SULĘCKI: SERCEM JESTEM ZA MARIUSZEM

Emocje rosną. Już za kilka godzin w hamburskiej O2 Arenie, Władymir Kliczko (58-3, 50 KO) skrzyżuje rękawice z Mariuszem Wachem (27-0, 15 KO) w obronie tytułów WBA, WBO, IBF "królewskiej" kategorii. Zapytaliśmy pięściarza występującego w wadze średniej, Macieja Sulęckiego (11-0, 3 KO) o szanse "Vikinga" w pojedynku z młodszym z braci.

- Trzeba wierzyć w Wacha i sercem jestem za nim. Ma spore szanse z Kliczką, ale rozum każe mówić, że Władymir jest o klasę lepszy. Myślę, że Mariusz może wygrać jedynie przez nokaut, który wcale nie musi być trudny do wykonania, ponieważ Kliczko nie ma szczęki z granitu - powiedział 2

Podopieczny Andrzeja Gmitruka ocenił również atrybuty psychiczne obu pięściarzy, w której to opinii Sulęcki również nie przekreśla "Vikinga".

- Drugą sprawą jest psychiczne podejście Wacha do walki. Zastanawia mnie też pewna agresja w oczach młodszego z braci. Myślę, że to również może być przejaw zdenerwowania, gdyż nie przypominam sobie takiego zachowania Kliczki - zakończył.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: khorne
Data: 10-11-2012 18:48:14 
kaŻe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.