'VIKING' KIBICUJE ŻYCIU

Mariusz Wach (27-0, 15 KO), który 10 listopada zmierzy się z mistrzem WBA, IBF, WBO i IBO w wadze ciężkiej Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO), nie zapomina o swoim rodzinnym Krakowie. W zeszły weekend "Viking" przyłączył się do akcji promującej krwiodawstwo w Krakowie, wspierając Fundację "Kibicujemy Życiu". W restauracji "U Babci Maliny" odbyła się temu poświęcona konferencja prasowa.

 

 

 

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MUTOLA16
Data: 02-10-2012 14:38:10 
Mariusz do boju...Kawał chłopa z ciebie,morze byc niespodzianka,powodzenia....
 Autor komentarza: Cervantes
Data: 02-10-2012 14:49:05 
Kibicuje życiu jednocześnie wychodząc po łomot od Kliczki. Kiepska promocja :)
 Autor komentarza: atmel
Data: 02-10-2012 15:40:23 
Cervantes
Data: 02-10-2012 14:49:05
Kibicuje życiu jednocześnie wychodząc po łomot od Kliczki. Kiepska promocja :)
...
A kogo widziałbyś w ringu z Władimirem ?
 Autor komentarza: adam12
Data: 02-10-2012 15:49:59 
atmel
Kłodarczyka albo Spinkę
 Autor komentarza: lolek
Data: 02-10-2012 16:18:51 
Dobrze że Mariusz już teraz wspiera fundacje "kibicujemy życiu".Bo po walce z Władkiem gdy już pokaże nam wszystkim numer swojego obuwia może być różnie.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 02-10-2012 17:22:57 
Widze już dwóch zazdrośników
 Autor komentarza: liscthc
Data: 02-10-2012 17:38:03 
A kogo widziałbyś w ringu z Władimirem ?

Ja tam widziłbym najchętniej siebie,oczywiście pod warunkiem solidnej gaży,zrobiłbym jakiś "myk" ala Solis,tylko że zrobiłbym to w 1-2 sekundzie by mi przypadkiem Władek głowy nie strącił.

A fundacje zawsze fajnie że wspiera ktoś znany.W końcu nic tak nie ujmuje jak ciężko chorzy ludzie bez środków na niejednokrotnie bardzo kosztowne leczenie,a dzieci to już woglę makabryczna sprawa.Niestety to chore że ciężko chora osoba bez majątku często po prostu skazana jest na śmierć.
Mówi się że pieniądze to nie wszystko...a czym jest wszystko bez pieniędzy?
 Autor komentarza: Cervantes
Data: 02-10-2012 17:51:58 
@atmel najchętniej Witalija, ale do tego z oczywistych względów nie dojdzie :)
@Krzyzak śmieszne są takie teksty. Że niby zazdroszczę Wachowi sławy czy pieniędzy? Akurat na te dwie rzeczy psem nie jestem, więc ani mnie ziębi ani grzeje, że Mariusz jest tam, a ja tu. Nie wiem dlaczego wszyscy tutaj traktują niemal każdą opinię jako preludium do awantury. Nie życzę źle Wachowi, ale po prostu zbyt wiele razy się rozczarowałem, żeby mieć złudne nadzieje.
 Autor komentarza: atmel
Data: 02-10-2012 18:08:41 
Cervantes
Data: 02-10-2012 17:51:58
ale po prostu zbyt wiele razy się rozczarowałem,
...
Nawiązując do "zawiedzenia" , ale top bardziej do redakcji .Ciekawe co słychać u Proksy . Już kilka tygodni po walce , może warto sprawdzić co dzieje sie u niego , napewno wielu czytelników jest tego ciekawych .
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-10-2012 05:39:34 
Ktos madrze nakreca karuzele popularyzujac walke nieznanego w swiecie Polaka z mistrzem swiata. Oprocz walorow wymiernych jak waga, wzrost obwody itp sa nieporownywalni. Jeden nie walczyl z nikim nawet z dosc szerokiej czolowki, drugi to wymiatacz ringowy, wymiotl z ringu juz prawie wszystkich ktorzy tam sie zgodzili z nim wejsc. Skad taka slepa nadzieja, dlatego ze Mariusz jest duzy, czy dlatego ze jest Polakiem? Jak dla mnie to mismatch, Wach jest wolny i niesprawdzony, mowi ze za pol roku to by byl za dobry na Wladka, litosci. Przy mobilnosci Wacha to chlop nie doczeka srodkowych rund, no chyba za tak jak w wypadku innego Polaka wplywy z reklam odegraja litosciwa role. Kogo pokonal Wahc ze zasluzyl sobie na ten pojedynek, kogos z piecdziesiatki, setki. Sympatyczny kolos, ale reali sa takie jak Proksy ktory mial pobic Golovkina.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.