GATTI, MASKE I HILL W GALERII SŁAW

Jeszcze w tym roku do Galerii Sław (International Boxing Hall of Fame) zostanie wprowadzonychg trzech kolejnych pięściarzy. Są to tragicznie zmarły (zabity?) Arturo Gatti (40-9, 31 KO) oraz dwaj wielcy mistrzowie wagi półciężkiej - Virgil Hill (50-7, 23 KO) i Henry Maske (31-1, 11 KO).

Gatti był jednym z najefektowniejszych zawodników w historii tej dyscypliny, a jego każda walka dostarczała wiele emocji. W grudniu 1995 roku pokonał Tracy Harrisa Pattersona, odbierając mu tym samym tytuł mistrza świata federacji IBF kategorii super piórkowej. Po trzech udanych obronach zaczął wędrówkę po kolejnych dywizjach i choć zwycięstwa przeplatał porażkami, to w końcu w styczniu 2004 roku po jednogłośnej wygranej nad Gianluca Branco sięgnął po mistrzowski pas organizacji WBC kategorii junior półśredniej. Po czasówkach jakie zafundował Leonardowi Dorinowi i Jesse'emu Jamesowi Leiji, został zdetronizowany dopiero przez Floyda Mayweathera.

Hill po zdobyciu srebra olimpijskiego w Los Angeles (1984) pokonując przed czasem Leslie Stewarta we wrześniu 1987 roku sięgnął po tytuł mistrza świata federacji WBA wagi półciężkiej. Obronił go aż dziesięć razy zanim doznał pierwszej porażki na ringach zawodowych. Odzyskał ten sam pas we wrześniu 1992 roku, odprawiając Franka Tate'a. I znów zdołał dziesięciokrotnie odsyłać pretendentów, zanim poległ w pamiętnym pojedynku z naszą legendą - Darkiem Michalczewskim. Po drodze jednak pokonał... Henrego Maske, unifikując pasy WBA i IBF. To nie koniec jego osiągnięć, bowiem Hill mimo podeszłego wieku zdołał jeszcze na krótko dwukrotnie sięgnąć po tytuł mistrza świata federacji WBA kategorii cruiser. Najpierw sensacyjnie znokautował już w pierwszej rundzie Fabrice'a Tiozzo w grudniu 2000 roku, by w styczniu 2006 roku równie niespodziewanie zadać pierwszą porażkę niepokonanemu wcześniej Waleremu Brudowowi. W obu przypadkach stracił pas już w pierwszym podejściu.

Maske zadebiutował w glorii mistrza olimpijskiego z Seulu (1988). Tytuł mistrza świata federacji IBF wagi półciężkiej zdobył w marcu 1993 roku, pokonując na punkty Charlesa Williamsa. Po dziesięciu udanych obronach spotkał się we wspomnianym już wyżej pojedynku unifikacyjnym z Hillem i przegrał stosunkiem głosów dwa do jednego. Zakończył wówczas karierę, by powrócić po jedenastu latach i udanie zrewanżować się Hillowi już w wadze junior ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 04-10-2012 18:07:16 
Gatti - wiadomo za jego 10 kilowe jaja ;)

ale skoro Maske i Hill to czekam za 6-7 lat na Adamka w Galerii slaw
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 04-10-2012 18:21:08 
Maske... Niemiecki miszcz żenua, wiecznie unikał Michalczewskiego. Tiger by go zabil
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 04-10-2012 18:25:47 
z tego co ja wiem to Darek unikal jego
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 04-10-2012 18:46:10 
Skoro Maske trafił do galerii to pewnie w krótce znajdzie się tam i Tiger ;)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 04-10-2012 19:00:25 
tiger i ottke (najwiekszy oszust ever) podobno maja za niedlugo dostac sie do galerii
 Autor komentarza: clyde22
Data: 04-10-2012 20:13:13 
Walka Michalczewski-Maske bylaby megawydarzeniem w Niemczech ale Sauerland nie chcial zaryzykowac zera w rekordzie Henrego.
Wybrali na pozegnanie unifikacje z Hillem,ktora skonczyla sie porazka po wyrownanym,brzydkim i stojacym na kiepskim poziomie pojedynku.
Natomiast sporo szczekal Ottke,ktory wowczas gral drugie skrzypce u Sauerlanda i domagal sie walki z Tigerem,ale to chyba mialo jedynie odwrocic uwage od niecheci Maske do pojedynku z Michalczewskim.
Pare miesiecy po porazce Maske,Michalczewski wyraznie ogral Hilla na punkty i zunifikowal WBO,WBA i IBF.
Te dwie ostatnie federacje wyznaczyly nierealne terminy obron i Michalczewski pozostal przy "sprawdzonym" WBO.
Nie slyszalem nigdy,zeby ktokolwiek po tej czy tamtej stronie Oceanu domagal sie kiedykolwiek walki Maske-Jones i to pokazuje roznice miedzy Henrym a Darkiem.
Co do Hall of Fame to kandydaci musza uzyskac wiekszosc glosow,zeby zostac czlonkami,wiec niemieccy mistrzowie nie beda mieli latwego akcesu.
Jesli chodzi o Michalczewskiego z pewnoscia lobbowal w jego intencji Dan Raphael,ktory bardzo ceni Tigera.
 Autor komentarza: vasyl
Data: 04-10-2012 20:51:57 
Witam clyde22 dziekuje za bardzo madra rzeczowa ocene sytuacji jesli chodzi o tigera i walke z henrym zgadzam sie z toba fachowa ocena jak najbardziej tylo przeciwnicy zazdrosnicy darka uwazac zawsze beda inaczej ale to juz taka nasza polska mentalnosc pozdrawiam
 Autor komentarza: clyde22
Data: 04-10-2012 21:21:39 
@vasyl
Nie przekonam kogos,kto jest uprzedzony ale moze sa tacy ,ktorzy nie widzieli Michalczewskiego w akcji?
Moze obejrza i wyrobia sobie wlasne zdanie,bo czesc ludzi,ktorzy powtarzaja stereotypy o "niemieckim,chronionym mistrzu" zapewne nie obejrzala zadnego pojedynku Darka.
A w najlepszym okresie Tigera byl to naprawde dobry boks.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 04-10-2012 22:26:56 
Jedna z najlepszych lewych rak ever :)
 Autor komentarza: Teken
Data: 05-10-2012 00:58:50 
Warto dodać, że Hill doznał pierwszej porażki z mającym już najlepsze lata za sobą Thomasem Hearnsem( jednym z moich ulubionych pięściarzy :D) http://www.legendyboksu.pl/Thomas-Hearns.php
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.