mógłby pokazać Wachowi pare "myków"