RIOS - ALVARADO JAK GATTI - WARD?

Już w nocy z soboty na niedzielę w kalifornijskim Carson dojdzie do świetnie zapowiadającego się pojedynku pomiędzy Brandonem Riosem (30-0-1, 22 KO) a Mike’em Alvarado (33-0, 23 KO). „Bam Bam” twierdzi, że batalia ta może przypomnieć kibicom słynne pojedynki Micky’ego Warda z Arturo Gattim. Ward zamierza obejrzeć walkę w telewizji i tak jak kibice na całym świecie liczy na duże emocje.

- Obaj lubią twardą walkę, nie cofają się. To starcie ma więc papiery na to, aby dorównać moim z Gattim. Czy tak się stanie – zobaczymy. Na pewno jest to możliwe – mówi 47-letni „Irish”.

Ward, który wygrał jedną z trzech walk z Gattim, nie chce typować zwycięzcy starcia Rios – Alvarado. - Przestałem się bawić w typowanie po tym, jak w trzech kolejnych pojedynkach stawiałem na zawodników, którzy przegrali. Wtedy powiedziałem sobie, że z tym kończę – tłumaczy.

Stawką zakontraktowanego na dwanaście rund pojedynku Riosa z Alvarado będzie wakujący pas WBO Latino w wadze junior półśredniej. Podczas kalifornijskiej gali dojdzie też między innymi do starcia o tytułu IBF i WBO w kategorii super koguciej pomiędzy Nonito Donaire’em (29-1, 18 KO) a Toshiakim Nishioką (39-4-3, 24 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deter
Data: 12-10-2012 14:06:04 
Mikiem, nie Mike`em.
 Autor komentarza: Andrzej
Data: 12-10-2012 18:38:51 
jak Rios będzie w formie to walka potrwa max 5 rund. Nie sądzę, aby Alvarado wypadł znacznie lepiej niż w walce z Prescottem, gdzie Prescott prowadził na kartach punktowych. Obstawiam TKO 5 na korzyść Brandona Riosa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.