MICHALCZEWSKI: WACH MA WIĘKSZE SZANSE NIŻ ADAMEK

W sobotę w Hamburgu Mariusz Wach zmierzy się z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO, IBF i IBO Władimirem Kliczką. - Wygrana Mariusza to marzenie ściętej głowy, choć na dobry cios, nie ma cwaniaka, każdego można trafić - mówi były mistrz świata kategorii półciężkiej Dariusz Michalczewski.

Łukasz Jachimiak: Daje pan Mariuszowi Wachowi jakieś szanse na pokonanie Władimira Kliczki?
Dariusz Michalczewski: Niewielkie, ale moim zdaniem Mariusz ma z Władimirem większe szanse niż Tomek Adamek miał z Witalijem Kliczką.

- Dlaczego?
DM: Bo jest od Tomka cięższy, wyższy, jest po prostu naturalnym ciężkim. Może trafić Władimira, chociaż szanse, że wyjdzie mu jakiś lucky punch [szczęśliwe uderzenie pięścią], nie są duże.

- Niektórzy eksperci twierdzą, że Władimir jest słabszym pięściarzem od swojego starszego brata. Pan też tak uważa?
DM: Nie zgadzam się z tym. Według mnie Witalij jest bardziej kanciasty, nie ma tak dobrej pracy nóg jak jego brat, w porównaniu z nim słabo się cofa. Władimir boksuje ładniej, jest bardziej wszechstronny. Za to Witalij umie więcej przyjąć, jest twardszy i mocniej bije. On potrafi uderzać z ręki, nie potrzebuje tyle miejsca co Władimir. Ten musi odejść, żeby uderzyć, a Witalij bez dystansu wali z ręki i zabija. Obaj są bardzo mocni, obaj są wielkimi pięściarzami. Wiem, że są tacy, którzy oceniają Kliczków inaczej. Mają rację, kiedy mówią, że w wadze ciężkiej jest posucha. Ale to na pewno nie jest wina ani Witalija, ani Władimira.

- Mówi pan, że twardszy jest Witalij, więc teoretycznie łatwiej złamać Władimira?
DM: Witalij zawsze był szefem, Władimir jest młodszym bratem, u nich jest tak samo jak u mnie i mojego brata. Dla Tomka też zawsze byłem szefem, chociaż między nami jest tylko rok różnicy, a między Kliczkami aż pięć lat.

- Na czym powinien bazować Wach, żeby po walce z Kliczką to on był szefem?
DM: Mariusz jeszcze nie stoczył żadnej wielkiej walki, ale nie powinien się bać, bo nie ma nic do stracenia. Władimir ma trzy pasy mistrzowskie, które kiedyś miałem i ja [chodzi o pasy federacji WBO, WBA oraz IBF], na pewno to on się denerwuje. Zwłaszcza że w swoim teamie ma zamieszanie, niedawno przecież zmarł jego trener Emanuel Steward. Mariusz powinien wyjść z myślą, że to jego wielka szansa. Na dobry cios nie ma cwaniaka, każdego można trafić. Szanse na zwycięstwo Wacha są bardzo małe, ale są.

- Walkę zobaczy pan z trybun hamburskiej hali?
DM: Halę w Hamburgu otwierałem, swoje tam zrobiłem, teraz się tam nie wybieram. Walkę na pewno obejrzę, z całego serca będę kibicował Mariuszowi, ale zachowam spokój, bo jego wygrana to jednak marzenie ściętej głowy. Wielkim faworytem jest Kliczko, nie lubię w takich sytuacjach oceniać procentowo, bo to moim zdaniem głupie, ale teraz to jest czytelne, te szanse rozkładają się 90 do 10 dla Władimira.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 09-11-2012 09:19:45 
Kolejny po Salecie , który opowiada te baniulki jak to Vitali mocniej bije . Co za bzdura
 Autor komentarza: Drago
Data: 09-11-2012 09:23:03 
Władymir dysponuje mocniejszym ciosem, Witold wali często przez co ciosy się kumulują i jest do bólu konsekwentny. To dwa różne style.
 Autor komentarza: grzemill
Data: 09-11-2012 09:28:56 
Ten to zawsze musi doj..ać komuś. Albo zwalcza Gołotę, albo Adamka. Mądrala co to na kelnerach sobie rekord nabił, wypłynął na na symulowaniu po obcierce po gongu w walce z Roccigianim, a jak wypadł spod skrzydełek H.P.Kohla to od średniaków dostawał baty (Thiozo trudno nawet nazwać średniakiem, ś.p. Gonzalez to był typowy średniak).
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-11-2012 09:38:31 
wy wiecie lepiej od Salety jak ocno bije WItek? hahahaha
 Autor komentarza: lordam92
Data: 09-11-2012 09:51:17 
Świetnie od średniaków dostawał baty, po 1 w walce z Gonzalezem to on Dariusz powinien być zwyciężcą a do walk z Tiozzo podszedł po długiej przerwie gdzie już był dawno past prime i miał problemy z wagą , na samych kelnerach? to przypadkiem mówili że był niekwestionowanym nr 2 LHW po RJJ? Chociażby sama postać Hilla mówi za siebie.
Co do siły ciosu , to co my malutcy możemy o tym wiedzieć ? zauważmy że vit tak naprawde od paru walk nie kończy ich przed czasem ale wcześniej był istnym predatorem który po prostu wszystkich miażdzył i to właśnie dzięki sile ciosu, a który bije mocniej ? Jaki ma sens taki spór , i tak się tego nie zmierzy , tym bardziej że o KO nie tylko decyduje siła ale też miejsce w które się uderza czy też fakt że może akurat przeciwnikowi udało się lekko zamortyzować cios.
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 09-11-2012 10:24:34 
DM: Nie zgadzam się z tym. Według mnie Witalij jest bardziej kanciasty, nie ma tak dobrej pracy nóg jak jego brat, w porównaniu z nim słabo się cofa. Władimir boksuje ładniej, jest bardziej wszechstronny. Za to Witalij umie więcej przyjąć, jest twardszy i mocniej bije. On potrafi uderzać z ręki, nie potrzebuje tyle miejsca co Władimir. Ten musi odejść, żeby uderzyć, a Witalij bez dystansu wali z ręki i zabija. Obaj są bardzo mocni, obaj są wielkimi pięściarzami. Wiem, że są tacy, którzy oceniają Kliczków inaczej. Mają rację, kiedy mówią, że w wadze ciężkiej jest posucha. Ale to na pewno nie jest wina ani Witalija, ani Władimira.




Dokładnie. Vit moze nie porusza się jak klasyczny bokser...ale prawą bombe ma przygotowana zawsze...
 Autor komentarza: bart2234
Data: 09-11-2012 10:27:22 
GRZEMILL kelner to cie po pijaku zrobił jak sie zabawiał z twoja mamą w jakiejś tancbudzie !!!
 Autor komentarza: gemba
Data: 09-11-2012 10:35:44 
vitalij mocniej bije od wlada.do grzemil michalczewski nabil sobie rekord na kelnerach? nie no jestes niepowazny czyli kelnerami byli hill,griffin,hall,harmon,barber,thadzi,rochigiani.to albo nie znasz sie na boksie ,albo udajesz,albo cie zazdrosc zzera.mozna kogos nie lubiec ale nie mozna powiedziec ze tiger walczyl z kelnerami.golota walczyl prawie z cala czolowka i gowno co wygral!michalczewski to najlepszy i najbardziej utytulowany polski polski piesciarz w historii,i ogolnie w piesciarstwie.i czy to sie komus podoba czy nie.
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 10:54:13 
Co to znaczy, że Władimir boksuje ładniej? Indywidualne poczucie smaku estetycznego niewiele ma wspólnego z realną wartością zawodnika.

Praca nóg u Vita to majstersztyk, zaś cofanie to opanował chyba najlepiej w historii HW. Jego odchyły tułowiem w tył są genialne. Niestandardowe poruszanie się w ringu Vita to jego ogromy atut.

Vitalij mocniej nie bije. To nawet nie jest wątpliwe, lecz pewne i oczywiste.

"Mają rację, kiedy mówią, że w wadze ciężkiej jest posucha. Ale to na pewno nie jest wina ani Witalija, ani Władimira." - a czy znajdzie się choć jeden, który tak uważa?
 Autor komentarza: kuba2
Data: 09-11-2012 11:37:08 
Ostatnio Darek udziela całkiem sensownych wywiadów co kiedyś sie u niego nie zdarzało. Bardzo trafne jest jego spostrzeżenie odnośnie siły uderzenia braci ale jak widać, nawet na forum stricte bokserskim mało osób potrafi to dobrze zakumać.
Wlad może uderzyć mocniej bo jest potężniej zbudowany i znacznie lepiej wyszkolony niż Vitalij. Popiera swoje uderzenia cała masą, wyprowadza z lepszym skrętem, bardziej poprawnie, dynamicznie itd. Ale takie ciosy pochłaniaja sporo energii, są bardziej czytelne, mniej nieprzewidywalne i ogólnie trudno ich zadać wiele. Vitali nie uderzy tak mocno jak Wlad bo nie ma takiego wyszkolenia natomiast dzięki wrodzonej sile (cieżkim łapom) zadaje mnóstwo średniomocnych uderzeń, z obu rak, z wielu płaszczyzn, w dodatku wyprowadza ich mnóstwo i mało sie przy tym męczy. On nie musi wbijać w cios całej swojej masy, wystarczy mu szybki ruch reką. Tak jak kiedyś Foremanowi - też walczył kanciasto, i też zadawał ko na lewo i prawo. Założe się że jakby zrobiono staty ile średnio ciosów wyprowadza Vitia a ile Wlad, to u starszego wyszoło by dużo więcej a lepszej wydolności raczej na pewno nie ma.
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 12:11:37 
Deter
dlaczego sądzisz że Michalczewski i Saleta kłamią, jeżeli mówią że Vit bije mocniej od brata? przecież Saleta sparował i z jednym i z drugim, a i Michalczewski podczas pobytu w Niemczech tez pewnie miał okazje doświadczyc siły ich ciosów? jaki oni maja interes w tym że gloryfikuja cios Vita a umniejszaja sile uderzenia Władimira? chyba oni lepiej wiedza który z nich mocniej bije od nas? chyba że sparowałes z braćmi:)? po co podważać fakty?
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 09-11-2012 12:14:27 
Vitaly lepszy jest bo ma psychike i twardą szczęke , a nie bije już az tak mocno bo brakuje mu wydolnośc . Wyobraźcie sobie Lewisa który walczy zamiast Vita z Władem przecież Władimir by dostał takie lanie że pewnie by boks porzucił
 Autor komentarza: grzemill
Data: 09-11-2012 12:32:33 
bart2234
Jesteś w stanie powtórzyć mi to prosto w oczy? Jeżeli tak to daj namiar przyjadę, jeżeli nie to nie szczekaj takich rzeczy na forach, bo to oznacza tylko jedno, że jesteś tchórzliwą ciotą. Mi to co napisałeś ujmy nie przynosi, ale mówi bardzo wiele o Tobie.
Jeżeli takie teksty to jedyne co masz do powiedzenia o boksie to przenieś się raczej na rynsztok.pl
 Autor komentarza: milosz762
Data: 09-11-2012 12:41:48 
deter michalczewski w jednym ma racje o szefostwo że to vitlaij namówił Wladimira do Boksu obaj mają talent i ale serce do walki wieksze ma viltalij a nieco mocniejszy cios ma Władimir

ale nie aż tak bardzo!

takie porównanie!

władimir z 2003 roku dostła by ko lub tko od lennoxa a vitlaij szedł na wymiane
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-11-2012 13:25:52 
DinamitaCK
i Saleta i Michalczewski mają odczucia sprzed 10 lat , nie trzeba być geniuszem i analitykiem żeby widzieć jak fizycznie zmienił się Wład przez ten okres czasu , Wład bije mocniej do tego Jego ciosy , jeżeli ma odpowiedni dystans , są niesamowicie precyzyjne
Gdyby Wład nawkładał tyle co Vit np Brighsowi czy Chisorze to by ich po prostu zabił
uwielbiam tem moment w pojedynkach Włada kiedy Jego pzreciwnicy przymują pierwszy , czysty prawy , reakcja jest wtedy jedna " co aj k.urwa robie w ringu z tym cyborgiem "
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-11-2012 13:28:13 
Krzyzak
również uważam że LL złamałby Włada , nie zdziwłbym się gdyby zrobił z Włada to co zrobił z Gołotą , LL miałby wystarczjaco dużo siły i umiejętności zeby wyelimnowac klincze Włada , a Wład bez klnczy jest spokojnie do pokonania
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 09-11-2012 13:35:47 
Niemcy nigdy nie byli obiektywni
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 13:42:08 
DinamitaCK
To nie jest kłamstwo, lecz pomyłka - a to różnica. Po drugie, nie po to człowiek ma rozum, by wierzył we wszystko co jakiś autorytet powie. Wiara w autorytety to szczyt bezmyślności nieuchronny paradoks - oczywiście to nic personalnego.

"chyba oni lepiej wiedza który z nich mocniej bije od nas? chyba że sparowałes z braćmi:)? po co podważać fakty?"

Te zdania są sprzeczne ze sobą. Skoro oni wiedzą lepiej od Ciebie, czyli Ty nie masz tej wiedzy - to skąd wiesz, że oni mają rację?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2012 13:46:41 
DinamitaCK"dlaczego sądzisz że Michalczewski i Saleta kłamią, jeżeli mówią że Vit bije mocniej od brata? przecież Saleta sparował i z jednym i z drugim,"-Czy naprawdę uważasz ,że obijany przez Witolda(który podobno mścił się na Przemku za czasy z kikboksingu) Saleta jest obiektywny?Czy uważasz ,że Saleta to rzetelny tester siły uderzeń:)?Przecież wystarczy spojrzeć na walki obydwu braci większość zwycięstw przed czasem w wykonaniu Witalija to kumulacje ciosów a w przypadku Władymira są to zazwyczaj typowe ciężkie ko w wyniku pojedynczego uderzenia.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2012 13:50:07 
grzemill"Jesteś w stanie powtórzyć mi to prosto w oczy? Jeżeli tak to daj namiar przyjadę, jeżeli nie to nie szczekaj takich rzeczy na forach, bo to oznacza tylko jedno, że jesteś tchórzliwą ciotą."-Może i masz rację też nie lubię takich tekstów ale z drugiej strony to czy ty byłbyś w stanie powiedzieć prosto w oczy Michalczewskiemu to co napisałeś o nim tutaj na forum?
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 09-11-2012 13:52:50 
Autorytet to bzdurne pojecie! Skad wiesz ze autorytet ma racje, jesli nie posiadasz jego wiedzy, a deklarujesz go w kwestii autorytetu!?
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 13:56:09 
Malinowy
Tak, tak, i jeszcze raz - tak! :)
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 13:59:16 
milan1899
fakt, może sprzed 10 lat. a ty jakie masz odczucia? takie jakie widzisz przed monitorem. jakoś bardziej wierze im niż ludziom z forum, którzy opieraja swoje tezy tylko na przypuszczeniach. wbrew temu co piszesz Kliczko aż tak bardzo fizycznie sie nie zmienił. porównaj jego wage z walk 10 lat temu do obecnej. kilka funtów różnicy. powazniejsza zmiana zaszła w jego psychice. a poza tym znawcy z forum zgodnie uznali kiedyś ze siły ciosu nie da sie poprawić, chyba nie musze ci przypominac? a wiec skoro masa nie wzrosła znacząco, technika od zawsze była świetna, podobnie jak szybkość, wiec jak władimir może bić mocniej niz 10 lat temu? czy to może działa tak ze niektórzy moga poprawic cios(np. wach, kliczko), a niektórzy nie?(np.adamek)
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 14:03:37 
DinamitaCK

"jakoś bardziej wierze im niż ludziom z forum, którzy opieraja swoje tezy tylko na przypuszczeniach". A Ty na czym opierasz swoje tezy prócz przypuszczenia, że ktoś ma rację, a ktoś nie? Sam przecież nie masz wiedzy (jak pisałeś), żeby tak twierdzić.
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 14:07:21 
gdzie ja napisałem ze to sa jakies autorytety? po prostu maja wieksza wiedze na temat siły ciosu braci niz my:) i po co maja nas oszukiwac? czy oni maja w tym jakis interes? wszedzie widzicie jakies spiski. dlaczego saleta nie jest rzetelnym testerem siły uderzen? przeciez sparował z jednym i drugim. moze wiecej na ten temat powiedziec niz ty.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 09-11-2012 14:08:08 
DinamitaCK
masa ogólna czy masa mięsniowa ?
jesli masę rozumiemy jako wagę boksera to ok duzo Wład się nie zmienił , jesli spojrzymy na suchą masę mieśniową to przez 10 lat Wład zrobił kolosalny postęp i zanegować to jest naprawdę trudno ,
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 14:11:41 
Deter
oczywiście ze nie mam takiej wiedzy. po prostu wierze w to co mówi saleta i michalczewski:) podaj mi powód dlaczego mam w to nie wierzyc:) bardzo jestescie podejrzliwi i wszystkich oskarzacie o złe intencje. troche wiary w ludzi, nie wszyscy sa podli:)
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 14:15:06 
milan
nie przesadzaj. wład podobnie jak 10 lat temu jest gladiatorem. 15-18 lat temu był jeszcze szczuplutki, ale nie 10. przeciez skoro w 2002 nie ociekał tłuszczem, a waga stoi w miejscu to tak duzo tych mięsni nie nabrał:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 14:25:30 
DinamitaCK
"podaj mi powód dlaczego mam w to nie wierzyc:)"

Po pierwsze - ciężar dowodu spoczywa na tym, kto formuje tezy. Nie udowadnia się nieistnienia. Dlaczego masz nie wierzyć w to, że nie jestem żyrafą?
Po drugie - wiara nie potrzebuje ani dowodów, ani argumentów, ani powodów. Albo się wierzy, albo nie. Dlatego dyskusja na poziomie "jest tak i tak, bo Pan X tak powiedział" jest dość jałowa.
Po trzecie - nikt nie jest podejrzliwi i nie oskarża nikogo o złe emocje. Po prostu Saleta i Michalczewski się myli... co jest dość częste swoją drogą.

Sprawa jest arcyprosta. Przeciwnicy Vita bardzo rzadko solidnie padali na deski, za to często po kumulacji wielu ciosów. Z kolei przeciwnicy Władka lądowali na deskach często po pojedynczym ciosie.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2012 14:27:46 
DinamitaCK A może sprubój spojrzeć na sprawę w traki sposób": Ricki Hatton twierdzi ,że Paul Malinnagie bije moicniej niż Manny Paqiao.Powiedz mi teraz komu byś wierzył w takiej sytuacji autorytetowi jakim niewątpliwie jest Hatton czy ludziom z forum?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2012 14:30:00 
DinamitaCK chciałbym też poznać twoje zdaniena temat tego dlaczego większość zwycięstw Witolda to kumulacje ciosów a w przypadku Władka klasyczne ko pojakimś pojedynczym potężnym ciosie?
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 14:39:22 
Deter
ładny wywód, jestem pod wrażeniem:) tyle że zupełnie zbędny, bo ja nie chce dyskutowac z tobą o filozofii tylko o tym kto mocniej bije:) zapewne wiesz ze oprócz siły ciosu, ważne jest też jego umiejscowienie. a to że precyzyjniejszy z braci jest Władimir nie podlega chyba dyskusji(?). wszyscy wiemy ze obydwaj bija bardzo mocno. takze według mnie własnie ta precyzja zaważa na tym ze ich walki kończą sie troche inaczej:) jednak na tej podstawie nie można stwierdzić ze Władimir ma mocniejsze pojedyncze uderzenie. tylko jakaś precyzyjna maszyna może to jednoznacznie stwierdzic, a poki co o ile mi wiadomo takie coś nie miało miejsca. takze ja zdaje sie na relacje tych którzy mieli z bracmi kontakt w ringu. w wy mozecie myslec jak chcecie i opierac sie na efektownosci nokautów.
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 14:47:12 
KOSTROMA
jesli hatton sparowałby z paulem i nie byli by połaczeni jakis umowami sponsorskimi, badz innymi układami(tak jak saleta i michalczewski nie sa z kliczkami) i znałby realna siłe ich uderzen to zapewne bym uwierzył. może za łatwowierny jestem:) co innego jak takie rzeczy wypływaja od sparingpartnerów przed walka albo trenera. wtedy wiadomo ze to jest szopka. ale w tym przypadku nie ma o tym mowy
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2012 14:54:07 
DinamitaCK znalazłem coś co powinno zmienić twoje zdanie bo skoro istotne są dla ciebie autorytety tutaj podaję wypowiedz jednego z największych autorytetów w historii boksu:
Steward told esnewsport.com “Their style isn’t that exciting. The who’s the bigger puncher is Wladimir, but he’s reluctant to let his missiles go. And Vitali is the one who throws a lot of punches, but he doesn’t have the big punch
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 15:01:13 
KASTORAMA
o ile mi wiadomo Steward trenował tylko Władimira, Vitka nie. wiec juz przez to może byc nieobiektywny. kazdy trener bedzie sie o swoim zawodniku wypowiadał w samych superlatywach. co innego dwaj panowie wyżej ktorzy nie sa powiazani ani z teamem wacha ani władimira. znalazłem kiedys wywiad z jakims sparingpartnerem braci i z tego co tam wyczytałem roznia sie ich podejscia do treningów. mówił on ze władimir zawsze bije z cała moca, a witalij 70%. mówił ze fizycznie silniejszy jest Władimir, lecz o sile ciosu nie wspomniał
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 15:06:40 
niestety mógł, a nie może[*]
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 15:20:50 
DinamitaCK
"ładny wywód, jestem pod wrażeniem:) tyle że zupełnie zbędny"
Wywód jest kluczowy - pokazuje, że metoda "tak jest i koniec, bo Saleta tak mówi" jest niewystarczająca i konieczne jest poszukanie innego uzasadnienia.

Do tego stawiam litr dobrej wódki jeśli wskażesz mi cokolwiek związanego z jakąkolwiek filozofią :)
Jak do tej pory... to niewiele napisałeś o tym, kto mocniej bije - w tym sęk i mała ironia. Jedynie piszesz, że Saleta i Michalczewski mają rację i to im należy wierzyć.

Ale teraz co - teraz stoisz na stanowisku, że kluczową różnicą w ciosach pomiędzy Kliczkami nie jest ich siła, lecz precyzja?

"tylko jakaś precyzyjna maszyna może to jednoznacznie stwierdzic, a poki co o ile mi wiadomo takie coś nie miało miejsca"
Czyli bez precyzyjnej maszyny nie można jednoznacznie stwierdzić, że Małysz ma słabszy cios od Tysona? A może Tyson po prostu jest bardziej precyzyjny od Małysza, a nie silniejszy?:)

"takze ja zdaje sie na relacje tych którzy mieli z bracmi kontakt w ringu."
Ani Sosnowski, ani Michalczewski nie walczyli z Kliczkami aby móc porównywać na własnej skórze. A nawet jeśli, to znów pozostaje tylko wiara w słowa. Cytryna nie jest kwaśna dlatego, bo ktoś tak mówi, ale dlatego, że jest kwaśna :)
Ponadto dlaczego akurat ci, co mieli z nimi kontakt w ringu, mają być obiektywnym miernikiem?
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 15:27:59 
DinamitaCK
Najpierw piszesz, że bez precyzyjnych maszyn liczących siłę ciosu, nie jesteśmy w stanie tego określić - a teraz piszesz, że jakiś sparingpartner twierdzi, że Vitalij bije tylko na 70%?! :)

Steward się nie liczy, bo nieobiektywny - Saleta i Michalczewski są obiektywni, bo nie są powiązani z Kliczkami? Nie za dużo tych analiz psychologicznych uwarunkowań?
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 15:34:15 
Deter
tak, moje opinia opiera sie głównie na słowach tych panów. poza tym nie napisałem ze oni maja racje i nalezy im wierzyc, wymysliłes to sobie. napisałem ze ja w to wierze, ty mozesz wierzyc sobie nawet w rózowe słonie.
deter
Ale teraz co - teraz stoisz na stanowisku, że kluczową różnicą w ciosach pomiędzy Kliczkami nie jest ich siła, lecz precyzja?
nie żartuj. dobrze wiesz o co chodzi. precyzja jest tu po prostu tym co przeważa, ze ktoś poda po jednym ciosie, a ktoś nie. zdecydowanie kluczowym czynnikiem jest siła ciosu. czy może według Ciebie precyzja nie ma znaczenia, a władimir może nokautowac ciosami w łokcie??
porównanie małysza i tysona bez sensu. czy małysz jest bokserem i wazy 100kg? rozmawiamy o dwóch bokserskich kolosach o zblizonej sile ciosu, a nie o skoczku narciarskim i bokserze wagi ciezkiej. z tego co mi wiadomo saleta sparował z bracmi, mysle ze michalczewski tez nie raz stał z nimi w ringu(sparingi z zawodnikami nizszych wag to chyba standard). kto ma byc obiektywnym miernikiem jak nie ci co z nimi stali w ringu? ci co nie stali?
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-11-2012 15:50:54 
DinamitaCK

Skąd wniosek, że precyzja przeważa? Najpierw pisałeś, że nie jesteśmy w stanie określić siły ciosu bez precyzyjnych maszyn. Teraz piszesz, że siła ciosu Vitalija w połączeniu z precyzją jest większa od Władka. Jak to "obliczyłeś" - skoro twierdzisz, że nie można poznać siły ciosu bez maszyn, a tutaj prócz nieznajomości siły ciosu mamy jeszcze dodatkowy czynnik, czyli precyzja.

Porównanie Małysza i Tysona nie jest bez sensu. Napisałeś wyraźnie, że bez maszyn nie można tego dokonać - to pokazuję, że można. Jeśli wymagasz bokserów - nie ma sprawy. Mnóstwo bokserów jest gabarytów Kliczków, a ich ciosy są kiepskie jak na tę kategorię.

Kolejna rzecz. Sparing a walka realna to dwie różne rzeczy.


PS
A czy sędziowie nie mają prawa oceniać walk? Przecież nie stali w ringu?!
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 16:08:01 
Deter
umiesz odróznic teoerie od praktyki? chyba tak. to nie wplątuj tutaj Małysza. nie rozmawiamy o innych bokserach a o dwóch konkretnych. sedziowie oceniaja przebieg walki a nie siłe ciosu, a o to sie rozchodzi. napisałem ze precyzja władimira jest wieksza od precyzji witka. tak, według mnie gdyby witold posiadał tak dobra precyzje co brat to walki konczyły by sie w podobny sposób.
Deter
Vitalij mocniej nie bije. To nawet nie jest wątpliwe, lecz pewne i oczywiste.
a ty masz dowody na udowodnienie swojej tezy? czy opierasz sie na tym kto sie ładniej przewraca? każdy dowód można podważyc
 Autor komentarza: grzemill
Data: 09-11-2012 17:03:40 
KOSTROMA
"czy ty byłbyś w stanie powiedzieć prosto w oczy Michalczewskiemu to co napisałeś o nim tutaj na forum?"

Michalczewski ma (miał) płacone za to, że mogę go oglądać i chwalić lub krytykować. Ja nie jestem osobą publiczną i się na publiczne wylewanie pomyj nie godziłem (nikt mi tez za to nie płaci). Po to "jest" Michalczewski, żebyśmy tu mogli o nim gadać.
Po drugie, jeżeli nawet krytykuje czy wyśmiewam to przedstawiam argumenty. Nie lubię Wasyla, nie znoszę Dariusa "Deutsche Mark" Michalczewskiego, ale nie wieszam na nich psów dla samego wieszania, zawsze podaje argumenty.
Wejść tu i nawyzywać może każdy głupi (co i często widać na tym forum). Zasady są proste jak w życiu: jak by potrafił przyje..ć to by nie wyzywał, jak nie potrafi to sobie powyzywa i ma satysfakcje jakąś w sowim marnym psim życiu.
 Autor komentarza: gemba
Data: 09-11-2012 17:43:53 
michalczewski przynajmniej mowi prawde i mowi to co mysli i ma duzo racji i nikomu nie swieci.no ale prawda boli no nie ,lepiej slodkie klamstwo niz gozka prawda.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 09-11-2012 20:29:51 
DinamitaCK Zresztą Vitali wogóle nie bije jakoś szczególnie mocno jak na warunki hw.Zobacz co chociażby zrobił z prime Briggsem Lennox Lewis i jak bezskutecznie tłukł tego samego tylko astmatycznego i starego gościa Vitek.
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 09-11-2012 22:41:23 
KASTORAMA
nie no jasne. rzekłbym nawet że jest waciany jak Adamek.naturalny super średni Mock posadził na dupie Haye, czego nie dokonał Władek(mimo że kilka razy czysto trafił). Mock ma mocniejszy cios od Ukraińca? piszcie co chcecie i myślcie co chcecie, ja wam niczego zabronić nie mogę i nie chce. ja swój poglad przedstawiłem. dziekuje za dyskusje
 Autor komentarza: bak
Data: 10-11-2012 01:29:50 
Ja myślę, że Niemiec Michalczewski nie powinien ciągle krytykować najlepszego w historii pięściarza zawodowego Adamka i obrażać Andrzeja Gołoty.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 10-11-2012 01:32:55 
DinamitaCK" Chris Byrd ,który walczył z braćmi K. również twierdzi ,że Władymir bije mocniej.Przytocze fragment wywiadu przeprowadzonego z Chrisem Byrdem przez Mikea Plunketta .

Mikea Plunkett-" The Klitschko brothers and Ike Ibeabuchi. Who hit the hardest?"
Chris Byrd-"A lot of guys hit hard but among those guys, all of them hit really hard. I think Wladimir hits harder than Vitali but equal with Ike.
Jeżeli uważasz ,że opinia Michalczewskiego i Salety jest obiektywna bo mieli możliwość sparować z braćmi to chyba jeszcze bardziej rzetelna jest w tej kwesti wypowiedż Byrda ,który toczył z nimi realną walkę.No ale jeżeli to cię nie przekona do zmiany zdania to ja już nie wiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.