SĘK Z KULIKAUSKISEM W CZĘSTOCHOWIE

Już 27 października w nowej hali sportowej przy ul. Żużlowej 4 w Częstochowie odbędzie się gala boksu zawodowego anonsowana, jako starcie "Częstochowa vs. Reszta Świata”. W walce wieczoru kibice zobaczą w ringu wielką nadzieję wagi półciężkiej Dariusza Sęka (16-0, 6 KO), który tym razem zmierzy się w ringu z Łotwy, Arturasem Kulikauskisem (7-13, 4 KO). Tym razem to właśnie Łotysz przetestuje umiejętności Darka Sęka. Kalikauskas ma za sobą pojedynki z Mateuszem Masternakiem, Robertem Gortatem i przymierzanym do walki z Jeanem Pascalem, Aleksym Kuziemskim. Sęk zapewnia, że w najbliższą sobotę pokaże wielkie serce do walki i po raz kolejny zadowoli polskich kibiców.

- Jestem do tej gali doskonale przygotowany. W treningi wkładam całe serce. Będę chciał znokautować swojego rywala, a jak wyjdzie zobaczymy. W ostatniej swojej walce też bardzo zależało mi, aby zakończyć walkę przed czasem. Biłem mocno, aż bolały mnie ręce, ale rywal twardo stał na nogach. Zobaczymy jak będzie tym razem ja na pewno będę starał się zakończyć pojedynek przed czasem - mówi przed sobotnią walką Dariusz Sęk.

Przygotowujący do walk Dariusza Sęka trener Andrzej Gmitruk upatruje w swoim zawodniku wielki bokserski talent i zapewnia, że jego pięściarz nie boi się konfrontacji z żadnym z obecnie walczących polskich półciężkich.

- Śmiało mogę powiedzieć, że nie boimy się konfrontacji Darka Sęka z Pawłem Głażewskim, Andrzejem Fonfarą, czy Grzegorzem Soszyńskim. To jest zawodnik, który na pewno w ringu pokaże wysoką klasę." - mówi Andrzej Gmitruk.

Tego samego wieczoru w ringu pojawi się także Maciej Sulęcki (10-0, 2 KO). Polak, który nie ukrywa, że jego bokserskim idolem jest Roy Jones Jr. zapewnia, że jest gotowy na walki z najlepszymi, ale zdaje sobie sprawę, że czeka go jeszcze dużo pracy, zanim naprzeciw niego pojawi się czołowy zawodnik wagi średniej.

- Jestem do kolejnej walki dobrze przygotowany. Chcę dać dobrą walkę i dać satysfakcję kibicom, którzy przyjdą na galę. Chciałbym, aby kibice powiedzieli po walce, że oglądali dobrego zawodnika i są zadowoleni z tego, co pokazałem. Czy znokautuję rywala? Nie wiem. Szczerze mówiąc im dłużej będzie trwała walka tym lepiej dla mnie. Ja nadal się uczę, a w ringu cały czas zbieram doświadczenie. Na pewno jestem gotowy na wielkie wyzwania, bo nie boję się nikogo. Jak to się mówi jest ryzyko, jest zabawa. Na dziś Grzegorz Proksa jest na etapie kariery, na którym ja chciałbym być. Zdaję sobie sprawę, że dziś nie miałbym szans w walce z Grześkiem Proksą. Gdybym dostał propozycję walki z nim to na pewno bym nie odmówił. Jednak, aby stoczyć z nim wyrównany pojedynek myślę, że potrzebuję jeszcze dwa-trzy lata na zawodowym ringu - mówi Maciej Sulęcki.

Tego samego wieczoru kibice zobaczą także starcie w formule K-1, w którym Norbert Anzorgę zmierzy się ze znanym z klatek MMA Januszem Dylewskim. Wielu kibiców zainteresuje na pewno zawodowy debiut w formule K-1 znanego m.in. z walki na gali KSW Kamila Bazelaka. Swoją kolejną zawodową walkę na zasadach boksu stoczy podczas tej samej gali także miejscowy bohater Marcin Siwy (2-0, 1 KO).

Gala odbędzie się 27 października w nowej hali sportowej w Częstochowie przy ul. Żużlowej. Początek imprezy o godzinie 18:30. Honorowy patronat nad galą objął prezydent miasta Częstochowa Krzysztof Matyjaszczyk. Podczas gali kibice zobaczą 3 pojedynki na zasadach boksu zawodowego, dwa pojedynki w formule K-1 oraz jedną walkę na zasadach MMA. Bilety w cenie 10 zł, 50 zł, 100 zł oraz 200 zł do nabycia w kasach nowej Hali Sportowej w Częstochowie przy ul. Żużlowej, Kręgielni Stacherczak przy ul. Kościuszki 1 oraz w Biurze Podróży Bliżej Słońca przy ul. Piłsudskiego 13/15.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: renegat
Data: 25-10-2012 15:46:24 
Głowacki najpierw hejtował dobór wszystkich rywali na polskich galach, teraz kiedy z przyjacielem Najmanem robi galę pokazał klasę. Całą światową czołówkę tutaj widzę. Żenada. Ciekawe czy znowu na aukcji rękawice Tomka Adamka, kupi ... sponsor Najmana...!
 Autor komentarza: Nansen1990
Data: 25-10-2012 16:06:32 
Przepraszam bardzo , ale chyba nie ma podanego zawodnika walki Maciej Sulęckiego , no chyba ,że źle przeczytałem artykuł .
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 25-10-2012 16:07:53 
liczyłem na kogoś lepszego dla Sęka ale cóż
 Autor komentarza: renegat
Data: 25-10-2012 16:14:33 
Skoro w walce wieczoru z Sękiem bum, to myśląc logicznie i cytując azorka rywalem reszty będą "bumy premium". Poza tym gala pojutrze a oficjalnie nie znamy rywali, tzn jeśli przystawić ucho tu i tam to się można dowiedzieć. Nie wiem czy wam, ale mnie ten trailer strasznie przypomina trailery KSW?!
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 25-10-2012 16:17:14 
a samo tło przypomina mi zapowiedzi zawodników przed KSW 7,
 Autor komentarza: alfagta
Data: 25-10-2012 16:38:11 
Głowacki to ten pajac z boxingnews? Poplecznik Najmana?
 Autor komentarza: tuniec
Data: 25-10-2012 16:41:28 
Ludzie, nie ogladajcie takiego chllamu. To jakas masakra!!! w walce wieczoru taki typ?? Najman kpi se z nas. Druga walka tez super, Sulecki, ktory nie zna rywala na 2 dni przed gala. Dosc mam takiej zenady.
 Autor komentarza: renegat
Data: 25-10-2012 16:44:21 
Alfagta, tak ten sam specjalista, znawca, promotor i pismak, a i świetny komentator ... Ogólnie BN to portal Najmana opowiadał mi kiedyś przy wódce ziomek co tam pisał.
 Autor komentarza: menkks
Data: 25-10-2012 17:08:49 
Jeśli chodzi o rywali (poziom + czas podania) to ta gala prezentuje najniższy poziom sportowej mizerii (było wstępnie powiedziane, że rywale będą gorszego kalibru, no ale bez przesady). Podejrzewam, że nie podawanie rywali to część marketingu tej gali, której grupą docelową nie są kibice sztuk walki a zaciekawieni kolorowymi reklamami miejscowi.
 Autor komentarza: Karule
Data: 25-10-2012 17:20:13 
Czy to jest jakiś żart? Walka wieczoru z bumem z Łotwy?
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 25-10-2012 19:58:18 
Jeżeli Sęk nie znokautuje tego Łotysza, będzie wstyd.
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 25-10-2012 21:22:03 
@MrCrowley
raczej to łatwe nie będzie bo ten Łotysz z 13 porażek tylko raz przegrał przez KO,co ciekawe znokautował go.....Mateusz Masternak,można powiedzieć że to typowy Journeyman
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 26-10-2012 10:20:24 
troche to smutne, tacy przeciwnicy dla w sumie polskich gwiazd.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.