KESSLER: NIGDY NIE PRZEGRAŁEM W DANII

Mikkel Kessler (45-2, 34 KO) nie kryje, że ma wiele szacunku dla Briana Magee (36-4-1, 25 KO), który często toczył walki wyjazdowe i wiele z nich wygrał. Dwie z nich miały miejsce w Danii, gdzie 37-letni Irlandczyk pokonał przed czasem Rudy'ego Markussena (37-3, 24 KO) i Madsa Larsena (51-4, 38 KO).

- Brian odnosił już wiele sukcesów w walkach wyjazdowych i dwa razy zrobił to nawet w Danii, jednak ja sprawię, że trzecia podróż nie będzie dla niego udana. Mam dla niego szacunek, to wojownik - komplementuje rywala 33-letni Kessler.

- Łączy nas wiele podobieństw. Jesteśmy dobrymi pięściarzami i nie boimy się pojechać na teren rywala. Ja walczyłem w Walii, Australii i Stanach Zjednoczonych. Brian też często wyjeżdżał, ale jestem lepszym bokserem. Jestem znacznie silniejszy. Nigdy nie przegrałem w Danii i to się nie zmieni. Kiedy są za mną kibice, nic nie może mnie zatrzymać - kończy "Viking Warrior", który pokonując Magee zostanie mistrzem świata wagi super średniej już po raz piąty.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-10-2012 07:46:12 
a Kessler nie chcial sie przenosic do polciezkiej?

zreszta fajnie jak zdobedzie pas to szybciej dojdzie do walki z Frochem a to gwarantuje swietna walke
 Autor komentarza: puncher48
Data: 25-10-2012 12:03:11 
Mikkel zmiecie z ringu pogromcę swoich rodaków, a potem z utęsknieniem

czekam na rewanżowe mordobicie z Frochem w roli głównej, każdy wie,że

gdzie drwa robią tam wióry lecą,a pojedynek Kikkel vs Carl nam to

gwarantuje.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 25-10-2012 12:15:06 
puncher
dokładnie nie chce rewanżów Froacha i Kesslera z Wardem
oni są stworzeni do ringowej wojny i również marze o tym żeby znowu spotkali sie w ringu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.