RIOS: TO SAMO CZEKA PACQUIAO

Wczoraj podczas gali w Carson Brandon Rios (31-0-1, 23 KO) odkupił winy za słabszą dyspozycję w ostatnich walkach pokonując po wspaniałej wojnie Mike'a Alvarado (33-1, 23 KO). Pojedynek zakończył się w 7 rundzie po prawdziwym bombardowaniu ze strony "Bam Bama".

Po walce zwycięzca został zapytany o potencjalny pojedynek z Filipińczykiem, Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO). Obaj pięściarze związani są z grupą Top Rank prowadzoną przez Boba Aruma, zatem ich starcie w przyszłym roku jest bardzo realne. Co Rios myśli o ewentualnej walce z "Pac-Manem"?

- Widzieliście co zrobiłem z Alvarado? Z Pacquiao mógłbym zrobić to samo. Moim zdaniem Mike bije mocniej i jest odporniejszym zawodnikiem niż Filipińczyk. Dzisiejszej nocy biłem dużo na korpus, jak uczył mnie Julio Cesar Chavez Sr - zabij ciało, a głowa też padnie - i przyniosło to pożądany skutek - powiedział zadowolony Rios.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Matys90
Data: 14-10-2012 17:31:26 
Bez przesady, trzydzieści parę celnych ciosów na tułów to nie jest tak dużo, zwłaszcza przy tak wysokim tempie walki, masakrycznie dużo ciosów wyprowadzali, zwłaszcza Alvarado, przez co się niestety wystrzelał przedwcześnie :/
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 14-10-2012 18:01:05 
Rios walką z Alvarado udowodnił, że jest prawdziwym kozakiem. Wielkie serce do walki, szczęka z tytanu, nie wiem czy któryś z obecnych bokserów może się równać z Bam Bamem, jeśli chodzi o odporność na ciosy. Jednak to przyjmowanie na łeb jest trochę głupie i w późniejszych latach na pewno się odezwie :/ Powinien popracować nad obroną, bo w ataku jest naprawdę świetny i szalenie skuteczny.

Co do ewentualnej walki z Pacmanem ja bym Riosa nie skreślał przedwcześnie. Jest młody, głodny sukcesów. Z drugiej strony legendarny Filipińczyk, który ostatnio olewa obozy przygotowawcze (Marquez i później Bradley). Pacman zmotywować może się jedynie na Mayweathera, ale szansa, że do tej walki kiedykolwiek dojdzie jest taka, jak trafienie przeze mnie 6 w Lotto :)
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 14-10-2012 19:12:21 
Moim zdaniem walka Pacquiao - Rios byłaby bardzo widowskowa w początkowych rundach. Wydaje mi się jednak, że szybkość Pacquiao i umiejętność łączenia ciosów w kombinacje, przy tak statycznym Riosie byłaby w tej walce decydująca. Uważam, że walka z Riosem byłaby podobna do walki z Margarito, z tą różnicą, że Rios nie dotrwałby do końca, bo nie jest aż tak duży fizycznie.
 Autor komentarza: Fuchs23
Data: 14-10-2012 19:17:37 
Lukaszz
Rios od ośmiu lat jest zawodowy bokserem i jego obrona w głównej mierze polega na blokowaniu ciosów twarzą. On już inaczej walczyć nie będzie. Co do jego umiejętności ofensywnych to ładnie się to może prezentuje na tle Alvaradów, Murrayów i Untillonów, którzy mają słabą obronę, stoją centralnie przed przeciwnikiem i dają się okładać. Kiedy jednak Rios spotkał się z zawodnikiem, który chciał boksować (Abril) to wyszło jak ograniczonym zawodnikiem jest. Walka Pacquiao- Rios to żart i to kiepski. Co do wieku Riosa- niby tylko 26 lat ale przy tym stylu walki jego kariera nie potrwa długo.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 14-10-2012 20:02:10 
Alvarado popełnił błąd mógł upaść i przeczekać na kolanach
 Autor komentarza: Jabba
Data: 14-10-2012 20:50:40 
Riosa to ja bym z Lucas Matthysse zobaczył.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.