RICHARDSON NIE ZWĄTPIŁ W MARTINEZA

Naazim Richardson wyznał, że nigdy nie zwątpił w Sergio Martineza (50-2-2, 28 KO) - nawet wtedy, gdy Argentyńczyk wylądował na deskach w 12. rundzie i był o krok od porażki przed czasem. Słynny szkoleniowiec, który pomagał w obozie "Maravilli" uważa, że Martinez był zwyczajnie za dobry dla Julio Cesara Chaveza Jr (46-1-1, 32 KO).

- Nie martwiłem się o niego nawet wtedy, gdy był liczony. To szaleństwo, ale tak było. Po prostu wiedziałem, że Chavez nie odwróci losów walki w tej jednej rundzie - powiedział Richardson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.