WACH TRENUJE PORUSZANIE SIĘ W RINGU

Mariusz Wach (27-0, 15 KO) przygotowuje się do najważniejszej walki w karierze. 10 listopada na gali w Hamburgu "Viking" zmierzy się z królem wagi ciężkiej - Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO). Zapraszamy na fragment treningu, gdy z trenerem Juanem De Leone "Viking" trenował poruszanie się w ringu z linką.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Likers
Data: 04-10-2012 22:55:25 
Emanuel Steward ma pewnie plan jak z walki z Gołotą przypier.... w 1 rundzie tak żeby Nasz nie zdążył się rozkręcić i złapać wiatr w żagle"
Wachu ma kilka opcji:
1) próbować walki w dystansie - zła opcja, wczesne KO po którymś z krzyżowych Wladka.
2) w pierwszych rundach skracać dystans doskakiwać i strzelać jakimiś krótkimi ciosami, przepychać się, stosować trochę brudnej walki i trochę zmęczyć rywala i w którymś momencie dezorientacji namierzyć lewą i odpalić torpedę z prawej burty, zatopić ukraiński krążownik :)
.
3) od początku iść na wojnę zwyczajną bitkę jak to Sanders zrobił.
(To chyba kompletnie nie styl Wacha więc mała szansa)

4) zaskoczyć i uciekać przez 2-3 rundy od czasu do czasu próbując wyprowadzić mocny prawy prosty i ostudzać Wlada i w którymś momencie wyprowadzić prawy i skończyć przy linach

Jak tak sobie analizuję to wychodzi że Wach generalnie preferuję styl nr 1 ;( W tej walce jeśli tak będzie to któryś z krzyżowych Ukraińca sprawdzi szczękę Waszki.

Czy Wach potrafi dostosować się w walce do stylu przeciwnika jak np. Lennox Lewis? Czy poradzi sobie z tą wysuniętą lewą rękawicą przeciwnika. Zobaczymy.


Dla Mnie i tak Wach jest wygranym po tym jak trenuje i jak pokazuje że można się zmienić efekty piękne przywiózł do kraju.
niezależnie od przebiegu walki, nawet jak dostanie KO w 1 rundzie bo z Władzią wszystko możliwe to i tak jest wygrany i z Furymi czy Pricami będzie łatwo wygrywał
 Autor komentarza: milosz762
Data: 04-10-2012 23:01:44 
na interia jest lin że Adamek walczy z Solisem 22 grudnia .Wie ktoś czy napewno podpsane są kontrakty???!!!!!
 Autor komentarza: Likers
Data: 04-10-2012 23:04:19 
Byłoby super:)
 Autor komentarza: RATOWNIK
Data: 04-10-2012 23:11:38 
ale po co przy poruszaniu się trenuje atak?

przeciez będzie spie****** po ringu...
 Autor komentarza: speed
Data: 04-10-2012 23:12:04 
Gdzie czlowiek teraz nie zajrzy to wszedzie Wach...
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-10-2012 23:12:28 
Emmanuel Steward to leży w szpitalu i pewnie nie będzie Go nawet w narożniku Włada, co byłoby ogromnym minusem dla Włada, który jest absolutnie dzieckiem Stewarda, on Go stworzył i przez ten nieszczęśliwy zbieg okoliczności Wach może liczyć na niespotykany układ planet i jeszcze kilka zbiegów które pozwolą mu na zostanie białym Busterem Douglasem czy Rahmanem
 Autor komentarza: milosz762
Data: 04-10-2012 23:22:46 
Matys wieżysz w układ planet co ty za bzdury piszesz!!
fakt że To że Steward nie będzie w narożniku Włada to jakiś minus ale Władimir jest bardzo doswiadczony piesciażen i poskłada naszego Mariusza!
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 04-10-2012 23:23:15 
Władimir jest jak najbardziej do przełamania. I nie potrzeba nie wiadomo jakiego kozaka, żeby zaczął się gubić. Wład ma ostrą skazę na psychice i szybko traci na pewności kiedy ktoś go trafia. Jeśli okaże się, że w narożniku zabraknie Stewarda, który potrafi przywoływać i uspokajać Włada, to Waszka będzie miał wielką szansę.
Musi tylko postawić wszystko na jedną kartę i zacząć się bić. W innym wypadku nie ma szans. Na dystans Władimir go roztrzaska i zakończy walkę przed czasem.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 05-10-2012 00:19:10 
@MatMaister90 % Likers

Jestem tego samego zdania, Wach nie ma szans w walce na dystans z Władkiem. Władimir jest mistrzem właśnie w takiej walce i nie ma sobie równych pod tym względem. Ostrożny styl i diabelnie skuteczny lewy prosty.
A co z półdystansem ? Jest już gorzej i tu szukałbym szansy. Celna bomba z prawej ręki albo chociażby szybkie machanie rękoma na chama i przyciśnięcie Władka.
Wg mnie walka stanowczo za wcześnie, najlepiej by było jeszcze ten rok przeczekać i walczyć z takimi wielkoludami jak Price, Fury, Dimitrenko. Trochę doświadczenia i treningów i szanse byłyby większe.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 05-10-2012 00:29:46 
Powinien zawalczć jak Antonio walczył z Royem - co jakiś czas totalny atak bo na pkt lipa. Mariusz jest wystarczająco duży, silny i potrafi napażać przy linach i to mogło by zaskakiwać Waldzia
 Autor komentarza: baxx
Data: 05-10-2012 00:44:41 
1) Lewy prosty Włada jest przystosowany na kurdupli, ale widzieliśmy przecież, że sprawdzał się też na rosłych murzynach. Wach dobrze walczy na dystans, ale przy takiej przewadze szybkości, atletyzmu i techniki, nawet ukierunkowanej na walkę w dystansie z karłami, Władek w końcu zafunduje mu KO. Wach niestety ma przeciętny lewy prosty. A szkoda, bo dobry, klasyczny lewy mógłby ładnie stopować Włodymira.
2) W związku z powyższym Waszka powinien na niego ruszyć na pełnej kurwie. Jako, że fizycznie mu nie ustępuje, taka taktyka ma pewne szanse powodzenia. Ale Wach musiałby się specjalnie na taką taktykę przygotować, bo do tej pory w ogóle tak nie walczył.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 05-10-2012 00:57:17 
do redakcji:

nie pokazujcie tyle klipow z treningu wacha bo wladek i jego szpiedzy ostro podgladaja :D
 Autor komentarza: cezary27
Data: 05-10-2012 01:00:40 
Mariusz lewe proste wyprowadza z krokiem w przód z większym zasięgiem w przód z łokciem wysoko więc mocno dla tego nie jest tak szybkie jak z półkrokiem Adamka pacanie nie wiem zobaczymy
 Autor komentarza: cezary27
Data: 05-10-2012 01:03:02 
Autor komentarza: LegiaPany
" do redakcji:
nie pokazujcie tyle klipow z treningu wacha bo wladek i jego szpiedzy ostro podgladaja :D"

dokładnie aż dziwne
 Autor komentarza: Adihash
Data: 05-10-2012 01:50:10 
"1) próbować walki w dystansie - zła opcja, wczesne KO po którymś z krzyżowych Wladka."

Krzyżowy Władka "w dystansie" ?
Chyba w półdystansie panie kolego ;].

W dystansie to on ładuje prostymi.
 Autor komentarza: canuck
Data: 05-10-2012 01:57:54 
Wach juz jest wygranym w zyciu, bo nie ma polskiej mentalnosci "psa ogrodnika." A wygranym w ringu tez napewno bedzie, moze jeszce nie z Wladkiem, ale z kazdym z Top 10.

Kto to jest pies ogrodnika? Zapytajcie sie psa oraz ogrodnika!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 05-10-2012 02:32:20 
jezeli taki nie atakujacy mormeck wytrzymal 4 rundy to atakujacy i wiekszy wach na pewno nie da plamy
 Autor komentarza: psychox
Data: 05-10-2012 08:34:05 
Bardzo mi sie podoba jak mentalnie zmienili Wacha - a przynajmniej jak to jest prezentowane dla kibicow. Bo do konca nie wiadomo czy to PR czy rzeczywiscie jakis psycholog z nim pracowal.

Wizerunek jednak to jedno, a boks to drugie. Moim zdaniem Mariusz nie ma szans z Wladem walczyc na dystans - jedyna metoda to zaczac uliczna walke. Ale czy tak sie da? Nie mam pojecia.

Jesli rzeczywiscie Mariusz stal sie taka "zadziora" to zobaczymy moze nie piekny boks ale ekscytujacy pojedynek. Z drugiej strony ciekaw jestem co na to wszystko Kliczko. Czy mu w ogole pozwoli na to zeby sie do siebie zblizyc.

Jedno jest pewne - kibicuje Wachowi! Nawet jesli to mialoby byc znow unakrecanie sie jak przed walka Adamka z drugim Kliczko.
 Autor komentarza: Ania
Data: 05-10-2012 08:49:29 
Moim zdaniem będzie sensacja
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 05-10-2012 09:52:08 
Fakt - Wach już dużo wygrał samą walką. Ale może można więcej.

Zdecydowana większość atutów jest po stronie Kliczki, fizyczność również. Wladimir jest od lat wytrenowany, myślę, że nieco silniejeszy, lepszy kondycyjnie, szybszy. Ale jest też trochę przy tym podobny do Maccarinelli'ego - ma okrutną, chociaż znakomicie ukrytą wadę... słabość w półdystansie wraz ze słabością szczęki.

Od lat nikt nie jest w stanie uderzyć w jego słabe punkty. Od lat niemalże nikt nie potrafi przejść przez lewy prosty (dla mnie jest w nim więcej łamania zasad poprzez trzymanie wyprostowanej ręki, niż znakomitości), który trzyma wszystkich z dala od swego ciała dając mu również możliwość bardzo ekonomicznego wysiłkowo walczenia. Mamy więc dystans - klincz, dystans - klincz... Klincz nieco żałosny, przypominający w ruchach bohaterów z "Nocy żywych trupów". No i wreszcie w pewnym momencie ciosy kończące.

W sumie to mam wątpliwości czy one są mocne. Jak się punktuje przeciwnika lewym przez np. 10 rund i przy tym pokłada na nim podczas klinczowania, to nie trzeba mocno uderzać. Taki Chambers padł dopiero na sam koniec.

Trzeba więc zaryzykować i przepychać się z Wladimirem.
Trzeba zrobić to co Huck z Povietkinem.
Trzeba walczyć na granicy faulu, trzeba zapasów w ringu.
Trzeba się kłaść na Wladimirze, próbować w zwarciu uderzać haki itp.
 Autor komentarza: Vroo
Data: 05-10-2012 11:06:44 
Jest szybszy od trenera, to trzeba przyznać. :)

Ale i tak jestem pod wrażeniem tego co przez ostatnie lata zrobili z Wachem. Zastanawiam się czy to jest kres jego możliwości, czy jeszcze będzie się dalej rozwijał. Nie jest stary, Kliczko go nie powinien rozbić.

Też się zastanawiam nad tymi filmami. Codziennie coś nowego. Czy oni tam mają czas na treningi czy ciągle nagrywają filmy i udzielają wywiadów...
 Autor komentarza: TheBrownBomber
Data: 05-10-2012 11:40:19 
Była informacja, że to ostatni medialny trening przed walką (nie licząc tej medialnej pokazówki na kilka dni przed samym pojedynkiem), tak więc po tych filmach z treningu Wacha, które mogliśmy przez ten tydzień oglądać, nie będzie już nowych. Sztab Wacha mówił, że teraz skupią się tylko na treningach, opracowywaniu taktyki, ćwiczeniu "niespodzianek" na Władimira, a nie na udzielaniu wywiadów itd.
 Autor komentarza: Tekimania
Data: 05-10-2012 12:54:46 
Jak dla mnie poruszanie sie w ringu na takiego duzego faceta jest calkiem cacy, szybkie, tez na nogach. Wiec bedzie dobrze i kto wie?! Kliczko jest mentalnie do przelamania, trzeba tylko mocno na punkt trafic, do tego historja z trenerem, do tego lekkie podejscie do walki. Czemu nie ;D Wachowi zycze tego z serca
 Autor komentarza: Sherkan
Data: 05-10-2012 13:16:22 
Brawo Mariusz! Naprawdę w ostatnim czasie z tego nosorożca zrobił się motyl - pięknie śmiga na nóżkach. Jedynie co mi się nie podoba to to, że mimo treningu (widać, że trochę nad tym pracował) ma nadal nawyk chodzenia w lewo, gdzie automatycznie wchodzi na prawy Władzia. Wysoka garda jest i to dobra wiadomość, ale przy tym łokieć za daleko od tułowia i myślę, że właśnie tam na początku ciosu będzie lokował champion. Jak już tu niektórzy słusznie zauważyli szansą Mario, jest pressing od samego początku, przepychanka, klincz i siłowe zapasy - ważne by wybić mistrza z rytmu i nie pozwolić mu narzucić swojego stylu walki, bo wtedy będzie po walce. Jak się Władowi narzuci swoje warunki, automatycznie traci on koncepcję i jest do zrobienia, tyle tylko, że ostatnio nikomu się to nie udało...
 Autor komentarza: dzikirysio997
Data: 05-10-2012 14:13:03 
Muszę przyznać, że przecieram oczy ze zdumienia patrząc na postępy jakie zrobił Mariusz.
Bardzo chciałbym, żeby nie spiął się wychodząc do ringu i dał z siebie 100%. Ostatnich kilku rywali Włada zaczynało walkę bez woli zwycięstwa, oby Mariusz był silny psychicznie i zdeterminowany. Faworytem nie będzie, ale nadzieję można mieć!
Chylę czoła przed tym, co zrobił Wach i jego zespół, efekty widać jak na dłoni!
 Autor komentarza: bokser32125
Data: 05-10-2012 14:26:52 
w razie wygranej niech Wach zwakuje pasy. Wtedy Kliczkowie się do nich nie dobiorą , bo późniejszy rewanż byłby już non-title
 Autor komentarza: Coperek
Data: 05-10-2012 14:28:31 
Na treningu to nawet Witek Kliczko tak biega a w walce wiadomo jak człapie. Tu będzie pewnie tak samo, ale fajnie że Mario ostro trenuje i zmienia swoje przyzwyczajenia. Ważne żeby dał z siebie wszystko.
 Autor komentarza: glaude
Data: 05-10-2012 15:04:23 
Styl Władymira jest bardzo prosty. Opiera się na kilku, ale (niestety dla rywali) dopracowanych do perfekcji punktach:

1) Walka na dystans.
2) Operowanie ciosami prostymi (zwłaszcza lewym).
3) Poruszanie się w linii prostej.
4) Kładzenie się w klinczu na mniejszych rywalach.

Punkt 4 odpada z racji rozmiarów Waszki!
Punkty 1 i 2 można traktować łącznie, bo 2 wynika z pierwszego.

I teraz sedno- dwa pierwsze punkty (1 i 2) wynikają z pracy nóg, czyli ze sposobu poruszania się!!!

Jeśli Mariusz będzie poruszął się w linii prostej (i to zarówno w ataku, jak i obronie), nie będzie w stanie zbliżyć się do Włada i przyjmie jego warunki walki.

A na dystans, w walce na ciosy proste Wach nie ma szans. Ma wolniejsze ręce, beznadziejny lewy prosty i gorszą koordynację. Obawiam się, ze sam prawy bezpośredni może nie wystarczyć.

Według mnie sprawę załatwia dobre chodzenie na boki- co widać nasz "VI-King" ćwiczy z trenerem i dynamiczne zwroty w obie strony- co też widać na materiale.
Tylko w taki sposób Wach jest w stanie znaleźć się bez uszczerbku w półdystansie. Jeśli w ten sposób zdoła przejść do półdystansu każde rozytrzygnięcie w tej potyczce jest możliwe- nawet spektakularne KO na Władzie.

P.S.
W ogóle wydaje mi się że tak naprawdę możliwe są wszystkie warianty zakończenia pojedynku- chociaż najmniej prawdopodobne jest rozstrzygnięcie punktowe :)
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 05-10-2012 15:35:56 
Liczmy że jeszcze poprawią ten lewy prosty żeby mógł trochę włada stopować
 Autor komentarza: canuck
Data: 05-10-2012 16:18:20 
Realistycznie, nikt nie ma wiekszych szans w Wladkiem, ale mozemy pokusic sie o "intelektualny" eksperyment oceniania szans poszczegolnych bokserow. Wach jest na samym szczycie takiego eksperymentalnego rankingu.

Wladek - "Mali" Ciezcy (wszyscy)
Nie widze zadnych szans dla takich bokserow jak Adamek, Chambers, Boytsov, Solis, Chisora czy Povetkin. W tym przypadku mozna wszystko sprowadzic do "czystej" dominacji fizycznej. Nawet nie ma co rozwazac zadnych innych elementow, bo by sie zupelnie nie liczyly. Walki Mormeck oraz Adamek to udowodnily, ze Wladek by ich zupelnie zdominowal fizycznie.

Wladek - Pulev albo Arreola (i.e. dobry "sredni" ciezki). Kubrat czy Chris, by sprawili Wladkowi troche klopotow, ale nie za duzo. Wladek by ich rozbil poprzez metodyczne rozmiekczanie. Tony Thompson nie sprostal rozmiekczaniu. Ich los bylby podobny.

Wladek - Fury, Price, Wilder (duzy ciezcy bez doswiadczenia); Wladek by ich rozlozyl na czynniki pierwsze poprzez czyste umiejetnosci bokserskie oraz doswiadczenie.

Wladek - Wach (bardzo duzy ciezki). Wladek pewnie wygra pomiedzy 6-ta a 8-ma runda, ale Wach bedzie najtrudniejszym przeciwnikiem ze wsystkich wymienionych.

Motywacja, duzy, silny, zasieg, umiejetnosci, kondycja oraz niezla szybkosc. Krytycy tego stwierdzenia napewno sie znajda, ale Wach jest najtrudniejszym przeciwnikiem dla Wladka na chwile obecna, bo ma najwiecej atutow ze wszystkich wymienionych bokserow.

Plan walki z Wladkiem: Zejscia z linii ciosu (dyszla), przejscie do poldystansu, szybkie kombinacje a pozniej elementy zapasow, wieszania sie oraz przepychanek. Ladnym boksem na dystans Wach niewiele moze osiagnac.
 Autor komentarza: atmel
Data: 05-10-2012 19:21:14 
Co do planów walki z Władem to tak sobie myśle że obóz Mariusza nie zamierza zmieniać go w jakąś baletnice ringową . A To że widzimy na treningach szlifowanie takich elementów to naturalne .
Myśle sobie że nacisk będzie postawiony na siłowe wejście umożliwiające trafienie z prawej Mariusza , pisząc "siłowe" mam na myśli zblokowanie lewej ręki Władka lewą Mariusza , rodzaj zepchnięcia . Pozatym nacisk jest na serie uderzen , zresztą t6o oczywiste bo jest to jakby naturalna broń Wacha i zresztą podkreślane często trener nie zmienia stylu Wacha lecz go jedynie doskonali .
...
Widze że coraz więcej osób przekonuje się do Mariusza :) To naprawde bardzo dobry bokser , czy wystarczy mu umiejętności na Władimira to się przekonamy .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.