DONAIRE: ARCE USZYTY NA MIARĘ

Bob Arum nieustannie pracuje nad organizacją pojedynku Nonito Donaire’a (30-1, 19 KO) z Jorge Arce (61-6-2, 46 KO) i być może niedługo kolejna z serii filipińsko-meksykańskich batalii zostanie oficjalnie potwierdzona i zapisana w bokserskim kalendarzu. Donaire, który 13 października zastopował Toshiakiego Nishiokę, leczy wprawdzie kontuzję dłoni, ale po konsultacji z lekarzem okazało się, że uraz nie jest na tyle poważny, aby uniemożliwił mistrzowi grudniowy występ.

- Wszystko gra, lekarz powiedział, że będzie dobrze. I że po prostu za mocno uderzam – mówi Filipińczyk.

29-letni pięściarz jest przekonany, że jeżeli dojdzie do walki z Arce, nie będzie miał najmniejszych problemów z agresywnie boksującym Meksykaninem. - Jego styl jest uszyty dla mnie na miarę – zapewnia.

Według nieoficjalnych informacji walka Donaire - Arce miałaby się odbyć 15 grudnia w Meksyku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 22-10-2012 16:18:20 
Arum chyba sika ze szczescia, jeszcze jeden Pacquiao sie nie skonczyl, a juz ma nastepnego!

Donaire naprawde przypomina pacquiao, swietnie sie go oglada, ale jak pokona jeszcze dwoch-trzech topowych zawodnikow powinien sie przeniesc kategorie wyzej. Najlepiej tak wysoko jak sie da.
 Autor komentarza: PowWow
Data: 22-10-2012 18:48:54 
Nie sposob sie nie zgodzić... Idący do przodu taran to woda na młyn dla ultraszybkiego counter-punchera z nienaganną techniką i wspaniałą pracą nóg... Nie wyobrazam sobie jak niby jorge chce wygrać taką walkę...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.